Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Autor Wiadomość
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #16
 
duszyczka napisał(a):No i co z tego ze pójdziesz do sakramentu Pokuty jak od niego wyjdziesz to znów grzeszysz więc to logiczne że nie dostałas rozgrzeszenia.
Duszo, to już temat zakończony w sumie. Jego autorka dostała wyjaśnienia na forum jak również ode mnie, mejlem.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
19-03-2008 21:00
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #17
 
Dokładnie. A gdzie postanowienie poprawy i decyzja zerwania stałego z grzechem... wyrzeczenie się go...

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
19-03-2008 21:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aksiez01 Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 8
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #18
 
Nie wiem czy dotczytałaś ale wcześniej takie rozgrzeszenie utrzymywałam......

Aga
20-03-2008 09:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
szumi Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 47
Dołączył: Jan 2006
Reputacja: 0
Post: #19
 
aksiez01 napisał(a):Nie wiem czy dotczytałaś ale wcześniej takie rozgrzeszenie utrzymywałam......
No to dobrze, że w końcu wiesz, że nie ma to sensu i nie powinnaś go otrzymywać.

Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
20-03-2008 09:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aksiez01 Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 8
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #20
 
Tak zgadza się tylko to już nie chodzi o mnie tylko nie rozumiem czumu ten grzech jest rozgrzeszany czasami a czasami nie....

Jeżeli chodzi o mnie to rozumiem że tego rozgrzeszenia nie o trzymam ale tu chodzi już o inne osoby które są w takiej sytuacji i rozgrzeszenie otrzymają a co za tym idzie,że tak jak ja będą uważać że skoro rozgrzeszenie jest w niektórych przypadkach spowiednik go udziela.

Aga
20-03-2008 11:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #21
 
A czy zawsze dokładnie wrażałaś się, wyznając grzechy? Może nie zawsze, i wprowadzałaś w błąd kapłana. Co innego jest mówić o współzyciu z narzeczonym, a co innego o współzyciu z nim i wspólnym zamieszkiwaniu.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
20-03-2008 15:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
kasiunia7 Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 223
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #22
 
aksiez01 napisał(a):ale wcześniej takie rozgrzeszenie utrzymywałam......

to raczej niedobrze. Ja teraz mam stałego spowiednika i powiedział, że jeśli następnym razem nie będzie żadnej poprawy to mi rozgrzeszenia nie da, przy ostatniej spowiedzi je dostałam ale było takie "naciągane" ksiądz dał mi ostatnią szansę, a zresztą dobrze zrobił, bo mam teraz większą motywacje.
A gdybym stałego spowiednika nie miała to rozgrzeszenie bym zawsze dostawała, przynajmniej tak mi się zdaje.
20-03-2008 22:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #23
 
kasiunia7 napisał(a):A gdybym stałego spowiednika nie miała to rozgrzeszenie bym zawsze dostawała, przynajmniej tak mi się zdaje.
Owszem, bo wówczas mowa o spowiedzi okazjonalnej i rozgrzeszenie się dostaje. Ale jeśli jest świadomość rangi grzechu u penitenta, to "okazjonalną" ( z premedytacją w cudzysłowie) spowiedzią grzeszy.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
21-03-2008 01:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #24
 
Witam
Nie chce zaśmiecać forum więc napisze tutaj. Mam problem tego rodzaju że popełniłem kiedyś grzech kilka lat temu i na śmierć o nim zapomniałem i spowiadałem sie wiele razy potem. I w zasadzie nigdy go nie wyznałem i teraz kwestia tego czy ten grzech jest mi odpuszczony czy muszę sie z niego wyspowiadać bo nie daje mi to spokoju ??
24-03-2008 22:25
Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #25
 
"Więcej grzechów NIE PAMIETAM, za WSZYSTKIE serdecznie żałuję i postanawiam poprawę Oczko - czyż nie tak mówimy na spowiedzi :?:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
24-03-2008 23:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
kasiunia7 Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 223
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #26
 
ale jeśli teraz pamięta o tym grzechu to wydaje mi się, że powinien go wyznać
25-03-2008 10:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #27
 
kasiunia7, to kwestia teraz twojej wiary. Cz wierzysz, że wszystkie grzechy zostały ci odpuszczone? Jak chcesz możesz wyznać że go kiedyś nie wyznałaś, ale on został ci już odpuszczony.

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
25-03-2008 11:06
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #28
 
kasiunia7 napisał(a):ale jeśli teraz pamięta o tym grzechu to wydaje mi się, że powinien go wyznać
tak. Bo tak to jest zatajanie grzechów. Chodzi zwłaszcza o grzech ciężki.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
25-03-2008 12:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #29
 
Hmm a ja słyszałam, że jeśli się rzeczywiście zapomni grzechu, nawet ciężkiego, to nie trzeba do niego wracać przy następnej spowiedzi, bo jest on odpuszczony razem ze wszystkimi zapomnianymi grzechami. Myślę jednak, że tak, czy siak warto wyznać przy następnej okazji również ten zapomniany poprzednio grzech - po pierwsze jest to sprawdzian naszej szczerości, a po drugie im bardziej otworzymy się przed spowiednikiem, im dokładniej pozna on nasz tok myślenia, nasze słabe i mocne strony, tym lepsze będą nauka, czy jakieś rady, tym trafniejsza pokuta.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
25-03-2008 12:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #30
 
omyk, ale w mej wypowiedzi chodziło o zatajenie tych co się pamięta.

Bardzo pomocne jest jeżeli jest się na stalym spowiednictwie.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
25-03-2008 12:53
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów