Gratia Sufficiens i takie inne...

PS · 27-01-2008 23:22

Polonium napisał(a):Tylko,że w wieku 12 lat większość działań bywa nieświadoma.Odpowiedzialność spoczywa więc na rodzicach.

Dlatego moje dzieci do Pierwszej Komunii Świętej pójdą nieco później.

Wracając do tematu: to pewnie kolejne robienie szumu z siebie, bo słupek popularności spada. Zresztą dziwne jest to, choć zapewne celowe, że ciągle się słyszy o tych wszystkich degeneratach - Wiśniewskim, Dodzie, Frytce, Madonnie itp. "Frytka ma nowego pieska", "Maddona stała się religijna", "Wiśniewski śpiewa religijną piosenkę "(choć z 3. babą się związał) i inne pierdoły, które mają nie pozwolić zapomnieć o "idolach".
Nie znam się na marketingu, ale to jakoś działa, że ludzie nie widzą ich zgedenerowania, tylko jakąś powierzchowność wylansowaną najnowszym niusem

**Ks.Marek** · 27-01-2008 23:24

PS napisał(a):Dlatego moje dzieci do Pierwszej Komunii Świętej pójdą nieco później.

A jaka jest szansa, że rodzice nabiora właściwej im świadomości, by dziecko mogło bez przeszkód i zakłamania uczestniczyć w sakramencie Eucharystii?

PS · 27-01-2008 23:30

niewielka. pisałem o świadomości dziecka odnośnie tego wydarzenia

PS · 27-01-2008 23:42

Moj dziadek w sumie mi tak radził. -mowił, że to bez sensu i człowiek świadomie powinien przyjmować chrzest. Obiecuję, że nad chrztem tez pomyslę

alus · 28-01-2008 01:12

PS - to może przezornie wogóle odpuść :diabelek: .....może zdecydują w momencie śmierci - nie ma wieku bezpiecznego, ostatno znany teolog katolicki, w dojrzałym wieku dokonał aktu apostazji :diabelek:

***omyk*** · 28-01-2008 21:18

Zastanawiam się, czy bardziej dojrzałości chrześcijańskiej do ochrzczenia dziecka potrzebuje rodzic, czy samo dziecko... Dziecko najpierw nic nie rozumie, a potem jego wiara jest prosta, szczera - jak dziecka. Obyśmy wszyscy taką mieli. Rodzic natomiast najwyraźniej nie jest pewien swojej wiary, skoro ma wątpliwości co do tego, że chrzest zapewni jego dziecku najlepszy byt...

A co, jeśli dziecko umrze w wieku lat 5-ciu, nie zdąży przyjąć Chrztu, za to zdąży nagrzeszyć? (ja w wieku 5 lat grzeszyć umiałam) Kto będzie je miał na sumieniu? Propagatorzy tolerancji?

**Ks.Marek** · 29-01-2008 23:52

omyk napisał(a):Zastanawiam się, czy bardziej dojrzałości chrześcijańskiej do ochrzczenia dziecka potrzebuje rodzic, czy samo dziecko...

Pytanie retoryczne według mnie, odpowiedź już w nim samym się zawiera.

omyk napisał(a):A co, jeśli dziecko umrze w wieku lat 5-ciu, nie zdąży przyjąć Chrztu, za to zdąży nagrzeszyć? (ja w wieku 5 lat grzeszyć umiałam) Kto będzie je miał na sumieniu? Propagatorzy tolerancji?

Wg prawa kanonicznego, używanie rozumu, a więc świadomośc grzechu, to dopiero wiek od 7 lat w górę. Więc nie obaw, nie można mówić o potępieniu wiecznym dzieciątka.

***omyk*** · 30-01-2008 16:57

Świadomość grzechu od 7 lat?
A jeśli dziecko jest świadome grzechu wcześniej, to co? Oczko

Ja grzeszyłam zdecydowanie wcześniej i byłam świadoma przynajmniej wyrządzanego zła. Tego, że oddala ono od Boga - chyba też. Pamiętam, jak w wieku kilku lat (zdecydowanie mniej, niż 7, czytałam wcześniej), dorwałam się do Biblii z obrazkami dla najmłodszych - fajnie opowiedziane historie Starego i Nowego Testamentu. Postanowiłam wtedy, że 'od jutra będę grzeczna i będę się gorliwie modlić' - rzeczywiście, pierwszy dzień pełen entuzjazm (coś w stylu zabawy nową lalką Oczko

), piękne dziecięce intencje... Ale dni kolejne to powrót do tego, co było wcześniej - w pełni świadome poddanie się. Jasne, że nie miałam pojęcia, Kim jest Bóg, czym jest życie z Nim... Jakaś jednak świadomość kilkulatka była. Jeśli chodzi o grzechy - nawet tak krótko żyjąc, można sporo nakłamać, sporo nabroić, sporo różnych głupstw narobić. Nie na taką skalę, jak w dorosłym życiu oczywiście Oczko

Ale jednak.

Nie sądzę, żeby Bóg chciał potępiać 3-latki Szczęśliwy

Ale tutaj mowa była o Chrzcie. Jest on niewątpliwie potrzebny.

PS · 30-01-2008 17:21

jeśli dziecko jest świadome grzechu i zgrzeszy przed możliwością pójścia do spowiedzi i umrze, to co z nim się stanie, jeśli "Łaska Boża jest do zbawienia koniecznie potrzebna"?

Polonium · 30-01-2008 18:03

Ks.Marek napisał:

Cytat: Wg prawa kanonicznego, używanie rozumu, a więc świadomośc grzechu, to dopiero wiek od 7 lat w górę. Więc nie obaw, nie można mówić o potępieniu wiecznym dzieciątka.

Czyli dzieci do lat 7 nie idą do Piekła. A jak z kwestią Czyśca w przypadku takich dzieci ? I jeszcze jedno małe pytanie: Do jakiego wieku na grobie zmarłego dziecka może być umieszczony napis:"Powiększył grono aniołków",a od jakiego Ś.P. ?

pafni · 30-01-2008 19:37

Polonium napisał(a):Ks.Marek napisał:
Cytat: Wg prawa kanonicznego, używanie rozumu, a więc świadomośc grzechu, to dopiero wiek od 7 lat w górę. Więc nie obaw, nie można mówić o potępieniu wiecznym dzieciątka.

Czyli dzieci do lat 7 nie idą do Piekła. A jak z kwestią Czyśca w przypadku takich dzieci ? I jeszcze jedno małe pytanie: Do jakiego wieku na grobie zmarłego dziecka może być umieszczony napis:"Powiększył grono aniołków",a od jakiego Ś.P. ?

Anioły to chyba inna bajka.

**Ks.Marek** · 30-01-2008 23:18

omyk napisał(a):Jasne, że nie miałam pojęcia, Kim jest Bóg, czym jest życie z Nim... Jakaś jednak świadomość kilkulatka była.

I wszystko w tym temacie. To się nazywa "brak używania rozumu", nawet jeśli teraz, z perspektywy iluś tam lat wydaje ci się, że było inaczej.

PS napisał(a):jeśli dziecko jest świadome grzechu i zgrzeszy przed możliwością pójścia do spowiedzi i umrze, to co z nim się stanie, jeśli "Łaska Boża jest do zbawienia koniecznie potrzebna"?

Zostało ochrzczone przecież. A nawet jeśli nie, to i tak, każdy człowiek posiada coś, co się określa jako gratia sufficiens wystarczająca do tego, by mógł człowiek dostąpić zbawienia.

Polonium napisał(a):Czyli dzieci do lat 7 nie idą do Piekła. A jak z kwestią Czyśca w przypadku takich dzieci ?

Jak wyżej.

Cytat:Anioły to chyba inna bajka.

Jak wyżej

PS · 30-01-2008 23:28

wiem, ze zostalo ochrzczone, ale jesli ma 7 lat, to juz "zbiera grzechy", a chrzest gładzi grzechy wstecz. Pierwsza spowiedz się ma zazwyczaj w wieku 8 lat (na wiosne/lato), czyli do 2 lat czarnego okresu trwania w grzechu.
Nie wiem, co to jest gratia sufficiens, ale w tym przypadku co ma do tego?

**Ks.Marek** · 30-01-2008 23:33

PS napisał(a):1. wiem, ze zostalo ochrzczone, ale jesli ma 7 lat, to juz "zbiera grzechy", a chrzest gładzi grzechy wstecz. Pierwsza spowiedz się ma zazwyczaj w wieku 8 lat (na wiosne/lato), czyli do 2 lat czarnego okresu trwania w grzechu.
2. Nie wiem, co to jest gratia sufficiens, ale w tym przypadku co ma do tego?

Ad 1: Jeśli tak, to powinno zrobić dobry rachunek sumienia przed spowiedzią pierwszokomunijną, by uporządkować kwestię grzechów. Jeśli zaś dziecko pomiędzy 7 rokiem życia a tą spowiedzią umarło to:
Ad 2: gratia sufficiens, czyli wystarczająca, dana człowiekowi z samego faktu zaistnienia na tym Bożym świecie jest w stanie dziecku temu zagwarantować zbawienie.

Jaśniej, czy ciemniej jest teraz?

PS · 30-01-2008 23:37

czyli gratia sufficiens "ubezpiecza" dziecko do 1. spowiedzi, ale później już trzeba samemu się troszczyć o siebie?

(przydałoby się przenieść już kilkupostowy OT do nowego wątku)

[ Komentarz dodany przez: Ks.Marek: Sro 30 Sty, 2008 22:46 ]
Temat podzieliłem i uporządkowałem.