Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
ważne dla mnie pytanie... kierowane do ksiedza...
Autor Wiadomość
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #16
 
Mowa była o żałobie, tak? No więc jak ma się do tego ten link. Tak pobieżnie przeczytałam. Ech, ja chyba jakaś tępa jestem. Też już nic nie rozumiem.
05-04-2008 20:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #17
 
Żałoba to smutek serca, tak? A artykuł jest właśnie o sercu...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
05-04-2008 21:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #18
 
W prządku, rozumiem.

[ Dodano: Pon 07 Kwi, 2008 16:24 ]
gatkaaa napisał(a):a moza tak usuwac czyjes komentarze.. nie rozumiem... ??

Widocznie można. Ja też nie do końca rozumiem.
05-04-2008 21:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
gatkaaa Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 41
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #19
 
hmm.. szukalam odpowiedzi na pytanie.. a dostalam cos w rodzaju niepewnosci.. ale i tak dziekuje.. za 'odpowiedzi'...

[ Dodano: Pon 07 Kwi, 2008 16:32 ]
i hmm.. jesli chodzi o usuwanie komentarzy.. to Ksieże.. to cos w rodzaju ograniczenia.. nie wydaje mi sie zebym napisala cos niecenzuralnego czy niedorzecznego badz obrazliwego.. a jednak moj komentarz zostal usuniety... po prostu wg mnie kazdy tutaj wyraza swoja osobe.. to co czuje i mysli.. a jesli zobaczymy ze ktos usuwa to co napiszemy i tak dalej.. to wtedy chyba nasuwa sie takie pytanie.. po co tutaj jestem.. i czy powinnam tu byc.. skoro nie moge wyrazic siebie gdyz inni wiedza lepiej.. oczywiscie to metaforyczne stwierdzenie..

"Niech mnie unosi... "

"Chwy? mnie i nie?... niech niebo bli?ej b?dzie... "

"Ka?d? chwil?... ka?dy gest Jemu powierzam.. bo On kocha mnie... "
07-04-2008 16:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #20
 
gatkaaa napisał(a):po co tutaj jestem.. i czy powinnam tu byc.. skoro nie moge wyrazic siebie gdyz inni wiedza lepiej.. oczywiscie to metaforyczne stwierdzenie..
A kto cię nakarmił tym selfizmem?

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
08-04-2008 08:28
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #21
 
Nie znalazłam w słownikach słowa selfizm #-o
08-04-2008 09:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #22
 
Fot You: http://www.jezuici.pl/parakow/pismo1/200...klimat.htm

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
08-04-2008 09:38
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
gatkaaa Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 41
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #23
 
Nie rozumiem.. może Ksiadź jaśniej.. ??
I nadal nie znam odpowiedzi na moje pytanie...

"Niech mnie unosi... "

"Chwy? mnie i nie?... niech niebo bli?ej b?dzie... "

"Ka?d? chwil?... ka?dy gest Jemu powierzam.. bo On kocha mnie... "
08-04-2008 16:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #24
 
Byłam na tej stronie, co link ksiądz podał i też nie bardzo kumam. W ogóle język Księdza i rozumowanie są dla mnie niezrozumiałe.
08-04-2008 17:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
gatkaaa Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 41
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #25
 
Dlatego.. skoro Aga i ja nie rozumiemy tego co Ksiadz napisal.. to mozemy prosic o jakies tlumaczenie.. ??Ale bez wysylania zadnych linkow..

"Niech mnie unosi... "

"Chwy? mnie i nie?... niech niebo bli?ej b?dzie... "

"Ka?d? chwil?... ka?dy gest Jemu powierzam.. bo On kocha mnie... "
08-04-2008 22:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #26
 
A co nie jest jasne w artykule?

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
08-04-2008 22:22
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #27
 
Nie jest jasny sposób rozumowania Księdza niekiedy i nie wiem, czemu służy - nie widzę związku między tematem, wypowiedziami a linkiem - jak on się ma do pozostałości.

Przynajmniej jeśli o mnie chodzi.
08-04-2008 22:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #28
 
Za dużo mości panny w sieci czasu spędzacie. Aga rozczarowujesz mnie jak na te twoje 23 lata, gatkaaa co prawda nie podaje wieku, ale też mnie rozbraja...

Pytanie dotyczyło żałoby

gatkaaa napisał(a):mam bowiem jedno pytanie.. (...)jak dlugo nosimy zalobe po dziadkach.. i innych osobach.. w innych koligacjach rodzinnych.. ??
Na co padła odpowiedź:
Pierwsza
nieania napisał(a):Z tego co wiem nie ma żadnych przepisów regulujących długość żałoby. Wszystko zależy od zwyczajów panujących w danym środowisku i od wyczucia osób, którym ktoś bliski zmarł...
Druga
ks.Marek napisał(a):Kościół nie wyznacza żadnych zasad dotyczących żałoby. Także terminów, w których trzeba ją zachowywać. Wszystko zależy od obyczajów panujących w danym społeczeństwie.
Kolejna, pozostająca w relacji do tej właśnie 2:
http://www.katecheza.info/zycie/zaloba.html
Potem podałem wskazówkę dotyczącą serca, tego duchowego, które w hebrajskim określa się pojęciem Leb. Dlaczego tak zrobiłem?
Kluczem jest ten tekst:
Prorok Ezechiel napisał(a):I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała. Ducha mojego chcę tchnąć w was i sprawić, byście żyli według mych nakazów i przestrzegali przykazań, i według nich postępowali. Wtedy będziecie mieszkać w kraju, który dałem waszym przodkom, i będziecie moim ludem, a Ja będę waszym Bogiem (Ez 36,16–28).
Ludzkie serce bardzo często przypomina głaz, i to wcale nie tylko wówczas, kiedy beznamiętnie grzeszy. Również wówczas, kiedy zamyka się na miłość Boga do człowieka. Na miłość, która daje pewne, konkretne gwarancje, iż każdy sprawiedliwy odpocznie w przedsionkach Pańskich. Ani biadolenie, ni rozrywanie szat nie jest w stanie tego ani przyspieszyć, ni odwołać. To, co człowiek nosić powinien w sercu, to nade wszystko ufność Bogu, nie zaś żal niemal bałwochwalczy po zmarłym. Owszem - pamięć o nim, troskę modlitewną, ale nie idolatryczny kult przodków, mogący również przybierać kształty żałoby zewnętrznej.
Po tym wszystkim, aga napisał(a):Mowa była o żałobie, tak? No więc jak ma się do tego ten link. Tak pobieżnie przeczytałam. Ech, ja chyba jakaś tępa jestem. Też już nic nie rozumiem.
Czy teraz jest jaśniej? Śmiem wątpić, a nawet przypuszczać, że cały czas się nie rozumiemy, i wina nie leży po mej stronie, ponieważ sama Aga napisałaś:
Najpierw:
aga napisał(a):W porządku, rozumiem.

A później:
aga napisał(a):Nie jest jasny sposób rozumowania Księdza niekiedy i nie wiem, czemu służy - nie widzę związku między tematem, wypowiedziami a linkiem - jak on się ma do pozostałości.
Przynajmniej jeśli o mnie chodzi.
Nie rozumiem, jak można rozumiec i nie rozumieć jednocześnie?

Dziewczyny - na prawdę radzę wam - idźcie między ludzi, a nie siedzicie przed ekranami komputera i uskuteczniacie selfistyczne* postrzeganie rzeczywistości zastanej.

* Selfistyczny (od ang. "self" - o sobie samym) taki sposób, który stawia ciebie samą jako centrum świata, prowadząc ku egoizmowi, fałszywie argumentując, iż tylko ty się liczysz, sama dla siebie jesteś idolem, bożyszczem i nikt ci nie powinien tego myślenia burzyć.

[ Dodano: Wto 08 Kwi, 2008 22:37 ]
gatkaaa napisał(a):I nadal nie znam odpowiedzi na moje pytanie...
Doprawdy? A co, pojawiło się jakieś nowe, którego ja nie przeczytałem, bo go nie zauważyłem? Jeśli tak, to proszę, wskaż mi je.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
08-04-2008 22:36
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #29
 
Cóż, najwidoczniej jestem tępa (podobno), a Ksiądz - złośliwy.

[ Dodano: Sro 09 Kwi, 2008 00:03 ]
A to też fakt, że za długo tu siedzę i nie chce mi się wszystkiego czytać.
09-04-2008 00:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #30
 
aga, nie zauważyłam złośliwości księdza... on tylko wyjaśnił sytuację. A jeśli nadal nie rozumiesz, to i mnie rozbrajasz. To po 1. Po 2. Ja też czasem dosyć długo siedzę przed kompem, ale wtedy to czytam wszystko po kolei, żeby rozumieć. To w jakim kierunku zmierza dyskusja zależy od nas. Jeśli postawimy sobie za cel wyjaśnienie czegoś, to dostając odpowiedzi, podpowiedzi i dopowiedzenia rozumowo staramy się je uporządkować pogodzić i dosyć szybko znajdujemy odpowiedz i to bardzo rozbudowaną. Bo i ja pisząc w tym temacie pierwszego posta wiedziałam niewiele, choć znałam odpowiedz na pytanie. Teraz wiem o wiele więcej i rozumiem wszystko włącznie z tym po co to są te kolejne linki ks. Marka.
Sama z dyskusji się wycofałam wiedząc, że niczego nie wniosę do niej. Dzięki temu wiele udało mi się zaczerpnąć.
Jeśli zaś celem naszym będzie dyskusja sama w sobie, to będzie się rozmywać, rozłazić i nic z niej nie wyniknie...

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
09-04-2008 01:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów