Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jaki jest twój stosunek do Apostazji?
Autor Wiadomość
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #106
 
Helmutt napisał(a):ie nadaję się na katolika.
A tego to zwyczajnie nie wiesz. Kiedyś rzucono pytanie młodym chłopakom "Który z was chce być księdzem?" . Aleksander Fedorowicz wyszedł i powiedział: "To może ja". Tak mu zostało. Kiedy w latach 50 komunizm szaleje Prymas Wyszyński pyta "Kto z was pójdzie zebudować kościół w Izabelinie?". Mądrzy, szanowani księża nic. Ks. Federowicz znowu odpowiedział tak samo"To może ja.". To jest chrześcijanstwo. Kiedyś przyszedł do niego więźien obozu. Wszystkim na około mówił "Gdze był Bóg jak kominy dymiły, gdzie był Bóg jaktylu gineło..." Odszedł od wiary. Ks. Federowicz kiedy ten wysynął argumenty odpowiedział "Gdzie był? Nie wiem". Po tych słowach ten człowiek się wyspowiadał pierwszy raz od tych wydarzań.


Może skoncz z tą pychą że wiesz, że się nie nadajesz.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
06-06-2009 13:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Narayana Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 130
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #107
 
Scott napisał(a):
Helmutt napisał(a):ie nadaję się na katolika.
A tego to zwyczajnie nie wiesz. Kiedyś rzucono pytanie młodym chłopakom "Który z was chce być księdzem?" . Aleksander Fedorowicz wyszedł i powiedział: "To może ja". Tak mu zostało. Kiedy w latach 50 komunizm szaleje Prymas Wyszyński pyta "Kto z was pójdzie zebudować kościół w Izabelinie?". Mądrzy, szanowani księża nic. Ks. Federowicz znowu odpowiedział tak samo"To może ja.". To jest chrześcijanstwo. Kiedyś przyszedł do niego więźien obozu. Wszystkim na około mówił "Gdze był Bóg jak kominy dymiły, gdzie był Bóg jaktylu gineło..." Odszedł od wiary. Ks. Federowicz kiedy ten wysynął argumenty odpowiedział "Gdzie był? Nie wiem". Po tych słowach ten człowiek się wyspowiadał pierwszy raz od tych wydarzań.


Może skoncz z tą pychą że wiesz, że się nie nadajesz.

A nie zauważasz, ze robisz dokładnie to, co on opisał? Właśnie takie: "No tak, ale może niech pan przyjdzie". Jaka pycha? Czy już człowiek nie ma prawa do własnej decyzji, własnej ścieżki? Czy nie ma prawa sam decydować, w co wierzy, i co o swojej (nie)wierze sądzi? Gdzie tu pycha? To wolność, wolność wyboru, decyzji, sumienia i serca. Czy każdy, kto nie chce być katolikiem, jest od razu pyszny?
07-06-2009 21:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #108
 
Scott napisał(a):
Helmutt napisał(a):Nie nadaję się na katolika.


Może skoncz z tą pychą że wiesz, że się nie nadajesz.
Pycha? Czemu zaraz "pycha"? Nie nadaję się m.in. dlatego, że nawet gdybym się nawrócił, to pewne z dogmatów KK byłyby dla mnie nadal nie do zaakceptowania.
Zauważ, że "nie nadaję się nakatolika" to nie jest to samo, co "nie nadaję się na chrześcijanina"...

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
08-06-2009 08:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #109
 
Czemu pycha? Do kościoła katolickiego zostajemy włączeni bez naszej świadomości. Zatem, w dorosłym życiu mamy pełne prawo zadycydować czy zgadzamy się z jego dogmatami i poglądami i czy chcemy należeć do tej wspólnoty.
08-06-2009 11:01
Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #110
 
....szczególnie, że nikt nikogo w Kościele łańcuchami do ołtarza nie przywiązał. Kościół nie jest sektą i umozliwia w każdej chwili odejście ze swojej wspólnoty poprzez akt apostazji właśnie. W każdej chwili każdy katolik może przestać być katolikiem składając odpowiednie pismo.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
08-06-2009 11:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #111
 
Zwłaszcza, że sporo ludzi, szczególnie z małych miejscowości (wiem, co piszę, bo sam z takiej pochodzę) należy do kk tylko dlatego, że tak wypada. Zanoszą dziecko do chrztu, no bo wszyscy we wsi tak robią i tak "trzeba", bo co ludzie powiedzą..
08-06-2009 11:31
Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #112
 
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę jacy ludzie na wsiach potrafią być okrutni. To niejeden wątpiący połozy uszy po sobie i będzie udawał "prawomyślnego" dla świetego spokoju swojego i swojej rodziny.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
08-06-2009 11:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #113
 
Ależ właśnie w tym kontekście utrzymany jest mój post.
08-06-2009 12:10
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów