Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Karmelici - duchowośc milczenia?
Autor Wiadomość
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #1
RE: Karmelici - duchowośc milczenia?
nieania napisał(a):Co do karmelu ... uszanowanie, bo ja bym nie wytrzymała tyle czasu w milczeniu.
a to jak wytrwasz na

nieania napisał(a):Zaś co do rekolekcji ignacjańskich: wybieram się.
??

nieania napisał(a):Co do rekolekcji uzdrowienia wspomnień, ja nie byłam, ale była moja znajoma, która mi o nich opowiedziała tyle ile mogła...
A ogólnie jest wskazanie, aby te osoby nie mówiły co i jak przebiegają rekolekcje. #-o

nieania napisał(a):Cytat:
A widocznie jeszcze nie byłaś na tych rekolekcjach, bo na nie można jechać ukończywszy 18 rok zycia
Zauważyłaś, że mam 18 lat
tak. Ale napewnoe bys nie wyrobiła aby "zaliczyć" te rekolekcje Oczko

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
28-03-2008 17:35
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #2
 
Rachel napisał(a):a to jak wytrwasz
wierzę, że Bóg mi pomoże. Uśmiech

[ Dodano: Pią 28 Mar, 2008 16:37 ]
Rachel napisał(a):A ogólnie jest wskazanie, aby te osoby nie mówiły co i jak przebiegają rekolekcje. #-o
no i tego mi nie mówiła

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
28-03-2008 17:36
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #3
 
nieania napisał(a):Co do karmelu ... uszanowanie, bo ja bym nie wytrzymała tyle czasu w milczeniu. 3 dni na SKB było mi ciężko wytrzymać, choć z kierownikiem duchowym mogłam 15 min dziennie pogadać.
Jadę w maju na tydzień do Kamedułów. Tam sie w ogóle nie gada. Jedynie używa sie aparatu mowy podczas modlitw 7 razy dziennie. I tyle.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
28-03-2008 17:38
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #4
 
Ks.Marek napisał(a):nieania napisał/a:
Co do karmelu ... uszanowanie, bo ja bym nie wytrzymała tyle czasu w milczeniu. 3 dni na SKB było mi ciężko wytrzymać, choć z kierownikiem duchowym mogłam 15 min dziennie pogadać.
Jadę w maju na tydzień do Kamedułów
a ja w czerwcu na II stopień formacji do Karmelu.
Ale tam to sami musimy się pilnowac odnośnie milczenia Uśmiech

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
28-03-2008 17:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #5
 
Tydzień, dwa... ok. Ale nie miesiąc, rok, całe życie. A zakony karmelitańskie milczą i milczą....

ale to już :offtopic:

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
28-03-2008 17:44
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #6
 
nieania napisał(a):Tydzień, dwa... ok. Ale nie miesiąc, rok, całe życie. A zakony karmelitańskie milczą i milczą....
proszę zapoznaj się z Karmelem http://www.karmel.pl Uśmiech widać,że masz małą wiedzę odnośnie Karmelu.
i na tym kończe ten :offtopic:

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
28-03-2008 17:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #7
 
Cytat:Milczenie

Commendat autem Apostolus silentium (69), cum in eo praecipit operandum (70), et quemadmodum Propheta testatur: Cultus iustitiae silentium est (71); et rursus: in silentio et spe erit fortitudo vestra (72). Ideoque statuimus ut dicto completorio silentium teneatis usque ad primam dictam sequentis diei (73). Alio vero tempore, licet silentii non habeatur observatio tanta, diligentius tamen a multiloquio caveatur (74), quoniam sicut scriptum est - et non minus experientia docet - in multiloquio peccatum non deerit (75), et qui inconsideratus est ad loquendum sentiet mala (76); item, qui multis verbis utitur, laedit animam suam (77); et Dominus in Evangelio: De omni verbo otioso quod locuti fuerint homines, reddent rationem de eo in die iudicii (78). Faciat ergo unusquisque stateram verbis suis, et frenos rectos ori suo, ne forte labatur et cadat in lingua, et insanabilis sit casus eius ad mortem (79), custodiens cum Propheta vias suas, ut non delinquat in lingua sua (80), et silentium, in quo cultus iustitiae est, diligenter et caute studeat observare (81).

Poleca Apostoł milczenie (69), gdy nakazuje zachować je przy pracy (70). Jak zaś twierdzi Prorok: Dziełem sprawiedliwości jest milczenie (71). Na innym zaś miejscu: W milczeniu i w ufności leży wasza siła (72). Przeto postanawiamy, że macie zachować milczenie od odrecytowania Komplety do odmówienia Prymy następnego dnia (73). W innym zaś czasie, pomimo że milczenie nie będzie obowiązywać tak ściśle, to jednak bardzo pilnie należy unikać wielomówstwa (74). Jest bowiem napisane i nie inaczej poucza doświadczenie, że nie uniknie się grzechu w gadulstwie (75), oraz: Kto nierozważny jest w mówieniu, dozna szkody (76). Ponadto, kto w mówieniu przebiera miarę, wyrządza szkodę swojej duszy (77). Także Chrystus mówi w Ewangelii: Z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w dzień sądu (78). Niech przeto każdy waży swoje słowa i umiejętnie powstrzymuje swój język, aby przypadkiem nie potknął się i nie upadł w mowie, a upadek jego nie był nie uleczony do śmierci (79). Niech zatem pilnuje z Prorokiem dróg swoich, aby nie zgrzeszył językiem (80) i niech się stara pilnie i gorliwie zachowywać milczenie, które jest dziełem sprawiedliwości (81).

(69) Tutaj rozpoczyna się sekcja dotycząca milczenia. Słowo silentium może mieć następujące znaczenia. (A) Milczenie podczas pracy (2 Tes 3; Iz 30,15 - przyp. 67 i 70), które towarzyszy, podtrzymuje i doskonali postawę sprawiedliwości (przyp. 71); milczenie, które scala wewnętrznie wspólnotę, zapewniając jej witalność (przyp. 72). (B) Milczenie o charakterze instytucjonalnym: silentium nocturnum - atmosfera ciszy podczas spoczynku nocnego (przyp. 73) lub silentium diurnum - atmosfera wyciszenia podczas pracy indywidualnej i grupowej w ciągu dnia.

(70) Aluzja do 2 Tes 3,8-12 wprowadza wewnętrzną więź pomiędzy pracę a silentium (przyp. 65). Silentium nie jest pustym milczeniem lub czasem zawieszonym w próżni. Jest koniecznym warunkiem do uzyskania dobrej jakości naszej pracy.

(71) Aluzja do Iz 32,17. Praca i milczenie nabierają w perspektywie powyższego fragmentu konkretnego znaczenia. Praca nie jest robieniem czegoś, ale kultywowaniem sprawiedliwości. Owocami takiej postawy są: bezpieczeństwo w narodzie (32,2), troska o sprawy bliźnich (32,3-4), nazywanie prawdy prawdą a fałszu fałszem (32,5-7) oraz podtrzymywanie słabszych (32,8). Wspólnota, w której każdy czyni sprawiedliwość, jest wspólnotą, w której mieszka Jahwe (32,15-16). Milczenie natomiast nie jest rodzajem odpoczywania, ale jakby bazą dla kultywowania sprawiedliwości. W kontekście Reguły silentium staje się koniecznym warunkiem, aby sprawiedliwość wydała owoce. Takie rozumiemie silentium znajdujemy także na końcu rozdziału 16 (przyp. 81), gdzie Albert ponownie czyni aluzję do Iz 32,17.

(72) Aluzja do Iz 30,15. Fragment z rozdziału 30 Księgi Izajasza był już cytowany w kontekście pracy (przyp. 68). W obecnym kontekście Iz 30,15 daje do zrozumienia, że milczenie (spokój) nie jest oderwaniem się od rzeczywistości, ale oddaniem każdemu tego, co jest mu należne, poprzez szczerą i wzajemną troskę. Prawdziwa moc oraz przyszłość wspólnoty izraelskiej leży nie w ufności we własne siły, ale w otwarciu się na Jahwe (nawrócenie, aby czynić dobrze - 30,15-16).

(73) Ten fragment mówi o silentium nocturnum - atmosferze ciszy podczas spoczynku nocnego. Sprzeciwia się ona jakiemukolwiek hałasowi i odnosi się zarówno do czasu, jak i do miejsc: refektarz, oratorium, pomieszczenie sypialne, itd. Silentium nocturnum było często nazywane summum silentium.

(74) Powyższy fragment odnosi się do silentium diurnum - atmosfery wyciszenia, która powinna charakteryzować indywidualne i grupowe prace podczas dnia. W karmelitańskim sposobie życia silentium diurnum jest wyraźnie odróżnione od silentium nocturnum. Nie jest to różnica o charakterze ilościowym (milczeć więcej lub mniej) ale różnica sięgająca do istoty milczenia. Milczenie nocne, posiadające charakter bardziej fizyczny, ma na celu wytworzenie atmosfery ciszy, która zapewni wszystkim odpoczynek. Zachowanie tej atmosfery jest zadaniem każdego z braci, ponieważ wyłamanie się choćby jednego z nich, przez głośne mówienie czy wykonywanie hałaśliwych zajęć, uniemożliwia sen pozostałych. Milczenie podczas dnia ma związek nie tyle z głośnością mówienia, co z tym, ile i co się mówi. Reguła wymaga, aby bracia stopniowo nabierali umiejętności panowania nad mową, ponieważ jest to pierwszy i podstawowy warunek do zawiązania się właściwych relacji międzyosobowych we wspólnocie. To tak, jakby Reguła chciała powiedzieć: podczas dnia nie tyle powinniście troszczyć się o fizyczną stronę milczenia, co raczej o osobową postawę, która charakteryzuje się wyczuciem i troską o sposób komunikowania się oraz jego jakość.

Motywy odnoszące się do milczenia podczas dnia, które odnajdujemy w regułach i statutach zakonnych, są zaczerpnięte z Pisma Św. (Prz, Syr, Ps, Iz) i mogą być streszczone w dwóch punktach: (1) nadmierna gadatliwość rani innych (przyp. 75, 79, 80), (2) nadmierna gadatliwość rani tego, kto jej ulega (przyp. 76, 77, 79).

(75) Aluzja do Prz 10,19. Autor Księgi Przysłów bada w rozdziale 10 związek, jaki istnieje pomiędzy słowami a czynami człowieka: czyn rodzi się w sercu, następnie, zanim stanie się fizyczną rzeczywistością, uzewnętrznia się w słowach. Słowo i czyn, słowo i serce to jakby jedna rzeczywistość. Stan serca człowieka może być łatwo rozpoznany z jego słów. Kto dużo mówi, ten ukrywa w swoim sercu wiele rzeczy (10,10-11 oraz 14 i 18); jego sumienie nie jest spokojne, ale coś mu wyrzuca. Nadmierne mówienie wskazuje na złe zamiary, które z biegiem czasu zmaterializują się w konkretnych czynach. Zachowanie się mądrego człowieka jest inne: jego słowa są właściwie dobrane i godne uwagi (10,21); są źródłem życia (10,11), doświadczenia i mądrości (10,13 i 19); rozsiewają dobroć (10,32).

(76) Aluzja do Prz 13,3. Ponieważ pomiędzy mową serca a wynikającymi z niej czynami istnieje wewnętrzna i nierozerwalna więź, tylko ten, kto umie czuwać nad swoją mową, uchroni swoje serce od zła: Kto ust swych strzeże - ten strzeże życia (13,3). Parafrazując to zdanie możemy powiedzieć, że kto otwiera swoje usta bez opamiętania i roztropności, rani siebie i powinien się liczyć ze zgubnymi skutkami swego gadulstwa.

(77) Aluzja do Syr 20,8. W rozdziale 20 Księgi Syracha znajduje się wiele uwag dotyczących relacji pomiędzy gadulstwem a powściągliwością w mowie. Chociaż w obydwu przypadkach ma miejsce komunikowanie się, to jednak autor opowiada się za powściągliwością w mowie. Osoba, która umie strzec swych ust, nie alienuje się od świata i wydarzeń, ale staje się naprawdę sobą (20,27); zdobywa powagę i uznanie (20,5 i 13); umie właściwie zachować się w trudnych sytuacjach, a jej milczenie nie wynika z niewiedzy lecz z mądrości (20,1 i 6-7). Natomiast osoba gadatliwa zawsze będzie potykać się o owoce swego gadulstwa (20,18); budzi odrazę (20,8); nie jest w stanie wytworzyć wokół siebie relacji przyjaźni i zaufania (20,16-17 i 19-20).

(78) Aluzja do Mt 12,36-37. Jezus wskazuje na związek, jaki istnieje pomiędzy sercem, słowem i czynem człowieka: Jakże wy możecie mówić dobrze, skoro źli jesteście? (12,34). Ponieważ słowa wystawiają na światło dzienne prawdy znajdujące się w sercu człowieka, prawdziwa wartość osoby powinna być mierzona według tego, co i jak ktoś mówi. Puste słowa świadczą przeciw człowiekowi - jest pusty wewnątrz. Słowa mądre i wyważone wskazują na jego wartość - w jego sercu jest prawda, która trwa i nie ginie. Milczenie w powyższym sensie oznacza troskę o to, aby nie stać się pustym, ale strzec w sercu prawdę, która ma wartość najwyższą i jest niezniszczalna.

(79) Aluzja do Syr 28,25-26. W końcowej sekcji rozdziału 28 autor Księgi Syracha nazywa po imieniu zło, które człowiek popełnia swoim językiem: oszustwo (28,13) i intryga (28,17-23). Następnie doradza, jak powinien postępować mądry człowiek: uważaj, abyś nie dyskutował o upadkach bliźniego podczas jego nieobecności, a gdy jesteś z nim, nie oskarżaj go fałszywie (28,25). Jest to jedyna droga, która strzeże przed uwikłaniem się w oszustwo i intrygę. W tym kontekście milczenie jest warunkiem szacunku dla drugiego człowieka. Szanując swego bliźniego, człowiek szanuje siebie.

(80) Aluzja do Ps 39,2. Psalmista mówi o człowieku, który swym językiem niszczy wszystko wokół siebie i żyje w dostatku (39,2-3). Taki styl życia jest kuszący. Autor opowiada się jednak za drogą sprawiedliwego, pomimo że jest pełna cierpienia (39,5-14). Podążanie tą drogą jest trudne, ale jednocześnie wolne od krzywdy wyrządzanej bliźnim i samemu sobie (39,2).

(81) Tekst Iz 32,17, który wprowadzał w temat milczenia, jest tutaj użyty ponownie. Reguła przypomina jego podstawowe przesłanie: milczenie towarzyszy i dopełnia dzieło czynienia sprawiedliwości (przyp. 71 i 73). Tutaj jednak tekst Izajasza jest nieco zmieniony i kończy wyliczanie motywów, dla których postawa milczenia powinna być praktykowana. Przez taki zabieg tekst Reguły otrzymuje dodatkowe znaczenie: silentium nie tylko towarzyszy i uwieńcza dzieła sprawiedliwości, ale jest także ich warunkiem; jest płodną ziemią, w której może się zakorzenić szacunek dla bliźnich i samego siebie.
A mi o to chodziło... Smutny

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
28-03-2008 17:49
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #8
 
A co to w ogóle ma być? I jaki ma to związek z tematem?

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
28-03-2008 23:30
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #9
 
Ks.Marek napisał(a):A co to w ogóle ma być? I jaki ma to związek z tematem?
A taki, że w Odnowie nie ma milecznia :lol2: żartuję.

jedynie utworzyć wątek, dotyczący sensu milczenia w zyciu człowieka :mrgreen:

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
28-03-2008 23:33
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #10
 
No właśnie... i ja nadal twierdzę, że w karmelu jest tak wiele milczenia, że nie dałabym rady tak wytrwać w tym zakonie...

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
29-03-2008 12:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #11
 
nieania napisał(a):No właśnie... i ja nadal twierdzę, że w karmelu jest tak wiele milczenia, że nie dałabym rady tak wytrwać w tym zakonie...
a o który zakon karmelitański ci chodzi ?

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
29-03-2008 13:08
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #12
 
Rachel, o każdy.... przecież to wynika z reguły... "Nieustannej modlitwie i duchowej walce mają towarzyszyć trzy inne elementy tradycyjnego życia pustelniczego: milczenie, ubóstwo i praca ręczna."

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
29-03-2008 13:38
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #13
 
A co tyczy sie samego milczenia, to napewno Karmel nie mozna porównać do zakonu cystersów czy tez kartuzów... Oglądałaś film Wielka Cisza?

A np.karmelitanki bose , to jak pamiętam z rozmowy z s.Sławiomirą to miały czas kompletnego odcięcia od świata zwenętrznego i większą wstrzemiźliwośc słowną np.na czas Adwentu czy Wielkiego Postu.

A jak wynika z reguły, milczenia komplentnego nie ma, tylko forma milczenia ma za sadzie troske aby człowiek nie popadł w pustą paplaninę i nie szkodził sobie i innym.
Czyli zachowanie milczenia jest forma troski o uszy i serce wspólbraci czy tez współsiostry Uśmiech
Czyli takie zachowanie milczenia przydałoby się dzisiaj każdemu a nie tylko zakonnikowi czy siostrze zakonnej Duży uśmiech

Czy miałaś konktatk z którymś ze zgromadzeń karmelitańskich ?

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
29-03-2008 13:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #14
 
Rachel napisał(a):Czy miałaś konktatk z którymś ze zgromadzeń karmelitańskich ?
Tak... Wiem, że to nie jest kompletnie milczenie... ale jednak milczenie..

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
29-03-2008 13:50
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #15
 
nieania napisał(a):to nie jest kompletnie milczenie... ale jednak milczenie..
Hmm to tutaj tylko chodzi o to, że przeszkadza ci ogólnie milczenie ?

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
29-03-2008 13:55
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów