Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
O Harrym Potterze luźne gadki
Autor Wiadomość
ziobro Adama Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 378
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #46
 
loukas napisał(a):Jeżeli chodzi o HP - przeczytałem z przyjemnością wszystkie 6 tomów.
Dobrze że papież nie czyta tego forum 8)

Always Look on the Bright Side of Life
21-10-2005 13:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #47
 
A co to już kapłanom nie wolno czytać, czego chcą :?: To może i inna fantastyka zabroniona :hm: :?:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
21-10-2005 13:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ziobro Adama Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 378
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #48
 
Annnika napisał(a):A co to już kapłanom nie wolno czytać, czego chcą :?: To może i inna fantastyka zabroniona :hm: :?:
Napisalem to w kontekscie ogólnie i szeroko znanej, nieprzychylnej opinii kard. Ratzingera (obecnie B enedykt XVI) do cyklu powieści "Harry Potter".
Każdy może czytac co tam chce, nawet ksiądz katolicki, ale to ciekawie wygląda, kiedy "podwładny" otwarcie głosi opinię skrajnie różną, od głoszonej przez swojego "szefa" :mrgreen:

Always Look on the Bright Side of Life
21-10-2005 14:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Andr2ej Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 365
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #49
Moje 3 grosze
Annnika napisał(a):A co to już kapłanom nie wolno czytać, czego chcą To może i inna fantastyka zabroniona

Annniko na temat literatury s-f rozmawiamy tutaj -->
http://forum.ewangelizacja.sulechow.net/...c&start=30
Uważam tam że dla niektórych taka lektura jest niewskazana.

A co HP to głównie chodzi o propagowanie : magi, okutyzmu i wszystkiego z tym związane. Dzieci i młodzież dopiero kształtują swój charakter i zbytnie zainteresowanie magią może sprowadzić ją na manowce. Niebezpieczne jest też ukazywanie zła jako dobro a dobro jako zło. Czytelnik utożsamia się z głównym bohaterem i razem z nim przeżywa jego przygody. Niestety ale naśladowanie postawy Pottera kłóci się z modelem wychowania chrześcijańskiego. I nie chodzi mi o to że nigdzie nie widzimy Harrego modlącego się, chodzi raczej o to czym kieruje się w swoim postępowaniu. Jest to dziwna mieszanina : zemsty, złości, nienawiści i "niby" szlachetnej dobroci. Być może wielu tak postępuje na codzień jednak stawianie takiej postawy jako wartościowej albo do naśladowania dla dzieci i młodzieży nie jest dobre. [-X

Bóg jest mi?o?ci?

Je?eli z?o nie jest napi?tnowane rozzuchwala si?.
21-10-2005 15:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lewiatan Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 437
Dołączył: Mar 2005
Reputacja: 0
Post: #50
 
?????????? jakiej zemsty zaco on sie msci jakiej złości czy nienawisci a pozatym bardziej brutalny od Harrego jest stary testament. skonczcie ten temat bo to niema sensu takie cale gadanie wy nic niezmienicie a pozatym zaprzeczacie sami siebie mowiecie ze czytac mozna wszystko ale !!!!! hahahahaha
21-10-2005 21:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ziobro Adama Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 378
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #51
Re: Moje 3 grosze
Andr2ej napisał(a):I nie chodzi mi o to że nigdzie nie widzimy Harrego modlącego się, chodzi raczej o to czym kieruje się w swoim postępowaniu. Jest to dziwna mieszanina : zemsty, złości, nienawiści i "niby" szlachetnej dobroci. Być może wielu tak postępuje na codzień jednak stawianie takiej postawy jako wartościowej albo do naśladowania dla dzieci i młodzieży nie jest dobre. [-X
A ja odnosze wrażenie, że to o Brudnym Harrym, a nie Harry Potterze Uśmiech

Always Look on the Bright Side of Life
22-10-2005 11:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Andr2ej Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 365
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #52
 
Przypomnę wam taką scenę z HP.[Obrazek: z2080354I.jpg]
__[Obrazek: ph.47208.jpg].
Ciotka Marge obraża jego rodziców a on w złości rzuca na nią czar. Potem ucieka z domu. Takie zachowanie z pewnością podoba się młodzieży ale czy można je stawiać za wzór do naśladowania :?: Jakie uczucia ma Potter względem swojej niezbyt miłej rodziny ? Jakim uczuciem pała wobec swych wrogów ? Czym kieruje się w swoim postępowaniu ? Proszę o odpowiedź z punktu widzenia chrześcijanina, który szuka dobrych wzorców. Czy postawę Harrego można stawiać za wzór dziecku ?

Bóg jest mi?o?ci?

Je?eli z?o nie jest napi?tnowane rozzuchwala si?.
22-10-2005 14:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #53
 
1) Jakiego naśladowania :?: Może Ty jako 13-latek potrafiłeś "nadmuchać" ciotkę, ale ja nie :-D

2) Obraz wrogów Harry'ego jest tak przekolorowany, że trudno to przenieść na świat rzeczywisty.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
23-10-2005 16:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #54
 
Masz rację Andrzej. Nie ma to jak dać komuś kilka tysięcy filistyńskich napletków - to jest wzór do naśladowania.

Jak mniema dzieci nigdy się nie denerwują i nie uiciekają z domu. A wszystkie ciocie są miłe i żadne dziecko nie ma problemów w domu- przynajmniej do momentu obejrzenia HP.
23-10-2005 22:20
Odpowiedz cytując ten post
ziobro Adama Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 378
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #55
 
Annnika napisał(a):1) Jakiego naśladowania :?: Może Ty jako 13-latek potrafiłeś "nadmuchać" ciotkę, ale ja nie :-D
Andr2ej po prostu wymaga od 13-stolatka dojrzałości osoby 53-letniej. Chyba bardzo dawno sam był dzieckiem. I pewnie nigdy nie czytał Przygód Tomka Sawyera, Księgi Urwisów czy choćby bajki o Jasiu i Małgosi...

Always Look on the Bright Side of Life
24-10-2005 12:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Andr2ej Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 365
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #56
 
Annnika napisał(a):1) Jakiego naśladowania Może Ty jako 13-latek potrafiłeś "nadmuchać" ciotkę, ale ja nie D
2) Obraz wrogów Harry'ego jest tak przekolorowany, że trudno to przenieść na świat rzeczywisty.

W podanym przykładzie chodzi mi o model zachowania jako wzór do naśladowania. Dzieci i młodzież naśladują swoich idoli i ulubionych bohaterów, chcą być tacy jak oni. O ile dobrze sobie przypominam to jako 13-latek nie potrafiłem rzucać czarów i uroków Duży uśmiech . Natomiast dzisiejsza młdzież ma duży wybór książek na ten temat i korzysta z nich. Nie chodzi mi o "nadmuchanie" ciotki ani grożenie komuś różczką ale raczej o to co powoduje to zachowanie. Rowling w swych książkach niejako popiera złe zachowanie a nawet wskazuje je na oczywiste i prawidłowe. Poprostu daje dzieciom złe wzorce zachowań. Smutny

Natomiast jeśli chodzi o to że świat HP jest przekoloryzowany i nierzeczywisty to proponuję lekturę artykułów, które nie zgadają się z takim stanowiskiem.Np.

Moria napisał(a):Jakoś po "Baśniach" Andersena wzrost zainteresowania okultyzmem nie nastąpił. Bo to tylko Bajka. I kazda mamusia, tatuś po przeczytaniu bajki - mówi dziecku " to tylko bajka, a teraz wracamy do świata realnego, rzeczywistego". Tymczasem "Harry Potter" to próba wprowadzenia magii do świata realnego, pomieszanie świata rzeczywistego z światem wyobraźni, i co jest groźne - dzieci czytające tę książkę mogą odnieść wrażenie , że świat magii jest częścia rzeczywistego swiata, jest normalny i można sie w nim bezpiecznie poruszać.
I jak potem wytłumaczyć dzieciom, że magia, okultyzm jest czymś niebezpiecznym, jak one już będą je uważały za część swego życia? To zagrywka New Age - bardzo subtelna i przemyślana...

Bóg jest mi?o?ci?

Je?eli z?o nie jest napi?tnowane rozzuchwala si?.
24-10-2005 14:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #57
 
Nadal twierdzę, dopóki rodzice czytają ze swoim dzieckiem, nie ma zagrożenia. Chyba, że dziecko wychowuje się samo, to wtedy błąd nie w autorce, ale w wychowaniu... A starsze "dzieci" ( czyli ja) nie są chyba zagrożone pomieszaniem w głowie przez taką lekturę Uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
24-10-2005 14:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Swiderek Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 264
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #58
 
Wszystko zależy od tego jak dziecko zostało wychowane bo ja przeczytałam książki o Harrym Poterze i jakoś nie chciałam latać na miotle i rzucać na innych uroków Uśmiech
Dlatego osobiście uważam że rodzice powinni mieć jakiś wpływ na to co oglądają lub czytają ich pociechy. Jeśli są tam motywy fantastyczne to trzeba to wyjaśnić dziecku a nie dawać wolną rękę.

"Rozmy?lam nad mi?o?ci?
co ?wiat znaczy?a moc?
i ucze si? pojmowa? j?" ^_^
24-10-2005 16:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ziobro Adama Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 378
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #59
 
Nie traktujmy dzieci jak idiotów ! Dzieci są inteligentne, niekiedy bardziej niż dorośli. Owszem, zdarzają się pojedyncze wypadki, ale imho należy to traktować jako przypadki chorobowe, kiedy np. dziecko skacze z okna, bo chce latać jak Batman.
Jako dziecko lubiłem bajki, ale wiedziałem, że domek z piernika i czekolady można znaleźć tylko w bajce. Jako nastolatek czytałem dużo fantastyki i też nie próbowałem nikogo zamienić w żabę, czy latać na miotle.
Najwiekszym zagrożeniem dla dzieci są niestety dorośli. Kiedy dzieciom brak opieki i miłości rodziców, wtedy mogą uciekać w świat marzeń i wyobraźni. Mogą wtedy faktycznie pomylić świat realny z wyimaginowanym. Ale to nie ich wina, tylko dorosłych !

Always Look on the Bright Side of Life
25-10-2005 08:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
godunow Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: Oct 2005
Reputacja: 0
Post: #60
 
Cytat
Cytat: Proszę o odpowiedź z punktu widzenia chrześcijanina, który szuka dobrych wzorców. Czy postawę Harrego można stawiać za wzór dziecku ?

Z punktu widzenia chrześcijanina Książka taka sama jak inne tego typu.. . Nie przesadzajmy z tą oceną
Piszesz
Cytat: Jakim uczuciem pała wobec swych wrogów
Gdy miałem naście lat fascynowała mnie Trylogia niejakiego Pana Sienkiewicza . I tam ze mamy opisy jak to wrogów matki ojczyzny . Wrogów najjaśniejszej Rzeczpospolitej Nabijano na pal lub tez stosując inne tortury. A i w literaturze polskiej dziecięcej czy młodzieżowej nie brakuje magii czarów etc.
W HP problem jest gdzie indziej.. To pewne polskie środowiska katolickie lansuje pogląd Polska dla Polaków cytuje wypowiedz dokładnie kazanie księdza głoszone na antenie TV TRWAM . [b] Wejdą gady z Holandii Brukseli i pożrą naszą matkę zimie ( kazanie do górali ) Niczym innym jest też nagonka na HP .. Czyżby teraz po wyborach miano sporządzić indeks ksiąg zakazanych..???

Pamiętaj Ty Boga możesz zapomnieć? !!
Ale Bóg nie zapomni o Tobie.. Nigdy
25-10-2005 13:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów