Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Objawienia w Medjugorie i JP2
Autor Wiadomość
Kimi Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 132
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #1
Objawienia w Medjugorie i JP2
Medjugorie - małe miasteczko w Bośni i Hercegowinie. Od 24 czerwca 1981 roku objawia się tam Matka Boża składając nowe, powojenne przesłanie światu, będące kontynuacją objawień Fatimskich i nowym orędziem na XXI w. Za uznaniem prawości przekazywanych przesłań i świętości objawiań oraz uznaniu miejsca za sanktuarium od początku był JAN PAWEŁ II.

Oficjalna strona -> http://medjugorje.hr.nt4.ims.hr/News.aspx

Co myślicie o tych objawianiach?

Cytat:„Wszystkie religie są równe i można osiągnąć zbawienie w każdej religii. To ludzie stworzyli podziały religijne, gdy Bóg panuje nad nimi wszystkimi. Należy szanować wyznanie każdego i respektować jego sumienie. Duch Boży działa we wszystkich wspólnotach, nawet jeśli nie wszędzie z taką samą mocą”.

GOSPA Z MEDJUGORIE


I ustosunkowanie JP2:

Cytat:Papież jest zdania, że Duch Święty jest powszechnie obecny i działa również w pozachrześcijańskich tradycjach religijnych. Każda autentyczna modlitwa, nawet jeśli skierowana jest do „Nieznanego Boga”, jest owocem Jego łaski. Jan Paweł II stosuje słowa św. Pawła do każdej prawdziwej modlitwy, nie tylko chrześcijańskiej: „Tym, co wydaje się w szczególny sposób zbliżać i jednoczyć chrześcijan i wyznawców innych religii, jest wspólne uznanie potrzeby modlitwy jako wyrazu ludzkiej duchowości, skierowanej do Absolutu. Nawet jeśli dla niektórych jest on wielkim Nieznanym, w rzeczywistości pozostaje tym samym żywym Bogiem. Ufamy, że gdziekolwiek duch ludzki otworzy się w modlitwie przed Nieznanym Bogiem, słychać będzie echo tego samego Ducha, który, znając ograniczenia i słabości osoby ludzkiej, sam modli się w nas i za nami «w błaganiach, których nie można wyrazić słowami» (Rz 8, 26). Wstawiennictwo Ducha Bożego, który modli się w nas i za nami, jest owocem tajemnicy Odkupienia przez Chrystusa, w której wszechogarniająca miłość Ojca została ujawniona światu”.

Wiem, wiem, że z Medjugorie mamy do czynienia wielu "sprzeczności", "faktów achrześcijańskich", ale w Internecie jedyną możliwą do odczytania we właściwy sposób stroną jest OFICJALNA.
19-02-2008 15:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
szarotka Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 30
Dołączył: Dec 2006
Reputacja: 0
Post: #2
 
Po pierwsze temat o Medjugorie już jest: http://forum.ewangelizacja.pl/viewtopic....c&start=45


Po drugie takie jednoznaczne stwierdzenie:
Kimi napisał(a):Od 24 czerwca 1981 roku objawia się tam Matka Boża składając nowe, powojenne przesłanie światu, będące kontynuacją objawień Fatimskich i nowym orędziem na XXI w.

- jest moim zdaniem nadużyciem czy też przekłamaniem.
Na temat oceny Kościoła domniemanych objawień w Medjugorie można poczytać tutaj:
"Medjugorie: Co się zdarzyło w chorwackiej wiosce? Ocena Kościoła"
http://kosciol.wiara.pl/index.php?grupa=...4726&katg=


Cytat:Obok wypowiedzi oficjalnych Kościoła znane jest także wiele mówiące "zalecenie" dla pasterzy. Jest to wypowiedź sekretarza Kongregacji Nauki Wiary przy okazji wizyty ad limina polskich biskupów. Zawarta jest w sześciu punktach:
1. Nadal obowiązuje, że nim czego nadprzyrodzonego nie można się w tych objawieniach dopatrywać,
2. Należy informować wiernych, że Medjugorie jest miejscem modlitwy, a nie objawień,
3. Nadal obowiązuje zakaz urządzania oficjalnych pielgrzymek,
4. To, co mówi istota objawiająca się - „Gospa” - zawiera sprzeczności, jest więc niepoważne, podobnie postawa i wypowiedzi "widzących",
5. Aktualny ordynariusz Mostaru zajmuje stanowisko negatywne,
6. Wobec rozpowszechnionej szeroko propagandy i popularnych pielgrzymek sprawa jest poważna i delikatna, i wymaga roztropnego postępowania.


Co do opinii Jana Pawła II nt. Medjugorie przeczytać można:

Cytat:Czasami pojawiają się opinie, że papież Jan Paweł II jest pozytywnie nastawiony do zdarzeń w Medjugoriu.

Dotychczas -- mówi się w dobrze poinformowanych kręgach rzymskich -- Papież nie wypowiedział się jednoznacznie w sprawie rzekomych objawień medjugorskich. Jest ostrożny, ale i życzliwy, odznacza się bowiem ogromnym szacunkiem do miejscowego ordynariusza, jak również niezwykłą miłością do Matki Bożej. Jego zasadniczą troską jest z pewnością, by pobożność w Medjugoriu nie była wypaczona.

Źródło: Cyprian Klahs
Medjugorie -- wątpliwości Kościoła
http://www.mateusz.pl/czytelnia/ck-mwk.htm

Rado?? jest podobna do szarotki alpejskiej: znajdziesz j? jedynie wysoko i pomi?dzy ska?ami

http://chat.wiara.pl/
19-02-2008 17:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #3
 
Temat jest ...a odnośnie podejścia Jana Pawła II było troche odmienne niż pisze o tym C. Klahs - znany antagonista Medjugorje.
Listy Jana Pawła II do p. Skwarnickich.
http://www.zwiastowanie.alleluja.pl/teks...umer=21086
19-02-2008 18:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
szarotka Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 30
Dołączył: Dec 2006
Reputacja: 0
Post: #4
 
alus napisał(a):odnośnie podejścia Jana Pawła II było troche odmienne niż pisze o tym C. Klahs

Czyżby? Właśnie przeczytałam fragmenty prywatnych listów Jana Pawła II do p. Skwarnickich.
1. Czy Papież wypowiedział się w tych listach lub gdziekolwiek indziej jednoznacznie - stwierdzając prawdziwość lub fałszywość tamtejszych objawień w sposób oficjalny? - Nie.
2. Czy w tych listach Papież nie wykazuje ostrożności, a zarazem życzliwości - jak pisze C. Klahs? - Nie. Wykazuje.
3. Czy nie odznacza się szacunkiem do miejscowego ordynariusza, jak również do Matki Bożej? - Nie. Odznacza się.
4. Czy troską Papieża nie było, by pobożność w Medjugorie nie była wypaczona? - Była.

Więc co jest w tym co pisze C. Klahs odmiennego od tego, co znajdujemy we wspomnianych (prywatnych) listach :?:

Rado?? jest podobna do szarotki alpejskiej: znajdziesz j? jedynie wysoko i pomi?dzy ska?ami

http://chat.wiara.pl/
19-02-2008 19:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #5
 
...."Teraz bez wątpienia lepiej rozumiemy Medjugorje. Tego rodzaju nalegania Matki Bożej rozumiemy o tyle lepiej, gdy przed naszymi oczami mamy wielkie zagrożenie" - 4 list z lutego 1994r.
- o jakich i czyich naleganiach pisze papież - jeśli nie pisze jednoznacznie?
Mam też inne wypowiedzi Jana Pawła II o Medjugorje - cytowałam je wczesniej.
Troskę o własciwą poboznośc i szacunek Jan Paweł II wykazywał stale i wszędzie.
Papież nie mogł jednoznacznie sie wypowiedzieć, gdyż w przypadku tzw. objawień prywatnych zasadą Kościoła jest niewypowiadanie się w trakcie ich trawania....chyba, że ewidentenie można wskazał fałszywość, wtedy Kościół wydaje oficjane oświadczenie, negujące objawienia, vide - Oława.
19-02-2008 20:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kimi Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 132
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #6
 
No dobrze więc sprawę Medjugorie zostawmy.
Ale jaka jest wasza pozycja do słów papieża JP2: "Duch święty działa w każdej religii..." ?

Takie było nauczanie papieża i to było powodem spotkań modlitewnych większości religii świata w Asyżu.
19-02-2008 22:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #7
 
Kimi, Kościół uznaje, że każdy człowiek pragnie i potrzebuje Boga. Dążenie do poznania sacrum jest naturalną potrzebą każdego człowieka, nawet niepiśmiennego, czy zupełnie nieucywilizowanego. Każdy sposób dążenia do poznania sacrum jest w jakiś sposób Bogu miły, choć nie każdy zawiera prawdę. Kościół uznaje "ziarna prawdy", rozrzucone w różnych wyznaniach, natomiast pełnia prawdy objawionej przez Boga znajduje się właśnie w Kościele.
Duch Święty działa jak chce, kiedy chce i w kim chce. Nikt nie mówi, że działa tylko w katolikach, albo tylko w chrześcijanach. W innym przypadku nie byłoby nawróceń - wszak to Duch jest sprawcą wszelkiego dobra Uśmiech

Ale to chyba inny temat?

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
19-02-2008 22:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kimi Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 132
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #8
 
Chodzi o to, że na tym forum spotkałem się z pewną dziczyzną - nie tolerancją MONOTEISTYCZNYCH wierzeń Buszmenów, Himba i Indian Wai Wai. I chcę poznać waszą opinię, bo wydaje mi się, że chrześcijaństwo powinno być elastyczne na kulturę, a jedynie przekazywać interpretację religii i ją samą pozostawiając ludiom dalej kultywować swe dziedzictwo kulturalnego. Nie porzucając modłów wokół ogniska do tego samego Boga, które dla nas są, a raczej wydają się być dzikie, a dla nic są czymś normalnym, dobrym. Bo i my mamy pewne pogańskie zwyczaje zachowane do dziś (jaka, malowanie pisanek itp...) a misjonarze proszą o taki właśnie akt poparcia pozwolenia zachowania dziedzictwa kulturowego i nie widzenia w religii dzikich sił Szatana tylko Boga, oraz dobrego rozumienia magii w kontekście dobra od Boga (cudów), a czarnej magii w kontekście zła Szatana. Od strony kilku userów ostatnio doznałem mieszanego uczucia - jakby każda inna religia po za chrześcijańską była skutkiem działania Szatana i zła wcielonego Smutny
A tak naprawdę chrześcijaństwo Indianom można wprowadzić od pstryknięcia palcem bo to wiele wyjaśnia w ich kulturze - pytań. A i zdarzyło się takie plemnię, które nie wiadomo skąd miało identycznego Boga jak my. W postaci: Ojca - Stwórcy, Ketzanconlahaa (istny Chrystus i jest to prawdopodobnie do dziś używany odpowiednik imienia Jezusa) i Tchnienia Bożego (Ducha Św.). Więc pobudzić chciałbym dyskusje na temat wielkich i miejszych religii o tym co nas łączy i czy tolerujemy ich nauczanie, aby wzajemnie się nauczyć czegoś o Islamie, buddyźmnie... Aby znać nie tylko swoje ale i dziedzictwo innych religii.

Proponuję rozpocząć dyskusję od ISLAMU - religii widzianej w pryznmacie terroryzmu i konfliktów (ale sam mam inne zdanie). Co myślicie o niej? Co podzielacie, a czego chcielibyście oduczyć, nauczyć muzułmanów?
19-02-2008 22:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #9
 
Pozwolę wtrącić od siebie słów kilka, bo poruszyłeś Kimi dość ważną kwestię, przynajmniej dla mnie. Osobiście również wyprowadza mnie z równowagi negatywne nastawienie niektórych osób do innych kultur, czy nawet społeczności wyznających inne religie niż katolicka. Czy to, że jakiś Indianin wierzy w inne bóstwo niż ja czyni go gorszym, a już nie daj Boże złym lub opętanym?! Na jakiej podstawie mamy prawo tak uważać i takie osądy wysnuwać? Czy tylko na tej, że ja jestem katoliczką, a on nie? :roll:

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
20-02-2008 00:06
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kimi Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 132
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #10
 
Mamy takie samo zdanie Uśmiech A co do Indian to jutro opiszę ich religię i zobaczą niech tu wszyscy jak jest to cudowne odwzorowanie naszej wiary tylko w innej kulturze Uśmiech Zajmuję się tą dziedziną od ponad 2 lat i wiem dużo na ten temat. Chcę nawet wyjechać tam na parę lat na misję święte.
20-02-2008 00:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #11
 
Różnorodność kultur też jest jakimś darem Boga. To piękne, że w Afryce jest inna kultura, że w Azji jest inna, że na Syberii jest inna. Gdyby wszystko i wszyscy byli na jedno kopyto, byłoby nudno jak flaki z olejem. Denerwuje mnie też ewangelizacja "dzikich" ludów na siłę, zmuszanie ich do przyjęcia wiary w Boga chrześcijańskiego. Mam jednak nadzieję, że przypadków zmuszania jest bardzo mało, a nawrócenia tych ludzi następują rzeczywiście z ich osobistego pragnienia i chęci. Wyobraźmy sobie co by było, gdyby nagle przyszedł do naszego domu ktoś i głosił nam jakąś nieznaną nam do tej pory wiarę i zmuszał do jej przyjęcia. Czy nie rodziłby się w nas bunt, że raptem chce ktoś nas "nawrócić" na inną wiarę, a tym samym spowodować, byśmy pozostawili tą, w której byliśmy wychowani od maleńkiego? Wywołałoby to w nas niewątpliwie bunt. Szacunek należy się każdemu człowiekowi, bez względu na wyznawaną religię czy kulturę.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
20-02-2008 00:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kimi Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 132
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #12
 
Badałem kiedyś w roku szkolnym kulturę Afryki i napisałęm chyba ze 30 stron skrótu pracy, która miała udowodnić, że monoteizm był pierwszą religią świata, a nie jak się powszechnie uważa politeizm babiloński. Dokonałem tego na podstawie kultury Buszmenów i Himba, kiedy podłożyłem zaciekawionemu profesorowi pod okulary, po przeczytaniu do końca, uniósł do góry i powiedział: TO JEST TO. Piszę teraz książkę na ten temat, mam zamiar ją opublikować.
20-02-2008 00:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
szarotka Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 30
Dołączył: Dec 2006
Reputacja: 0
Post: #13
 
alus napisał(a):- o jakich i czyich naleganiach pisze papież - jeśli nie pisze jednoznacznie?

alus napisał(a):Papież nie mogł jednoznacznie sie wypowiedzieć

Zaprzeczasz sama sobie Szczęśliwy


alus napisał(a):w przypadku tzw. objawień prywatnych zasadą Kościoła jest niewypowiadanie się w trakcie ich trawania....chyba, że ewidentenie można wskazał fałszywość, wtedy Kościół wydaje oficjane oświadczenie, negujące objawienia, vide - Oława.

Zgadza się. Do Medjugorie zaś podchodzi więcej niż sceptycznie, choć ostatecznego stanowiska nie zajął.


Kimi napisał(a):No dobrze więc sprawę Medjugorie zostawmy.

Dlaczego zostawić sprawę Medjugorie w temacie "Objawienia w Medjugorie i JP2"... Szczęśliwy



Kimi napisał(a):I ustosunkowanie JP2:

Nie Jana Pawła II, tylko niejakiego Leszka Zawlockiego
na stronie: http://www.metta.pl/articles.php?id=155
[metta - Medytacja Mettā jest uznawana za słowa Buddy]


Kimi napisał(a):Ale jaka jest wasza pozycja do słów papieża JP2: "Duch święty działa w każdej religii..." ?

Jak na razie taka, że to słowa wyrwane z kontekstu, nie wiadomo skąd.
Jakieś namiary??


omyk napisał(a):Kościół uznaje "ziarna prawdy", rozrzucone w różnych wyznaniach, natomiast pełnia prawdy objawionej przez Boga znajduje się właśnie w Kościele.

Amen Uśmiech


omyk napisał(a):Ale to chyba inny temat?

No, też mi się tak wydaje...


Offca napisał(a):Czy to, że jakiś Indianin wierzy w inne bóstwo niż ja czyni go gorszym, a już nie daj Boże złym lub opętanym?! Na jakiej podstawie mamy prawo tak uważać i takie osądy wysnuwać? Czy tylko na tej, że ja jestem katoliczką, a on nie?

Nie czyni go gorszym, tylko innym - innym w sensie poznania Prawdy. Której to Prawdy taki Indianin to raczej poznać po prostu często nie ma możliwości. Co innego, gdy ktoś ma możliwość poznania, a jednak to poznanie odrzuca...

Ale to też OT chyba... :krzywy:


Offca napisał(a):Różnorodność kultur też jest jakimś darem Boga.

Zapewne...

Kimi napisał(a):Badałem kiedyś w roku szkolnym kulturę Afryki...

Pięknie, ja też kiedyś byłam w Afryce i miałam okazję poznać nieco tamtejszą kulturę (byłam jako wolontariusz misyjny).


Ale gdzie się podział temat "Objawienia w Medjugorie i JP2" :?: :-#

Rado?? jest podobna do szarotki alpejskiej: znajdziesz j? jedynie wysoko i pomi?dzy ska?ami

http://chat.wiara.pl/
20-02-2008 14:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kimi Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 132
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #14
 
No to zmieńcie temat. A gdzie byłaś w na tych misjach - na północy, w środkowej części czy na południu. Bo u Buszmenów i Himba zapewne nie byłaś, do ich ewangelizacji jest wymagane odpowiednie rzymskie szkolenie, które ma na celu usunąć możliwość zniszczenia głębokiego dziedzictwa kulturowego tych plemion, bo mają religię mniej rozwiniętą, ale w swej istocie podobną do naszej jak dwie krople wody.

Nie wiem, gdzie znajdę takie słowa, ale pamiętam, że Papież odpowiadał nimi na pytanie: Dlaczego zwołał modlitwy wszystkich religii i politeistycznych i monoteistycznych w Asyżu. Chodzi o to, że praktycznie w każdej kulturze religijnej mamy coś takiego jak TCHNIENIE BOGA co jest odpowiednikiem naszego Ducha Świętego. I tak naprawdę każda religia nie będąca sektą opiera się na niesieniu dobra bliźniemu swemu co jest zgodne z nauczaniem Chrystusa i światłem Ducha. Te słowa nie są wyrwane z kontekstu Uśmiech Zapewniam cię, bo sam jestem wyrywaniu z kontekstu słów z Biblii i przerabianiu ich na ateistyczne poglądy.

Co do objawień w Medjugorie to nie polecam lektury w Internecie. Czytałem artykuł księdza zajmującego się tą sprawą i powiedział, że komunistyczne władze Bośni przekupowały i przekupują do dziś księży i ludzi do pisania publicznie takich bzdur jak np: to, że MB odpowiedziała na pytanie KTO WYGRA MISTRZOSTWA EUROPY W PIŁCE NOŻNEJ? A więc aby się dowiedzieć prawdy trzeba chyba czasu tak jak w Fatimie. Zdania były podzielone, a dziś mamy największe sanktuarium na świcie. Zamieszanie było wielkie i też pojawiały sie w prasie pogłoski o chorobach psychicznych dzieci itp...
20-02-2008 15:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #15
 
Nic sama sobie nie zaprzeczyłam - to Ty uniknęłaś odpowiedzi.
Jan Paweł II nigdy nie wypowiadał sie oficjalnie jako głowa Kościoła o objawienich.
A w prywatnych rozmowach wielokrotnie zachęcał róznych duchownych do pielgrzymowania do Medjugorje.
Od kilkunastu lat mam kontakt z Medjugorje, w wydawnictwie o. Pijarów z krakowa: "Znak Pokoju" lub "Królowa Pokoju" wielokrotnie przytaczane są swiadectwa wielu biskupów, iż pielgrzymowali do Medjugorje zachęceni osobiście przez JPII.
Szarotka - dalej zatem nie odpowiedziałaś na konkretne moje pytanie Smutny
A jak to skomentujesz...."więcej niż sceptycyzm"?
http://www.medjugorje.ws/pl/articles/chu...gorje/#ch2
20-02-2008 17:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów