Ks.Marek napisał(a):Helmutt, Jeśli masz zarzuty, dowody, świadków, to załatw to człowieku tak, jak przystało na cywilizowanego człowieka. W przeciwnym razie w niczym nie będziesz ustępował swoją postawą księdzu, który być może popełnił istotnie wielki błąd. Pokaż swą nieskazitelność, wtedy rzucaj kamieniem.
Poniosły mnie emocje i pojechałem po tym księdzu równo. Błąd. Postaram się bardziej nad nimi panować.
Ale właśnie mi chodzi oto, że takie sprawy nie są wyjaśniane przez przełożonych tych księdzy czyli Kurię - wysłuchać księdza, wysłuchać rodziców, wysłuchac parafian, postanowić co dalej...
Potem się wszyscy dziwią, że media mają pożywkę - myślę, że gdyby takie sprawy zostawały wyjaśnione przy udziale wszystkich stron i Kurii - i media nie miałyby używania, i sąd zająłby się czym innym. A tak nie ma się co dziwić, że jak Kuria olewa sprawę, lub upiera się przy jednej wersji nie wysłuchawszy argumentów drugiej strony - tacy zrozpaczeni ludzie idą do prokuratora, zahaczywszy po drodze o lolaklna gazetę. Bo gdzie mają iść skoro Kuria ich olewa?