Ankieta: Czy jesteś zwolennikiem Traktatu Lizbońskiego?
Tak
Nie
Nie wiem z czym to się je
Jest mi to obojętne
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Traktat Lizboński
Autor Wiadomość
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #46
 
Cytat:Ja rozumiem neoliberalizm na sposób amerykański (a la Rush Limbaugh) - czyli pełnia wartości konserwatywnych (NIE dla aborcji, eutanazji itd) i pełnia swobód gospodarczych (NIE dla socjalu, biurokracji itd).

Akurat przy takim postawieniu sprawy to opcję tą popieram. Zatem konserwatyzm to polityka, a neoliberalizm to gospodarka. I neoliberalizm jest naszej gospodarce potrzebny, by ją odbiurokratyzować.

Tylko o co chodzi z tym NIE dla socjalu ?

P.S. W Kanadzie nie ma z biurokracją takiego problemu jak w Polsce. Tam zredukowano ilość urzędników i zostali tylko ci niezbędni. To powoduje, że sprawy załatwiane są szybciej.
14-04-2008 11:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #47
 
Polonium napisał(a):Tylko o co chodzi z tym NIE dla socjalu ?
Ano to, ze jak od kilku miesiecy nie mogę znależć ludzi do pracy (bo proponuje płacę za konkretną robotę) to szlag mnie trafia jak sobie pomyślę o instytucji pt. "zasiłek dla bezrobotnych".
Pomoc socjalna - tak , ale na "awaryjnym" poziomie (tj. noclegownie dla bezdomnych, darmowe (niezbyt smaczne, ale kaloryczne) obiady wydawane na mieście itd.

Żadnych przywilejów dla gangów (dla niepoznaki zwanych "związkami zawodowymi").

pozdrawiam
Marek
14-04-2008 11:42
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #48
 
Mogę jedno przytoczyć. Są różne podejścia do pracy:

- niechęć do pracy małoopłacalnej
- mit o znajomościach i układach [są jednak i tu wyjątki, gdy faktycznie liczy się wiedza i kwalifikacje, a nikt inny ich nie spełnia]
- przekonanie,że w pracy niewiele znaczy dziś uczciwość i sumienność
- niechęć do podjęcia jakiejkolwiek pracy lub brak nadziei na pracę
- mit tzw. wczesnej starości (pozbawianie nadziei na pracę osób w wieku od 35 do 50 lat tłumaczone nieopłacalnością ich zatrudnienia) --> jest to rażący błąd popełniany przez pracodawców [wiek emerytalny wynosi minimum 60 lat i nigdy mniej]

Powiem tu, że jestem z czystym sumieniem przeciwnikiem strajku służby zdrowia, ponieważ strajk to nie walka o pieniądze, lecz o godziwe warunki pracy (bez wykorzystywania). Poza tym, gdyby państwo miało zadowolić wszystkie grupy społeczne to samo by zbankrutowało. Nie wyeliminujemy podziałów, bo to fizycznie nie możliwe.
23-04-2008 19:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów