Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Niech mnie ktoś przytuli z cyklu duchowość kobiety i męzczyz
Autor Wiadomość
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #46
 
Dwie rzeczy: przytulenie do serca oraz patrzenie dziecku w twarz to podstawowe gesty mające na celu zapewnienie go, iż nic mu nie grozi.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
07-05-2008 23:09
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #47
 
A kto mnie zapewni, że mi nic nie grozi, jak ja się boję takiego małego stworka?

Eeee, a Ksiądz jest pedagogiem, psychologiem czy jak?
07-05-2008 23:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #48
 
Ks.Marek napisał(a):Kiedy dziecko się urodzi, to co robi matka? Przytula je, rozpłakane, zdenerwowane do swego serca. Wówczas maluszek się uspokaja, bo to bicie skądś już zna i ma pewność, że ten gigant, to ktoś mu życzliwy.
Tak. Dominika to dość często podchodzi do ludzi i ich przytula. I jak coś ją cieszy czy też coś się dzieje nie tak , leci z otwartą postawą po to aby z kimś się dzielić tym co przezywa. Ale napewo dziecku zwlaszcza jest potrzebna ta bliskość. Oczywiście w dorosłym życiu też jest potrzebna ta bliskość,ale ona jest już troszkę ograniczona.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
07-05-2008 23:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
PS Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 912
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #49
 
ja jak przytulam dzieci, to płaczą
07-05-2008 23:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #50
 
Cytat:ja jak przytulam dzieci, to płaczą
bo n ie jesteś matką, to raz.
Dwa: boisz się ich.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
07-05-2008 23:14
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
PS Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 912
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #51
 
kurde, dobry Ksiądz jest.
07-05-2008 23:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #52
 
Jak ja przytulam to nawet kot mojej koleżanki ucieka i później długo omija szerokim łukiem - bo podobno go duszę Duży uśmiech a mój Dawidek wydaje się całkiem zadowolony, choć udaje, że się wyrywa :mrgreen: - w ten sposób mogę pokazać na obrazku jego minę.
07-05-2008 23:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #53
 
PS napisał(a):kurde, dobry Ksiądz jest.
Lata praktyki osobistej robią swoje...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
07-05-2008 23:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #54
 
Ja kiedyś tak natrętnie rodzinę ściskałam i chodząc za nią pytałam, czy mnie lubi, że wszyscy mieli mnie już dosyć Duży uśmiech Ale to zdaje się po mamie czy jak - podobno niektórzy mają nadmierne potrzeby emocjonalne Język
07-05-2008 23:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #55
 
To znane jest, Aga. Wiele dzieci tak ma. Nie pamietam, czy ja tak robiłem, ale moi bracia - bliźniacy jak najbardziej.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
07-05-2008 23:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #56
 
A ja nie lubiłam się przytulać, bałam się ludzi,dopiero we wspólnocie powoli pomogli mi z tego wyjść. Teraz jak padam psychicznie/duchowo pierwsze co widzę to albo chęć bliskiego dotyku albo strach przed każdym Oczko

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
07-05-2008 23:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #57
 
Ja nadal trochę się boję. Jeśli o facetów chodzi to ja momentalnie drętwieję, nasz zwariowany ksiądz się kiedyś o tym przekonał (bo znowu aż tak wielu facetów mnie nie ściska). A we wspólnocie różni ludzie są. Jak kogoś nie znam to nie wyskakuję z przytualniem, bo nie wiadomo, jak ten ktoś zareaguje. Poza tym ja to robię przesadnie delikatnie, bo się boję, że komuś zrobię krzywdę Język

No właśnie, tylko na tej Lednicy nie wyjeżdżajcie mi z przytulaniem.
07-05-2008 23:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #58
 
W takim wypadku dobrze mieć taką Dominikę , która przez swą postwę raczej sprawia że człowiek nie potrafi się oprzeć jej urokowi Oczko

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
07-05-2008 23:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #59
 
A ja mam swojego Dawidka, który jest słodziutki, uwielbiam go ściskać i całować Duży uśmiech
07-05-2008 23:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
klapciu Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 464
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #60
 
Hm... ja czasami mam baaardzo duże deficyty czułości. Czasami naprawdę potrzebuje szczerego, mocnego uścisku. Zazwyczaj jednak tłumię tę potrzebę, bo tak głupio podejść do kogoś i poprosić o przytulenie... jest to spowodowane wstydem... strachem... lękiem... Nawet gdy znam osobę bardzo dobrze i wiem, że przytuliłaby mnie... ale nie chcę nic wymuszać... i zazwyczaj jest tak, że chodzę z tą potrzebą kilka dni i męczę się strasznie... no i potem wynikają z tego różnego rodzaju problemy i zaburzenia.... heh

"Szczescie mozna znalezc w najmniejszym ziarnku pustynnego piasku"

Madry mysli, co mówi
Glupi mówi, co mysli

[Obrazek: 51ae3b6768.png]
09-06-2008 20:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów