Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
prof. Tomasz Węcławski
Autor Wiadomość
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #1
prof. Tomasz Węcławski
Chciałem się spytać co sądzicie o tym człowieku i jego decyzji ?
Ja sądzę, że jest to człowiek wielkiej odwagi i uczciwości intelektualnej. Powodem wszystkiego ma być negacja tezy, żę Jezus był Bogiem.
***
Cytat:Na pytanie „Tygodnika” o powody decyzji porzucenia wiary Tomasz Węcławski odsyła do swoich wykładów z ostatnich tygodni. Ich zapis audio oraz skrypty znaleźć można na stronie internetowej interdyscyplinarnej Pracowni Badań Granicznych, założonej w 2006 r.
w ramach Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. W tym roku akademickim wykłady dotyczą tematu: „Uniwersum wczesnych chrześcijan – rekonstrukcja i znaczenie krytyczne”. Jezus przedstawiony jest w nich jako oryginalny reformator religijny – twórca radykalnego ruchu głoszącego nadejście Królestwa Bożego. Nowość jego nauczania ukazuje się przede wszystkim w niezwykle bliskiej relacji z Bogiem oraz w przewartościowaniu uznawanej wówczas w Izraelu hierarchii społeczno-religijnej. Jako przywódca religijny doznaje jednak potrójnej porażki: w nałożeniu na niego oczekiwań mesjańskich stojących w sprzeczności z tym, co sam był gotów mówić i czynić; w odrzuceniu przez elitę religijno-polityczną prowadzącym do śmierci krzyżowej oraz – co jest zdaniem Węcławskiego porażką najbardziej dotkliwą – „w reinterpretacji jego własnej śmierci, a za nią także obrazu Boga nie w tym kierunku, który on sam wskazywał swoją postawą, słowami i działaniem, ale w kierunku przeniesienia i na niego samego, i na obraz Boga oczekiwań, które on sam albo wprost odrzucał, albo rozumiał gruntownie inaczej”.
Chodzi o stopniowy popaschalny proces uznania Jezusa za „osobę z porządku boskiego”. Tym samym chrześcijaństwo jedynie po części przejęło „radykalne impulsy Jezusa”, w dużej mierze proces religijnej uniwersalizacji tego orędzia zaprzepaścił jego egzystencjalną wartość. Możliwe jest jednak osobiste odniesienie do tego wyjątkowego człowieka, jeżeli tylko zdecydujemy się wziąć pełną odpowiedzialność za swoje życie. „I to jest to, co ja skądinąd robię” – mówi Węcławski.
Jak moglibyście tak postawioną sprawę skomentować ? Jest w tym choć trochę racji czy nie ma jej w ogóle ?

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
26-01-2008 00:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #2
 
nie pierwszy on i nie ostatni ..
Z tego co sobie przypominam to podobne klimaty "przerabiane" były już od ok. przełomu I i II w ne - pod nazwą "gnozy" ...
nie wiem za co tu szanować - za to że "poszedł z prądem" ?

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
26-01-2008 00:22
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #3
 
Dla mnie nie ma tu nad czym myśleć... Nie rozwodząc się nad bóstwem Jezusa (które jest dla mnie w sposób oczywisty wynikające z Biblii)... Są 2 poglądy A i B. A = tak, B = nie. A i B są sprzeczne. Jeżeli wybitny teolog przez szereg lat wyznaje A, a od pewnej chwili ogłasza wyznawanie poglądu B, to obojętne, czy jest w prawdzie teraz, czy był wcześniej - źle świadczy to o jego kompetencjach jako teologa.
No bo jeśli w tak fundamentalnej kwestii albo myli się teraz, albo mylił się przez tyle lat... To jakim teologiem może być?
Jeśli mylił się przez tyle lat i to w takim stopniu w przeszłości, to nie dawałabym mu dobrych rokowań na przyszłość. Jeśli zaś myli się teraz, to widocznie nie był wystarczająco utwierdzony w swojej wiedzy. Tak, czy siak - nie świadczy to o nim dobrze.

Ja jednak odważyłabym się wysunąć śmielszą tezę - gra medialna. Dobrze wie, jak jest - nie na próżno tyle lat studiował. Jak chcielibyście poprzeć prawdziwość jego grudniowego "objawienia"? Dopiero co nauczył się greki, czy co? :mrgreen: Albo może w końcu znalazł czas, aby doczytać NT? :| Oczko
Ja myślę, że nic nowego odkryć nie mógł. Po prostu sprzedał swoje poglądy/wiedzę z jakiegoś względu. Zły nie śpi, kusi niezależnie od stopnia wykształcenia, również teologicznego.
Ale to oczywiście tylko moja teza, moje przemyślenia - nie chcę nikogo obrazić ani urazić moimi domysłami.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
26-01-2008 00:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #4
 
heysel napisał(a):Powodem wszystkiego ma być negacja tezy, żę Jezus był Bogiem.
Guzik prawda. Powodem była kobieta, z którą współpracował i z która poszedł w świat. Szukał teologicznych powodów dla osobistych problemów.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
26-01-2008 00:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #5
 
Ks.Marek napisał(a):Powodem była kobieta, z którą współpracował i z która poszedł w świat. Szukał teologicznych powodów dla osobistych problemów.
Czy potrafisz to jakoś udowodnić ?
ddv napisał(a):nie wiem za co tu szanować - za to że "poszedł z prądem" ?
Jak dla mnie to poszedł raczej pod prąd.
Na Racjonaliście jest już większy od Obirka ;P .
omyk napisał(a):Ale to oczywiście tylko moja teza, moje przemyślenia - nie chcę nikogo obrazić ani urazić moimi domysłami.
Pytałem się o zdanie kogoś "z drugiej strony barykady". Otrzymałem je od Ciebie, jedyna wartościowa wypowiedź jak na razie. Summa summarum to masz punkt ode mnie. Dziękuję.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
26-01-2008 00:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #6
 
heysel napisał(a):Czy potrafisz to jakoś udowodnić ?
Co mam ci napisać o tym, o czym rozmawiam z moim przyjacielem, który z Węcławskim zna się jak teolog z teologiem?
On jak i Obirek to wg mnie ofiary losu i tyle. Nie potrafią są panowie poradzić z hormonami i jak to się zwykło mówić "semen" na mózg się im rzuciła...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
26-01-2008 01:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #7
 
Ks.Marek napisał(a):Co mam ci napisać o tym, o czym rozmawiam z moim przyjacielem, który z Węcławskim zna się jak teolog z teologiem?
Nie, nie musisz. Wystarczy to co już napisałeś. Wystarczy, bo chciałem usłyszeć Twoje zdanie o nim. Nie było moim zamiarem się wykłócać o cokolwiek.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
26-01-2008 08:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #8
 
heysel napisał(a):Chciałem się spytać co sądzicie o tym człowieku i jego decyzji ?
ja tam się cieszę z kolejnego heretyka, będzie można znowu kogos puścić z dymem :diabelek:

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
26-01-2008 09:14
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #9
 
heysel napisał(a):Jak dla mnie to poszedł raczej pod prąd.
Modne jest plucie na Kościół i próby podważania i odrywania od Wiary - nic dziwnego że "racjonalista" chwali Więcławskiego.

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
26-01-2008 11:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #10
 
ddv napisał(a):Modne jest plucie na Kościół i próby podważania i odrywania od Wiary
Nigdzie nie zauważyłem, aby Węcławski gdziekolwiek pluł na Kościół no chyba, że pluciem jest wszelkie krytykowanie. Jest takie powiedzenie : "prawda się sama obroni". Jeżeli Wiara jest prawdziwa to przetrwa, jeżeli nie to tacy jak Węcławski są być może tymi, którzy podkładają już ładunki wybuchowe w celu wyburzenia gmachu p.t. "Wiara".

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
26-01-2008 12:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #11
 
Odchodzenie od wiary i podobne tezy jak głosi profesor znane są od dawna - niemalże od zarania chrześcijaństwa.
Samej wierze nie zaszkodzą - zaszkodzić mogą jedynie iluśtam kolejnym osobom oderwanym od Wiary.
Kolejna sprawa jest taka że modne są obecnie takie postawy - i na dodatek skrzętnie przechwytywane i nagłaśniane przez "niechętnych " Wierze (szczególnie zaś chrześcijaństwu i katolicyzmowi) ludzi którzy tak naprawdę walczą z Wiara i Kościołem.

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
26-01-2008 14:21
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #12
 
ddv napisał(a):zaszkodzić mogą jedynie iluśtam kolejnym osobom oderwanym od Wiary.
To nic nie warta ich wiara skoro mogą im zaszkodzić. Być może lepiej zatem, żeby nie mieli jej w ogóle.
ddv napisał(a):i na dodatek skrzętnie przechwytywane i nagłaśniane przez "niechętnych " Wierze (szczególnie zaś chrześcijaństwu i katolicyzmowi) ludzi którzy tak naprawdę walczą z Wiara i Kościołem.
I bardzo dobrze, że są tacy ludzie. Stanowią oni doskonałą przeciwwagę dla niektórych aspiracji niektórych katolików. Tak samo jak istnieją katolicy nienawidzący ateizmu tak samo istnieją ateiści nienawidzący katolicyzmu. Dzięki temu istnieje jakaś tam równowaga, a państwo jest w miarę neutralne światopoglądowo.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
26-01-2008 15:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #13
 
heysel napisał(a):Dzięki temu istnieje jakaś tam równowaga, a państwo jest w miarę neutralne światopoglądowo.
Czyli ni pies, ni wydra.
To jest najgorszy z możliwych modeli państwa, kiedy nie ma światopoglądowej racji stanu. Dzieje się wówczas tak, jak w Polsce, że nawet tragedię lotników wykorzystuje się do politycznych rozgrywek.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
26-01-2008 16:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #14
 
Ks.Marek napisał(a):To jest najgorszy z możliwych modeli państwa, kiedy nie ma światopoglądowej racji stanu.
Szczęśliwy Masz rację, najlepszym modelem państwa jest totalitaryzm ;P .
Państwo powinno być świeckie, ani ateistyczne, ani katolickie, ani jakiekolwiek inne.
Ks.Marek napisał(a):Dzieje się wówczas tak, jak w Polsce, że nawet tragedię lotników wykorzystuje się do politycznych rozgrywek.
Szczęśliwy Polska jest neutralna światopoglądowo tylko na papierze. Wszelkie środowiska antyklerykalne i tym podobne to pikuś w porównaniu z rzeszą katolików (w większości niedzielnych co prawda). Samo wielce groźne PSR to zaledwie 100 członków ...
A wykorzystywanie tragedii przez polityków to zupełnie inna sprawa.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
26-01-2008 17:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #15
 
heysel napisał(a):Państwo powinno być świeckie, ani ateistyczne, ani katolickie, ani jakiekolwiek inne.
A ty jesteś chłop czy baba? Bo chyba nie obojnak, co?
A co do reszty - fakt, Polska to kraj niedzielnych katolików, którzy najbardziej odnajdują się na mszy świętej z udziałem dzieci...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
26-01-2008 17:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów