Świadomość grzechu od 7 lat?
A jeśli dziecko jest świadome grzechu wcześniej, to co?
Ja grzeszyłam zdecydowanie wcześniej i byłam świadoma przynajmniej wyrządzanego zła. Tego, że oddala ono od Boga - chyba też. Pamiętam, jak w wieku kilku lat (zdecydowanie mniej, niż 7, czytałam wcześniej), dorwałam się do Biblii z obrazkami dla najmłodszych - fajnie opowiedziane historie Starego i Nowego Testamentu. Postanowiłam wtedy, że 'od jutra będę grzeczna i będę się gorliwie modlić' - rzeczywiście, pierwszy dzień pełen entuzjazm (coś w stylu zabawy nową lalką
), piękne dziecięce intencje... Ale dni kolejne to powrót do tego, co było wcześniej - w pełni świadome poddanie się. Jasne, że nie miałam pojęcia, Kim jest Bóg, czym jest życie z Nim... Jakaś jednak świadomość kilkulatka była. Jeśli chodzi o grzechy - nawet tak krótko żyjąc, można sporo nakłamać, sporo nabroić, sporo różnych głupstw narobić. Nie na taką skalę, jak w dorosłym życiu oczywiście
Ale jednak.
Nie sądzę, żeby Bóg chciał potępiać 3-latki
Ale tutaj mowa była o Chrzcie. Jest on niewątpliwie potrzebny.