Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ataki na Kościół i wiarę
Autor Wiadomość
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #16
 
alus napisał(a):A ksiądz usiłuje mi wmawiać, że się mylę...chyba, że "nasze zło" to "dobre zło" a insze to "totalne zło"
Owszem, mylisz się, i to znacznie. Źle się dzieje, kiedy "nadzorcy" (episkopoi) są podzieleni, a są. To jest zło bezdyskusyjne. Zawsze się bedzie przekładac na maluczkich. I mamy tego konsekwencje.
Poczytaj, co napisałem ci w innym wątku, tam gdzie mowa o abpie Życińskim.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
18-03-2008 21:39
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #17
 
Fakt - wszelki podział w Kościele jest złem.
I złem jest gdy "obrońcą" Kościoła jest działacz na rzecz legalizacji eutanazji.
18-03-2008 21:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #18
 
Cytat:I złem jest gdy "obrońcą" Kościoła jest działacz na rzecz legalizacji eutanazji.
A co zatem z Pawłem z Tarsu, Loyolą, i innymi zakapiorami, którzy na oczy przejrzeli?

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
18-03-2008 22:14
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #19
 
Niechże ksiądz nie powtarza nonsenów :diabelek:
Gdy Paweł mordował chrześcijan nie był uczniem Chrystusa i nikt postrzegał w nim obrońcy.
Dyskutujemy o istniejących faktach...przyszłość zna tylko Bóg i ksiądz nie zapewni nikogo, że ów pan pozna Prawdę.
To ze strony księdz zaprezentowana w najczystszej formie MANIPULACJA :diabelek: =D> Grzech przeciwko Duchowi Świętemu to akceptacja grzechu z zamysłem, że starczy czasu na wycofanie się z niego.
19-03-2008 12:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #20
 
alus napisał(a):Niechże ksiądz nie powtarza nonsenów
Jeśli PŚ jest nonsensem, to ja nie mam pytań. Czyli co? Potzrebujemy tylko to, co nam pasuje, tak? Kochana Alus: RELATYWISTĄ jesteś, tfu, tfu :evil:

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
19-03-2008 12:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #21
 
Relatywistą jestem bo nie uznaję za obrońcę Kościoła sprzymierzeńca szatana (abp. J. Michalik) wieloletniego działacza na rzecz legalizacji eutanazji Duży uśmiech ....podobnie jak apostołowie, którzy Szawła uważali za wroga Chrystusa i Kościoła.
Świętym i obrońcą Kościoła zostaje się po przylgnięciu do Chrystusa i życia wg Jego nauki.
19-03-2008 16:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #22
 
No więc cóż, szkoda mi ciebie. Dalej sobie kpij ze Słowa Bożego i naginaj je do swoich potrzeb.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
19-03-2008 16:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #23
 
Słowo Boże jasno i wyrażnie precyzuje - "Nie wprzęgajcie się z niewierzącymi w jedno jarzmo" (2 Kor 6,14)... św. Paweł znał to z autopsji.....nie po drodze mu było z Apostołami przed spotkaniem Chrystusa w drodze do Damaszku.
I kto tu usiłuje manipulować Słowem Bożym dla doraźnych interesów, wsparcia ulubionej radiostacji??????
19-03-2008 17:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #24
 
alus napisał(a):Słowo Boże jasno i wyrażnie precyzuje - "Nie wprzęgajcie się z niewierzącymi w jedno jarzmo" (2 Kor 6,14)...
Znów jehowickie podejście do PŚ...
Twoja zawiść do Wolniewicza poraża. A kreujesz się na taką super kobitę Kościoła...
Lepiej zaproponuj, co możesz zrobić (oprocz modlitwy), by ów profesor i szereg jemu podobnych stali się wprost świadkami Chrystusa.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
19-03-2008 21:36
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #25
 
"(prócz modlitwy)" Duży uśmiech ...."Zaprawdę powiadam wam: proście, a otrzymacie, szukajcie a znajdziecie, pukajcie, a otworzą wam....Zaprawdę mówię wam: O cokolwiek prosic będziecie Ojca w imie Moje, da wam"....zna ksiądz lepszy oręż ponad modlitwę???
I znów jehowickie podejście ;(
"Zawiść" a czemu mam pałać zawiścią wobec nierozumnego profesora?...jemu należy wspólczuć
Mnie zadziawiają i zadziwiać bądą kapłani, którzy nie odczuwaja żadnego dysonansu w "obronie Kościoła" przez człowieka hołdującego cywilizacji śmierci, a tak łatwo odżegnują się od współbraci w kapłaństwie nie pasujących do ich wizji postrzegania świata Smutny Smutny
19-03-2008 22:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #26
 
alus napisał(a):w "obronie Kościoła" przez człowieka hołdującego cywilizacji śmierci, a tak łatwo odżegnują się od współbraci w kapłaństwie nie pasujących do ich wizji postrzegania świata Smutny Smutny
Prawda jest zawsze prawdą, bez względu na to, skąd przychodzi...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
19-03-2008 23:08
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #27
 
Prawda o eutanazji czy o współbraciach w kapłaństwie?
19-03-2008 23:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #28
 
Prawda jakakolwiek. Nawet jeśli taki Wolniewicz pisze o eutanazji, to jest to krzyk za życiem. Jeśli kapłan odchodzi, to jest to krzyk ku zwróceniu uwagi na fakt, iż coś mu się poprzestawiało. Że potrzebuje by uwagę na niego zwrócić, zainteresować się nim.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
19-03-2008 23:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #29
 
W obu przypadkach coś się poprzestawiało Smutny
19-03-2008 23:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #30
 
To jest trochę redukcjonistyczne spojrzenie. Sam mu nie raz ulegam. Ale bronić będę tezy, iż to jest własnie to: ukryty przekaz w różnych postawach. A powód zawsze ten sam: strach.
Strach przed postrzeganiem swej osoby właśnie redukcjonistycznie przez innych.
Węcławskiemu, jako teologowi wolno stawiać różne tezy, niekoniecznie mające zgodność z tradycyjnym nauczaniem Kościoła. Ale trzeba to podać w jasny sposób, nie budzący sprzeczności. Jednak on wolał wystąpić z pozycji herolda, nie zaś naukowca, który szuka blasku prawdy.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
19-03-2008 23:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów