Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ciężka i ostra muza... hmm...
Autor Wiadomość
Bolas Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 31
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #31
 
Iza ty pogujesz? Szczęśliwy Szczęśliwy Szczęśliwy chcialbym to zobaczyc (bo na
taka nie wygladasza) pozatym napisalas:

izunia napisał(a):no moze nie da sie potanczyc ale popogowac mozna

ostatnio jak z Asiolem gadalem to sie dowiedzialem ze
Pogo to tesz taniec Język wiec twoja odpowiedz jest nie
logiczna Język Next razem dowiaduj sie o szczegoly a nie
o ogol jak sie czym chcesz serio interesowac i to cos
cie kreci Szczęśliwy :twisted:
24-06-2004 15:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Rasta Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 443
Dołączył: Jun 2004
Reputacja: 0
Post: #32
 
No Rasta to moze raczej nie zaspol, ale moja Ksywka ale masz racje nie wziela sie ona od tak. Rasta=Rastaman=REGGAE. Wole taka muzyczke, to mnie kreci bardziej choc tak jak i Ty mam slabosc do gitarki basowej. A co do tego tanca pogo to nieznam sie na tym Uśmiech
24-06-2004 17:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Izunia Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 63
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #33
 
Bolas jak zwykle stara sie mi dogadac Duży uśmiech no Rasta tak wlasnie myslalam ze "Rasta" nie jest tak sobie lecz od czegos sie wzielo... co do wypowiedzi Bolasa - ja tam bym nie powiedziala ze pogo to taniec... przynajmniej na to nie wyglada. A jak juz ktos zaznaczyl nie bedziemy tu gadac czy wygladam na taka co poguje czy nie Duży uśmiech
25-06-2004 00:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Anonymous
Unregistered

 
Post: #34
hmm...
:?: hmm... ja sądzę że taka muzyka nie odsuwa od Boga jeśli człowiek nie jest naiwny i nie poddaje się każdemu usłyszanemu słowu ... po za tym muzyka jako taka nie zrobi nam krzywdy źle mogą działać na nas jedynie teksty... jest ich naszczęście mało i człowiek który ma wiarę w sobie nie podda się jej... człowiek inteligentny na wszystko będzie potrafił spojrzeć z dystansem.... jeśli masz w sobie wiarę to zwykłe słowa nie oddalą Cię od Boga... jeśli tak się stanie to będzie to oznaczało że zwoja wiara była powierzchowna...
wracając do samej muzyki... moim zdaniem jest ona świetnym sposobem do wyrażenia siebie... wyszumienia się....
sądzę że lepiej poskakać i i uwolnić z siebie nadmiar energi na pogo lub samym tworzeniu muzy niż iść i zdemoloać ławkę w parku czy zlać jakiegoś łepka...

ostatni spotykam się z co raz częstrzymi nagonkami na ostrą muzykę... ludzie gdy zobaczą człowieka ubranego podobnie do mnie w czarne ciuchy wyciągnięte swetry lub postrzępione stare dżinsy zaraz sądzą że jestem satanistką albo że należę do jakiejś sekty... taka jest prawda ludzie są powierzchowni...
wydaje mi się że samo to pytanie izy o tym świadczy...
wszyscy mówią że gdy słuchasz ostrych brzmień to zaraz tak jakby ktoś zrobił Ci pranie mózgu ale ja sądze że hip hop często wpływa dużo gorzej na człowieka... wiem to z własnego doświadczenie... wiem też że nie na wszystkich ...ale na wiele osób... więc zanim zaczniecie osądzać poprostu pomyślcie że nie ma wszystkich jakiś bodziec działa tak samo... poprostu niektórzy powinni przestać krytycznie patrzeć na świat...
nie wszystko jest białoczarne!!! :?
01-07-2004 00:34
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #35
 
Tak byla tutaj mala wojna odnosnie muzyczki. Ale chyba wszyscy doszlismy do zgody mowiac, ze kazdy slucha to co lubi.
Wsumie nie zgodzilbym sie z Toba cakiem jesli chodzi o zachwianie wiary po przez muzyke. Ona czasem dziala podswiadomie i robi nam poprostu pranie. Judz gdzies tutaj dawalem przyklad mego kumpla.
No ale sam nie mam nc do sluchania tego rodzaju muzyki.
Mam tylko jedno zastrzezenia jesli chodzi o noszenie emblematow jakiegos zaspolu --> VADER np. pentagram. Dla mnie osoba chodzaca do koscila i noszaca takie symbole jest chyba sama nie pewna siebie.
Pozdrawiam Oczko
01-07-2004 09:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Anonymous
Unregistered

 
Post: #36
...
ja chciała bym zaznaczyć że gwiazda w kole sama w sobie nie jest pentagramem,tylko jakotaką figurą geonetryczną...pentagram posiada jeszcze inne znaki... wiec niektóre osoby noszą poprostu gwiazde a inni myślą odrazu że to pentagram...
co do prani mózgu to osoba musi być podatna na jakiś bodziec tak jak uczulenie... nie na każdego działa tak samo chyba już to pisałam
01-07-2004 11:14
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #37
 
[Obrazek: logo.gif]

Tak mnie zatanawia czy to tylko zwykla figura geometryczna Pomysł
Znaczy nie wiem ale na matmie takiej nie mialem Język
01-07-2004 11:50
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Anonymous
Unregistered

 
Post: #38
...
pentagram przeważnie posiada jekieś dodatkowe oznaczenia...(a to posiada) nie jestem pewna co to jest ponieważ podobna gwiazda to talizman ochronny wenus... więc jeżeli jest gwiazda sama w kółku to odrazu nie musi być pentagramem np. armia amerykańska jeśli się nie myle też do swoich oznakowań używa pięcionamiennej gwiazdy i zdaża się że umiaszczają ją w kole... to nie jest takie proste ... pentagram jest troche bardziej skomplikowany...i chyba ważne w jakiej wierze osoba nosi taki znaczek... równie dobrze można nosić krzyż do góry nogami... chyba każdy się domyśla w jakim celu...
wiele ludzi często nosi tekże inne znaki niepozorne ale często dużobardziej okultystyczne i satanistyczne....
z resztą to chyba osobista sprawa danej osoby... akurat chodzenia do kościołą i noszenia prawdziwych pentagramów na szyi nie rozumiem... ale cóż to kojaży mi się tylko z niewiedzą i chęcią jakiegoś zaimponowania... tylko czym??? :?:
01-07-2004 18:02
Izunia Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 63
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #39
 
hmm.... Amelia, wydaje mi sie ze trafilas dokladnie w dziesiatke... faktycznie, ten moj post w pewien sposob wynikal z tego ze ludzie dziwnie sie patrza na opisany przez ciebie ubior... to niestety jest fakt i czasami praktycznie nie wiem o co im wlasciwie chodzi!!
a co do Daidossa wypowiedzi: hmm... moze tobie sie wydaje ze doszlismy w tym temacie do porozumienia ale nie do konca, bo to ze kazdy slucha czego chce to jest jasne od zawsze i tak zawsze bedzie, z gustami sie przeciez nie dyskutuje (nie pamietam kto to napisal)... tylko wiesz, zadziwia mnie fakt ze ludzie na forum pisza zupelnie co innego a potem co innego mowia wprost... zupelnie cos innego, jakby chcieli popisac sie przed innymi, lub po prostu nie wywolywac kolejnej sprzeczki... zgodzic sie ze zdaniem innych...
I wiesz, ja sie z nikim nie zgodze ze muzyka ciezka kojarzaca sie niektorym z satanistyczna muzyka musi byc zla... tak jak napisala amelia, to zalezy od osoby ktora jej slucha... ja przyznam sie ze trafilam na typowo satanistyczna muzyke i dopiero niedawno wpadly mi w rece przetlumaczone teksytty, wtedy ztrozumialam ze bardzo dlugo sluchalam muzyki satanistycznej. ale jak widac nie wplynelo to na mmie zle, nie dzialalo na moja podswiadomosc i nie dociagnelo mnie od Boga... wiec przyklad kolegi karola nie dowodzi ze ZAWSZE muzyka satanistyczna zle wplynie, chyba ze ktos slucha tego zupelnie swiadomie i rozumie tekst, lub sie go sdomysla, wtedy to zupelnie cos innego
01-07-2004 22:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Asia Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 6
Dołączył: Jul 2004
Reputacja: 0
Post: #40
 
Uwazam,ze muzyka nie moze odsunac czlowieka od Boga,lecz zle teksty tak.Zgadzam sie tu ze stwierdzeniem,ze muzyka dziala na niektorych podswiadomie i robi pranie(np.hip-hop-niektore kawalki lasuja mozg).Mam na to przyklad kilku osob. Chcialam zauwazyc,ze pentagram oznacza"gamma"czyli litere.Ta piecioramienna gwiazda miala swe znaczenie w religi chrzescijanskiej.W XIX w. ksiadz Eliphas Levi,wprowadzil podzial na pentagramy "dobre i zle".A wiec nie wszystko zwiazane z pentagramem musi miec znaczenie satanistyczne.

NIE BIORE!JESTEM O.K.
01-07-2004 22:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Asia Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 6
Dołączył: Jul 2004
Reputacja: 0
Post: #41
 
Iza napisalas: ale jak widac nie wplynelo to na mmie zle, nie dzialalo na moja podswiadomosc i nie dociagnelo mnie od Boga...hm..z tego co wiem Ty sluchalas zagranicznego zespolu i nie wiedzialas o czym oni spiewaja.A wiec jak to moglo wplynac na Twoja podswiadomosc skoro nie wiedzialas o czym sa teksty ich piosenek :?:

NIE BIORE!JESTEM O.K.
01-07-2004 23:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Anonymous
Unregistered

 
Post: #42
....
dokładnie asiu!
a tak po za tym punk uważany jest za jako taką ostrą muzę... a słyszeliście kiedyś punk który by np. namawiał do samobujstwa...ja nie a już troche go słucham...
ostatnio jednak czytałam w jakiejś gazecie że ostra muza działa na ludzi deprymująco i może przyczynić się do samobujstw...ludzie nie wiedzą chyba co piszą...i chyba nigdy takiej muzy nie słuchali... :!:
02-07-2004 13:21
Asia Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 6
Dołączył: Jul 2004
Reputacja: 0
Post: #43
 
Ludzie ktorzy nie maja zelonego pojecia na dany temat,najczesciej osadzaja,wysuwajac falszywe wnioski..Muzyka punkowa nie przyczynia sie do samobojstw,przeciwnie rockmeni glosza,ze odebranie sobie zycia nie jest zadnym rozwiazaniem :!: Wiec niektorzy powinni posluchac przynajmniej niektorych kawalkow,a pozniej wyrazic opinie na ten temat. Pozdro dla Ameli Uśmiech

NIE BIORE!JESTEM O.K.
02-07-2004 16:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Izunia Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 63
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #44
 
hmm... Asia... ewentualnie wydaje mi sie ze muzyka moglaby wplynac na podswiadomosc nawet bez znania jej tekstu we wlasnym jezyku, ale nie wazne... na podswiadomosc moze wplynac bardzo wiele rzeczy... nwet czaswami sami tego nie wiemy, ze cos wplywa na nasza podswiadomosc... poza tym ni wiem skad ten pomysl zeby muzyka punkowa wplywala na popelnianie samobojstw.,.. o to bym jej nie posadzila. oczywiscie ludzie sa rozni i roznie rozne rzeczy na nich wplywaja, ale nie mozna powiedziec ze muzyka sama w sobie jest zla... i naklaniajaca do samobojstwa..
03-07-2004 14:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Gerwaz Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 276
Dołączył: Jul 2004
Reputacja: 0
Post: #45
 
Daidoss napisał(a):Jest to typ muzyki tzw. ciezkiej. Mam kolege, ktory wlasnie sie nawrocil on jest Punkiem. Sluchal tych punkowych polskich zespolow jesli dobrze pamietam to "Wlochaty", "Dezerter". Uwazal to za dobra nute. Czesto bywal na ich koncertach. Teraz dopiero zauwazyl i sam mi powiedzial, ze ta muzyka zrobila mu poprostu pranie mozgu.

Tak sie sklada, ze tez lubie te klimaty Uśmiech Ale nie uwazam, zeby muza kapel punkowych (zwlaszcza polskich) robila "pranie mozgu". To juz nie jest korzenny brytyjski punk lat 70tych mowiacy, ze zycie jest beznadziejne i tylko sie pochlastac.
Polski punk jest specyficzny - ewoluowal od silnego zabarwienia antykomunistycznego, przez walke z systemem w ogole po zadawanie pytan o sens istnienia, ale nigdy nie wialo od niego totalnym nihilizmem. Wrecz przeciwnie - poczytajcie teksty Dezertera, Wlochatego, niektore KSU - zgoda, niektore kawalki sa wulgarne itd, ale glowne przeslanie nie brzmi juz nie "No future", ale "Mimo wszystko warto zyc"

Lubsia napisał(a):Dopiero treść jaką człowiek nadaje danemu utworkowi sprawia, że rozpatrujemy go w kategoriach zła i dobra. Pytałaś się również jak odróżnić czy dany utwór jest satanistyczny. Moim zdaniem należy zwrócić tu uwage na dwie bardzo ważne rzeczy, po pierwsze tekst, a po drugie na emocje jakie w nas wzbudza podczas słuchania.
Ja najczesciej kontakt z muzyka kolejnego zespolu zaczynam od przeczytania tekstow. Muzyka jest w pewnym stopniu zarowno jednym ze zrodel jak i odzwierciedleniem pogladow, wiec slucham przede wszystkim tego, z czym sie zgadzam lub identyfikuje.

Ravenloff napisał(a):We mnie metal wzbudza negatywne emocje i agresję więc dla mnie ten gatunek muzyki jest zły, gdyż gdybym go słuchał świadomie, to uważam iż bym przyzwalał sobie na grzeszne myśli i nieczyste sumienie.
Co do emocji - rozni ludzie roznie reaguja. Ostra/ciezka muzyka wcale nie musi wzbudzac agresji. A z drugiej strony bywa odwrotnie - pusc sobie np. Samaela - nie znajdziesz ostrego uderzenia w struny, ale poczytaj teksty...

A nawet wsrod kapel stricte metalowych sa egzemplarze chrzescijanskie - jak ktos jest zaintreswany to polecam osobiscie Immortal Souls.


Asia napisał(a):.Muzyka punkowa nie przyczynia sie do samobojstw,przeciwnie rockmeni glosza,ze odebranie sobie zycia nie jest zadnym rozwiazaniem
Tak jest!! Uśmiech Na ten temat moge sie wypowiedziec, bo slucham sporo punkowego grania. Ale co do tego, ze nie ma "nawolywania do samobojstw", to trzeba rozdzielic punk wspolczesny od tego korzennego - akurat Sex Pistols to przyklad kultu samozaglady.


amelia napisał(a):człowiek inteligentny na wszystko będzie potrafił spojrzeć z dystansem...
Swiete slowa!!!! Uśmiech
25-07-2004 21:36
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów