Czy ściąganie plików z internetu jest grzechem?

[smokeustachy]

Scott napisał(a):Moralnym, kradzież to kradzież.

Jaka znowu kradzież?

[Scott]

Normalna. Ktoś coś zrobi i zysk czerpie ze sprzedaży wiekszej ilości produktów. Nie ustala ceny za jeden produkt jak malarz, tylko jakoś to dzieli. Pozatym robisz jakies zobowiązanie akceptując regulamin.

[smokeustachy]

Scott napisał(a):Normalna. Ktoś coś zrobi i zysk czerpie ze sprzedaży wiekszej ilości produktów. Nie ustala ceny za jeden produkt jak malarz, tylko jakoś to dzieli. Pozatym robisz jakies zobowiązanie akceptując regulamin.

Ciągniemy dalej: jakich produktów?

[Scott]

Chusteczek do nosa bo o nich przecież rozmawiamy.

[smokeustachy]

A co to jest?:

Cytat:lÉŇP‡Čˇ
JI0 ™'!@ @ €$Él B Ai)& ęň’Ię @
s'é&Mý0 R”Ą$«$ô ą'&D „ ˆÜ• g@! B Ĺt„!!
’RIą€d’ćI$›2I&s d’LŘĽ™Űd—(
˜ŔŔ9÷$· ” ;ĺ˛I$É=–“˝
vď$’Iy)ż.űO7?.…ĐüˇôägsÖ˘D‰Äűر{Ö6ŰxIq$„�’Ë©$•U$’%Ľ%ÎsśäN$�„6Üë‡-Ť”ö,X±bĹ‹Ř˝ëëm±¸FŰď[o˝mĽ±ĺŚpŤŚ�

[Scott]

Sorry, ale o co w ogóle Ci chodzi? Bo od pewnego czasu nie rozumiem.

[TOMASZ32-SANCTI]

smokeustachy napisał(a):A co to jest?:
Cytat:
lÉŇP‡Čˇ
JI0 ™'!@ @ €$Él B Ai)& ęň’Ię @
s'é&Mý0 R”Ą$«$ô ą'&D „ ˆÜ• g@! B Ĺt„!!
’RIą€d’ćI$›2I&s d’LŘĽ™Űd—(
˜ŔŔ9÷$· ” ;ĺ˛I$É=–“˝
vď$’Iy)ż.űO7?.…ĐüˇôägsÖ˘D‰Äűر{Ö6ŰxIq$„�’Ë©$•U$’%Ľ%ÎsśäN$�„6Üë‡-Ť”ö,X±bĹ‹Ř˝ëëm±¸FŰď[o˝mĽ±ĺŚpŤŚ�

No właśnie - co to jest? Po co te wszystkie znaki zostały wstawione? Jaki jest tego sens?

[smokeustachy]

To jest ciąg określonych znaków. Cyfrowy zapis określonego przebiegu fali elektromagnetycznej. Można by go przedstawić jako ciąg zer i jedynek: 00010100101 10 0100110100 1011110 01 011010.
Plik jest takim ciągiem zer i jedynek i nie jest jasne, czy można taki ciąg sobie zaklepać jako utwór.
Idąc dalej:
Na pewno nie legalną jest kradzież płyty.
Nie legalną też będzie podróba, udająca legala, ale z innego paragrafu.

Dalej mamy kwestię podróby podróbiastej.

Dalej mamy kwestię ściągania, które w świetle koncepcji prawa naturalnego jest w oczywisty sposób moralne.
Jezus płacił prawa autorskie Żydom czy nie?

[ Dodano: Nie 06 Lut, 2011 12:43 ]
O co w tym chodzi?

Kod:

MSWiA proponuje nowe rozwiązanie w kwestii linkowania do materiałów w sieci. Sprawdź, jakie linki będziesz mógł zamieszczać na Facebooku, a za jakie będzie grozić ci więzienie.

W "Metrze" z 04.02 pojawił się artykuł dotyczący zmian w polskim prawie, które mają uregulować złe zdaniem MSWiA przepisy odnośnie praw autorskich w internecie. W tej chwili możemy bezkarnie linkować niemal do wszystkiego. Ministerstwo chce jednak, aby linkowanie do treści nielegalnych, czyli utworów muzycznych, tekstów, filmów i innych mediów objętych prawami autorskimi, było karalne.

całość:
http://technowinki.onet.pl/wiadomosci/mo...tykul.html
Nawet linkując facebooka czy oet nie można mieć pewności, czy nie ma tam nielegali i beknać za to.

[Mordimer_Madder]

Cytat:Dalej mamy kwestię ściągania, które w świetle koncepcji prawa naturalnego jest w oczywisty sposób moralne.
Jezus płacił prawa autorskie Żydom czy nie?

Do prawdy powalający argument - zwróć uwagę, że ośmieszając siebie taką istotą pojmowania rzeczy, zaczynasz ośmieszać wiarę katolicką a być może jesteś o krok od występku z art.255 kk a przynajmniej par.3:

Cytat:Art. 255.
§ 1. Kto publicznie nawołuje do popełnienia występku, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Kto publicznie nawołuje do popełnienia zbrodni, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 3. Kto publicznie pochwala popełnienie przestępstwa, podlega grzywnie do 180 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Proponuję taki bieg rzeczy - ja złożę zawiadomienie do prokuratury a ty sobie użyjesz argumentu z pierwszego cytatu mojego postu... więc chyba możesz spać spokojnie 8)

[smokeustachy]

Mordimer_Madder napisał(a):

Cytat:Dalej mamy kwestię ściągania, które w świetle koncepcji prawa naturalnego jest w oczywisty sposób moralne.
Jezus płacił prawa autorskie Żydom czy nie?

Do prawdy powalający argument - zwróć uwagę, że ośmieszając siebie taką istotą pojmowania rzeczy, zaczynasz ośmieszać wiarę katolicką a być może jesteś o krok od występku z art.255 kk a przynajmniej par.3:

Cytat:Art. 255.
§ 1. Kto publicznie nawołuje do popełnienia występku, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Kto publicznie nawołuje do popełnienia zbrodni, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 3. Kto publicznie pochwala popełnienie przestępstwa, podlega grzywnie do 180 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Proponuję taki bieg rzeczy - ja złożę zawiadomienie do prokuratury a ty sobie użyjesz argumentu z pierwszego cytatu mojego postu... więc chyba możesz spać spokojnie 8)

Dalej poznawczo słabo. Dyskusje nad kształtem prawa nie są zabronione. Co więcej, można zbierać podpisy pod zmianami w konstytucji, które są z swej natury z nią niezgodne. Kwalifikacja prawna niedostateczna.

[Mordimer_Madder]

Nie wiem, dlaczego zacytowałeś mój post w całości, wypowiadając się bezpośrednio pod nim :roll:

Nie mniej jednak nie obawiaj się, donosić nie będę, bo miałbyś poważne kłopoty - dyskusja nad prawem a pochwała występku, jakim jest rozpowszechnianie materiałów chronionych prawem autorskim, to dwie, różne sprawy... warto się czasem zastanowić nad tym, co i w jakiej formie piszemy publicznie

Co do samej kwestii grzechu z tym związanego lub nie, wypowiadać się nie będę, bo jakby słabo się na tym znam

[smokeustachy]

Właśnie bym nie miał.

[Mordimer_Madder]

Chęć utarcia ci nosa z pewnością nie zmieni mnie w donosiciela... poza tym jak już kiedyś zmądrzejesz życiowo, notka w rejestrze skazanych mogłaby nieźle pokancerować ci życie a to już zbyt wielka cena za brak wiedzy prawnej, której mieszkańcowi Oxenfurtu zbywać nie powinno

[smokeustachy]

A jakis konkretny argument?

[Mordimer_Madder]

Cytat:§ 3. Kto publicznie pochwala popełnienie przestępstwa, podlega grzywnie do 180 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

+ stosowna norma sankcjonowana.