Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Poszukiwanie Bożej miłości w chaosie miejskiej wrzawy.
Autor Wiadomość
Anonymous
Unregistered

 
Post: #1
Poszukiwanie Bożej miłości w chaosie miejskiej wrzawy.
Jak myślicie, czy mieszkańcy wielkich miast, czy też potężnych osiedli (np. blokowisk) mają czas na to, by porozmyślać nad Pismem Świętym?
05-04-2008 17:59
Odpowiedz cytując ten post
PS Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 912
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #2
 
ciekawie się zapowiada
05-04-2008 18:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #3
 
PSuj napisał(a):ciekawie się zapowiada
Wypowiedz się może w temacie, co? Powiedz, jak to jest u ciebie. Zaglądasz do Biblii?

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
05-04-2008 19:09
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
jonasz 33 Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 394
Dołączył: Oct 2007
Reputacja: 0
Post: #4
 
Ja mieszkam na blokowisku i zaglądam do Biblii :jupi: ,Ale patrząc na moich kolegów to jestem niestety wyjątkiem, przynajmniej mogę się wypowiedzieć o ludziach których znam ,biblia jest u nich w domu ale jest zamknięta i przywalona innymi książkami żeby się przypadkiem nie otworzyła ;(

A Jaabes wołał do Boga Izraela tymi słowy: Obyś mi prawdziwie błogosławił i poszerzył moje granice, oby ręka Twoja była ze mną i obyś zachował mnie od złego, aby mnie ból nie dotknął. I Bóg spełnił jego prośbę 1Krn 4;10
05-04-2008 20:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Terebint Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 360
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #5
 
Ludzie w wielkich miastach są maksymalnie zabiegani, zajeżdżeni dojazdami do pracy, itp. Dopóki nie pojawi się w życiu jakiś poważny kryzys to ciężko im o Bogu nawet pomyśleć, a co dopiero sięgać po jakąś literaturę duchową.

Ale tak się zastanawiam, czy sytuacja na wsi jest na pewno lepsza?

[center] [Obrazek: wilkpp9.png] [/center]
05-04-2008 20:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #6
 
Ech, ja od dłuższego czasu raczej nie zaglądam do Biblii. Chyba mnie nie "ciągnie". Czasem jednak mnie "napadnie" na odmawianie Brewiarza, to w sumie na jedno wychodzi.
05-04-2008 20:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #7
 
Myślę, że to, gdzie mieszkamy nie ma absolutnie żadnego wpływu na to, czy czytamy biblię. U mnie też mało czasu Smutny Czasami nawet nie bardzo mam się kiedy pomodlić tyle, ile chciałbym Smutny
05-04-2008 20:46
Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #8
 
Dobrze, że Ci się chce modlić, bo mnie nie bardzo, a ja dużo czasu marnuję.
05-04-2008 20:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Talmid Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 624
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #9
 
To do mnie pytanie. :wink:
Jak wiadomo Warszawa jest największym i najbardziej ruchliwym miachem, a jak się mieszka w samym centrum w wieżowcu w którym jest prawie 500 mieszkań między drapaczami chmur, tak jak ja, to hałas jest naprawdę ogromny. W dzień to otwieraniu okna nawet nie może być mowy, a w nocy też różnie bywa.
No i jest to miasto pieniądza i polityki, a to się czuje szczególnie w Śródmieściu bardzo mocno.
A ludzie tu przyjeżdżają robić kasę i gonią sami nie wiedzą za czym A jak wychodzą z metra to jakby ich z klatki wypuścili tak pędzą na złamanie karku jakby mieli klapki na oczach. Wyścig szczurów. Smutny
I mogłoby się wydawać, że w tych warunkach trudno się modlić i studiować biblie. Ale nic bardziej mylnego.
Bóg jest mocny. :!:
"A gdzie grzech się wzmógł tam tym bardziej wylała się łaska." Uśmiech
A zatem można, czego ja jestem przykładem
A czsu mamy wszyscy tyle samo 24h na dobę. A co z nim zrobisz to już Twój wybór. Uśmiech
05-04-2008 21:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Terebint Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 360
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #10
 
Talmid napisał(a):A czsu mamy wszyscy tyle samo 24h na dobę. A co z nim zrobisz to już Twój wybór. Uśmiech
Moim zdaniem ludzie z wielkich miast tego czasu mają naprawdę mniej. Ja w Warszawie mieszkałem przez rok i wiele czasu pożerały dojazdy do pracy. A nie daj, niech się przytrafił jakiś wypadek... wtedy to ulice dopiero są zakorkowane.

[center] [Obrazek: wilkpp9.png] [/center]
05-04-2008 21:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Talmid Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 624
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #11
 
Terebint napisał(a):Ja w Warszawie mieszkałem przez rok i wiele czasu pożerały dojazdy do pracy. A nie daj, niech się przytrafił jakiś wypadek... wtedy to ulice dopiero są zakorkowane.
To właśnie najlepszy czas na modlitwę. :wink:
05-04-2008 21:54
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #12
 
[Biblia] To jest Księga - nie ma co do tego żadnej wątpliwości -- droga prosta dla bogobojnych; Dla tych którzy wierzą w to co skryte, którzy odprawiają modlitwę i rozdają z tego, w co ich zaopatrzyliśmy*; i dla tych, którzy wierzą w to, co tobie [człowieku]zesłaliśmy*, i w to, co zostało zesłane przed tobą; oni wierzą mocno w życie ostateczne. Tacy są na drodze prostej, danej im od ich Pana, i oni będą szczęśliwi.

* Użyta liczba mnoga to plurale maiestaticum - forma, w której przemawia Bóg (por Rdz: Uczyńmy człowieka...)

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
05-04-2008 22:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #13
 
Wiecie, co Wam powiem? Ja kiedyś powiedziałam Jezusowi: "przepraszam Ciebie, ale ja nie mam czasu z Tobą rozmawiać, bo mam dużo nauki na studiach". Przychodzę w czwartek na nasze wspólnotowe spotkanie i słyszę mniej więcej: "mówisz, że nie masz dla Mnie czasu? ja zawsze mam czas dla ciebie". Od tamtego momentu nigdy się nie wymawiałam brakiem czasu. Czas zawsze się znajdzie. My tylko nie zawsze chcemy go znaleźć.
05-04-2008 22:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #14
 
No właśnie dojazdy Uśmiech ...najlepszy czas na modlitwę, w moim przypadku ok godziny....ile ja Różańców zawdzięczam dojazdom Uśmiech
Rano człowiek się spieszy więc króciutka modlitwa, po południu zakupy, gotowanie, sprzątanie, ktos wpadnie, trzeba coś poczytać i przed snem 15-30 minut modlitwy.
05-04-2008 23:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #15
 
No więc ja czasem podczas różnych zajęć domowych rozmawiałam sobie z Jezusem - tak jak się rozmawia z przyjacielem. Sądzę, że nie miał nic przeciwko temu, że łączę gotowanie albo zmywanie garów z modlitwą. Nasz Bóg ma duże poczucie humoru.
05-04-2008 23:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów