Polska najbardziej umiłowanym krajem przez Boga?

[Helmutt]

alus napisał(a):Ale nie zgasła ....orędzie Miłosierdzia przyjmuje coraz większa ilość populacji na świecie i pamięć dzieła Jana Pawła II nie przemija lub przygasa...w orędziu MB w Licheniu też nie było żadnej pomyłki ...a nasze postrzeganie jest tylko ludzie - "myśli wasze nie są myślami Moimi".

Co z tego. Jan Paweł II strzępił na próżno język przemawiając do nas. Polacy najbardziej padali mu do nóg, ale i najmniej go słuchali. Deklaracji to każdy może narobić nałe tomy. Gorzej z ich wypełnianiem. Szczególnie przez nasz próżny, butny, chamski, zawistny i niemoralny naród...
A niestety - jak "chciejstwa" w narodzie nie będzie - to i wszystkie Matki Boskie wzięte razem nie pomogą.

[alus]

A pamiętasz?
- "Wiedz, że nie ze względu na twoją cnotę Pan, Bóg twój, daje ci te piękną ziemię na własność, bo jestes ludem o twardym karku" (Pwt 9,6)
Bóg wyznaczając do zadań nie kieruje się "zasługami".
Helmutt - "wszystkie Matki Boskie" - sięgnąłeś do rytualnego "argumentu "wojujących" ateistów

[PS]

mi osobiście te przepowiednie nieodparcie kojarzą się z wróżbami, gdzie zawsze się zobaczy to co było w przepowiedni. Coraz pojawiają się wojny lub inne nieszczęścia, wielce czarne charaktery i bohaterowie. Wystarczy tylko podpiąc wydarzenia i ludzi pod przepowiednie i mamy wielkie WOW!

[alus]

PS ...masz prawo tak sądzić...ale nie zapominaj, że objawienia w Licheniu, św. Faustynie, zostały oficjalnie uznane przez Kościół.... czy Jan Paweł II bawił się w kabałę:
- poświęcając w 1984r świat i Rosję Niepokalanemu Sercu Maryi (o co usilnie prosiła w Fatimie) a za 3 lata rozpadł się system komunistyczny i Rosja się nawraca, co oznajmiła Maryja,
- ustanawiając w pierwszą niedzielę po Wielkanocy Święto Miłosierdzia Bożego (prośba Chrystusa).
Oczywiscie ganianie za nowinkami, Nostradamusami i innymi cudakami jest naganne.
Ale miejsca i objawienia uznane przez Kościół??...może zatem należy odrzucić:
- Różaniec,
- Cudowny Medalik,
- nabożeństwo 9 pierwszych piątków miesiąca,
- Koronkę do Bożego Miłosierdzia,
- obraz Jezusa Miłosiernego ("naczynie łask dla świata" - tak Pan go nazwał).
przecież dane zostały Kościołowi podczas prywatnych objawień

[Ks.Marek]

alus napisał(a):Niewypały też wybuchają - efekt bywa przekraczający ludzkie wyobrażenie...

Urywają kończyny, szpecą ciało, przyprawiają nierzadko o śmierć...

[PS]

Ja no to patrzę tak:
Maryja lub Jezus każa klepać 50 razy kawałek tekstu w czasie różańca lub koronki. Jezus powiedział, że godzina 15. to godzina cudownej łaski. Obraz. Czy nie wydaje się to naciągane wielce? Bo mi tak.
Z drugiej strony sam klepię często koronkę (kult Maryi porzuciłem ze 2 lata temu, tzn różaniec i wzmocnioną modlitwę za Jej wstawiennictwem), nie wiem czemu. Może myślę: "a nuż...". Jestem letni - wiecie, co mam na myśli.

[alus]

Urywają jak ktoś niecierpliwy nie czeka odpowiedniego czasu i fachowców tylko od razu chce zobaczyć efekty
Izraelici też mieli swoje wyobrażenie o "iskrze" Mesjaszu...dlatego Go nie dostrzegli
W Dzienniczku pisze "przygotuje świat"...a przygotowania to nie hokus-pokus i wszyscy zmieniają się w cielesne anioły z oczami utkwionymi w niebo w oczekiwaniu Chrystusa.
Mam działkę...ile ja się nakopię, naplewię, napodlewam, aby w pełni lata znajomi stawali zachwyceni feerią barw , kształtów kwiatów ...nie da się wrzucic ziarno i efekt gotowy
Jezus kazał klepać...to przeczytaj w NT ile razy Jezus odchodził na bok "klepać".
Tyle, że On nie klepał zdrowasiek a Psalmy.
Nie musisz modlić się za wstawiennictwem Maryi.

[Helmutt]

alus napisał(a):Helmutt - "wszystkie Matki Boskie" - sięgnąłeś do rytualnego "argumentu "wojujących" ateistów

Nawet nie wiedziałem Sorry, ale ja do dziś nie bardzo rozumiem tego, że na obrazach są różne Matki Boskie (Częstochowska, Lubelska, Opatrznościowa, Mundurowa...etc) a przedstwiają w sumie jedną postać, choć logika podpowiada co innego. Specyfika zawodu.....(fizyk) Ale nie odbiegajmy od tematu.

[alus]

Logika podpowiada, że jest to jedna osoba - każdy ma tylko jedną matkę
Polska jest krajem maryjnym i nurt polskiej mariologii skutkował budową przez wieki osobnej kaplicy, bazyliki, poświęconej Matce Bożej...pewnego rodzaju snobizm wywołał zjawiski posiadania "swojej" patronki, pośredniczki - stąd tyle nazw "Matek Boskich".
Ale Ty dobrze znasz zagadnienie
"O Maryi nigdy dośc, ale poprawnie" - SWII zastosował "kurację mariologii".
Soborowy tekst o Matce Jezusa wyraża się literą "W" - Maryja W tajemnicy Chrystusa, W tajemnicy Koscioła, W tajemnicy kultu.
Maryja POD krzyżem - pierwsza, która do końca zaufała i która dała nam wzór "Tak jak Maryja", (Konstytucja dogmatyczna o Kosciele).

[Rachel]

Dla mnie jest jedna MB i już, a nie tysiące nazw, zależności w jakim jest się mieście w Polsce.
A ja to nie wiem czy Polska jest najbardziej umiłowana przez Boga, ale napewno Polacy bardzo rozmiłowali się wg osoby Maryji.Momentami stawiając Ją, nawet wyżej od samego Boga.

Bo jak jakiś kraj moze być bardziej miłowany od innego, jak Bóg powiedział, że wszystkich kocha

[alus]

Wszystkich kocha - a niektórym zleca zadania....w narodzie wybranym nie prorokowali wszyscy, ale wybrani przez Boga prorocy - co wcale nie oznacza, że byli bardziej kochani niz cały naród.

[Helmutt]

Rachel napisał(a):A ja to nie wiem czy Polska jest najbardziej umiłowana przez Boga, ale napewno Polacy bardzo rozmiłowali się wg osoby Maryji.Momentami stawiając Ją, nawet wyżej od samego Boga.

Szczególnie robią to fanatycy pewnego Radia.
Nie sądzicie, że byłoby uczciwiej, gdyby wraz z Dogmatem o wniebowstąpnieniu MB ogłosić, że Maria stała się równa bogu? Bo tak to mamy trójcę św., niby tam Jezus mówił, że "żadnych pośredników" - a jednak lud traktuje postac Marii jako "boginię" równą a czasami wyższą od boga. I mamy sprzeczność, której Kościół jakoś nie chce uregulować. czyżby chodziło tak naprawdę o "bezbolesne" zawarcie "kobiecego pierwiastka boskiego" w koncepcji katolickiego boga? Jak się do tego mają teksty objawień, gdzie Maria występuje w roli niemal antagonistki Jezusa i boga, i mówi rzeczy często niezgodne z literą Biblii?

Proponuję wydzielić temat bo się robi dość interersujący offtopic.

[alus]

Podałam Ci - Konstytucja dogmatyczna o Kościele reguluje sprawę kultu Maryi.
Wskaż mi choć jedno oficjalnie uznane przez Kościół objawienie, gdzie Maryja "występuje przeciwko Jezusowi i mówi rzeczy niezgodne z Biblią".

[Rachel]

alus napisał(a):Wskaż mi choć jedno oficjalnie uznane przez Kościół objawienie, gdzie Maryja "występuje przeciwko Jezusowi i mówi rzeczy niezgodne z Biblią".

takiej opcji nie ma nawet.

Helmutt, jakiś czas temu widziałam piękną figurkę - jasno i wyraźnie widać, że Maryja jest za Jezusem a Jezus jest jako pierwszy. Tylko nie wszyscy to rozumieją, niestety i w ten sposób odrzucają swym fanatyzmem bezrozumnym.

[nieania]

Maryja zawsze prowadzi do Jezusa, wskazuje na Jezusa a sama usuwa się trochę w cień... tak też było w czasie objawień. W uznanych objawieniach Maryja zawsze wskazywała na Jezusa.