Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Seksualność - przekleństwem?
Autor Wiadomość
Milky Way Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 359
Dołączył: Nov 2008
Reputacja: 0
Post: #31
 
Dlaczego? Duży uśmiech

Ale z seksuologi takiej prawdziwej,czy w stylu "wychowanie do życia w rodzinie"?

http://pl.youtube.com/watch?v=-k173d6TO9...re=related

http://pl.youtube.com/watch?v=KBS4MQ1JS9...re=related

http://pl.youtube.com/watch?v=mG0HCICxHj...re=related
02-12-2008 00:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #32
 
Milky Way napisał(a):Ale z seksuologi takiej prawdziwej,czy w stylu "wychowanie do życia w rodzinie"?
Durne pytanie... takie w stylu:
"- Wracając samochodem do domu złapałem gumę
- A co to jest guma?"

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
02-12-2008 00:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Milky Way Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 359
Dołączył: Nov 2008
Reputacja: 0
Post: #33
 
Całkiem normalne,bo w szkole za seksuologię robiło "wychowanie do życia w rodzinie",co się jednak różni między sobą.

http://pl.youtube.com/watch?v=-k173d6TO9...re=related

http://pl.youtube.com/watch?v=KBS4MQ1JS9...re=related

http://pl.youtube.com/watch?v=mG0HCICxHj...re=related
02-12-2008 00:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #34
 
Wychowanie do życia w rodzinie a seksuologia to jest kolosalna różnica, bo lekcje wychowania do życia w rodzinie obejmują: psychologię, socjologię, pedagogikę, seksuologię, biomedyczne uwarunkowania człowieka itp itd. połączone w sposób interdyscyplinarny (czym jest interdyscyplinarność na razie nie umiem wyjaśnić, zapytaj mnie w styczniu po sesji) powinny to być lekcje przygotowujące do życia w rodzinie, a nie traktujące o seksuologii człowieka, choć o tym także się wspomina.

A seksuologia, to seksuologia...

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
02-12-2008 01:30
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Komzar Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 490
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #35
 
Cytat: Seksualność - przekleństwem?
:shock:
Właściwie to ludzkość jest przekleństwem jak już tak do tego podchodzić Uśmiech
02-12-2008 15:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #36
 
Komzar napisał(a):
Cytat: Seksualność - przekleństwem?
:shock:
Właściwie to ludzkość jest przekleństwem jak już tak do tego podchodzić Uśmiech

Bracie, czy Ty naprawdę musisz na nas napadać i negować wszystko, co piszemy? Nikt nie zabrania dyskusji, ale szanujmy siebie nawzajem. Zmień ton i wszystko będzie ok. Oczko
02-12-2008 15:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Komzar Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 490
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #37
 
Eeeee, tu nie napadłem. I wszystkiego nie neguję (mam przykłady Uśmiech ). Ale akurat pytanie czy seksualność jest przekleństwem jest co najmniej dziwne. Jest naszą integralną częścią a więc bez niej nie byli byśmy ludźmi, więc napisałem to wprost tylko innymi słowy. Czy aby ludzkość nie jest przekleństwem.
Seksualność może być problemem tylko wtedy jak ktoś sobie jakiś chory film wkręci, że musi żyć bez seksu a natura mówi mu co innego. Wtedy oczywiście cierpi i jest to dla niego przekleństwem ale to nie seksualność jest przyczyną a niewłaściwy wybór tego człowieka.

To tak jak by wbijać se gwoździe w głowę bo ktoś powiedział, że to jest dobre i zdrowe i marudzić, że jakiś debil stworzył ból, który w tym przeszkadza i ogólnie jest kijowo.
02-12-2008 15:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #38
 
Komzar napisał(a):Seksualność może być problemem tylko wtedy jak ktoś sobie jakiś chory film wkręci, że musi żyć bez seksu a natura mówi mu co innego. Wtedy oczywiście cierpi i jest to dla niego przekleństwem ale to nie seksualność jest przyczyną a niewłaściwy wybór tego człowieka.

I to jest właśnie powód, dla którego postawiłam znak zapytania na końcu.
Czasem nie chodzi o sam wybór, ale jakieś wewnętrzne zniewolenie, trudność w opanowywaniu swojej seksualności, która z kolei niesie za sobą cierpienie. Bo zobacz, jeśli ktoś posługuje się swoją seksualnością jako rozładowaniem napięcia psychicznego (a tak się zdarza) to rzeczywiście cierpi, nie? Czyni coś, czego tak naprawdę nie chce, a czyni, bo - mówiąc kolokwialnie - "nie może wytrzymać". Wtedy seksualność jest przekleństwem, bo staje się źródłem cierpienia.
02-12-2008 15:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Komzar Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 490
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #39
 
No coś w tym stylu.
Tylko widzisz na tym forum to już temat się wyczerpał. Jak by można było tu mówić o przepływie energii to pewnie więcej na temat mechanizmów energii seksualnej byśmy się dowiedzieli i jej kierowaniem a tak - pozostaje cierpieć i rozładowywać stres polując na wszytko co się rusza Uśmiech
02-12-2008 15:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #40
 
Komzar napisał(a):No coś w tym stylu.
Tylko widzisz na tym forum to już temat się wyczerpał.

No fakt, może :close:
02-12-2008 15:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
die_eule Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 98
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 0
Post: #41
 
Temat się wyczerpał, bo mam wrażenie, temat nie miał nas poruszać do dyskusji, a jedynie wyrazić rozterki agi. Tak przynajmniej wnioskuje po odpowiedzi, jaką otrzymałam zadając, moim zdaniem, wcale niegłupie, ani prowokacyjne pytanie.

A wracając do dyskusji. Seksulaność może być problemem dla osób, które mają z tym ewidentny problem: uzależnione od seksu, osoby żyjące w celibacie etc.

szukam...w?tpi?...my?l?...kocham...
03-12-2008 00:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #42
 
die_eule napisał(a):Seksulaność może być problemem dla osób, które mają z tym ewidentny problem: uzależnione od seksu, osoby żyjące w celibacie etc.

Zgadzam się oczywiście.
Rzeczywiście bardziej konkretnych odpowiedzi trzeba szukać gdzie indziej.
W moim zamyśle było bardziej wywołanie dyskusji, aniżeli szukanie odpowiedzi na rozterki.
03-12-2008 00:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Stahs Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 169
Dołączył: Dec 2008
Reputacja: 0
Post: #43
 
Cytat:Seksualność - przekleństwem?

Tak na dobrą sprawę to wnioskując po przedstawianych wypowiedziach świętych i teologów z średniowiecza, faktycznie można takie stwierdzenie wysunąć (no, oni właściwe przenieśli środek ciężkości na kobiety). Pytanie jednak brzmi czy ludzka natura obciążona grzechem pierworodnym, nie jest skażona także pod względem seksualności. No bo jeżeli jednym z skutków grzechu pierworodnego było nieuporządkowanie w sferze seksualnej to tak jakby jest ona przekleństwem.
04-02-2009 20:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #44
 
Bóg nie przeklął seksualności...

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
04-02-2009 22:09
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #45
 
Stahs napisał(a):Pytanie jednak brzmi czy ludzka natura obciążona grzechem pierworodnym, nie jest skażona także pod względem seksualności. No bo jeżeli jednym z skutków grzechu pierworodnego było nieuporządkowanie w sferze seksualnej to tak jakby jest ona przekleństwem.
To nie Bóg obciążył naturę ludzką grzechem pierworodnym....wszystko co stworzył "było dobre"....zatem logiczna konkluzja - Bóg nie mógł przeklnąć seksualności.
05-02-2009 11:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów