heysel
Stały bywalec
Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
|
***
Cytat:Benedykt XVI jest doskonałym mówcą, lecz w tym przypadku postąpił zgodnie z przysłowiem "Milczenie jest złotem" i zrezygnował z wygłoszenia zaplanowanego na czwartek wykładu na największym europejskim uniwersytecie Sapienza w Rzymie.
Decyzja zapadła "w rezultacie dobrze znanych wydarzeń tych dni" – wyjaśnił lakonicznie Watykan. U jej podstaw legły gwałtowne protesty nauczycieli akademickich i studentów, którzy twierdzili, ze Benedykt nie ma prawa przemawiać na ich uczelni. 67 profesorów w liście skierowanym do rektora napisało, iż zaproszenie papieża jest "niewiarygodnym pogwałceniem tradycyjnej niezależności uniwersytetu".
Cytat:Grupy studentów ogłosiły "tydzień antyklerykalny" i zajęły rektorat. Oznajmiły, że zamierzają przystroić posąg Minerwy, bogini mądrości, w krzykliwe stroje transwestyty, a ponadto chcą sprofanować uniwersytecką kaplicę za pomocą wina deserowego "Vin santo". Inni szydzili, że skoro papież otwiera rok akademicki, to równie dobrze profesor fizyki może w Katedrze Św. Piotra odprawić pasterkę. Do tego jednak nie dojdzie. Benedykt zrezygnował i popadł w milczenie.
Normalnie bojówki jakieś ... ;P
Cytat:– Ojciec Święty jest rozgoryczony – mówi rektor Renato Guarini. Zaprosił Benedykta, by porozmawiać o karze śmierci, spodziewał się więc protestów w Chinach lub Ameryce, ale na pewno nie na własnej uczelni. Lecz we Włoszech wciąż odżywają stare waśnie między chrześcijanami a ateistami. Odpowiednio gwałtowne są też reakcje. Radio Watykan mówi o cenzurze, "Corriere della Sera" porównuje dzisiejsze wydarzenie do czasów, gdy faszyści odmawiali wolności wypowiedzi żydowskim profesorom. Prawicowi politycy szydzą, że Sapienza – założona w 1303 roku przez papieża Bonifacego VIII – powinna zmienić nazwę na "Ignoranza". Poruszeni są również ci z lewej strony sceny politycznej. – Papież, niezależnie od tego, w co każdy z nas wierzy, jest wielkim autorytetem moralnym – uważa filozof, burmistrz Wenecji i były komunista Massimo Cacciari. Byłoby lepiej podyskutować z nim, zamiast urządzać przeciwko niemu demonstracje.
Grupa 67 wykładowców Sapienzy wskazuje natomiast na dawne wystąpienie Josepha Ratzingera, w którym usprawiedliwiał on rzekomo proces przeciwko Galileuszowi. Z tego właśnie powodu poczuli się poniżeni jako naukowcy. Tak naprawdę nie chodzi oczywiście o Galileusza. Krytycy Kościoła czują, że są dziś we Włoszech w defensywie. Ten papież bowiem, tak jak zapowiadał, stale głosi społeczeństwu chrześcijańskie wartości w ich katolickiej interpretacji. Czy mowa jest o zniesieniu kary śmierci, o moralności seksualnej, polityce rodzinnej, czy o bioetyce, wszędzie Watykan jest w natarciu. W zeszłym tygodniu na przykład Benedykt wywołał sensację napominając publicznie burmistrza Rzymu Waltera Veltroniego, by ten powstrzymał wreszcie społeczny rozpad miasta.
Ateiści uważają jednak, że w tym przyjaznym z pozoru papieżu kryje się reakcjonista. Chciałby powrotu państwa wyznaniowego i triumfu wiary nad nauką i rozsądkiem. W wolnym kraju można jednak spierać się o to równie dobrze, jak o nieprzekraczalne dla Kościoła granice mieszania się do spraw państwa. Wyrzucenie Benedykta z uniwersytetu nie wnosi niczego do dyskusji. Jest raczej wyrazem własnej niepewności i słabości.
alus napisał(a):W pierwszej informacji pisze o procesie Galileusza - tyle tylko, że nie podają jaka też "kara" spotkała Galileusza.....
Bo, znając życie, był to tylko pretekst.
alus napisał(a):a w XXI wieku, dobie globalizacji, tryumfu nauki, staja się zamkniętymi gettami na wzór sek, lub świątyniami ateizmu.
Bez przesady ... Być może niektóre wydziały (zwłaszcza humanistyczne ;P ), ale na pewno nie uniwersytet (jakikolwiek poważny) jako całość.
Ks.Marek napisał(a):Polska sekcja Radia Watykan napisał(a):W liście do prof. Renato Guariniego kard. Tarcisio Bertone wyjaśnił, że do spotkania nie doszło, kiedy, skutkiem działań zdecydowanie mniejszościowej grupy profesorów i studentów, zabrakło warunków dla godnego i spokojnego przyjęcia wizyty. [/b]Ponieważ jednak większość społeczności akademickiej pragnęła usłyszeć te ważkie dla kultury słowa, Ojciec Święty zadecydował, by je przesłać.
A co to znowu za wyrażenie "mniejszość" i większość społeczności akademickiej ? Większość jak sądzę stanowią (rozkład normalny ;P ) ci, którym tak naprawdę jest obojętne czy papież by przyjechał wygłosić to swoje przemówienie czy nie. Takich jest zawsze najwięcej. Przyjechał to może pójdę posłuchać, nie przyjechał to idę do domu. Zdecydowani zwolennicy jak i przeciwnicy to dwie grupy mniejszościowe.
Ale znowu jednak ponad 60 profesorów to nie jest jakaś tam mała liczba, to bardzo dużo ...
Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
|
|