Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
O Harrym Potterze luźne gadki
Autor Wiadomość
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #151
 
Tak na dobrą sprawę jest mnóstwo bajek dla dzieci, w których występuje jakaś tam forma magii, "czarodziejskości" (sorry za słowotwórstwa Oczko ), fantazji... Czytali je nam nasi rodzice, dziadkowie, sami je czytaliśmy... Wiele z nich ma jakieś morały, ukazuje walkę dobra ze złem... Sama miałam z tymi bajkami do czynienia, ale nie przypominam sobie, żebym z ich powodu zaczęła zajmować się magią, czy wpadła w jakiś okultyzm. Wszystko traktowałam po prostu jako bajki, nic więcej. Coś fajnego, co przeczytała mi mama, co sama sobie przeczytałam. Tak samo jest też z HP. Myślę, że gdyby nie robiono wokół niego tyle szumu, HP byłby po prostu jedną z tych bajek przygodowych dla młodzieży, których na półkach w księgarni mnóstwo. A że szum jest i dzieciaki to bardzo łatwo łapią, to później wychodzą różne cyrki, że jakiś dzieciak chce zostać czarodziejem, albo zaczyna zajmować się nie daj Boże magią. Myślę, że rodzice powinni po prostu swoim dzieciom pewne rzeczy uświadamiać. Jeśli dziecko czyta tego typu książki, rodzic gdzieś tam powinien mu wyjaśnić, że to tylko fantazja, że Ty dziecko latać na miotle nie będziesz itd. Powinien uzmysłowić dziecku gdzie jest ta granica między realną rzeczywistością, a światem bajek wtedy moim zdaniem nie powinno być problemu.
Największy problem moim zdaniem stanowi ten szał wywoływany przez media na punkcie HP. On wprowadza dzieciaki w istną histerię, niezdrową manię na punkcie HP. A to już nie jest w porządku. Na szczęście nie każdy temu ulega, ale są dzieciaki, które są aż za bardzo podatne na te bzdury kreowane przez media.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
03-02-2008 00:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #152
 
Dokładnie tak Offieczko. Sam czytałem baśnie i klechdy, również o diabłach, magii i czarach i jakoś mnie to nie ciągnęło, ani moich rówieśników. Dziś jednak okazuje się, że egzorcyści mają pełne ręce roboty.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
03-02-2008 00:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #153
 
Ks.Marek napisał(a):Dziś jednak okazuje się, że egzorcyści mają pełne ręce roboty.
To co to znaczy? Że dzisiejsze dzieci są inne niż my kilkanaście lat temu? Bardziej podatne na branie zbyt serio bajek, legend, powieści fantastycznych? Mam wrażenie, że dużą rolę mogą właśnie odgrywać rodzice - że nie uczą dzieci oddzielania tego co realne od tego co jest bajką, tylko bagatelizują pewne sprawy.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
03-02-2008 00:35
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #154
 
Dokładnie tak Offieczko. Rodzice dziś mają całą masę innych zajęć, ni emając tym samym czasu na dialog z dziećmi...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
03-02-2008 00:40
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #155
 
Offca napisał(a):że dużą rolę mogą właśnie odgrywać rodzice - że nie uczą dzieci oddzielania tego co realne od tego co jest bajką
Czasami sami rodzice mogą mieć problemy w odróżnieniu tego co jest realne, a co jest bajką.

[ Dodano: Sob 02 Lut, 2008 23:52 ]
Ks.Marek napisał(a):Sam czytałem baśnie i klechdy, również o diabłach, magii i czarach i jakoś mnie to nie ciągnęło, ani moich rówieśników.
A mnie zawsze ciągnęło. Do tego stopnia, że pewne skutki odczuwam do dzisiaj.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
03-02-2008 00:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
duszyczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,016
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #156
 
Ks.Marek napisał(a):Oby każdy szukał w tej - i nie tylko w tej - ksiązce obiektywnej prawdy, i takiż samych dobra, piękna.
No tak dobra i prawdy. W każdej książce jest dobro i prawda. Natomiast w kżźdej jest tez zło i kłamstwo. Książki gdzie są jakieś wróżki, skrzaty, elfy i inne magiczne zwierzęta jest ich mnóstwo. Każda mała dziewczynka chce stać sie królewną snieżką albo jakąś wróżką. No tak ale tam dzieją się bardzo dobrze rzeczy. Przeważnie nikt tam się nie zabija tylko próbuje. Maja morał żeby źle nie postępować i są przeznaczone dla małych dzieci. Natomiast HP jest tez taką bajką tylko bardzo rozbudowana i nie przeznaczoną dla dzieci tylko dla dorosłych dziecii w wieku od 15 lat! Które zrozumieją to o co w tej książce chodzi. Tu tak jak w innych jest walka dobra ze złem. Przecież zresztą w każdej książce jest walka dobra ze złem. Nie ma innej książki chyba ze jakaś encyklopedia lub słownik albo książka biograficzna. W HP też są morały choć trzeba je odkryć i zrozumieć.
Ks.Marek napisał(a):Wówczas będzie nadzieja na lepsze jutro, na lepszego człowieka..
Zawsze jest Nadzieja na lepsze jutro.
Offca napisał(a):Na szczęście nie każdy temu ulega, ale są dzieciaki, które są aż za bardzo podatne na te bzdury kreowane przez media.
Dokładnie media za bardzo się ingerują w HP wiele osób sie bulwersuje czeka na ksiązkę rok a tu ktoś nagle pisze całe streszczenie przypadkiem na nie trafi i koniec z satysfakcji czekania na książkę. reklama HP przypomina mi etopiryne Goździkowej.
Offca napisał(a):Mam wrażenie, że dużą rolę mogą właśnie odgrywać rodzice - że nie uczą dzieci oddzielania tego co realne od tego co jest bajką, tylko bagatelizują pewne sprawy.
Rodzice gonią za sławą i pieniędzmi w pewnym momencie dzieci stają sie odżucone idą na a ubocze. Popadają w jakieś nałogi we wszystkim szukają czegoś co im pomoże a HP jest na to dobrym lekarstwem naprawdę. W niektórych domach daje sie tylko dzieciom kase ile chcą zeby sie odczepiły ale im jednak czegoś brakuje i sięgają po .....
Ks.Marek napisał(a):ni emając tym samym czasu na dialog z dziećmi...
No właśnie zanikają przyjaźnie w stylu dziecko-rodzice.

„Mówisz, że ja ci pomogłem. Była to moja przyjemność, tańczyłem mój taniec. Pomogło ci to, no to cudownie. Przyjmij moje gratulacje. Niczego mi nie zawdzięczasz”.Anthony de Mello
http://www.dkms.pl
http://www.krewniacy.pl
03-02-2008 09:49
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Upiorzyca Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 71
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #157
 
Ks.Marek napisał(a):czytałem baśnie i klechdy, również o diabłach, magii i czarach i jakoś mnie to nie ciągnęło, ani moich rówieśników.
Może dzisiejsze dzieci mają potrzebę uciekania? Wątpię czy roczniki starsze miały chęć uciekać w świat fantazji, przynajmniej nie na tak wielką skalę. A że świat HP jest bardzo bogaty i plastyczny sprawa jest ułatwiona...
Pamiętam, ze gdy byłam mała, bałam się zasypiania. Wyobrażałam więc sobie, że jestem bohaterką jakiejś aktualnej bajki, itp - ale nigdy to nie przeszło w stan chroniczny. Ale ja miałam do czego wracać - życie realne jest duuuużo ciekawsze Uśmiech
Tylko co mają robić takie oseski, które uciekają od problemów szkolnych, rodzinnych i osobistych w świat wykreowany przez wyobraźnię?

Szukam, Szukania mi trzeba,
Domu z gitar? i piórem.
A góry nade mn? jak niebo,
A niebo nade mn? - jak góry.
04-02-2008 17:14
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #158
 
A ja tam lubię Harrego. Czytałam go jak byłam mniejsza i nie uważam, żeby mącił w głowie, dla mnie to bajka, która genialnie przedstawia walkę dobra ze złem i jest bardzo dobrym wprowadzeniem do "cięższej" fantastyki, np. Tolkiena. Nie można zabronić tego czytać, bo równie dobrze trzeba by zakazać "Kopciuszka". A jeśli chodzi o wiersz na początku, to jest to fragment tragedii Ajschylosa i nie widzę w nim nic złego, wręcz przeciwnie, uważam, że bardzo pasuje do całości książki. A bardziej niż HP mącić może w głowie, np. "Buszujący w zbożu", bo przedstawia otwarcie realne poglądy, które czytelnik może uznać za słuszne. Jak dla mnie HP to dobra książka dla, właśnie, dzieci, bo pokazuje, że niektórzy ludzie, niczym śmierciożercy, są nietolerancyjną bandą rasistów, że ktoś może pragnąć władzy dyktatorskiej niczym Voldemort, że są ludzie żyjący na marginesie jak wilkołaki i, wreszcie, że śmierć jest rzeczą ostateczną i nieuniknioną. Nie widzę też nic złego w tym, że dzieci bawią się w coś w stylu HP, to przecież normalne i nie można im zabronić się bawić, ale oczywiście należy wytłumaczyć im, że to bajka. Ale to tylko moja skromna opinia i nikogo nie zmuszam do kochania HP, ale też nikt mi nie wciśnie, że to totalne zło, bo świat fantazji jest potrzebny i czasami warto się w nim zagłębić. Myślę, że tylko człowiek bardzo łatwowierny jest w stanie zeschizować od książek tego typu. Ja osobiście nie wierzę w magie, siły podświadomości, horoskopy, przepowiednie itp., więc nie widzę w tym nic złego.

[ Dodano: Sro 06 Lut, 2008 16:27 ]
Upiorzyca napisał(a):Tylko co mają robić takie oseski, które uciekają od problemów szkolnych, rodzinnych i osobistych w świat wykreowany przez wyobraźnię?
Jak dla mnie czasami takie "uciekanie" jest potrzebne, rozwija w końcu wyobraźnię.
06-02-2008 17:24
Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #159
 
Lepiej jak dzieciaki uciekają w świat wyobraźni (w tym wypadku Hogwarth itp) niż miałyby robić co innego.
A sztucznie napędzana m.in. przez niektóre środowiska związane z Kościołem nagonka jest z góry skazana na porażkę. I dobrze.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
07-02-2008 11:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Upiorzyca Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 71
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #160
 
karollaaa napisał(a):Jak dla mnie czasami takie "uciekanie" jest potrzebne, rozwija w końcu wyobraźnię.
Uciekanie uciekaniu nierówne. Co innego mieć bogatą wyobraźnię i marzenia, a co innego zamykać się przed rzeczywistością w nierealnym świecie. To może być niebezpieczne, gdy realność pomiesza się z wymyślonym światem.

Szukam, Szukania mi trzeba,
Domu z gitar? i piórem.
A góry nade mn? jak niebo,
A niebo nade mn? - jak góry.
07-02-2008 16:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lapsi Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 51
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #161
 
Gabriela Kuby pisze coś na temat Pottera.
Ciekawa to osoba i dla mnie bardzo wiarygodna, ponieważ siedziała sama w ezoteryce...
08-02-2008 00:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #162
 
Helmutt napisał(a):Lepiej jak dzieciaki uciekają w świat wyobraźni (w tym wypadku Hogwarth itp) niż miałyby robić co innego.
Szczera prawda.
08-02-2008 10:32
Odpowiedz cytując ten post
Lapsi Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 51
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #163
 
karollaaa napisał(a):
Helmutt napisał(a):Lepiej jak dzieciaki uciekają w świat wyobraźni (w tym wypadku Hogwarth itp) niż miałyby robić co innego.
Szczera prawda.
Pamiętajmy jednak, że wyobraźnia działa pobudzajaco i zachęcac może do podjęcia obiektywizacji jej produktów. Przecież tak zrodziło się wiele rzeczy usprawniających ludzkie życie, jak również dzięki temu mieliśmy możliwość doświadczania totalitaryzmów...
08-02-2008 14:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #164
 
Lapsi napisał(a):
karollaaa napisał(a):
Helmutt napisał(a):Lepiej jak dzieciaki uciekają w świat wyobraźni (w tym wypadku Hogwarth itp) niż miałyby robić co innego.
Szczera prawda.
Pamiętajmy jednak, że wyobraźnia działa pobudzajaco i zachęcac może do podjęcia obiektywizacji jej produktów. Przecież tak zrodziło się wiele rzeczy usprawniających ludzkie życie, jak również dzięki temu mieliśmy możliwość doświadczania totalitaryzmów...
Ale to się odnosi do wszystkiego. Równie dobrze, moze zajść taka sytuacja, że jacyś chłopcy naczytawszy się Biblii przybiją kolegę do drzewa...

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
08-02-2008 15:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lapsi Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 51
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #165
 
Prawda. Stąd też potrzeba formacji, tłumaczenia, dialogu i Prawdy.
08-02-2008 15:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów