Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Autor Wiadomość
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #61
 
Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Poza tym zwykle się okazuje że "wcale nie tylko jedna osoba wiedziała". I to też z doświadczenia. Oskarżyłam księdza a okazało się że przyjaciel "sypnął" Smutny niechcący zresztą.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
10-05-2008 13:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #62
 
satanista napisał(a):Po tym co widziałem i doświadczyłem mogę stwierdzić, że tzw. "tajemnica spowiedzi" to martwy nakaz.
Co to takiego było?

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
10-05-2008 14:04
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mazik Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 260
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #63
 
nieania napisał(a):satanista napisał/a:
Po tym co widziałem i doświadczyłem mogę stwierdzić, że tzw. "tajemnica spowiedzi" to martwy nakaz.
Trzeba sobie dobierać spowiedników, a nie iść do pierwszego lepszego.

Dziecko jest pieknem ludzkiego bytowania. Jest pieknem! Jezus potwierdzil to swoim postepowaniem. Badzmy wpatrzeni w piekno dziecka!
Jan Pawel II
10-05-2008 15:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #64
 
satanista napisał(a):A cóż to za niepełnosprawny Bóg co nie potrafiłby sam z siebie przebaczyć człowiekowi, tylko potrzebowałby do tego czynnego udziału tego człowieka ... ? Zatem jeśli Bóg nie jest niepełnosprawny to chodzi tylko o wygodę człowieka
Spowiedź to przyznanie się w wolności człoweika do tego, że odszedł od swego powołania do świętości. Przystąpienie do spowiedzi, to nawiązanie współpracy z Bogiem. To tak, jak powrócenie do pracy, podjęcie na nowo swych zobowiązń, po nieusprawiedliwonej obecności w zakłądzie pracy...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
10-05-2008 23:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #65
 
Cytat:A cóż to za niepełnosprawny Bóg co nie potrafiłby sam z siebie przebaczyć człowiekowi, tylko potrzebowałby do tego czynnego udziału tego człowieka ... ?
Wielu ludzi nie może uwierzyć że ktoś kto WSZYSTKO może sam się ogranicza z Miłości.
W tym wypadku chodzi o aspekt miłości zwany "szacunkiem" - jeśli człowiek nie chce się pojednać, Bóg szanuje wolę człowieka. [/quote]

pozdrawiam
Marek
11-05-2008 01:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #66
 
Cytat:Jest takie powiedzenie : "jeżeli człowiek mówi do Boga to jest modlitwa, jeżeli Bóg do człowieka to jest schizofrenia".
Jeżeli człowiek mówi do Boga, nie wierząc w to, że On słucha i chce odpowiadać, nie wierząc w to, że rozmawia z samym Panem, a rozmowa to dialog, to właśnie taki stan jest niezłą schizofrenią duchową.

Kiedy tylko człowiek mówi, a nie chce słuchać, to jest to zamykanie się na Ducha Świętego, wylewanie swojego żalu, z jednoczesnym brakiem chęci do wysłuchania drugiej strony - spory egoizm, albo po prostu brak wiary.
Gdyby Bóg do mnie nie mówił swoich dobrych, pięknych, pocieszających i podtrzymujących na duchu słów, już dawno bym się załamała w wierze i w życiu.
Jeśli to jest schizofrenia - obym zawsze pozostała schizofreniczką.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
11-05-2008 02:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #67
 
Jezus powiedział do s. Faustyny: "Kiedy się zbliżasz do spowiedzi, wiedz o tym, że Ja sam w konfesjonale czekam na ciebie, zasłaniam się tylko kapłanem, lecz sam działam w duszy."

Czy to jest niepełnosprawność?

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
11-05-2008 10:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gosia Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 247
Dołączył: Apr 2008
Reputacja: 0
Post: #68
 
Jaka niepełnospawność? Kapłan jest ogniwem łączącym nas z Chrystusem. Jest pośrednikiem między nami. To nie jemu wyznajesz grzechy, tylko Bogu.

"Bóg, Ojciec miłosierdzia, który pojednał świat ze sobą przez śmierć i zmartwychwstanie swojego Syna i zesłał Ducha św. na odpuszczenie grzechów, niech ci udzieli przebaczenia i pokoju, przez posługę Kościoła. I ja odpuszczam tobie grzechy, w Imię Ojca i Syna i Ducha św."


Polecam - http://www.biblionetka.pl/ks.asp?id=82011

Bóg jest wielki - kocha? Go ma?o to nie kocha? Go wcale.
11-05-2008 10:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #69
 
Gosia, radzę zapoznać się z tematem.

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
11-05-2008 10:28
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gosia Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 247
Dołączył: Apr 2008
Reputacja: 0
Post: #70
 
Zapoznałam się a w poście napisałam co sądzę. Coś nie tak? :wink:

Bóg jest wielki - kocha? Go ma?o to nie kocha? Go wcale.
11-05-2008 10:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #71
 
Myślę, że nie zapoznałaś się dobrze z postami satanisty, który właśnie to, że kapłan łączy ludzi z Bogiem uważa za upośledzenie Boga.

Poza tym powieliłaś to, co zostało już napisane przez omyka.

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
11-05-2008 11:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #72
 
Jeśli chodzi o ścisłość, spowiednik nie tyle jest pośrednikiem, co działa w imieniu Boga.
To subtelna, ale jednak spora różnica - i odnosi się do wszelkich działań kapłanów katolickich.
Kapłan katolicki bowiem nie jest tym samym co kapłan w ST , który faktycznie pełnił rolę pośrednika.

pozdrawiam
Marek
11-05-2008 11:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gosia Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 247
Dołączył: Apr 2008
Reputacja: 0
Post: #73
 
Przeszkadza Ci to, bo mi nie? Napisałam to, co ja uważam a co jest równe z myślami omyka. Jak widać mamy podobne myślenie. I to nie jest żadne powielanie.

Marku - wiesz.. Nie raz ani nie dwa słyszałam od księży, że są pośrednikami. Dlatego to napisałam. Co - wolałbyś sam się przed Bogiem spowiadać - iść do kościoła i "słuchaj Boże zrobiłem to to i to" ? Ksiądz pośredniczy w tej łasce jaką jest spowiedź i odpuszczenie grzechów.

Bóg jest wielki - kocha? Go ma?o to nie kocha? Go wcale.
11-05-2008 12:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #74
 
To nie jest pośrednictwo - ksiądz działa nie "zamiast Jezusa" lecz "in persona Christi" (w CHrystusie).
Trochę (ale niewiele) an ten temat jest tu http://www.analizy.biz/marek1962/_pasterze.html

pozdrawiam
Marek
11-05-2008 12:44
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gosia Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 247
Dołączył: Apr 2008
Reputacja: 0
Post: #75
 
A gdzie napisałam, że ZAMIAST? Potrafisz wskazać? NIE. To jest oczywiste, że działa w Chrystysie, przez Chrystusa i z Chrystusem.

Bóg jest wielki - kocha? Go ma?o to nie kocha? Go wcale.
11-05-2008 15:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów