egzorcyzmy a terapia

[Rachel]

Mam pytanie , takiej treści :
Czy osoba która przeszła przez egzorcyzmy powinna się podjąć terapii?
Nie z powodu egzrorcyzmów, tylko odnosnie swej przeszłości i przerobienia tego z terapełtą . Czy przerabianie tego na nowo, ma sens, a tym bardziej będzie pożyteczne dla tej osoby ?

[Kyllyan]

jak egzorcyzmy nie pomogły to może poże terapia
Swoja droga. Najpierw winna byc terapia, a dopiero potem - egzorcyzmy.
wszak egzorcyzmy - jesli nie ma opetanie - maja znaczenie wyłącznie psychologiczne.

[Rachel]

Kyllyan napisał(a):jak egzorcyzmy nie pomogły to może poże terapia
Swoja droga. Najpierw winna byc terapia, a dopiero potem - egzorcyzmy.
wszak egzorcyzmy - jesli nie ma opetanie - maja znaczenie wyłącznie psychologiczne.

Egzorcyzmy pomogły , znaczy uwolniona jeste ta osoba. Ale widać , że jakieś doświadczenia z przeszłości jeszcze sie ciągną.
A odnośnie terapii przed egzorcyzmem, to ks po wizytach u psychiatry , zdecydował , że tylko egzorcyzmy a terapie odłożył. Ta osoba dopiero pod koniec egzorcyzmów , wyladowała u psychologa, bo ks zauważył, że źle znosi te modlitwy.

[Kyllyan]

Na egzorcyzmach się nie znam, na psychotersapii tak.
Bywa jednak najczęsciej tak, że egzorcysci nie chcą psychogizować, natomiast psychoterapeuci nie mają pojęcia o sprawach duchowych.

[Polonium]

Kyllyan napisał:

Cytat:Bywa jednak najczęsciej tak, że egzorcysci nie chcą psychologizować, natomiast psychoterapeuci nie mają pojęcia o sprawach duchowych.

Zastanawiające. Uważam,że najlepiej gdyby egzorcystą był ksiądz,który wcześniej pracował jako psychiatra. Zawęzi to wprawdzie listę kandydatów na egzorcystów,ale będzie pewność,że mamy doczynienia z profesjonalistą,który oprócz święceń kapłańskich posiada także wiedzę z dziedziny psychiatrii. Tylko takie rozwiązanie jest najwłaściwsze.

[Kyllyan]

popieram, choc akurat uwazam, ze nie psychiatra, a psycholog

[Polonium]

Tylko co z tego. My jako wierni świeccy nie możemy wybierać egzorcystów spośród księży. O pewnych kwestiach decyduje tylko hierarchia kościelna. Tak jest już przyjęte w całym Kościele. To wszystko pozostaje nam już tylko zawierzyć.

[Rachel]

Polonium napisał(a):Uważam,że najlepiej gdyby egzorcystą był ksiądz,który wcześniej pracował jako psychiatra. Zawęzi to wprawdzie listę kandydatów na egzorcystów,ale będzie pewność,że mamy doczynienia z profesjonalistą,który oprócz święceń kapłańskich posiada także wiedzę z dziedziny psychiatrii. Tylko takie rozwiązanie jest najwłaściwsze.

Tylko jest delikatne niebezpieczeństwo, ze przerodzi się w psychoterapełte a zapomni o działaniu Boga.

[Polonium]

Rachel:

Cytat:Tylko jest delikatne niebezpieczeństwo, ze przerodzi się w psychoterapełte a zapomni o działaniu Boga.

Raczej nie w psychoterapeute, lecz w naukowca. Nazwa psychiatra,psycholog czy psychoterapeuta ma wspólny mianownik --> psyche z gr. dusza. Sęk w tym,że psycholog,psychoterapeuta i ksiądz zajmują się sprawami duszy.To fakt. Tylko,że pierwsi dwaj opierają się głównie na wiedzy, niekoniecznie na wierze religijnej.

Zachować trzeba tylko odpowiednie proporcje między nauką i wiarą i zagrożenia nie ma. Jednak poznanie z pomocą wiary będzie o wiele głębsze niż poznanie stricte naukowe. Tu jednak ważne by egzorcysta koniecznie posiadał autentyczny charyzmat rozeznawania duchów. Nauka ma granice, a wiara ich nie ma. To zasadnicza różnica. Wiara sięga tam, gdzie nauka nie może sięgnąć.

[Annnika]

Polonium napisał(a):Tylko co z tego. My jako wierni świeccy nie możemy wybierać egzorcystów spośród księży. O pewnych kwestiach decyduje tylko hierarchia kościelna. Tak jest już przyjęte w całym Kościele. To wszystko pozostaje nam już tylko zawierzyć.

I odbierasz Duchowi Świętemu prawo głosu :?: A myślę, że przez osobę biskupa to On działa

A co do tematu - kwestia problemów duchowych, nawet do poziomu opętania nie musi mieć nic wspólnego z problemami emocjonalnymi - to tak jakbyśmy myśleli, że grypa wyklucza trądzik - czasami potrzebna pomoc i jedna i druga.

[ddv]

Kyllyan napisał(a):wszak egzorcyzmy - jesli nie ma opetanie - maja znaczenie wyłącznie psychologiczne.

niestety, ale nie jest tak do końca, Kylianie
Istnieją bowiem sprawy "z pogranicza" w których zaingerować może zarówno ksiądz Egzorcysta jak i psychoterapeuta - a najlepiej gdy zadziałają obydwaj.
Bywa iż pomoże współpraca psychoterapeuty i odmawianie tzw. "egzorcyzmów prostych".
Dla przykładu taka dość ciekawa sprawa - ja np. miałem bardzo poważne problemy z rzuceniem palenia. (traktowane jest palenie jako forma zniewolenia).
Sam terapeuta i terapie antynikotynowe nie zaskutkowały - przydała się jednak wiedza z tych terapii połączona z odmawianiem egzorcyzmów prostych. Dopiero wtedy pomogło połączenie doświadczeń z psychoterapii i modlitwa do rzucenia nałogiem po kilku latach starań.

[Polonium]

Annika napisała:

Cytat:I odbierasz Duchowi Świętemu prawo głosu :?: A myślę, że przez osobę biskupa to On działa

Cytat:My jako wierni świeccy nie możemy wybierać egzorcystów spośród księży. O pewnych kwestiach decyduje tylko hierarchia kościelna. Tak jest już przyjęte w całym Kościele. To wszystko pozostaje nam już tylko zawierzyć.

Sorry.Tym razem nie zrozumieliśmy się. Skąd wysnułaś takie zarzuty ? Napisałem tylko,że my nie możemy decydować za hierarchię. A przecież można się domyśleć, że hierarchia dokonuje wszelkich wyborów pod natchnieniem Ducha Świętego. Czy to nie po polsku ?

Jednak nie gniewam się, bo chrześcijaństwo nakazuje każdego miłować.

[Rachel]

Hmm ale jak to pogodzić ?
Najlepiej byloby aby z egzorcystą współpracował psycholog i pomagali danej osobie jednocześnie.

[Ks.Marek]

Polonium napisał(a):Tylko,że pierwsi dwaj opierają się głównie na wiedzy, niekoniecznie na wierze religijnej.

Ksiąz też powinien opierać się na wiedzy medycznej/psychologicznej/naukowej.
Problem na dziś dzień jest taki, że nie zawsze lekarze/terapeuci świeccy chcą współpracować z kapłanem oraz odwrotnie.

[Rachel]

Ks.Marek napisał(a):Problem na dziś dzień jest taki, że nie zawsze lekarze/terapeuci świeccy chcą współpracować z kapłanem oraz odwrotnie.

a czemu tak wogóle jest?