Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Agnosiewicz
Autor Wiadomość
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #1
RE: Agnosiewicz
Ks.Marek napisał(a):Jak on może podejmować tego typu problematykę, w dodatku w wydaniu publicystycznym, kiedy nie ma ku temu rzetelnego przygotowania merytorycznego?
Mariusz Agnosiewicz jest prezesem PSR, nie da się ukryć ostro antyklerykalnego stowarzyszenia. To czy jego przygotowanie merytoryczne jest czy nie jest wystarczające widać w tekstach jakie pisze. Owszem, często krytyka jego jest ostra, czy rzetelna tu już inna sprawa.
Często w swych tekstach wypowiada się na temat KK w Polsce. Np. z tąd :
Cytat:Cherlawy nurt polskiego katolicyzmu liberalnego nie jest równoważony jego jakością.
Cytat:Bez większego więc błędu można powiedzieć, że nie ma liberalnego katolicyzmu w Polsce. To albo jednostki, które sukcesywnie odpadają od Kościoła albo liberałowie typu Życińskiego.
Cytat:Katolicki fundamentalizm w Polsce się nadyma, przez tę skorupę liberalizm nie ma jak się przebić. Nie ma w zasadzie z kim prowadzić dialogu. Nie ma też po co. W przeciwieństwie do niektórych działaczy i publicystów laickich nie zamierzam nad tym stanem ronić krokodylich łez. Przecież ów dialog bardziej jest potrzebny Kościołowi niż nam. Przemiany społeczne rozmontowują Kościół. Aktywność Kościoła i środowisk laickich mogą tylko osłabiać lub zwiększać dynamikę laicyzacji społeczeństw zachodnich, ale nie powstrzymywać ją. Także w Polsce.
PSR ma na swoim koncie np. Akt zbiorowej i publicznej apostazji
Cytat:Bardzo ważną częścią programu Zjazdu było dokonanie aktu zbiorowej publicznej apostazji zebranych na sali członków i sympatyków PSR, której dokonali: Cz. Grzelak, P. Piela, A. Koraszewski, M. Przech, A. Ciok, A. Stęplewski, M. Burzawa, I. Brzezińska, M. Konstańczak, A. Sałaszewski, J. Szczepanik, G. Roman, L. Cymer, M. Psyk, T. Gularski, G. Magdziarski, S. Waszkiewicz, Z. Kraszewska, M. Ławreszuk, W. Lefek, T. Kalwasiński, M.A. Kuszczyńska, A. Zakrzewicz, M. Gawlik oraz P.A. Gawlas. Zbiorowy publiczny akt apostazji został każdej indywidualnie osobie poświadczony wystawionymi imiennymi certyfikatami, podpisanymi przez świadków aktu w imieniu Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, które inicjatywie patronowało.
prowadzenia do tego punktu programu dokonał Łukasz Dąbrowiecki. Ideą przyświecającą temu aktowi jest wzmocnienie indywidualnych aktów apostazji wobec pojawiających się utrudnień ze strony Kościoła. Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów poświadcza apostazję wymienionych osób, ich udział w ruchu społecznym i światopoglądowym, którego cele są sprzeczne z zasadami Kościoła oraz obejmuje monitoringiem proces indywidualnej apostazji ww. osób, licząc na jego bezproblemową i szybką finalizację.
Wystawiali nawet certyfikaty apostazji.

[ Dodano: Czw 31 Sty, 2008 20:27 ]
Ciekawostka : Mariusz Agnosiewicz ma swoją własną notkę w Wikipedii [Obrazek: hooraypw1.gif] :
Mariusz Agnosiewicz
Cytat:Absolwent Wydziału Prawa Uniwersytetu Wrocławskiego. Założyciel i redaktor naczelny portalu wolnomyślicielskiego Racjonalista.pl. Autor kilkuset publikacji - głównie z zakresu stosunków wyznaniowych, religioznawstwa, historii Kościoła, wolności obywatelskich i prawa - w prasie internetowej i zwykłej (m.in. miesięcznik Dziś, kwartalniki: Forum Klubowe i Bez Dogmatu, tygodniki: Fakty i Mity i Przegląd, dwutygodnik Monitor Prawniczy, miesięcznik Jurysta - Magazyn Prawniczy). Od września 2006 członek redakcji dwumięsięcznika Res Humana.
Nota bene utworzoną chyba przez samego siebie [Obrazek: hooraypw1.gif].

[ Dodano: Czw 31 Sty, 2008 20:30 ]
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja:Ma...gnosiewicz
Cytat:hm, jeżeli każdy może pisać o sobie w wikipedii to istnienie takiej "encyklopedii" jest bez sensu
Cytat:To jakaś paranoja. Ja też mogę sobie wyedytować hasło o mnie. Zgłaszam ten wpis do usunięcia.
Cytat:Oczywiście, że możesz pod warunkiem, że jesteś znaną osobą i zasługujesz na wpis.
[Obrazek: hooraypw1.gif] [Obrazek: hooraypw1.gif] [Obrazek: hooraypw1.gif] [Obrazek: hooraypw1.gif] [Obrazek: hooraypw1.gif]

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
31-01-2008 20:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #2
 
heysel napisał(a):To czy jego przygotowanie merytoryczne jest czy nie jest wystarczające widać w tekstach jakie pisze.
Właśnie na tej podstawie poddaję w wątpliwośc jego kompetencje. Pisze bzdury, które są niczym innym, jak dyletanckim produktem jego antyklerykalnego bólu duszy. Jego język też dobitnie to potwierdza.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
31-01-2008 22:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #3
 
Postawiłeś zarzuty, to teraz czas na dowody. Podaj chociaż jeden przykład rażącego błędu merytorycznego Agnosiewicza dotyczącego KK zawartego w jego tekstach wraz z komentarzem dlaczego jest to błąd.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
31-01-2008 22:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #4
 
Owszem, podam ci.
Proszę: http://www.trinitarians.info/racjonalist...-cz_-2.htm

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
31-01-2008 22:55
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #5
 
Po pierwsze to ja prosiłem o coś Twojego, o wskazanie jednego błędu, nie o cały elaborat w dodatku nie Twój. Tfórczość Lewandowskiego możesz sobie darować.
PO drugie prośba była o "przykład rażącego błędu merytorycznego Agnosiewicza dotyczącego KK" a nie NT.
Albo spełnisz te warunki i podasz taki błąd, albo pozostaje stwierdzić, że budujesz sobie obraz o kimś na podstawie cudzych opinii. Bravoooo ... [Obrazek: hooraypw1.gif]

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
01-02-2008 07:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #6
 
Po 1: Nie dewaluuj tego, co wykazał Lewandowski, bo w tym momencie samego siebie narażasz na pośmiewisko.
Po 2: ST czy NT wszystko jedno, i tak odnosi się do Kościoła Katolickiego.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
01-02-2008 09:08
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #7
 
heysel napisał(a):
Ks.Marek napisał(a):Jak on może podejmować tego typu problematykę, w dodatku w wydaniu publicystycznym, kiedy nie ma ku temu rzetelnego przygotowania merytorycznego?
Mariusz Agnosiewicz jest prezesem PSR, nie da się ukryć ostro antyklerykalnego stowarzyszenia. To czy jego przygotowanie merytoryczne jest czy nie jest wystarczające widać w tekstach jakie pisze. Owszem, często krytyka jego jest ostra, czy rzetelna tu już inna sprawa.
Będę złośliwy i napiszę tak - jak polscy duchowni mogą podejmować temat życia seksualnego w wydaniu jakimkolwiek, kiedy nie mają ku temu rzetelnego przygotowania merytorycznego...?
Przyganiał kocioł garnkowi - odczepcie się od Agnosiewicza w końcu. Kościołów nie pali, księży nie morduje to o co chodzi?
A swoje zdanie chyba każdy może powiedzieć... JESZCZE.....

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
01-02-2008 09:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #8
 
Swoje zdanie może każdy powiedzieć...ale "wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść"(1 Kor 6,12).
Zdecydowanie większe straty wynikają z "argumentacji" p. Agnosiewicza i jemu podobnych, niż spalenie koscioła.
Świątynię można zawsze odbudować, a zamieszanie, watpliwości, fałsz, jakie zasiewają w umysłach zwłaszcza młodych ludzi, fałszywki panów agnosiewiczów mogą być nieodwracalne.
"Wszystko mi wolno, ale ja niczemu nie oddam się w niewolę" (1 Kor 6,12)...poszukiwanie zagubienej. zrujnowanej prawdy skutkuje zniewoleniem - stąd narkotyki, sekty, uzależnienia od sexu - oto "owoce z drzewa poznania p. Agnosiewiczów".
Wystarczy poczytać na różnych forach dyskusyjnych posty i komentarze zagubiuonych "oświeconych" młodych ludzi :diabelek:
Ale tego chyba Ci nie musze tłumaczyć...zbyt inteligentny jesteś aby udawać, że nie pojmujesz szkodliwości takich poczynań "oświeconych".
01-02-2008 10:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #9
 
alus napisał(a):Ale tego chyba Ci nie musze tłumaczyć...zbyt inteligentny jesteś aby udawać, że nie pojmujesz szkodliwości takich poczynań "oświeconych".
Cóż takiego szkodliwego robi? Pisze głośno o pewnych sprawach, których się nie mówi z różnych powodów? Błędna argmunetacja zdarza się każdemu, i od tego nie uciekniemy. A że kilku wątpliwej jakości "katolików" zawróci z tej drogi? Tyle było tu ogłaszane, że "kościół nie idzie na ilość a na jakość". Myślę, że "pseudowierzących" to wam nie potrzeba, bo oni sami zamęt wprowadzają i mają zły wpływ na innych. A jeśli jednak Kościół chce się chronić przed takimi "Agnosiewiczami" - to może pora przestać politykować, udawać wszechwiedzących, płakać i szukać diabła na czubku od szpilki i czas zakasać rękawy od sutanny i wziąć się porządnie za ewangelizację - ? Bo nie oszukujmy się, poziom wiedzy i świadomości religijnej u większości "katolików" nie jest nawet śmieszny. Jest rozpaczliwy.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
01-02-2008 11:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #10
 
Ks.Marek napisał(a):Po 1: Nie dewaluuj tego, co wykazał Lewandowski, bo w tym momencie samego siebie narażasz na pośmiewisko.
Po 2: ST czy NT wszystko jedno, i tak odnosi się do Kościoła Katolickiego.
Ad 1. <śmiech>
Ad 2. Nie wszystko jedno, bo wszystko zaczęło się od tekstów Agnosiewicza, które atakują Kościół jako instytucję ziemską. Analizy ST i NT to inna para kaloszy.
Zatem zostajemy przy stwierdzeniu, że budujesz sobie obraz o kimś na podstawie cudzych opinii.
Bravoooo ... [Obrazek: hooraypw1.gif]

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
01-02-2008 11:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #11
 
Ja obecnie coraz bardziej skłaniam się ku stwierdzeniu, że pokojowy dialog na tle społeczno-ideologicznym ateisty i katolika jest niemożliwy, nawet przy maksimum dobrej woli ze strony tego pierwszego.
Mimo, że jeszcze niedawno myślałem inaczej.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
01-02-2008 12:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #12
 
Nie "pisze o pewnych sprawach, które sie nie mówi z pewnych powodów" ale posługuje się przekłamaniami....i nie wynikają z "błędnej argumentacji" ale świadomej manipulacji.
Błądzić jest ludzką rzeczą, a trwać w błędzie i przekonywać innych do swoich 'racji" to klasyczna manipulacja :diabelek:
Wiary nikt nikomu nie wtłoczy na siłę, podobnie wiedzy...wiara to poszukiwanie Boga a co za tym idzie poznawanie, kształtowanie świadomości religijnej.
Żaden kapłan nie wtłoczy wiedzy, jesli człowek nie jest otwarty na wiedzę.
Przykład z innej beczki....oszukani przez Allegro...wydawałoby się, że bywalcy stron internetowych posiadacze e-kont to ludzie światli.
A spolegliwie podawali oszustom hasła, piny, akd - ściśle zastrzeżone i klucze zabezpieczenia kont :shock:
Dialog jest możliwy - zależy od charakteru i odniesienia do drugiego człowieka, ateisty i katolika.
Gdy zetką się "wojujący" - wtedy klapa z dyskusji.
01-02-2008 13:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #13
 
alus napisał(a):Nie "pisze o pewnych sprawach, które sie nie mówi z pewnych powodów" ale posługuje się przekłamaniami....i nie wynikają z "błędnej argumentacji" ale świadomej manipulacji.
Błądzić jest ludzką rzeczą, a trwać w błędzie i przekonywać innych do swoich 'racji" to klasyczna manipulacja :diabelek:
Z tym, że taka manipulacja to jest wszędzie, to nie wiem czemu akurat Agnosiewczowi się dostaje - to znaczy wiem w sumie Uśmiech . I od niej nie uciekniesz.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
01-02-2008 13:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #14
 
Wiem, że nie ucieknę - ale to nie znaczy, że nie należy nazwać tego "po imieniu".
Przykład manipulacji
http://www.goscniedzielny.wiara.pl/?grup...1200560350
01-02-2008 14:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #15
 
Helmutt napisał(a):Pisze głośno o pewnych sprawach, których się nie mówi z różnych powodów? Błędna argmunetacja zdarza się każdemu, i od tego nie uciekniemy.
Tyle tylko, że ta błędna argumentacja to nie przypadek, lecz strategia prowadzona rozmyślnie, na zasadzie, która ktoś przywołał w innym wątku: "rzucaj błotem w kogoś, a na pewno jakaś grudka się przyczepi".
Helmutt napisał(a):Bo nie oszukujmy się, poziom wiedzy i świadomości religijnej u większości "katolików" nie jest nawet śmieszny. Jest rozpaczliwy.
Raczej większy, niż u "krytyków" typu Agnosiewicz. Przykładem jest już nawet to forum. Myślę, że nie trzeba przywoływać nawet poszczególnych userów, ponieważ to widać po lekturze ich postów.
heysel napisał(a):Ad 2. Nie wszystko jedno, bo wszystko zaczęło się od tekstów Agnosiewicza, które atakują Kościół jako instytucję ziemską. Analizy ST i NT to inna para kaloszy.

Nie, nie inna para kaloszy. Powtarzam, że "krytykować to trza umić"

Agnosiewicz w sprawie kapłaństwa kobiet powołuje się na 1 Tm 2, 12:

Apostoł Paweł w Rz 16,1-2 napisał(a):16,1 Polecam wam Febę, naszą siostrę, diakonisę Kościoła w Kenchrach. 16,2 Przyjmijcie ją w Panu tak, jak się świętych winno przyjmować. Wesprzyjcie ją w każdej sprawie, w której pomocy waszej będzie potrzebowała. I ona bowiem wspierała wielu, a także i mnie samego.

Zanim przejdę do egzegezy tego fragmentu, wpierw chcę wskazać na swoistą >>moderację<< owego artykułu, którego link tu mamieściłem. Odwołam się tylko do 2 punktów.

1. Wychodzi Agnosiewicz od postawienia problemu, czemu w Kościele Katolickim nie ma kapłaństwa kobiet, wzorem kościołów prostestanckich. Następny jego krok, to wydumana postać oznaczona symbolami Kk (Ksiądz katolicki) wypowiada sąd, iż podtswowym powodem braku kapłaństwa kobiet w KrK to relacja z prawosłąwiem, która mogłaby pogorszyc relację z Kościołem Wschodnim. To przecież czysty absurd. Pomijam fakt dyletanctwa również w kwestii znajomości tradycji Kościoła Bizantyjskiego (określene pop jest zwrotem obelżywym w stosunku do duchownego prawosławnego, podobnie jak "klecha" w stosunku do księdza kościoła łacińskiego). Gdyby księża KrK wstępowaliby w związki małżeńskie wzrorem duchownych wschodnich, to byłby to wyraz solidarności wschodu z zachodem - to raz. Dwa, byłby to również powód do dumy wspólnot bizantyskiej tradycji, wyrażony mniej wiecej tak: "A jednak prawda jest po naszej stronie". Poza tym warto rwnież wspomnieć, że w kościele Bizantyjskim duchowni pretendujący do awansów, muszą być celibatariuszami.
Tekst pełen jest atawistycznego tonu, który jużnie jest nawet prześmiewczy ale do bólu lekceważący wydumanego oponenta w dyskusji.
2. Po przywołaniu w/w fragmetu z listu do Rzymian Agnosiewicz "ustawia" dalszy tor debaty. Nie pozwala oponentowi na egzegezę fragmentu NT, lecz doprowadza do "przepychanek" na cytaty z tekstów Pawłowych. Jest to naruszenie i to rażące, zasad hermeneutyki biblijnej. Przecież nie można wyrywać zdań z kontekstu całości, z ram kulturowych, nie można też pozwalać na pomijanie problemów, poprzez które apostoł poczuwał się zobligowany do wystosowania nauki teologicznej do adresatów swoich listów. Całość kończy się w bardzo pokrętny sposób:
Cytat:P. (Agnosiewicz -przyp. mój)— Faktycznie był Paweł mizoginem, jednak w liście do Galatów zrównuje kobietę z mężczyzną: "Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie". (3:28).
Kk. — Tylko w obliczu Boga, lecz nie w naszych ziemskich stosunkach.
P. (Agnosiewicz -przyp. mój)— Zostawmy jednak Pawła.
Pozwala tu bohater nieniejszego posta na pewien >>sukces<< księdza, jednak tylko po to, by uciec znów w bok. Zmienia nagle pole dyskusji z Corpus Paulinum na Ewangelie? Wg mnie to oznaka nepewności gruntu pod nogami. Potwierdza się ona w momencie przejścia do apokryfów... Wszak łatwiej dyskredytować kogoś, czy coś na gruncie źródeł powszechnie raczej mało dostępnych, czy też nie do końca znanych większości potencjalnych czytelników tej rozmowy między Agnosiewiczem a księdzem (wydumanej rozmowy, ponieważ nie podaje personaliów swego rozmówcy).

Zajmijmy się teraz po krótce egzegezą tekstu listu do Rzymian.
Spt: >>sunistemi de umin foiben the adelfen hemon ousan diakonon tes ekklesias thes en kegkreais<<
Vlg: 16:1 commendo autem vobis Phoebem sororem nostram quae est in ministerio ecclesiae quae est Cenchris
>>polecam zatem wam Febe, córkę naszą, która jest w służbie Kościoła, który jest w Kenchrach<<
BT: Polecam wam Febę, naszą siostrę, diakonisę Kościoła w Kenchrach.
Treść tego wersetu jest prosta i wyraźna: Febe list do kościoła rzymskiego dostarczyła. Ów fragment jest jej rekomendacją. Pojęcie zaś greckie "diakonon" nie jest użyte tu w znaczeniu diakona dziś - nizszego duchownego. Użyty termin oznacza tu to samo, co w Vlg >>ministerio<< a w polskim : sługa (służebnica).
Całośc wywodu Agnosiewicza sprowadzę do takiej oto sytuacji: Kiedy spotykam się z moimi przyjaciółmi, ci niekiedy mówią do mnie: witaj królu złoty! Wobec tego nie pozostaje mi nic innego, jak iśc z orężem na pałąc prezydencki, bom jest królem, przez aklamację ogłoszonym przez moich przyjaciół.
Takie to jest myślenie Pana Gawlika!

Heysel, twój ruch teraz.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
01-02-2008 14:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów