Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
O Harrym Potterze luźne gadki
Autor Wiadomość
Ravenloff Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 626
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #1
O Harrym Potterze luźne gadki
W internecie znalazłem następujący artykuł:
Cytat:Niebezpieczny Harry Potter, groźny Dan Brown
Harry Potter przyczyną zaburzeń psychicznych? Dan Brown chce zniszczyć chrześcijaństwo?

O. Joseph Verldine, francuski zakonnik specjalizujący się w okultyzmie, podczas wykładu wygłoszonego w Wyższym Seminarium Duchownym w Kaliszu, przestrzegł przed lekturą Harry’ego Pottera. Harry Potter jest - zdaniem duchownego - zachętą do „podróży astralnych”. One zaś w konsekwencji mają prowadzić do stanów psychozy, wymagających nawet hospitalizacji!

Wystąpienie zakonnika jest o tyle zastanawiające, że oficjalne stanowisko Watykanu jest diametralnie różne. Watykan pozytywnie ocenił serię powieści o młodym czarodzieju. Harry Potter nie jest książką antychrześcijańską czy niebezpieczną! Chłopiec i jego przygody w Hogwarcie mogą być natomiast pomocne w nauce różnicowania dobra od zła.

Równie negatywnej opinii doczekał się Kod Leonarda da Vinci Dana Browna. O. Verldine wyjaśnił:
"Celem tej książki jest odkrycie rzekomego kłamstwa Kościoła. Jest ona napisana w sposób inteligentny i przekonujący. Ta książka chce zdyskredytować chrześcijaństwo przez skandalizujące teorie."

O. Joseph Verldine jest założycielem wspólnoty „Rodzina św. Józefa”. W młodości odrzucił chrześcijaństwo i wstąpił do grupy okultystycznej. Po kilku latach ponownie wrócił na łono Kościoła.
Źródło artykułu można znaleźć tutaj.

Co o tym sądzicie. Czy książki takie jak Harry Potter czy Kod Leonadra da Vinci są pisane po to aby ośmieszyć chrześcijaństwo?
Jaki może mieć wpływ zafascynowania najmłodszych tą literaturą?

Alteri vivas oportet, si vis tibi vivere!
09-03-2005 10:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
zielony Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 7
Dołączył: Mar 2005
Reputacja: 0
Post: #2
Harry Potter
Nie wiedziałem za bardzo, gdzie to wrzucić, więc daję tutaj.

Co sądzicie o cyklu książek Harrym Potterze?
09-03-2005 14:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #3
 
Heh... Zależy z której strony na nie spojrzeć Oczko
Uważam, że to są dobre książki, przeczytałam je i bardzo mi się pdobały. Ale wiem, że wiele osób uważa, że mogą one wciągać dzieci w świat magii. Tylko bez przesady. Bo nie widzę w nich nic złego. Są to książki fantastyczne, a tam nie rządzą żadne zasady.

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
09-03-2005 14:53
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Swiderek Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 264
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #4
 
Osobiście także podoba mi się ta seria (ze względu na przygody :wink: ). A jak to zauważyła kiedyś moja koleżanka to jeśli dziecko zaczyna wierzyć że może latać na miotle to chyba za wcześnie zaczęło czytac tego typu książki. W sumie to wydaje mi się że te książki nie mają nic złego no chyba że ktoś by się przyczepił to tego czarowania które się tam znajduje.

Pozdrawiam

"Rozmy?lam nad mi?o?ci?
co ?wiat znaczy?a moc?
i ucze si? pojmowa? j?" ^_^
09-03-2005 15:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #5
 
No ja nie ogladałem tych filmów. Nie czytałem książek o Harrym. Obejrzałbym na pewno gdybym lubiał oglądać fantastykę. A nie lubię więc nie oglądałem. Ale ...


Harpoon napisał(a):Ale wiem, że wiele osób uważa, że mogą one wciągać dzieci w świat magii. Tylko bez przesady. Bo nie widzę w nich nic złego.
No a ja w tym zdaniu juz widzę ze haryy nie jest najlepsza książką dla młodych skoro mogą mieć kontakt potem z magią.
09-03-2005 15:35
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #6
 
Nie chodzi mi o to, że mogą mieć potem kontakt z miagią, lecz o to, że stają się jej ciekawe. Osobiście uważam, że rzeczywiście najmłodsze dzieci nie powinny czytać takich kasiązek i tez nie ogladac filmow o Harrym.
Ale nie sądzę, żeby dzieci z powodu czytania przygód Harry'ego Potrera miały w późniejszym czasie kontakt z magiią , typu okultyzm itp.

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
09-03-2005 15:40
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #7
 
Znalazłem artykuł sam nie czytałem ale zainteresowanych zachęcam. Potem sam go przeczytam, ale teraz siedze w sataniźmie i nie chce sobie mieszać Oczko

http://apologetyka.katolik.net.pl/index....&Itemid=89
09-03-2005 16:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Bl4ck_St4r Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 31
Dołączył: Jun 2004
Reputacja: 0
Post: #8
hehehe....
Ja szczeże mówiąc nie czytałem żadnej z tych książek i nie mam zamiaru, a jak sami widzicie jestem osobą która ma styczność z magią. Jak już ktoś wyżej wspominał jest to książka fantastyczna. To że jakiś bohater ma latającą miotłe to odrazu to nazwać książką zachęcającom do magii ? To jest naprawde śmieszne.... Bajka o Jasiu i Małgosi też zawiere elementy magiczne jak i tysiące innych baśni i opowiastek...
Wy patrzycie na to wszystko w sposób jednoznaczny "to zawiera elementy fantastyki która zachęca o magii" dzieci na to poatrzą jak na dobrą książke....
Takie właśnie jest moje zdanie....

Wyolbrzymiony problem, a przez kogo ?
Jak zwykle kościół...

Przez wielu pot?piani zajmójemy sie rzeczami nazywami grzechami...
czynami z których b?dziemy rozliczni i os?dzani, a przecie? nie rodzimy sie z tymi samymi szansami...
Bo?e przebacz samobujcom którzy ju? s? pochowani...
09-03-2005 17:01
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #9
 
Bl4ck_St4r napisał(a):Wyolbrzymiony problem, a przez kogo ?
Jak zwykle kościół...
Jak zwykle...
Mądrze powiedzianie Bl4ck_St4r Uśmiech Ale z drugiej strony są różni ludzie, różne dzieci... Był w końcu kiedyś przypadek, że dziecko skoczyło z okna myśląc, że może latać jak batman...

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
09-03-2005 17:04
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Bl4ck_St4r Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 31
Dołączył: Jun 2004
Reputacja: 0
Post: #10
...
także było takie co skoczyło przez okno bo mama komurki mu nie chciała kupić....
to też wina harrego ?

Przez wielu pot?piani zajmójemy sie rzeczami nazywami grzechami...
czynami z których b?dziemy rozliczni i os?dzani, a przecie? nie rodzimy sie z tymi samymi szansami...
Bo?e przebacz samobujcom którzy ju? s? pochowani...
09-03-2005 17:22
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #11
 
Nie czytałam Harrego, film oglądałam, ale tylko częściowo, bo szczerze mówiąc nie zaciekawił mnie w cale. Tak samo niektórzy zachwycają się książką, a mnie do niej również w ogóle nie ciągnie. Fanatstykę lubię. Czytywałam Philipa K. Dicka, Tolkiena...
Uważam, że po prostu do pewnych książek czy filmów trzeba dojrzeć. U nikogo z młodzieńczych czy dorosłych czytelników Harrego (bo tacy też są) nie pojawiły się takie dziwne objawy jak psychozy itd. Najwidoczniej takich książek nie mogą czytać 7 latki czy 9 latki... Wyobraźnia u dzieci, sami wiecie, jak bardzo jest rozbudowana. Ciekawość i fascynacja u nich jakimiś heroicznymi bohaterami, czarami itd, jest raczej czymś naturalnym. Ale nie można dopuścić, żeby doszło to takich absurdów jak podano wyżej. Dla mnie to logiczne, że nie kupie 7 latkowi np. komórki. Nie jest to rzecz przeznaczona dla dziecka w takim wieku i z ograniczoną odpowiedzialnością Oczko

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
09-03-2005 18:50
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Futrzak Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 562
Dołączył: Oct 2004
Reputacja: 0
Post: #12
 
Ja przeczytałem 3 części Pottera, jak byłem młodszy. Ale teraz nie czytam tego, bo to strata czasu. A co do magii, to bez przesady. Tak jak ktoś to już powiedział, w wielu innych bajkach są motywy magii (np. Kenigen ŚnieżkaOczko )

A poza tym magia istnieje także w opowieściach Tolkiena, które bardzo cenię i lubię. A Tolkien był gorliwym katolikiem i w wielu z jego książek można dużo wyczytać o walce dobra ze złem.

Gdyby wszystkie książki, które opowiadają o magicznych rzeczach (mam tu na myśli bajki i baśnie) powodowały u ludzi jakieś psychozy, to po świecie same psychole by krążyły.

If Jah is for me, tell me whom I gon' fear? No i won't fear!
09-03-2005 20:50
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
zielony Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 7
Dołączył: Mar 2005
Reputacja: 0
Post: #13
 
Piszecie, że Harry Potter nie wywołał żadnej psychozy u Was. Zgadzam się. Jesteście ludźmi blisko Kościoła, wierzycie w Boga, wiecie, że coś takiego jak magia nie istnieje, że jest to tylko fikcja literacka. Zgoda.

Ale nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Szczególnie małe dzieci, które są - w zamierzeniu autorki, p. Rowling - głównymi odbiorcami tych książek. W dodatku, jeśli dziecko nie wychowywane jest w duchu chrześcijańskim, to nie dziwcie się, że może ono uwierzyć w magię i może zacząć się nią (magią) interesować na poważnie.

Zgadzam się, że magia występuje w wielu baśniach, które mają jakiś morał, które są uznane jako kanony. Ale są to baśnie, a nie książki fantasy.

We "Władcy Pierścieni" występuje magia? A wiecie, jaka jest podstawowa różnica między powieścią Tolkiena a Harrym Potterem? U Tolkiena strona "dobra" nie wykorzystuje do walki ze złem metod, które używa strona zła (chodzi mi np. o magiczny pierścień), gdyż ci dobrzy wiedzą, że nie można walczyć złem ze złem; starają się zniszczyć to zło, które jest symbolizowane przez pierścień. Natomiast Harry Potter wykorzystuje broń zła do walki ze złem. Jest różnica dla nas, chrześcijan?

Nie twierdzę, że Harry Potter jest książką strasznie złą. Mnie np. bardzo wciągnął, możemy tam zobaczyć prawdziwą przyjaźń itp. Ale pamiętajmy "zło dobrem zwyciężaj". I nie ma co porównywać książki Tolkiena do Rowling, bo Harry Potter nawet nie dorasta do pięt "Władcy Pierścieni".
10-03-2005 10:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #14
 
zielony napisał(a):Piszecie, że Harry Potter nie wywołał żadnej psychozy u Was. Zgadzam się. Jesteście ludźmi blisko Kościoła, wierzycie w Boga, wiecie, że coś takiego jak magia nie istnieje, że jest to tylko fikcja literacka. Zgoda.
Nie no przepraszam bardzo, ale ja nie jestem osobą zbyt blisko kościoła i czytałam Harrego Pottera. Jakoś nie sprawiły te ksiązki, że zaczęłam uprawiać jakieś sztuki magiczne. Nie uważam, że magia nie istnieje, ale ta przedstawiona w siążkach Rowling jest inna. Tam jest magia znana z baśni, prawdziwa jak okultyzm nie występuję.
Chociaż rzeczywiście zgadzam się ze stweirdzeniem, że cykl książek Harrym może mieć zły wpływ na małe dzieci.
Faktiko zło jest zwyciężane złem, jednak w mniej złym wymiarze. Eh. zamieszałam się trochę Oczko

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
10-03-2005 11:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Futrzak Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 562
Dołączył: Oct 2004
Reputacja: 0
Post: #15
 
Gepardzik napisał(a):
zielony napisał(a):We "Władcy Pierścieni" występuje magia? A wiecie, jaka jest podstawowa różnica między powieścią Tolkiena a Harrym Potterem? U Tolkiena strona "dobra" nie wykorzystuje do walki ze złem metod, które używa strona zła (chodzi mi np. o magiczny pierścień), gdyż ci dobrzy wiedzą, że nie można walczyć złem ze złem; starają się zniszczyć to zło, które jest symbolizowane przez pierścień. Natomiast Harry Potter wykorzystuje broń zła do walki ze złem. Jest różnica dla nas, chrześcijan?
Jeśli dobrze zrozumiałem chcesz powiedzieć, że we Wladcy srona dobra nie wykorzystuje magii? (bo magia jest zła) No to chyba za dobrze nie pamiętasz fabuły, zarówno strona dobra jak i zła wykorzystuje magię do walki z drugą stroną. Nawet Ci dobrzy korzystają czasem z mocy pierścienia aby się ochronić przez złem, czyli też złem zwalczają zło.

Ja się zgadzam z Zielonym. Dobrze to ujął, że w powieściach Tolkiena zło jest zwyciężane dobrem. I to nie tylko we "Władcy Pierścieni", ale takżew np. "Silmarillionie". I jest to bardzo trafne stwierdzenie.

Gepardziku, gdybyś dokładnie wczytał się we "Władcę Pierścieni" zauważyłbyś, jakie metody stosuje dobra, a jakie zła strona.

If Jah is for me, tell me whom I gon' fear? No i won't fear!
10-03-2005 14:50
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów