Antysemityzm

[Kleryk]

Ks.Marek napisał(a):Obal zatem moje bajania.

Udowodnij mi, że świata nie stworzył wielki potwór sphagetti - tak samo mogę zagadnąć. To Ty stawiasz bzdurną tezę, więc Ty jej broń. Bajań się nie obala, bo to niepoważne zajęcie.

[Annnika]

Kleryk, stanowczo jesteś zbyt napastliwy ogólnie w swoich wypowiedziach. Stonuj albo w końcu dojdzie ci 3. ostrzeżenie...

[Ks.Marek]

Kleryk napisał(a):Udowodnij mi, że świata nie stworzył wielki potwór sphagetti - tak samo mogę zagadnąć. To Ty stawiasz bzdurną tezę, więc Ty jej broń. Bajań się nie obala, bo to niepoważne zajęcie.

Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, co było złego. A jeżeli dobrze, to dlaczego Mnie bijesz? (J 18, 23)

[Kleryk]

Anniko:

Annnika napisał(a):Kleryk, stanowczo jesteś zbyt napastliwy ogólnie w swoich wypowiedziach. Stonuj albo w końcu dojdzie ci 3. ostrzeżenie...

Nikogo nie obrażam, tylko odnoszę się do konkretnych wypowiedzi, zgodnie z tym jak je pojmuję. Jeśli widzisz jakąś "napastliwość" w moich wypowiedziach, to podaj przykład takiej, a chętnie przyznam się do winy o rozpocznę kajania się. Poza tym reguły języka polskiego obowiązują i to szczególnie, gdy tematem jest miłość ojczyzny, dlatego przypominam, że zwracając się do kogoś używamy formy wołacza, no chyba że jest to zawołanie do zwierząt domowych, bo wówczas forma mianownikowa jest dopuszczalna.

Marku:

Ks.Marek napisał(a):Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, co było złego.

Ufam, iż powiedziałeś zgodnie z własnym poczuciem prawdy, jednak nie byłeś uprzejmy podać argumentów na poparcie swojej tezy. Zadałem Ci wcześniej pytanie o usankcjonowanie prawne jakiegoś kraju jako antysemickiego. Nie odpowiedziałeś na nie, chociaż wcześniej piszesz, że coś takiego jest możliwe.

Cytat:Homoseksualizm w skali globalnej to około 2% ludności świata. Bez wyjątku, czy czynny, czy bierny. Ci, którzy robią szum wokół akceptacji tegoż zjawiska z pewnością nie kierują się chęcią współczucia dla tych ludzi. Bardziej kieruje nimi żądza wypracowania możliwości oddziaływania kierowniczego na te 120 mln ludzi. To całkiem spora "armia", mogąca dokonywać zniszczenia na rożnych płaszczyznach ludzkiego bytowania.

Nazwij więc po imieniu tych, którzy chcą sterować "armią homoseksualistów" dla własnych interesów.

[Ks.Marek]

Kleryk napisał(a):Zadałem Ci wcześniej pytanie o usankcjonowanie prawne jakiegoś kraju jako antysemickiego.

doprawdy? Przecież ja cały czas twierdzę, że nie ma antysemityzmu. Nie ma więc kraju antysemickiego.

Kleryk napisał(a):Nazwij więc po imieniu tych, którzy chcą sterować "armią homoseksualistów" dla własnych interesów.

To są ci wszyscy, którzy chcą sprawować rządy dusz.

[Kleryk]

Cytat: doprawdy? Przecież ja cały czas twierdzę, że nie ma antysemityzmu.

Gwoli przypomnienia:

Cytat:Można mówić tu o antysemityzmie, owszem. Podobnie, jak jest on obecny w ruchach neofaszystowskich.

Stwierdzasz, że antysemityzm jednak istnieje.

Cytat:Analogicznie ma się rzecz, kiedy idzie o kwestię antysemityzmu i wszystkich okolicznych spraw orbitujących przy tym zagadnieniu. Jeśli na przykład prawnie uznano by Polaków za antysemitów, to jesteśmy wykończeni finansowo, wskutek wypłat odszkodowań.

Uznajesz, że istnieje jakiś trybunał, który może uznać prawnie jakiś kraj za antysemicki i przez to nałożyć nań sankcje finansowe.

Dlaczego zapominasz o tym, co sam wcześniej stwierdzasz. Dyskusja ma polegać na tym, by przypominać rozmówcy wypowiedziane przez niego słowa?

Podtrzymuję też moje wcześniejsze pytania, na które nie raczyłeś odpowiedzieć.

Cytat: To są ci wszyscy, którzy chcą sprawować rządy dusz.

To ma być konkretne wskazanie, wraz z argumentami na poparcie zasadności tego wskazania?

[Ks.Marek]

Kleryk napisał(a):Stwierdzasz, że antysemityzm jednak istnieje.

Owszem, ale tylko jako słowo-wytrych w ustach Żydów. Co zreszta potwierdza Marek Edelman, w tekście cytowanym przez Rachel.

Kleryk napisał(a):Uznajesz, że istnieje jakiś trybunał, który może uznać prawnie jakiś kraj za antysemicki i przez to nałożyć nań sankcje finansowe.

Tak, Sanhedryn.

Kleryk napisał(a):To ma być konkretne wskazanie, wraz z argumentami na poparcie zasadności tego wskazania?

Mądrej głowie dość po słowie. Każdy zdrowo spoglądający na kulisy światowe, wie o co chodzi.

[Rachel]

Jak napisałam wcześniej , kwestia antysemityzmu ma w dużej mierze oddzwięk czystopolityczny.
Większośc społeczności wogóle nie rozrózniłoby Polaka od Żyda... dla nich to bez róznicy. Tylko kwestia propagandowa, itd. wpaja ludziom jakieś sterotypy i mąci między ludzmi. Korzystając z różnic. W taki sposób ludzie nie potrafią sie dogadać, bo ich dzieli zawsze historia i nie zagojone rany

[Marek MRB]

1. Uznanie kraju za antysemicki
Jest coś takiego, z tym że nie jest to Sanhedryn (czyli instytucja wyznaniowa) a organizacja Żydów w Ameryce -nazwy nie pomnę, ale pamiętam jak jakiś czas temu oficjalnie straszyli Polskę - na co zresztą zwrócił uwagę red.Michalkiewicz w swoim felietonie który wywołał wiele sprzeciwów (żeby było śmieszniej, Michalkiewicz ktory czasem bywa antysemicki akurat w tym felietonie antysemicki nie był)
Tak więc znowu mówimy o grupie cwaniaków a nie "Żydach" jako narodzie czy religii

2. Antysemityzm
Dla mnie antysemityzm był w ogóle czymś abstrakcyjnym (choć czasem słyszało się od starszych ludzi o niektórych politykach "ten to Żyd") i chyba dla mojego pokolenia też.
Według mnie antysemityzm w Polsce został sprowokowany przez zoologicznych anty-antysemitów, którzy tak długo gadali o rzekomym polskim antysemityźmie że w końcu człowiek zaczął mieć dosyć i tylko ciągłemu przywoływaniu zdrowego rozsądku zawdzięczam że nie zniechęciłem się do Żydów i nie zostałem antysemitą

3. SKrajnie
W Polsce sa właściwie tylko dwie skrajne postawy : jedna która nie pozwala słowa powiedzieć np. o przestępstwach żydowskich komunistów czy współczesnym "przedsiębiorstwie Holocaust" cwaniaków zza ocenu - i druga która wini za wszystko jakiś tajemny spisek żydowski, ustalenia mędrców żydowskich czy Sanhedrynu i przypisuje Żydom wszystko co złe ze zburzeniem World Trade Center włącznie.

[Rachel]

Marek MRB napisał(a):Antysemityzm
Dla mnie antysemityzm był w ogóle czymś abstrakcyjnym

Dla mnie nadal jeszcze jest. Ja wychowana zostałam bez takich akcji odnośnie Żydów.
więc dla mnie to dziwne jest.

[Marek MRB]

To znaczy dla mnie był abstrakcyjny choćby dlatego że w ogóle nie potrafiłem odróżnić kogoś pochodzenia żydowskiego.

[Rachel]

Marek MRB napisał(a):To znaczy dla mnie był abstrakcyjny choćby dlatego że w ogóle nie potrafiłem odróżnić kogoś pochodzenia żydowskiego.

tak samo.
Teraz imiona Hebrajskie można spotkać wszędzie, nie tylko w rodzinie żydowskiej.

[Polonium]

Rachela napisała:

Cytat:Teraz imiona Hebrajskie można spotkać wszędzie, nie tylko w rodzinie żydowskiej.

I o to chodzi. Mamy się integrować, a nie dzielić, dlatego taka popularność imion hebrajskich i coraz więcej wspólnych spotkań polsko-żydowskich. =D>

[Rachel]

Tylko jak przebić sie przez steoretypy ?

[Polonium]

Rachel napisała:

Cytat:Tylko jak przebić sie przez stereotypy ?

To jest już możliwe. Kwestie majątkowe mogą dzielić i powinny być rozwiązane z korzyścią dla obu stron, ale nie jest aż tak źle, skoro obywatele żydowskiego pochodzenia potwierdzają to pochodzenie i przybywają, a ponadto odżywają na nowo synagogi jak ta w Lublinie. Echa wojny wygasają a wzrasta udział młodego pokolenia wolnego od stereotypów. Zatem nie jest tak najgorzej.