Obozy koncentracyjne...

[mazik]

Bylam ostatnio w Gross - Rosen. Masakra oh co ci ludzie potrafili zrobic... ;(

[meritus]

Helmutt - czy komunistyczne obozy były polskie? Nie bruździłbym naszej Ojczyzny nazywając komunistyczne obozy polskimi. Zresztą, czy komendant obozu w Świętochłowicach niejaki Szlomo Morel (którego rząd Izraela broni wszelkimi środkami przed deportacją i oskarżeniem o ludobójstwo) był Polakiem?

[Rachel]

a to czasem nie były obozy pracy ?? Siedzieli w nich chyba również Niemcy

[Ks.Marek]

Helmutt napisał(a):Oczywiście nie była to jakas masowa, zorganizowana odgórnie akcja a jedynie akty dokonywane z inspiracji pojedynczych "komendantów" tych obozów (pewnie rekrutujących się czasami ze środowisk kryminalnych), wszakże nie nalezy tego przemilczać.

Owszem, nie nalezy. Jednak powiedz, o co ci tak na prawdę chodzi? Mi skądinąd wiadomo, że "commendantes" tych obozów często kwalifikowali się z twoich ziem...

[mazik]

Rachel napisał(a):a to czasem nie były obozy pracy ?? Siedzieli w nich chyba również Niemcy

Tak obóz pracy. A czy Niemcy tez tam siedzieli to nie wiem.Aczkolwiek rzadzili tam Niemcy. Ale po wizycie w Auschwitz Birkenau i teraz w Gross-Rosen stwierdzam ze ludzie potrafia byc gorsi od zwierzat, a to one uchodza za zle.

[Rachel]

mazik, zwierzęta czynią to instynktownie. A człowiek używał rozumu do tego co stworzył... A może i nie używał rozumu , bo po tym co zrobiono to tylko szaleńcy mogli uczynić.

A wspomniałam juz o kwesti jak w Polsce rządzili sowieci. Musze poszukać ksiązki , gdzie jest wzamianka o tym że w którymś z obozów zostali umieszczeni Niemcy.

[mazik]

Rachel napisał(a):A człowiek używał rozumu do tego co stworzył... A może i nie używał rozumu , bo po tym co zrobiono to tylko szaleńcy mogli uczynić.

Tak uzywal rozumu tylko jego cele byly dosc zle ale wiedzial co chce zrobic i doprowadzil to praktycznie do perfekcji-> mam tu na mysli np. A.Hitlera. Czytalas moze "Mein Kampf" gosciu tam pisze takie rzeczy ze loj. i wiem ze mial wielka glowe, ale do niechybnych celow. Wiec rozumu uzywali w calosci

Rachel napisał(a):gdzie jest wzamianka o tym że w którymś z obozów zostali umieszczeni Niemcy.

Tak a jaki jest odsetek obozow z wiezniami Niemcami a jaki z innymi "rasami".

[Rachel]

mazik napisał(a):Rachel napisał/a:
gdzie jest wzamianka o tym że w którymś z obozów zostali umieszczeni Niemcy.
Tak a jaki jest odsetek obozow z wiezniami Niemcami a jaki z innymi "rasami".

Jak dorwe książke dam ci znać. Dlatego wątek czpłam sie bo coś nie coś próbuje poznać historie Niemiec.

mazik napisał(a):Rachel napisał/a:
A człowiek używał rozumu do tego co stworzył... A może i nie używał rozumu , bo po tym co zrobiono to tylko szaleńcy mogli uczynić.
Tak uzywal rozumu tylko jego cele byly dosc zle ale wiedzial co chce zrobic i doprowadzil to praktycznie do perfekcji-> mam tu na mysli np. A.Hitlera. Czytalas moze "Mein Kampf" gosciu tam pisze takie rzeczy ze loj. i wiem ze mial wielka glowe, ale do niechybnych celow. Wiec rozumu uzywali w calosci

Miał popierniczone tak , że szkoda słów. Plus że błędów w tym jest że szok. Oglądam film dokumentalny i wypowiedzi uczonych w Niemczech. Ale po jego twórczości pojechali po całej lini. A sam Hitler przecież był leczony w psychiatryku :diabelek:
Tworzenie gett czy też niszczenie narodu Zydowskiego czy innych narodowości to raczej nie jest kwestia nowa.... tylko Hitler wprowadził masowe wyniszczanie, korzystając w dorobku historycznego

[mazik]

Sprawe co do Zydow w nim zaszczepil jego ojciec... wiec cala rodzinka miala nierowno pod sufitem :twisted:

[Rachel]

mazik, nie ojciec. On z tym pierwszy raz zetkną się z postawa anty-żydowską w Wiedniu.

Cytat:Wiedeński bezrobotny
Po tym doświadczeniu opuścił w 1907 roku Linz i pojechał do Wiednia z zamiarem rozpoczęcia studiów w Akademi Sztuk Pięknych. Po bezskutecznych trzech próbach, zawiedziony w nadziejach i urażony niedocenieniem jego geniuszu, zaczął stronić od ludzi. Mieszkał w hospicjum, gdzie żył w skrajnej nędzy ukrywając przed matką swą porażkę. Zawsze szczupły, teraz niebezpiecznie schudł. Zimą zarabiał odśnieżaniem ulic. Ale w sierpniu 1910 roku znajomemu z przytułku, a przedsiębiorczemu Reinholdowi Hanischowi zwierzył się, że jest malarzem. Zawarli umowę. Hitler zdecydował się malować akwarelowe widokówki, które Hanisch sprzedawał. W ten sposób zaczął zarabiać na swoje utrzymanie. Na tle rozliczeń doszło jednak między wspólnikami do nieporozumień i Hitler postanowił dalej sam rozprowadzać swe prace. Jeden z klientów zaproponował mu nawet przygotowanie reklamy wyrobów higienicznych.

W tym właśnie okresie zetknął się z najbardziej radykalnymi kręgami wiedeńczyków.Stał się nacjonalistą i antysemitą, zaczął myśleć o stworzeniu potężnych Niemiec i odkrył w sobie talent przekonywania innych.

żródło

[Anonymous]

Jeżeli ktoś życzy sobie poznać lepiej Adolfa, polecam jego biografię pióra Bullocka- mojem skromnem zdaniem najlepszą jaka dotąd powstała.

Tak na marginesie - jestem zszokowany głupotą niemieckiej "komedii" która obecnie przewija się przez nasze kina pod nie mniej kretyńskim polskim tytułem "Adolf H. - Ja wam pokażę!"(Mein Führer - Die wirklich wahrste Wahrheit über Adolf Hitler / Mein Führer: The Truly Truest Truth About Adolf Hitler) i zaprawdę nie polecam nikomu.
Jedynym pozytywnym akcentem jest aktorstwo Ulricha Mühe, które oceniam na poziom europejski. Poza tym żenada, strata czasu i nerwów. Niemcy nie potrafią jeszcze przeżuć w dobrym stylu tego co zrobili...

A mnie w takim temacie przypomina się zawsze kawałek grupy Laibach - "Germania" - "...After the unspeakable
After you have fallen as only angels can fall
Go and find your peace again
Get back home and grow your tree..."

[Rachel]

Polakom również nie łatwo przychodzi przełykanie historii...
Nie dziwie się Niemcom.
A co tyczy się Adolfa to już dość duzo naczytałam się o nim. :diabelek:

[Anonymous]

I tak nam to łatwiej przechodzi niż Rosjanom - vide "1612"

Mam na świeżo powtórzone wspomnienia mojego krewnego z Gross-Rosen. Mózg się lasuje. W takich momentach naprawdę zapomina się że w gruncie rzeczy każdy z nas byłby zdolny do takich okrucieństw i że to całe zło to nie tylko ówczesne Dojcze...

[Rachel]

Niemcy , Polacy ... przynajmniej przyjeliśmy to co się wydarzyło...Rosjanom to przejśc nie moze przez gardło. jAk robić porządek z przeszłością jak nie ma wczesniej przyjęcia tego co sie robiło. Przecież w PRL-u powstały obozy pracy , gdzie wpierniczano np.Niemców.

[ Dodano: Sro 28 Lis, 2007 19:56 ]
Przeczytałam książke "Zemsta Ofiar" , dotyczy Niemców którzy zostali umieszczeni w obozach w Polsce w latach 1945-1950. Przyznając szczerze, dobitnie Polacy pokazali co potrafią. w niczym nie różniąc się od katów nazistowskich. Oczywiście nie mowię o całej społeczności Polaków.
W książke, jest pokazane że duża grupa ludzi tak na serio nie mogła przeciwstawić się działaniom nazistom np. 10-letnia dziewczynka , za która rodzice decydowali. Wystarczyła sama narodowość , listy [podzielono ich na nr 1, nr2, oraz 3 i 4. ]
Obozy powstawały tam gdzie wcześniej były obozy dla Zydów, Polaków itd.
W książce najwięcej jest o obozach w okolicach Bydgoszczy oraz w Swiętochowicach, Katowicach,Jaworznie. W obozach przeważały kobiety i dzieci. W książe zostało napisane, że tylko przypadku jednego z wymieniach obozów wspominano, że sa tam umieszczeni aktywni naziści [ale czy to jest 100% , nie jest możliwe zwerfikowania] Póxniej w obozie w Swiętochowicach umieszczano Ukraińców, którzy mieli być rozproszeni po całej Polsce, w imie Akcja Wisła.
A odnośnie Niemców, to oni byli internowani, w celu przygotowania do wysiedleń. Ale czas na oczekiwania na wyjazd do ojczyzny czasmi trwał długi czas i liczyć nalezało się z tym że mogło do niego nie-dojśc. Ogólnie zamordowano w tych obozach 15 tysięcy ludzi.

Ps. jak zakończe czytanie drugiej ksiązki poświęconej tej sprawie to jak nie zapomne to coś napisze.