Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy ściąganie plików z internetu jest grzechem?
Autor Wiadomość
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #151
 
Cytat:To jest ciąg określonych znaków. Cyfrowy zapis określonego przebiegu fali elektromagnetycznej. Można by go przedstawić jako ciąg zer i jedynek: 00010100101 10 0100110100 1011110 01 011010.
Plik jest takim ciągiem zer i jedynek i nie jest jasne, czy można taki ciąg sobie zaklepać jako utwór.
Idąc dalej:
Na pewno nie legalną jest kradzież płyty.
Nie legalną też będzie podróba, udająca legala, ale z innego paragrafu.
No jeśli to jest dzieło czychś rąk, nie wiem dokładnie czy programu czy czegoś innego- to jest to czyjaś praca, która przyniosła konkretny owoc i powielenie jej bez zgody osoby która ją stwożyła jest tym samym co kradzież zawartości ksiązki czy dzieła malarskiego.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
06-02-2011 16:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
smokeustachy Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 385
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #152
 
Scott napisał(a):
Cytat:To jest ciąg określonych znaków. Cyfrowy zapis określonego przebiegu fali elektromagnetycznej. Można by go przedstawić jako ciąg zer i jedynek: 00010100101 10 0100110100 1011110 01 011010.
Plik jest takim ciągiem zer i jedynek i nie jest jasne, czy można taki ciąg sobie zaklepać jako utwór.
Idąc dalej:
Na pewno nie legalną jest kradzież płyty.
Nie legalną też będzie podróba, udająca legala, ale z innego paragrafu.
No jeśli to jest dzieło czychś rąk, nie wiem dokładnie czy programu czy czegoś innego- to jest to czyjaś praca, która przyniosła konkretny owoc i powielenie jej bez zgody osoby która ją stwożyła jest tym samym co kradzież zawartości ksiązki czy dzieła malarskiego.
Zacinasz się powoli. Jezus cytując Mojżesza kradł czyjaś pracę czy nie? Dalej nie ma odpowiedzi.

"Nigdy nie drwij z żywego smoka, Bilbo głupcze"
Wirtualna Soplandia: http://soplandia.prv.pl
[Obrazek: soplandia.gif]
17-02-2011 00:21
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Shou Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 572
Dołączył: Aug 2010
Reputacja: 0
Post: #153
 
smokeustachy od strony technicznej może i masz rację ale chyba nie należało by rozbierać tego procederu na czynniki pierwsze i doszukiwać się w nim dobra. Gdy ktoś tworzy coś w celu sprzedaży, obojętnie czy wirtualnego czy materialnego, nieodpłatne wejście w posiadanie takich dóbr przez osoby trzecie bez uiszczenia opłaty za wykonaną pracę sprzedawcy / twórcy jest kradzieżą. Równie dobrze można by było wynieść jakiś produkt ze sklepu i za niego nie zapłacić. Opinia Scott, w mojej ocenie, jest tutaj słuszna.
17-02-2011 12:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #154
 
Scott napisał(a):No jeśli to jest dzieło czychś rąk, nie wiem dokładnie czy programu czy czegoś innego- to jest to czyjaś praca, która przyniosła konkretny owoc i powielenie jej bez zgody osoby która ją stwożyła jest tym samym co kradzież zawartości ksiązki czy dzieła malarskiego.
Zrobienie kopii na własny użytek nie jest tożsame z plagiatem.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
17-02-2011 12:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
smokeustachy Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 385
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #155
 
Shou napisał(a):smokeustachy od strony technicznej może i masz rację ale chyba nie należało by rozbierać tego procederu na czynniki pierwsze i doszukiwać się w nim dobra. Gdy ktoś tworzy coś w celu sprzedaży, obojętnie czy wirtualnego czy materialnego, nieodpłatne wejście w posiadanie takich dóbr przez osoby trzecie bez uiszczenia opłaty za wykonaną pracę sprzedawcy / twórcy jest kradzieżą. Równie dobrze można by było wynieść jakiś produkt ze sklepu i za niego nie zapłacić. Opinia Scott, w mojej ocenie, jest tutaj słuszna.
Bo powiedział nam tak Scott. Jak ktoś coś tworzy w celu sprzedaży to niech sprzedaje, dla innych podmiotów nie wynikają z tego akurat jakieś zobowiązania.

"Nigdy nie drwij z żywego smoka, Bilbo głupcze"
Wirtualna Soplandia: http://soplandia.prv.pl
[Obrazek: soplandia.gif]
17-02-2011 23:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #156
 
To jest konkretna praca, lata pracy zespołów ludzi którzy tak a nie inaczej zarabiaja na życie i też mają rachunki, też chcą na wakacje z rodzinami jechać, też nie chcą mieszkać a namiocie pod mostem. Pracuje grupa ludzi powiedzmy dwa lata, układa konkretny regulamin który obowiązuje osobę która korzysta z wytworu pracy i liczy na uczciwość. To że ktoś jej nie ma, ma gdzieś zobowiązania jakie wziął na siebie jako nabywca, koszty poniesione na wytworzenie czegoś, zakup wynajęcie biura i inne... To są osoby które chcą żyć z tego co robią, jak każdy.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
17-02-2011 23:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
smokeustachy Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 385
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #157
 
Scott napisał(a):To jest konkretna praca, lata pracy zespołów ludzi którzy tak a nie inaczej zarabiaja na życie i też mają rachunki, też chcą na wakacje z rodzinami jechać, też nie chcą mieszkać a namiocie pod mostem. Pracuje grupa ludzi powiedzmy dwa lata, układa konkretny regulamin który obowiązuje osobę która korzysta z wytworu pracy i liczy na uczciwość. To że ktoś jej nie ma, ma gdzieś zobowiązania jakie wziął na siebie jako nabywca, koszty poniesione na wytworzenie czegoś, zakup wynajęcie biura i inne... To są osoby które chcą żyć z tego co robią, jak każdy.
A jak był Homer to nie było prawa tego a Iliada powstała. Niech się zorganizują. Przede wszystkim obniżą ceny. Teraz przetoczyłem się na aspekt praktyczny.

"Nigdy nie drwij z żywego smoka, Bilbo głupcze"
Wirtualna Soplandia: http://soplandia.prv.pl
[Obrazek: soplandia.gif]
18-02-2011 00:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów