Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Realność Boga
Autor Wiadomość
PS Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 912
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #121
 
nieania napisał(a):
PS napisał(a):b) jeśli jest Bóg, to być może ma jakiś zamysł w tym zaskoczeniu lub po prostu kapłani, prorocy przedstawili nam nie do końca prawdziwy obraz Boga (lecz chyba nie mieli w tym interesu imho)
Jeśli jest Bóg, to zaskakiwanie będzie nieodzownym elementem towarzyszącym poznawaniu Go, gdyż wykracza On poza wszelkie normy. Zaskoczenie bowiem nie wynika z tego, że jest On źle przestawiony w Piśmie Św., ale z tego, że właśnie nie został stworzony przez człowieka
widzisz? taka z Tobą gadka - skaczesz po czym się da. nie udowodniłaś nic, napisałaś tylko własne zdanie. nonsensowna jest dlatego ta dyskusja. nie przeczę nieograniczoności Boga, ale uznaje też dodatkową możliwość pomyłem w przekazie kapłanów/proroków. Ty natomiast z niewyjaśnionych przyczyn całkowicie odrzucasz mogącą mieć miejsce sytuację.
nieania napisał(a):nie jest naszym wymysłem, bo gdyby był, to byłby stworzony tak, jak my byśmy tego chcieli i bylibyśmy w stanie Go poznać od podszewki.
do ściany chyba pisałem... przecież zakładając nieistnienie Boga, czyli, że Bóg jest tylko ideą w głowach niektórych, ale stworzoną dawno dawno temu. tamci twórcy nie określili wszystkich cech Boga dokładnie, czyli powstała idea mocno tajemnicza, odległa, ukrywająca się, tak, że obecnie żyjący wyznawcy nawet nie mają możliwości poznania w całości tej idei i nie ma tu żadnej sprzeczności. Tak więc nie zgadzam się z Twoim zdaniem.
Zauważ, że ateiści patrzą właśnie z takiej perspektywy na nas. Uważają, że wierzymy jedynie w wymyśloną ideę i wszystko logicznie się zgadza. -Myślą sobie: "ktoś im kiedyś wymyślił Boga, ale takiego wielkiego i tajemniczego, że zawsze będzie tajemniczy i będzie ich zaskakiwał".

nieania napisał(a):Powiedzmy, że stworzylibyśmy Boga sprawiedliwego. To byłby On tak sprawiedliwy, że na miłosierdzie nie byłoby miejsca. A On jest zarówno sprawiedliwy, jak i miłosierdzia i to nas zaskakuje, to nam nie pasuje..
to jest to Twoje zaskoczenie? Ono ma dowodzić istnienia Boga? :shock:
nieania napisał(a):...a więc nie może to być Bóg wymyślony, stworzony. Jeśli Bóg zostaje stworzony przez człowieka, istnieje jedynie w umyśle człowieka, to odpowiada on tym potrzebom, które człowiek ma. Czyli nie zaskakuje.
jak zwykle Twoje dowody są powalające. Nikt nie powiedział, że jeśli jest tylko w umyśle, to musi odpowiadać potrzebom człowieka - strasznie naciągasz rzeczywistość.
Czyli mogłabyś śmiało powiedzieć ateistom: "Bóg istnieje! a wiecie dlaczego? Bo coś tak sprzecznego człowiek nie mógłby wymyśleć". Wiesz co by Ci odpowiedzieli? Ano coś takiego: "To nie nasza wina, że ktoś Wam takiego Boga nilogicznego wymyślił" - i nie racjonalnie nie przekonasz ich. Nie mam racji?

nieania napisał(a):Bo jeśli nawet ktoś inny coś stworzy, dajmy na to komputer, to jak ja wiem, że on ma takie a nie inne oprogramowanie, znam możliwości i robię coś na tym kompie, to nic nie jest dla mnie zaskoczeniem. Nawet jeśli odkryję nową funkcję, ona nie burzy mojego wizerunku komputera.
bo masz pełną wiedzę o kompie, a o rozważanej idei Boga nie masz.
Jest taka zagadka: "co to jest większe od słonia i mniejsze od myszy". Odpowiedź to "fastrygo". Durne to rzeczywiście, ale stworzyliśmy ideę fastrygo, która nie daje się uchwycić naszemu pojmowaniu. Mimo to ją stworzyliśmy. Nigdy nie widzieliśmy fastrygo, ale wiemy, że jest żółte itd możemy niektore cechy podać, a później, co najlepsze, możem stworzyć swoją religię fastrygo! I w Księdze Objawień Fastrygo mógłbym napisać takie rzczy, które byś nie pojęła umysłem, zapewniam.

nieania napisał(a):...A Boga do końca poznać nie możesz.
bo Go nie możesz nawet zobaczyć, bo twórcy religii sobie tak wymyślili - taką niedostępność

nieania napisał(a):
PS napisał(a):b) (w przypadku nieistnienia Boga: ) z powodu, że fałszywi prorocy (twórcy idei Boga) wymyślili mu jakieś cechy, no ale oczywiście później wychodzą jakieś nieścisłości/sprzeczności (bo ci "prorocy" nie przewidzieli wszystkiego)
Słuchaj Bogowie Egipscy nadal pasują do wszystkiego. W niczym nie potrafią zaskoczyć.
Podając przykład, który nie potwierdza mojej hipotezy, nie zaprzeczasz jej, bo może istnieć inny, nawet czysto teoretyczny, ktory ją potwierdza taką możliwość, na przykład fastrygo oraz wg ateistów nasz Pan Bóg Duży uśmiech
nieania napisał(a):
PS napisał(a):zbiór skończony różnych zaskoczeń? mamy skończoną wiedzę o Bogu/idei Boga. Więc możemy być zaskoczeni maksymalnie tylko w tej skończonej wiedzy (nie można być zaskoczonym w niewiedzy)
Zaskakuje to co wykracza poza wiedzę.
ale żeby było zaskoczenie, które wykracza poza wiedzę, to pierwotnie zdarzenie/cecha (ktore zaskakuje) jest w naszej wiedzy. Sprawiedliwość i miłosierdzie są uchwytne przez naszą wiedzę. Podaj mi przykład, w którym Cię coś zaskoczyło, co było poza zakresem Twojej wiedzy.
nieania napisał(a):Skończony zbiór zaskoczeń nie może istnieć, tak jak nie istnieje skończony zbiór liczb rzeczywistych.. Bo ciągle może coś wykraczać poza naszą wiedzę.
uważam, że nasza wiedza jest skończona i zawsze będzie, skoro operujemy na skończonej ilości pojęć. nawet jeśli weźmiemy wszelkie ich kombinacje i zależności. W pewnym momencie człowiek powie: "nie znam już więcej innych pojęć, pod kątem którch mogę oglądać Boga". Tak mi się wydaję. I tylko w tych pojęciach może być zaskoczony.

OT:
nieania napisał(a):Zbiór od 2 do nieskończoności jest zbiorem nieskończonym, ale ma początek. Tak więc zbiory nieskończone mogą mieć początek, nieskończoność określa brak końca.
niestety nie. zbiór jest z definicji nieuporządkowany. To, że 1, 2 i 3 należą do jakiegoś zbioru, nie znaczy, że 1 jest początkiem, tylko, że doń należy. Tak jak dla zbióru o nieskończonej ilości elementów <2, nieskończoność) dwójka NIE JEST POCZĄTKIEM, tylko jest NAJMNIEJSZYM ELEMENTEM, choć "na oko" jest początkiem. Pewnie wiesz o tym, że {2, 3, 4} to to samo, co {3,4,2}? To w końcu 2, czy 3 jest "początkiem"?
Cytat:Zbiór to pojęcie pierwotne w matematyce, a dokładniej w teorii mnogości. Oznacza mnogość, wielość, nieuporządkowany wykaz, kolekcję pewnych różnych elementów rozpatrywanych jako całość.
źródło

[ Dodano: Sob 19 Kwi, 2008 20:15 ]
Ks.Marek napisał(a):Ktoś z nas tu ześwirował. Jeśli nie ty, lub ja, to Apostoł Paweł, piszący iż przy końcu czasów, poznamy Boga jakim On jest.
czemu ktoś ześwirował? piszę o czasach teraźniejszych, a obecnie chyba nie ma końca czasów?

Ks.Marek napisał(a):
PS napisał(a):doświadczyć sprawdzenia/wytestowania przyjętych cech Boga rozumiem) -nie da się, bo sprawdzenie niektórych wymagałoby Jego jednoznacznej decyzji widocznej dla nas. Czyli np nie możemy sprawdzić Bożej sprawiedliwości teraz, bo co z tego jak teraz szczęści bandycie - dopiero w wieczności dowiemy się jak go "wynagrodzi".
Czyli:
1. Zakładasz istnienie Boga, tak?
2. Widoczność Bożych decyzji jest możliwa w akcie wiary właśnie.
1. odpowiadając na to pytanie opuściłem możliwość nieistnienia Boga, bo po co testować cechy czegoś, co nie istnieje. Czyli: tak, założyłem istnienie Boga.
2. nigdy się temu nie sprzeciwiałem

Ks.Marek napisał(a):
PS napisał(a):jak ja nie potrafię określić Boga w pewnej kwestii, to sobie odpuszczam poznanie lub nie dokonuje wyboru, czekam
Nie masz wrażenia, że samego siebie w pewien sposób dewaluujesz? Przecież życia nie mozna marnować, nie wolno zasypiać gruszek w popiele. Pamiętasz anegdotkę? Kowalski Bogu wyrzeka, że nigdy w Totka nie wygrał. Na to Bóg zza chmur wygląda i woła: daj mi szansę, skreśl los!
nie mówię, że biernie czekam. Czekanie oznacza tu niezdecydowanie jak mam Boga określić w danym aspekcie. Moja aktywność w niktórych tematach na tym forum jest wynikiem tego czekania aktywnego; szukania być może wyjaśniającej odpowiedzi od innych użytkowników, by określić Boga, który mnie zaskakuje' wydaje się być sprzeczny.

Ks.Marek napisał(a):Każda nieskończoność musi mieć swój początek, prawda?
moja odpowiedź była zboczeniem zawodowym. proszę zobaczyć odpowiedź dla nieani - tak dla czysto matematycznej ścisłości
Ks.Marek napisał(a):Chodzi o to, że jeśli zakładamy nieskończony zbiór scenariuszy ludzkiego życia, to po co on istnieje i skąd bierze swój początek. Czyli: jaki jest cel istnienia tych nieskończonych ilości scenariuszy życia ludzi?
jeśli będzie koniec świata i ludzi nie będzie przybywać, to będzie to skończona ilość.
nie wiem jaki jest cel, a skąd wiadomo, że jest cel? co ma celowość do zaskoczenia?

Ks.Marek napisał(a):
PS napisał(a):może im się po prostu spodobało żyć i tyle
A co stoi wg ciebie u fundamentu tego "spodobania"?
dobre pytanie. niektorzy mogliby powiedzieć, że taka jest natura człowieka. np wg teorii Darwina gatunki dążą do przetrwania. Czemu pojedynczy osobnik nie dążyłby naturalnie do życia? Czemu ludzię dążą do przyjemności, a nie bólu?

[ Dodano: Sob 19 Kwi, 2008 20:22 ]
Cytat: Jeśli jednak ktoś się upiera, że Bóg nie istnieje, to skąd porządek, jakiś ciąg zdarzeń nazywanych życiem człowieka?
można równie dobrze to nazwać nieporządkiem. taki porządek jest umowny, gdyż określa go imo subiektywnie człowiek, ktory sam dla siebie dziala uporządkowanie i reaguje w znany sobie sposób na sytuacje.
19-04-2008 19:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Realność Boga - Arix - 02-04-2008, 17:26
[] - omyk - 02-04-2008, 18:20
[] - M. Ink. * - 02-04-2008, 18:34
Re: Realność Boga - Talmid - 02-04-2008, 18:36
[] - Arix - 02-04-2008, 19:08
[] - PS - 02-04-2008, 19:10
[] - omyk - 02-04-2008, 19:27
[] - Talmid - 02-04-2008, 19:34
[] - Arix - 02-04-2008, 19:44
[] - Annnika - 02-04-2008, 19:47
[] - Arix - 02-04-2008, 19:52
[] - alus - 02-04-2008, 19:58
[] - Annnika - 02-04-2008, 19:58
[] - Talmid - 02-04-2008, 20:01
[] - Arix - 02-04-2008, 20:01
[] - alus - 02-04-2008, 20:05
[] - PS - 02-04-2008, 20:12
[] - Arix - 02-04-2008, 20:13
[] - Talmid - 02-04-2008, 20:13
[] - omyk - 02-04-2008, 20:16
[] - Arix - 02-04-2008, 20:17
[] - ddv - 02-04-2008, 20:24
[] - Arix - 02-04-2008, 20:32
[] - PS - 02-04-2008, 20:45
[] - Talmid - 02-04-2008, 20:51
[] - ddv - 02-04-2008, 20:57
[] - PS - 02-04-2008, 21:00
[] - ddv - 02-04-2008, 21:01
[] - Arix - 02-04-2008, 21:09
[] - otacon - 02-04-2008, 21:35
[] - ddv - 02-04-2008, 21:48
[] - PS - 02-04-2008, 21:52
[] - alus - 02-04-2008, 22:31
[] - PS - 02-04-2008, 22:41
[] - alus - 02-04-2008, 22:49
[] - PS - 02-04-2008, 22:54
[] - alus - 02-04-2008, 22:56
[] - PS - 02-04-2008, 23:01
[] - alus - 02-04-2008, 23:06
[] - PS - 02-04-2008, 23:18
[] - Arix - 03-04-2008, 01:10
[] - PS - 03-04-2008, 08:04
[] - alus - 03-04-2008, 08:52
[] - PS - 03-04-2008, 08:56
[] - M. Ink. * - 03-04-2008, 10:24
[] - PS - 03-04-2008, 10:37
[] - Arix - 03-04-2008, 11:13
[] - alus - 03-04-2008, 12:23
[] - PS - 03-04-2008, 12:35
[] - M. Ink. * - 03-04-2008, 13:00
[] - alus - 03-04-2008, 13:29
[] - PS - 03-04-2008, 15:01
[] - nieania - 03-04-2008, 15:08
[] - Polonium - 03-04-2008, 21:19
[] - alus - 03-04-2008, 21:22
[] - Ks.Marek - 03-04-2008, 23:03
[] - Arix - 04-04-2008, 22:22
[] - Ks.Marek - 04-04-2008, 22:37
[] - ddv - 06-04-2008, 00:13
[] - PS - 06-04-2008, 00:18
[] - ddv - 06-04-2008, 00:26
[] - alus - 06-04-2008, 09:16
[] - Ks.Marek - 06-04-2008, 09:19
[] - michal - 16-04-2008, 22:38
[] - Ks.Marek - 17-04-2008, 00:07
[] - M. Ink. * - 17-04-2008, 02:15
[] - michal - 17-04-2008, 09:11
[] - Ks.Marek - 17-04-2008, 14:34
[] - nieania - 17-04-2008, 14:41
[] - M. Ink. * - 17-04-2008, 14:45
[] - PS - 17-04-2008, 14:58
[] - nieania - 17-04-2008, 15:00
[] - PS - 17-04-2008, 15:11
[] - M. Ink. * - 17-04-2008, 15:25
[] - PS - 17-04-2008, 15:32
[] - M. Ink. * - 17-04-2008, 15:38
[] - PS - 17-04-2008, 15:45
[] - michal - 17-04-2008, 16:13
[] - omyk - 17-04-2008, 16:21
[] - michal - 17-04-2008, 16:35
[] - omyk - 17-04-2008, 16:47
[] - Annnika - 17-04-2008, 17:03
[] - M. Ink. * - 17-04-2008, 17:22
[] - michal - 17-04-2008, 18:40
[] - nieania - 17-04-2008, 19:01
[] - Ks.Marek - 17-04-2008, 19:33
[] - M. Ink. * - 17-04-2008, 19:46
[] - nieania - 17-04-2008, 20:12
[] - M. Ink. * - 17-04-2008, 20:46
[] - Daniela - 17-04-2008, 21:23
[] - nieania - 17-04-2008, 21:33
[] - M. Ink. * - 17-04-2008, 21:53
[] - Rachel - 17-04-2008, 22:18
[] - Rubinka - 17-04-2008, 22:52
[] - Alberto - 17-04-2008, 23:03
[] - M. Ink. * - 17-04-2008, 23:05
[] - nieania - 18-04-2008, 10:44
[] - PS - 18-04-2008, 10:47
[] - nieania - 18-04-2008, 10:51
[] - PS - 18-04-2008, 10:58
[] - nieania - 18-04-2008, 11:07
[] - PS - 18-04-2008, 11:23
[] - nieania - 18-04-2008, 13:57
[] - PS - 18-04-2008, 14:39
[] - nieania - 18-04-2008, 14:51
[] - PS - 18-04-2008, 15:10
[] - nieania - 18-04-2008, 16:00
[] - Ks.Marek - 18-04-2008, 16:20
[] - nieania - 18-04-2008, 16:52
[] - PS - 18-04-2008, 16:53
[] - Ks.Marek - 18-04-2008, 16:57
[] - PS - 18-04-2008, 17:16
[] - Ks.Marek - 18-04-2008, 23:26
[] - PS - 19-04-2008, 04:21
[] - Ks.Marek - 19-04-2008, 16:21
[] - PS - 19-04-2008, 16:58
[] - Ks.Marek - 19-04-2008, 17:26
[] - PS - 19-04-2008, 18:04
[] - nieania - 19-04-2008, 18:22
[] - Ks.Marek - 19-04-2008, 18:52
[] - PS - 19-04-2008 19:44
[] - michal - 19-04-2008, 21:27
[] - Ks.Marek - 19-04-2008, 22:32
[] - PS - 19-04-2008, 23:01
[] - Ks.Marek - 19-04-2008, 23:08
[] - nieania - 19-04-2008, 23:09
[] - Daniela - 20-04-2008, 10:41
[] - PS - 20-04-2008, 10:52
[] - SlimFast - 03-05-2008, 11:49
[] - alus - 03-05-2008, 13:13
[] - nieania - 03-05-2008, 13:48
[] - alus - 03-05-2008, 14:08
[] - SlimFast - 03-05-2008, 14:09
[] - nieania - 03-05-2008, 14:20
[] - Ks.Marek - 03-05-2008, 17:15
[] - SlimFast - 03-05-2008, 18:25
[] - Ks.Marek - 03-05-2008, 20:05
[] - marek_max - 14-03-2009, 21:43
[] - Anonymous - 13-07-2009, 19:23
[] - Eldian - 13-07-2009, 19:25

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów