Obozy koncentracyjne...

kalosz · 28-08-2006 14:26

Nie jest i nie mieszaj tych rzeczy. Za komuny ludzą wcele nie wyrządzano znowyu tak dużo krzywd - wszyscy mieli pracę, bezpłatną opekę lekarską, bezpłatne szkolnictwo, szanse na własnę "M" za relatywnie niewielki pieniądze (może dłużej musieli czekać), przez większość czasu sklepy były dobrze wyposazone. System "bezpieczeństwa' dotykał tylko tych którzy się stawiali i byli można powiedzieć głupi. Ludzi normalnych on nie dotykał. Zli sobie spokojnie i tyle. Może tylko czasami ten świat był absurdalny.

I ty chcesz porównać to do sytuacji gdzie nie ma pracy, jedzenia, opieki państwa, gdzie wychodząc na ulice nie wiesz czy wrócisz do domu i do jakiego ?, łapanek na ulicach ?, przeszukań, rozsztrzeliwań, strachu wywozu do obozów koncentracyjnych ?, sytuacji w której polska nie istniała, będąć czescią imperim III rzeszy.

Dlaciebie te sprawy są prawqie takie same ?

W okresie tzw. komuny była troche inna sytuacjia kościoła jak i ludzi. Kościół jawił się jako miejsce wolność, odskczni od systemu. Swego rodzaju walka z komuną. (Nie zdarzało się chyba żeby SB wpadało do kościało i aresztowało wszystkich i gdzieś wywoziło ?) DLatego częśc róznych badaczy powiada, ze gdy zachłysneliśmy się "prawdziwą wolnością" nie potrzebne stało się jej demonstropwanie poprzez chodzenie do kościoła.
Zresztą duża ilość osób chodzxacych do kościołów w czasie komuny była polskim wkładem do systemu, i sytuacja taka nie miała miejsca w innych krajach.

28-08-2006 16:24

kalosz napisał(a):I ty chcesz porównać to

w którym miejscu dokonałem porównania?

powtórzę jeszcze raz, podałem kontrprzykład do Twojej tezy:

kalosz napisał(a):mam wrażenie że religie działają tylko wtedy gdy nie ma ludzkich krzywd a mają klapę kiedy trzeba rzeczywiście pomóc

ludzkie krzywdy w PRL były? były
dużo ludzi w kościołach było? było
więc nie mów, że nie jest to kontrprzykład

w żaden sposób nie porównywałem sytuacji w PRL do Obozów czy czasu II Wojny, odniosłem się tylko do tej tezy, niczego więcej

kalosz napisał(a):Dlaciebie te sprawy są prawqie takie same ?

Nie, nie są. I nigdzie nie pisałem ani nie sugerowałem, że uważam inaczej.

m-s47 · 28-08-2006 21:55

Gepard napisał(a):ludzkie krzywdy w PRL były? były
dużo ludzi w kościołach było? było

W IV RP też są ? są
dużo ludzi w kościołach jest ?? było ich wielu ale zakazany owoc smakuje lepiej i a teraz jest ich duzo ?? w porównaniu z danymi KK nie wydaje mi sie

I "stary" nie porównuj Komunizmu z Totalitaryzmem bo chyba to jednak niedobry przykład jest Język

kalosz · 29-08-2006 10:54

Gepard napisał(a):ludzkie krzywdy w PRL były? były
dużo ludzi w kościołach było? było
więc nie mów, że nie jest to kontrprzykład

m-s47 napisał(a):W IV RP też są ? są

Jakbyś napisała np, że w innym okupowanym kraju tak było to jeszcze, ale tu jest za dużo zmiennych. Dlaczego nie cofnełaś się wstecz ? Wczęsniej tez były nieszczęcia i kościóły były pełne, a czasmi były puste.

m-s47 napisał(a):zakazany owoc smakuje lepiej i a teraz jest ich duzo

może to jest dobry trop w przypadku PRL

Zresztą to odotyczy ogółu ludzi, w osobistycjh tragediach poszczególnych ludzi i tak ksiądz nic nie może zrobić.

29-08-2006 19:59

m-s47 napisał(a):I "stary" nie porównuj Komunizmu z Totalitaryzmem bo chyba to jednak niedobry przykład jest

wskaż, gdie to zrobiłem, a jak nie potrafisz to nie pisz takich rzeczy

kalosz napisał(a):Jakbyś napisała np, że w innym okupowanym kraju tak było to jeszcze, ale tu jest za dużo zmiennych.

może i tak, ale to mi przyszło na myśl to o tym napisałem

kalosz napisał(a):Dlaczego nie cofnełaś się wstecz ? Wczęsniej tez były nieszczęcia i kościóły były pełne, a czasmi były puste.

też racja, ale jak już napisałem, akurat ten przykład przyszedł mi na myśl, może dlatego, że był to nam bliższy czas

m-s47 · 29-08-2006 21:47

Gepard napisał(a):W tym zdaniu stwierdzasz, że "religie działają tylko wtedy, gdy nie ma ludzkich krzywd" i jako jeden z przykładów podajesz obozy koncentracyjne. Przykład w tym zdaniu jest potwierdzeniem tezy a nie na odwrót, więc podałem inny przykład (bez wątpienia w czasie PRL było sporo ludzkich krzywd), który tej tezy nie potwierdza a ją zaprzecza. Więc jak najbardziej jest to kontrprzykład do Twojej tezy.

a tu to zrobiles

29-08-2006 22:53

niby w jaki sposób bo ja tam nie widze tego porównania...

kalosz · 30-08-2006 09:59

Gepard, Czasem słońce, czasem deszcz ?

Może chodzi tu o to, że wymieniająć jako przykład okres PRL, w jakiś sposób nasuwa się porównanie do czasów okupacji. Tak to widze

30-08-2006 22:57

kalosz napisał(a):Gepard, Czasem słońce, czasem deszcz ?

tak

kalosz napisał(a):Może chodzi tu o to, że wymieniająć jako przykład okres PRL, w jakiś sposób nasuwa się porównanie do czasów okupacji. Tak to widze

taki nie był zamiar, to miał być tylko przykład do stwierdzenia

**Scott** · 11-08-2007 16:20

Cytat:Nasza nauczycielka od Polskiego powtarzała pytanie: Jak w środku cywilizowanej Europy mogło dojść do takiej tragedii? To pytanie wręcz irytuje mnie! Bezsensowne jest roztrząsanie przeszłości jeśli nie myslimy o przyszłości. Powinniśmy pytać się: Co zrobić, żeby to się nie powtórzyło?
A odpowiedź jest jedna: Jezus Chrystus.

Może ktoś widział film "Hotel Rwanda"?

Cytat:6 kwietnia 1994 roku samolot przewożący prezydenta Ruandy został zestrzelony w okolicach Kigali. Wydarzenie to stało się początkiem jednego z najdramatyczniejszych wydarzeń w dziejach świata. Na kolejne 100 dni Ruanda stała się areną krwawej i brutalnej wojny domowej pomiędzy zamieszkującymi ten kraj społecznościami Tutsi i Hutu. Przy całkowitej bezczynności zachodniego świata w Ruandzie śmierć poniosło około miliona osób.

Po tym wszystkim ludzie mówili to samo, co by tu nie zrobić żeby się to nie powtórzyło? I jak do tej pory nic lepszego niż Chrystus nie znaleźli.

Wracając do tematu obozów. wymiary sprawiedliwości które zrobiły pokazówkę z Norymberdze, byle żeby kogoś ukarać i żeby opina publiczna była zadowolona. Prof Carl Clauberg- ginekolog, który sobie np testował na kobietach jak znaleźć najlepszą metodę sterylizacji, zabił wiele z nich często w strasznych męczarniach, wielu zdrowie zniszczył dowodził grupą lekarzy którym udostępniony był X blok w Auschwitz . Skazany na 25 lat w Rosji, po 10 latach na mocy amnestii wrócił sobie do Niemczech i szczycił się swymi "osiągnięciami naukowymi", w ogóle nie okazał skruchy. Ot co sprawiedliwość.
Ukojenia bólu, zapomnienia o tym co było, uleczenia ran i nadziei na jutro można szukać tylko u Boga.... Ludzie sobie z tym po prostu nie radzą.

30-10-2007 23:44

Wystarczy spojrzeć na to co Chiny robią w Darfurze i reakcję tzw. Świata - widać jak na dłoni, że rządzi 1. kasa i 2. władza, która za tą kasą podąża. Chociaż w dzisiejszych czasach lobbystów to już niekoniecznie.

Helmutt · 31-10-2007 10:54

RBuzz napisał(a):Wystarczy spojrzeć na to co Chiny robią w Darfurze i reakcję tzw. Świata - widać jak na dłoni, że rządzi 1. kasa i 2. władza, która za tą kasą podąża. Chociaż w dzisiejszych czasach lobbystów to już niekoniecznie.

Jest takie powiedzenie "zwycięzców się nie sądzi a sprawiedliwość jest zależna od punktu siedzenia" - i to święta prawda. Bo gdy moim zdaniem Stalin winien zasiąść na ławie oskarżonych w Norymberdze - za Katyń, za śmierć głodową Ukrainy, za gułagi, za czystki, za zbrodnie swoich żołnierzy - on pławił się w glorii "gieroja" który pokonał Hitlera... Sprawiedliwość? Gdzie tam była? Gdzie jest dzisiaj?

Z tzw "przyczyn politycznych" i w imię "wyższej racji" nie zauważa się spraw oczywistych, waznych, natomiast te mało istotne podnosi do n-tej potęgi.

I cały czas to widać.
Gdy były wybory na Białorusi cała Europa krzyczała o "fałszerstwach wyborczych". Gdy niedaleko później były wybory w USA - nikt słowa publicznie nie powiedział o fałszerstwie, choć widac było jak na dłoni, że mieszali jak w kotle pełnym smoły...

Prawdziwe "polskie obozy koncentracyjne" - Bereza Kartuska, Łambinowice, Świętochłowice - to równiez sprzawy o któych się nie mówi. W imię wyższych racji...

**Ks.Marek** · 31-10-2007 11:42

Helmutt napisał(a):Jest takie powiedzenie "zwycięzców się nie sądzi a sprawiedliwość jest zależna od punktu siedzenia" - i to święta prawda. Bo gdy moim zdaniem Stalin winien zasiąść na ławie oskarżonych w Norymberdze - za Katyń, za śmierć głodową Ukrainy, za gułagi, za czystki, za zbrodnie swoich żołnierzy - on pławił się w glorii "gieroja" który pokonał Hitlera... Sprawiedliwość? Gdzie tam była?

Dokładnie. To już wtedy były początki "układu" :mrgreen:

31-10-2007 11:58

Helmutt napisał(a):Prawdziwe "polskie obozy koncentracyjne" - Bereza Kartuska, Łambinowice, Świętochłowice

Tutaj się nie zgadzam, koło Zgody przejeżdżam codziennie w drodze do pracy i nie kojarzy mi się z nikim innym jak z Niemcami.
Tylko Berezę możnaby tak nazwać, wiadomo dlaczego. Dla mnie po '45 "prawdziwa Polska" siedziała w lesie, spierniczała do Londynu albo gniła w więzieniach.

A Norymberga to dla mnie nie tyle Stalin, którego tam de facto nie było (o ile pamiętam) tylko ten karaluch Mołotow, siedzący po złej stronie sali...

Helmutt · 31-10-2007 12:08

RBuzz napisał(a):
Helmutt napisał(a):Prawdziwe "polskie obozy koncentracyjne" - Bereza Kartuska, Łambinowice, Świętochłowice
Tutaj się nie zgadzam, koło Zgody przejeżdżam codziennie w drodze do pracy i nie kojarzy mi się z nikim innym jak z Niemcami.

W 1945 na terenie praktycznie całych ziem odzyskanych były organizowane mniejsze i większe obozy przejściowe dla wysiedleńców niemieckich przed ich odstawieniem za Odrę. To co się w tych niektórych obozach wyrabiało przechodzi ludzkie pojęcie, gwałty, tortury, zabójstwa itp na ludności CYWILNEJ. Oczywiście nie była to jakas masowa, zorganizowana odgórnie akcja a jedynie akty dokonywane z inspiracji pojedynczych "komendantów" tych obozów (pewnie rekrutujących się czasami ze środowisk kryminalnych), wszakże nie nalezy tego przemilczać.