Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Satanizm - czym jest ?
Autor Wiadomość
Anonymous
Unregistered

 
Post: #646
 
Aslan napisał(a):iekawe, skąd wiesz, że ziemia się kręci.

A co ty wierzysz , że ziemia się kręci? Na tej samej zasadzie wierzysz, że Jezus się zmartwychwstał? Może jeszcze zrobisz zarzut, że ktoś wierzy, że chleb się poiecze w piekarni a nie rośnie on na drzewach? Przecie większość ludzi nie była w piekarni więc co? piekarnie to miejsca mityczne?
06-01-2006 13:40
Anonymous
Unregistered

 
Post: #647
 
Aslan napisał(a):ciekawe, skąd wiesz, że ziemia się kręci. widziałeś to na własne oczy??

Patrze w niebo na gwiazdy, słońce, księyc i widzę. Jak Ty nie widzisz to może Cię z jaskini jeszcze nie wypuścili?

Aslan napisał(a):to jest twoj paradoks, że tutaj działasz relatywnie: wierzysz, że ziemia się kręci dookoła słońca, a nie wierzysz, że istnieje Bóg. ciekawe dlaczego??

Ty wierzysz w swojego boga, ale czy wierzysz w garbate aniołki biegające na rzęsach? Albo w Królewne Śnieżkę i 7 krasnoludków? Nie wierzysz? Czyżby też paradoks? Pomyśl 666 razy zanim posta napiszesz ;/
06-01-2006 16:45
Aslan Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 494
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #648
 
hehe, czyli odpowiedzi poszły w dokładnie takim samym kierunku, w jakim się spodziewałem- fajnie się bulwersujecie, tylko za szybko.
brak jest naukowej czy chociaż logicznej podstawy waszych twierdzeń, niestety.
żeby było łopatologicznie: na takiej samej zasadzie, na jakiej ty patrzysz na gwiazdy, słońce, księżyc ja patrzę w Pismo święte, ja patrzę na ludzi, którzy dają i dawali mi świadectwo o Nim, i wierzę- na nasze potrzeby nazwijmy to- mam pewność.
w czym taka wiara- pewność jest lepsza od Twojej wiary- pewności w to, że ziemia kręci się dookoła słońca? jakie przesłanki istnieją, które w twoim mniemaniu zaprzeczałyby istnieniu Boga?
do krasnoludków się nie odniosę, bo to temat wałkowany 100 razy na krzyż, jeżeli możesz poświęcić trochę czasu, w co nie wątpię, bo jesteś przecież światłym człowiekiem, i jeśli możesz zrozumieć, w co nie wątpię, i jeśli chcesz, w co akurat wątpię, przeczytaj sobie dobre wytłumaczenie- LOGICZNO- naukowe na stronie Wuja Zbója.
http://www.geocities.com/jarkowi/article...nkers.html
pzodrawiam

[ Dodano: Pią 06 Sty, 2006 18:18 ]
a parafrazując twój podpis: kocham wszystkich, ale ufam tylko tym, którzy na to zasłużyli. amen

Wydoby? mnie z do?u zag?ady
i z ka?u?y b?ota,
a stopy moje postawi? na skale
i umocni? moje kroki.
I w?o?y? w moje usta ?piew nowy,
pie?? dla naszego Boga.
Ps. 40
06-01-2006 19:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #649
 
Pablo napisał:
Cytat:A według mnie to chrześcijanizm jest złem i prowadzi do wiecznego potępienia. Chrześcijanie myślą że 'Bóg' ich ocali, ale on tak naprawde z nich szydzi i nie może się doczekać kiedy zgasi swoje pragnienie ich duszami, żeruje na ich naiwności. Za to sataniści będą z owieczkami po łąkach biegać po wieki, albo i dłużej.

Teraz mi udowodnij, że tak nie jest
Chodzi mi tutaj tylko o to że teksty typu 'oni sami nie wiedzą dobrze, jaką drogę wybrali' mozesz sobie wsadzic... do kieszeni!

Jasne Pablo, chrześcijanie będą potępieni a Pablo będzie się wygrzewał w raju,bo jest taki dobry. :diabelek:
Ty się jednak z choinki urwałeś, albo ten satanizm źle na ciebie wpływa. Wybacz Pablo,ale sataniści dla mnie to ludzie,którzy błądzą,nie uważam ich za złych ludzi,ale za błądzacych w ciemnościach, szukają drogi,ale niestety idą tą, która prowadzi do potępienia. Ale ty to już znasz i nie cierpisz tego,jak ktoś ci o tym mówi,prawda? Bóg z nikogo nie szydzi,w przeciwieństwie do twojego kolegi "szatana", on szydzi z ciebie,że udało mu się ciebie odsunąć od Boga, może już dla ciebie kociołek ze smołą szykuje. :diabelek:
Bóg jest miłością i nie ma w nim żadnego zła,tak więc napewno nie przekonasz mnie takimi tekstami,tak samo jak ja nie przekonam ciebie. Ja jestem za słaby,ale sa mocniejsi ode mnie,ten który jest mocniejszy może wiele,ale nie wejdzie w twoje życie z butami,on będzie na ciebie pokornie czekał.

Wiesz co Pablo, z tego co mi wiadomo,to Chrystus zmartwychwstał a nie szatan, tak więc co ci tutaj udowadniać. Chrystus pokonał śmierć i wrócił do swojego Ojca, szatan zaś nadal poluje jak lis i czeka na kurę lub koguta, a jak ty chcesz być takim kogutem to proszę bardzo. :diabelek: Ja nie mam zamiaru. [-X

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
06-01-2006 23:54
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Anonymous
Unregistered

 
Post: #650
 
TOMASZ32 napisał(a):Jasne Pablo, chrześcijanie będą potępieni a Pablo będzie się wygrzewał w raju,bo jest taki dobry. :diabelek:

Cieszę się, że to w końcu zrozumiałeś
TOMASZ32 napisał(a):Z32"]Ty się jednak z choinki urwałeś, albo ten satanizm źle na ciebie wpływa. Wybacz Pablo,ale sataniści dla mnie to ludzie,którzy błądzą,nie uważam ich za złych ludzi,ale za błądzacych w ciemnościach, szukają drogi,ale niestety idą tą, która prowadzi do potępienia. Ale ty to już znasz i nie cierpisz tego,jak ktoś ci o tym mówi,prawda?

A dla mnie chrześcijanie to ludzie którzy błądzą. Bóg wam wmówił jaki to on dobry, a wy mu wierzycie, błądzicie w ciemnościach.

Czy taka jałowa dyskusja ma sens? Więc proszę poprostu daruj sobie takie wypowiedzi bo 666 stron nabijemy, a i tak nic z tego nie wyjdzie.

TOMASZ32 napisał(a):Bóg z nikogo nie szydzi,w przeciwieństwie do twojego kolegi "szatana", on szydzi z ciebie,że udało mu się ciebie odsunąć od Boga, może już dla ciebie kociołek ze smołą szykuje. :diabelek:

j/w

TOMASZ32 napisał(a):Bóg jest miłością i nie ma w nim żadnego zła,tak więc napewno nie przekonasz mnie takimi tekstami,tak samo jak ja nie przekonam ciebie. Ja jestem za słaby,ale sa mocniejsi ode mnie,ten który jest mocniejszy może wiele,ale nie wejdzie w twoje życie z butami,on będzie na ciebie pokornie czekał.

Takie zdanie mi isę przypomina:
"Największym osiągnięciem Szatana jest to że ludzie w niego nie wierzą"
Moja odpowiedź:
"Największym osiągnięciem Boga jest to że ludzie uwierzyli że jest dobry"

reszta j/w

TOMASZ32 napisał(a):Wiesz co Pablo, z tego co mi wiadomo,to Chrystus zmartwychwstał a nie szatan, tak więc co ci tutaj udowadniać. Chrystus pokonał śmierć i wrócił do swojego Ojca, szatan zaś nadal poluje jak lis i czeka na kurę lub koguta, a jak ty chcesz być takim kogutem to proszę bardzo. :diabelek: Ja nie mam zamiaru. [-X

Jezus zmartwychwstał, ale Szatan nigdy nie umarł, bo umrzeć nie może (:
I kto jest debeściak?
07-01-2006 00:39
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #651
 
pABLOelo99 napisał(a):
TOMASZ32 napisał(a):Jasne Pablo, chrześcijanie będą potępieni a Pablo będzie się wygrzewał w raju,bo jest taki dobry. :diabelek:

Cieszę się, że to w końcu zrozumiałeś
TOMASZ32 napisał(a):Z32"]Ty się jednak z choinki urwałeś, albo ten satanizm źle na ciebie wpływa. Wybacz Pablo,ale sataniści dla mnie to ludzie,którzy błądzą,nie uważam ich za złych ludzi,ale za błądzacych w ciemnościach, szukają drogi,ale niestety idą tą, która prowadzi do potępienia. Ale ty to już znasz i nie cierpisz tego,jak ktoś ci o tym mówi,prawda?

A dla mnie chrześcijanie to ludzie którzy błądzą. Bóg wam wmówił jaki to on dobry, a wy mu wierzycie, błądzicie w ciemnościach.

Czy taka jałowa dyskusja ma sens? Więc proszę poprostu daruj sobie takie wypowiedzi bo 666 stron nabijemy, a i tak nic z tego nie wyjdzie.

TOMASZ32 napisał(a):Bóg z nikogo nie szydzi,w przeciwieństwie do twojego kolegi "szatana", on szydzi z ciebie,że udało mu się ciebie odsunąć od Boga, może już dla ciebie kociołek ze smołą szykuje. :diabelek:

j/w

TOMASZ32 napisał(a):Bóg jest miłością i nie ma w nim żadnego zła,tak więc napewno nie przekonasz mnie takimi tekstami,tak samo jak ja nie przekonam ciebie. Ja jestem za słaby,ale sa mocniejsi ode mnie,ten który jest mocniejszy może wiele,ale nie wejdzie w twoje życie z butami,on będzie na ciebie pokornie czekał.

Takie zdanie mi isę przypomina:
"Największym osiągnięciem Szatana jest to że ludzie w niego nie wierzą"
Moja odpowiedź:
"Największym osiągnięciem Boga jest to że ludzie uwierzyli że jest dobry"

reszta j/w

TOMASZ32 napisał(a):Wiesz co Pablo, z tego co mi wiadomo,to Chrystus zmartwychwstał a nie szatan, tak więc co ci tutaj udowadniać. Chrystus pokonał śmierć i wrócił do swojego Ojca, szatan zaś nadal poluje jak lis i czeka na kurę lub koguta, a jak ty chcesz być takim kogutem to proszę bardzo. :diabelek: Ja nie mam zamiaru. [-X

Jezus zmartwychwstał, ale Szatan nigdy nie umarł, bo umrzeć nie może (:
I kto jest debeściak?

1.Wybacz Pablo, ale to co napisałem nie wynika z tego,że zrozumiałem, to jak chyba wiesz - był żart. :diabelek:
Tak napewno nie będzie a twoje podejście świadczy o tym,ze bardzo ci zależy na tym "kociołku",prawda :diabelek:

2.666 tron napewno nie nabijemy, ale juz sam fakt,że uzywasz takiej symboliki świadczy,że bardzo jesteś oddany swojemu Panu :diabelek: Szkoda tylko,ze tak mizernie skończysz.
Ale co tam,ktoś chyba musi wpasć do kociołka,prawda? :diabelek: Czego oczywiście ci nie zyczę,ale będzie to jednak twoja wola.
A co do błądzenia w ciemnościach - ja jakoś mam ta pewność,że nie błądzę w ciemnościach i błądzić w niebie nie będę, ale kto wie,czy ty nie będziesz,może złóż zamówienie,aby w przypadku twojego odejścia z tego świata włożono ci latarkę,bo rzeczywiście możesz się zgubić w tych ciemnosciach,myślałes o tym? A teraz jej przpadkiem nie używasz? :diabelek:

Teraz tak na poważnie: Wiem,że nie uda mi się ciebie przekonać, ty mnie także nie przekonasz, ale jako chrześcijanin mam taki obowiązek napominania ludzi,którzy grzeszą,jeśli sami odrzucą to co im się mówi,sami na siebie ściągają karę potępienia,dlatego też czynie swoja powinność, bo dla Boga kazda dusza jest ważna,aby ją zbawić. Jesli odrzucasz to twoja sprawa.

3.Ludzie uwierzyli Bogu i napewno się nie zawiodą ci,którzy uwierzą,bo będa mogli być zbawieni, w przeciwieństwie do tych,którzy Boga odrzucą. Szkoda Pablo,że ty w Boga nie wierzysz,ale zawsze trzeba mieć nadzieję,że Bóg coś zmieni w twoim życiu i się nawrócisz.

4.Szatan umrzeć nie może? - zobaczysz na końcu świata,gdzie twój Pan wyląduje, a ci,którzy w niego wierzą - razem z nim.
I kto będzie debesciak?
Bóg ma władze nad szatanem i szatan napewno przegra, tylko wtedy na poprawę będzie już zapóźno Pablo. Czas na nawrócenie jest teraz, za życia, później juz nic nie zrobisz. Będziesz mógł czekać tylko na swoje miejsce w otchłani potępienia.
Korzystaj z szansy,póki masz jeszcze czas. :aniol:

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
07-01-2006 19:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Anonymous
Unregistered

 
Post: #652
 
TOMASZ32 napisał(a):1.Wybacz Pablo, ale to co napisałem nie wynika z tego,że zrozumiałem, to jak chyba wiesz - był żart. :diabelek:
Tak napewno nie będzie a twoje podejście świadczy o tym,ze bardzo ci zależy na tym "kociołku",prawda :diabelek:
Naucz się człowieczku ironie wyczuwać (: A kociołek mi się ofkorz marzy, taki cieplutki i w ogóle (:

TOMASZ32 napisał(a):2.666 tron napewno nie nabijemy, ale juz sam fakt,że uzywasz takiej symboliki świadczy,że bardzo jesteś oddany swojemu Panu :diabelek: Szkoda tylko,ze tak mizernie skończysz.
Tak, oczywiście, mhm, Mój Pan jest wielki, będę z nim żądził piekiełkiem.
(znowu próbujesz mi wmówić że wierze w Szatana)


TOMASZ32 napisał(a):Ale co tam,ktoś chyba musi wpasć do kociołka,prawda? :diabelek: Czego oczywiście ci nie zyczę,ale będzie to jednak twoja wola.
Jupi!

TOMASZ32 napisał(a):A co do błądzenia w ciemnościach - ja jakoś mam ta pewność,że nie błądzę w ciemnościach i błądzić w niebie nie będę, ale kto wie,czy ty nie będziesz,może złóż zamówienie,aby w przypadku twojego odejścia z tego świata włożono ci latarkę,bo rzeczywiście możesz się zgubić w tych ciemnosciach,myślałes o tym? A teraz jej przpadkiem nie używasz? :diabelek:
Za to ja jestem pewny że nie błądze i wiem na 100% że ty błądzisz i cała wasza religia!

TOMASZ32 napisał(a):Teraz tak na poważnie: Wiem,że nie uda mi się ciebie przekonać, ty mnie także nie przekonasz, ale jako chrześcijanin mam taki obowiązek napominania ludzi,którzy grzeszą,jeśli sami odrzucą to co im się mówi,sami na siebie ściągają karę potępienia,dlatego też czynie swoja powinność, bo dla Boga kazda dusza jest ważna,aby ją zbawić. Jesli odrzucasz to twoja sprawa.
Wiesz, jezeli mu tak zalezy na mojej duszy, kiedy ja go mam w dosc intymnym miejscu, to dla mnie jest frajerem.

TOMASZ32 napisał(a):3.Ludzie uwierzyli Bogu i napewno się nie zawiodą ci,którzy uwierzą,bo będa mogli być zbawieni, w przeciwieństwie do tych,którzy Boga odrzucą. Szkoda Pablo,że ty w Boga nie wierzysz,ale zawsze trzeba mieć nadzieję,że Bóg coś zmieni w twoim życiu i się nawrócisz.
Jak mozesz mowic napewno bez dowodow? Oki, ty wierzysz i dla ciebie to jest pewne. Ale ktos inny wierzy w co innego i dla niego to tez jest pewne. Wiec w czym lepsza jest Twoja wiara i pewnosc od na przyklad mojej? Uwazasz ze jestes lepszy?

Tak zastanawiając się dłużej chyba jednak musze przyznać że faktycznie też wierzę. Wierzę że boga, garbatych aniołków, nieba, piekła, szatana itp. nie ma. Bo przecież nie moge tego udowodnić, więc poprostu wierzę.

TOMASZ32 napisał(a):4.Szatan umrzeć nie może? - zobaczysz na końcu świata,gdzie twój Pan wyląduje, a ci,którzy w niego wierzą - razem z nim.
I kto będzie debesciak?
Duży uśmiech Zeby sie nie okazalo ze pieklo przy koncu swiata bedzie silniejsze Duży uśmiech

TOMASZ32 napisał(a):Bóg ma władze nad szatanem i szatan napewno przegra, tylko wtedy na poprawę będzie już zapóźno Pablo. Czas na nawrócenie jest teraz, za życia, później juz nic nie zrobisz. Będziesz mógł czekać tylko na swoje miejsce w otchłani potępienia.
Korzystaj z szansy,póki masz jeszcze czas. :aniol:
Ma władze? To czemu go nie wyeliminuje? Przeciez tak by było lepiej dla ludzi ktorych wasz bog tak kocha.

---

W ogóle to chyba strasznie rozmowa odbiła od tematu. 'Satamizm - czym jest?'. Nie dociera do was ze to nie jest wiara w szatana. Nikt tu was do satanizmu nie zacheca itp. itd. Mi naprawde powiewa w co wierzycie, ale wy oczywiscie wszystkim musicie wmawiac jaki to wasz bog kochany. Twierdzicie że wiecie lepiej w co satanista wierzy niż on sam.
07-01-2006 19:43
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #653
 
pABLOelo99 napisał(a):
TOMASZ32 napisał(a):1.Wybacz Pablo, ale to co napisałem nie wynika z tego,że zrozumiałem, to jak chyba wiesz - był żart. :diabelek:
Tak napewno nie będzie a twoje podejście świadczy o tym,ze bardzo ci zależy na tym "kociołku",prawda :diabelek:
Naucz się człowieczku ironie wyczuwać (: A kociołek mi się ofkorz marzy, taki cieplutki i w ogóle (:

TOMASZ32 napisał(a):2.666 tron napewno nie nabijemy, ale juz sam fakt,że uzywasz takiej symboliki świadczy,że bardzo jesteś oddany swojemu Panu :diabelek: Szkoda tylko,ze tak mizernie skończysz.
Tak, oczywiście, mhm, Mój Pan jest wielki, będę z nim żądził piekiełkiem.
(znowu próbujesz mi wmówić że wierze w Szatana)


TOMASZ32 napisał(a):Ale co tam,ktoś chyba musi wpasć do kociołka,prawda? :diabelek: Czego oczywiście ci nie zyczę,ale będzie to jednak twoja wola.
Jupi!

TOMASZ32 napisał(a):A co do błądzenia w ciemnościach - ja jakoś mam ta pewność,że nie błądzę w ciemnościach i błądzić w niebie nie będę, ale kto wie,czy ty nie będziesz,może złóż zamówienie,aby w przypadku twojego odejścia z tego świata włożono ci latarkę,bo rzeczywiście możesz się zgubić w tych ciemnosciach,myślałes o tym? A teraz jej przpadkiem nie używasz? :diabelek:
Za to ja jestem pewny że nie błądze i wiem na 100% że ty błądzisz i cała wasza religia!

TOMASZ32 napisał(a):Teraz tak na poważnie: Wiem,że nie uda mi się ciebie przekonać, ty mnie także nie przekonasz, ale jako chrześcijanin mam taki obowiązek napominania ludzi,którzy grzeszą,jeśli sami odrzucą to co im się mówi,sami na siebie ściągają karę potępienia,dlatego też czynie swoja powinność, bo dla Boga kazda dusza jest ważna,aby ją zbawić. Jesli odrzucasz to twoja sprawa.
Wiesz, jezeli mu tak zalezy na mojej duszy, kiedy ja go mam w dosc intymnym miejscu, to dla mnie jest frajerem.

TOMASZ32 napisał(a):3.Ludzie uwierzyli Bogu i napewno się nie zawiodą ci,którzy uwierzą,bo będa mogli być zbawieni, w przeciwieństwie do tych,którzy Boga odrzucą. Szkoda Pablo,że ty w Boga nie wierzysz,ale zawsze trzeba mieć nadzieję,że Bóg coś zmieni w twoim życiu i się nawrócisz.
Jak mozesz mowic napewno bez dowodow? Oki, ty wierzysz i dla ciebie to jest pewne. Ale ktos inny wierzy w co innego i dla niego to tez jest pewne. Wiec w czym lepsza jest Twoja wiara i pewnosc od na przyklad mojej? Uwazasz ze jestes lepszy?

Tak zastanawiając się dłużej chyba jednak musze przyznać że faktycznie też wierzę. Wierzę że boga, garbatych aniołków, nieba, piekła, szatana itp. nie ma. Bo przecież nie moge tego udowodnić, więc poprostu wierzę.

TOMASZ32 napisał(a):4.Szatan umrzeć nie może? - zobaczysz na końcu świata,gdzie twój Pan wyląduje, a ci,którzy w niego wierzą - razem z nim.
I kto będzie debesciak?
Duży uśmiech Zeby sie nie okazalo ze pieklo przy koncu swiata bedzie silniejsze Duży uśmiech

TOMASZ32 napisał(a):Bóg ma władze nad szatanem i szatan napewno przegra, tylko wtedy na poprawę będzie już zapóźno Pablo. Czas na nawrócenie jest teraz, za życia, później juz nic nie zrobisz. Będziesz mógł czekać tylko na swoje miejsce w otchłani potępienia.
Korzystaj z szansy,póki masz jeszcze czas. :aniol:
Ma władze? To czemu go nie wyeliminuje? Przeciez tak by było lepiej dla ludzi ktorych wasz bog tak kocha.

---

W ogóle to chyba strasznie rozmowa odbiła od tematu. 'Satamizm - czym jest?'. Nie dociera do was ze to nie jest wiara w szatana. Nikt tu was do satanizmu nie zacheca itp. itd. Mi naprawde powiewa w co wierzycie, ale wy oczywiscie wszystkim musicie wmawiac jaki to wasz bog kochany. Twierdzicie że wiecie lepiej w co satanista wierzy niż on sam.

1, Z mojej strony także był ironiczny żart,z resztą większość poprzedniego postu to były żarty, bo trudno brać na powaznie satanizm,dla mnie jest to coś,co nie moze mieć miejsca w moim zyciu, jest to zło,a skoro nie mogę przyjmować go poważnie,to sobie z niego zartuję. :diabelek:

2.Ja nie próbuję ci niczego wmawiać. [-X Ja to po prostu wiem. :diabelek: Skoro jesteś satanistą to dla mnie jest to oczywiste. Raczej chrześcijaninem to nie jesteś, w Boga nie wierzysz. Gdybyś napisał,że nie wierzysz w Boga,to mógłbym powiedzieć,że jesteś ateistą,ale ty wcześniej jasno stwierdziłeś,że jestes satanistą,a to już zmienia punkt widzenia i ja nazywam sprawy po imieniu, określam cię jako wierzącego w szatana, to chyba jest oczywiste.

3.Skoro jesteś pewny,że nie błądzisz,to powiedz mi,do czego prowadzi cię satanizm? Napewno nie do życia wiecznego. [-X
Moja religia jest tą,która prowadzi mnie do zbawienia,czego nie mozna powiedzieć o sataniźmie.

4. A kim jest szatan,skoro Bóg jest dla ciebie frajerem? :diabelek:
A kim jest ten,który daje się tak podpuszczać szatanowi? Dla mnie to bardzo słaby człowiek,naiwny,, bo tak naprawdę szatan ma gdzieś,co z tobą się stanie, Bogu zaś na tobie zależy.
To podobnie jak w relacjach z kobietami. Masz dzieczynę,która cię nie kocha,ale wykorzystuje cię,twoją naiwność,a jak przychodzi co do czego to ma cię gdzieś, ale obok jest ta,która kocha cię naprawdę i jest gotowa zrobić dla ciebie wszystko.

5.Mogę mówić "napewno",bo wierzę w życie wieczne,a dowody?
Wystarczy spojrzeć na sprawę świętych. Jak myślisz,czy było by możliwe,aby ciało się nie rozkładało przez ileś tam lat, skoro ciało przeciętnego człowieka po śmierci fizycznej się rozkłada?
Może wytłumaczysz to zjawisko,co? Dlaczego ciała świętych się nie rozkładają przez tak długi czas,gdy normalnie ciało rokłada się w ciągu kilku czy kilkunastu dni? Jak wyjaśnisz te wszystkie objawienia Jezusa,Maryji?
A co ty możesz powiedzieć o sataniźmie? Co on daje? Czy widziałeś coś,co pozwala ci wierzyć w jego moc,w jego działanie,czy satanizm ci coś zapewni po za potępieniem?
Masz jakieś dowody?
Moja wiara daje życie wieczne,ale nie uważam,że islam to religia godna potępienia, chrześcijanin szanuje kazdego i wierzy,że nawet wyznawca islamu będzie zbawiony. Jednak ze złem ma walczyć,bo jest przeciwieństwem Boga, co nie znaczy,że ma zabijać satanistów. Nie uważam się za lepszego od nikogo,mam tylko tą radość,że Bóg mnie kocha i może dać mi życie wieczne - życie pozbawione cierpienia,życie pełne radości i miłości,czego satanizm ci nie da. I taka jest różnica. Drugi powód różnicy jest taki,że ci którzy wierzą w Boga mają radość w obliczu śmierci, ci którzy go odrzucają będą czuli strach,bo nie wiedzą,gdzie ich dusza pójdzie.

Skoro nie wierzysz,że szatana nie ma,to wypada tylko stwierdzić,że nie jesteś żadnym satanistą a zwykłym ateistą, a wszystkie twoje poglądy o sataniźmie to pic na wodę. :diabelek:

6.Piekło napewno nie bedzie miało władzy nad tymi,którzy zaufali Bogu. Piekło jest otchłanią,a niebo jest tym miejscem,gdzie będzie panowało życie wieczne.Królestwo,gdzie przebywa Bóg,tak więc nie będzie tutaj żadnej władzy szatana,zostanie on wtrącony w tą otchłań,z której nie będzie już powrotu,nie tylko dla szatana,ale także dla tych,którzy odrzucili Boga.

7.Napewno to uczyni, ale w swoim czasie, ja nie mam wpływu na plany Boga,ale zapewniam cię,że Bóg wie co robi.

Ja myślę,że nie zeszliśmy z tematu, trzymamy się satanizmu.
Do mnie już coś dotarło, zupełnie oczywistego i jasnego.
Wiesz co? To,że nie jestes żadnym satanistą [-X ,tylko zwyczajnym ateistą. I już nic wiecej nie trzeba mówić o szatanie,przynajmniej w przypadku twojej wiary,jako satanisty.
Ale jak chcesz,to możesz sobie myśleć o tym co chcesz, możesz się uważać za kogo chcesz,nawet za samego Borutę. :diabelek:

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
08-01-2006 00:36
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Anonymous
Unregistered

 
Post: #654
 
Odrazu mówie jestem pod 'wpływem' Duży uśmiech

TOMASZ32 napisał(a):1, Z mojej strony także był ironiczny żart,z resztą większość poprzedniego postu to były żarty, bo trudno brać na powaznie satanizm,dla mnie jest to coś,co nie moze mieć miejsca w moim zyciu, jest to zło,a skoro nie mogę przyjmować go poważnie,to sobie z niego zartuję. :diabelek:

I znowu pierdoly. Dal mnie śmieszny jest xianizm. Xianie to zło, buuuu, gińcie, szatan was spali ;/
(co za ludzie, ehh)

TOMASZ32 napisał(a):2.Ja nie próbuję ci niczego wmawiać. [-X Ja to po prostu wiem. :diabelek: Skoro jesteś satanistą to dla mnie jest to oczywiste. Raczej chrześcijaninem to nie jesteś, w Boga nie wierzysz. Gdybyś napisał,że nie wierzysz w Boga,to mógłbym powiedzieć,że jesteś ateistą,ale ty wcześniej jasno stwierdziłeś,że jestes satanistą,a to już zmienia punkt widzenia i ja nazywam sprawy po imieniu, określam cię jako wierzącego w szatana, to chyba jest oczywiste.

A ja poprostu wiem, ze boga nie ma, wiem bo z szatanem gadalem i on mi powiedzial. ;/ I k***a mać nie mów mi że wierzę w szatana skoro nie wierze. Chrześcijanie wierzą w smerfy. Powiedziałeś że jesteś chrześcijaninem, więc dla mnie to oczywiste że w smerfy wierzysz. Prawda ze to oczywiste?

TOMASZ32 napisał(a):3.Skoro jesteś pewny,że nie błądzisz,to powiedz mi,do czego prowadzi cię satanizm? Napewno nie do życia wiecznego. [-X
Moja religia jest tą,która prowadzi mnie do zbawienia,czego nie mozna powiedzieć o sataniźmie.

A po co mi zycie wieczne? Skoro ja go nie chce? Ty chcesz, wiec idz sobie gdzie chcesz. Mnie wiecznosc nie rajcuje, a satanizm prowadzi do dobrego zycia tu-i-teraz!

TOMASZ32 napisał(a):4. A kim jest szatan,skoro Bóg jest dla ciebie frajerem? :diabelek:
A kim jest ten,który daje się tak podpuszczać szatanowi? Dla mnie to bardzo słaby człowiek,naiwny,, bo tak naprawdę szatan ma gdzieś,co z tobą się stanie, Bogu zaś na tobie zależy.

Taaak, i znowu powiem ze jest dokładnie odwrotnie. Daj sobie spokoj z takimi gadkami.

TOMASZ32 napisał(a):To podobnie jak w relacjach z kobietami. Masz dzieczynę,która cię nie kocha,ale wykorzystuje cię,twoją naiwność,a jak przychodzi co do czego to ma cię gdzieś, ale obok jest ta,która kocha cię naprawdę i jest gotowa zrobić dla ciebie wszystko.

(: Nie wiem jakie miałeś związki dotychczas, ale ja jakoś potrafie wyczuć kto mnie w ch**a robi.

TOMASZ32 napisał(a):5.Mogę mówić "napewno",bo wierzę w życie wieczne,a dowody?
Wystarczy spojrzeć na sprawę świętych. Jak myślisz,czy było by możliwe,aby ciało się nie rozkładało przez ileś tam lat, skoro ciało przeciętnego człowieka po śmierci fizycznej się rozkłada?
Może wytłumaczysz to zjawisko,co? Dlaczego ciała świętych się nie rozkładają przez tak długi czas,gdy normalnie ciało rokłada się w ciągu kilku czy kilkunastu dni? Jak wyjaśnisz te wszystkie objawienia Jezusa,Maryji?

Ciałami świętych akurat ktoś się interesuje i dlatego wie że się akuratnie nie rozłożyły. Rozkop cały cmętarz, a ja daje łeb pod gilotyne, że znajdziesz ciało nierozłożone i to nie należące do świętego, a do Wójka Ździszka, albo Ciotki Kryśki.

TOMASZ32 napisał(a):A co ty możesz powiedzieć o sataniźmie? Co on daje? Czy widziałeś coś,co pozwala ci wierzyć w jego moc,w jego działanie,czy satanizm ci coś zapewni po za potępieniem?
Masz jakieś dowody?

Nie, nic mi nie zapewni, ale o to chodzi, ze ja nic nie chce. Przynajmniej mnie nie oszukuje ze bedzie kolorowo i zajebiscie.


TOMASZ32 napisał(a):Moja wiara daje życie wieczne,ale nie uważam,że islam to religia godna potępienia, chrześcijanin szanuje kazdego i wierzy,że nawet wyznawca islamu będzie zbawiony. Jednak ze złem ma walczyć,bo jest przeciwieństwem Boga, co nie znaczy,że ma zabijać satanistów. Nie uważam się za lepszego od nikogo,mam tylko tą radość,że Bóg mnie kocha i może dać mi życie wieczne - życie pozbawione cierpienia,życie pełne radości i miłości,czego satanizm ci nie da. I taka jest różnica. Drugi powód różnicy jest taki,że ci którzy wierzą w Boga mają radość w obliczu śmierci, ci którzy go odrzucają będą czuli strach,bo nie wiedzą,gdzie ich dusza pójdzie.

Ja Cie prosze... satanizm nie jest przeciwienstwem xianstwa, ale oczywiscie ty wiesz lepiej niz satanisci.
A ja strachu nie czuje, a jak umre nawet dzis to przynajmniej bede wiedzial ze robilem co moglem zeby sie spelnic.

TOMASZ32 napisał(a):Skoro nie wierzysz,że szatana nie ma,to wypada tylko stwierdzić,że nie jesteś żadnym satanistą a zwykłym ateistą, a wszystkie twoje poglądy o sataniźmie to pic na wodę. :diabelek:

I znowu lepiej wiesz od satanisty w co on wierzy Duży uśmiech Jestes ciemna masa i nie docieraja do ciebie zadne slowa, tyle moge powiedziec.

TOMASZ32 napisał(a):6.Piekło napewno nie bedzie miało władzy nad tymi,którzy zaufali Bogu. Piekło jest otchłanią,a niebo jest tym miejscem,gdzie będzie panowało życie wieczne.Królestwo,gdzie przebywa Bóg,tak więc nie będzie tutaj żadnej władzy szatana,zostanie on wtrącony w tą otchłań,z której nie będzie już powrotu,nie tylko dla szatana,ale także dla tych,którzy odrzucili Boga.

A świstak siedzi i zawija je w te sreberka. Dowody kolego, dowody ^^ nie masz? To wsadz sobie te argumenty gleboko... do kieszeni.

PS. Bibli nie uznaje.

TOMASZ32 napisał(a):7.Napewno to uczyni, ale w swoim czasie, ja nie mam wpływu na plany Boga,ale zapewniam cię,że Bóg wie co robi.

Zapewniasz mnie? Daj mi dowody. j/w

TOMASZ32 napisał(a):Ja myślę,że nie zeszliśmy z tematu, trzymamy się satanizmu.
Do mnie już coś dotarło, zupełnie oczywistego i jasnego.
Wiesz co? To,że nie jestes żadnym satanistą [-X ,tylko zwyczajnym ateistą. I już nic wiecej nie trzeba mówić o szatanie,przynajmniej w przypadku twojej wiary,jako satanisty.
Ale jak chcesz,to możesz sobie myśleć o tym co chcesz, możesz się uważać za kogo chcesz,nawet za samego Borutę. :diabelek:

Aha, nie jestem satanista, bo jestem inny niz ci kosciol wpoil? Nie wierze w szatana wiec satanista byc nie moge? Smieszny jestes, az boki zrywac.
08-01-2006 03:40
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #655
 
pABLOelo99 napisał(a):Odrazu mówie jestem pod 'wpływem' Duży uśmiech

TOMASZ32 napisał(a):1, Z mojej strony także był ironiczny żart,z resztą większość poprzedniego postu to były żarty, bo trudno brać na powaznie satanizm,dla mnie jest to coś,co nie moze mieć miejsca w moim zyciu, jest to zło,a skoro nie mogę przyjmować go poważnie,to sobie z niego zartuję. :diabelek:

I znowu pierdoly. Dal mnie śmieszny jest xianizm. Xianie to zło, buuuu, gińcie, szatan was spali ;/
(co za ludzie, ehh)

TOMASZ32 napisał(a):2.Ja nie próbuję ci niczego wmawiać. [-X Ja to po prostu wiem. :diabelek: Skoro jesteś satanistą to dla mnie jest to oczywiste. Raczej chrześcijaninem to nie jesteś, w Boga nie wierzysz. Gdybyś napisał,że nie wierzysz w Boga,to mógłbym powiedzieć,że jesteś ateistą,ale ty wcześniej jasno stwierdziłeś,że jestes satanistą,a to już zmienia punkt widzenia i ja nazywam sprawy po imieniu, określam cię jako wierzącego w szatana, to chyba jest oczywiste.

A ja poprostu wiem, ze boga nie ma, wiem bo z szatanem gadalem i on mi powiedzial. ;/ I k***a mać nie mów mi że wierzę w szatana skoro nie wierze. Chrześcijanie wierzą w smerfy. Powiedziałeś że jesteś chrześcijaninem, więc dla mnie to oczywiste że w smerfy wierzysz. Prawda ze to oczywiste?

TOMASZ32 napisał(a):3.Skoro jesteś pewny,że nie błądzisz,to powiedz mi,do czego prowadzi cię satanizm? Napewno nie do życia wiecznego. [-X
Moja religia jest tą,która prowadzi mnie do zbawienia,czego nie mozna powiedzieć o sataniźmie.

A po co mi zycie wieczne? Skoro ja go nie chce? Ty chcesz, wiec idz sobie gdzie chcesz. Mnie wiecznosc nie rajcuje, a satanizm prowadzi do dobrego zycia tu-i-teraz!

TOMASZ32 napisał(a):4. A kim jest szatan,skoro Bóg jest dla ciebie frajerem? :diabelek:
A kim jest ten,który daje się tak podpuszczać szatanowi? Dla mnie to bardzo słaby człowiek,naiwny,, bo tak naprawdę szatan ma gdzieś,co z tobą się stanie, Bogu zaś na tobie zależy.

Taaak, i znowu powiem ze jest dokładnie odwrotnie. Daj sobie spokoj z takimi gadkami.

TOMASZ32 napisał(a):To podobnie jak w relacjach z kobietami. Masz dzieczynę,która cię nie kocha,ale wykorzystuje cię,twoją naiwność,a jak przychodzi co do czego to ma cię gdzieś, ale obok jest ta,która kocha cię naprawdę i jest gotowa zrobić dla ciebie wszystko.

(: Nie wiem jakie miałeś związki dotychczas, ale ja jakoś potrafie wyczuć kto mnie w ch**a robi.

TOMASZ32 napisał(a):5.Mogę mówić "napewno",bo wierzę w życie wieczne,a dowody?
Wystarczy spojrzeć na sprawę świętych. Jak myślisz,czy było by możliwe,aby ciało się nie rozkładało przez ileś tam lat, skoro ciało przeciętnego człowieka po śmierci fizycznej się rozkłada?
Może wytłumaczysz to zjawisko,co? Dlaczego ciała świętych się nie rozkładają przez tak długi czas,gdy normalnie ciało rokłada się w ciągu kilku czy kilkunastu dni? Jak wyjaśnisz te wszystkie objawienia Jezusa,Maryji?

Ciałami świętych akurat ktoś się interesuje i dlatego wie że się akuratnie nie rozłożyły. Rozkop cały cmętarz, a ja daje łeb pod gilotyne, że znajdziesz ciało nierozłożone i to nie należące do świętego, a do Wójka Ździszka, albo Ciotki Kryśki.

TOMASZ32 napisał(a):A co ty możesz powiedzieć o sataniźmie? Co on daje? Czy widziałeś coś,co pozwala ci wierzyć w jego moc,w jego działanie,czy satanizm ci coś zapewni po za potępieniem?
Masz jakieś dowody?

Nie, nic mi nie zapewni, ale o to chodzi, ze ja nic nie chce. Przynajmniej mnie nie oszukuje ze bedzie kolorowo i zajebiscie.


TOMASZ32 napisał(a):Moja wiara daje życie wieczne,ale nie uważam,że islam to religia godna potępienia, chrześcijanin szanuje kazdego i wierzy,że nawet wyznawca islamu będzie zbawiony. Jednak ze złem ma walczyć,bo jest przeciwieństwem Boga, co nie znaczy,że ma zabijać satanistów. Nie uważam się za lepszego od nikogo,mam tylko tą radość,że Bóg mnie kocha i może dać mi życie wieczne - życie pozbawione cierpienia,życie pełne radości i miłości,czego satanizm ci nie da. I taka jest różnica. Drugi powód różnicy jest taki,że ci którzy wierzą w Boga mają radość w obliczu śmierci, ci którzy go odrzucają będą czuli strach,bo nie wiedzą,gdzie ich dusza pójdzie.

Ja Cie prosze... satanizm nie jest przeciwienstwem xianstwa, ale oczywiscie ty wiesz lepiej niz satanisci.
A ja strachu nie czuje, a jak umre nawet dzis to przynajmniej bede wiedzial ze robilem co moglem zeby sie spelnic.

TOMASZ32 napisał(a):Skoro nie wierzysz,że szatana nie ma,to wypada tylko stwierdzić,że nie jesteś żadnym satanistą a zwykłym ateistą, a wszystkie twoje poglądy o sataniźmie to pic na wodę. :diabelek:

I znowu lepiej wiesz od satanisty w co on wierzy Duży uśmiech Jestes ciemna masa i nie docieraja do ciebie zadne slowa, tyle moge powiedziec.

TOMASZ32 napisał(a):6.Piekło napewno nie bedzie miało władzy nad tymi,którzy zaufali Bogu. Piekło jest otchłanią,a niebo jest tym miejscem,gdzie będzie panowało życie wieczne.Królestwo,gdzie przebywa Bóg,tak więc nie będzie tutaj żadnej władzy szatana,zostanie on wtrącony w tą otchłań,z której nie będzie już powrotu,nie tylko dla szatana,ale także dla tych,którzy odrzucili Boga.

A świstak siedzi i zawija je w te sreberka. Dowody kolego, dowody ^^ nie masz? To wsadz sobie te argumenty gleboko... do kieszeni.

PS. Bibli nie uznaje.

TOMASZ32 napisał(a):7.Napewno to uczyni, ale w swoim czasie, ja nie mam wpływu na plany Boga,ale zapewniam cię,że Bóg wie co robi.

Zapewniasz mnie? Daj mi dowody. j/w

TOMASZ32 napisał(a):Ja myślę,że nie zeszliśmy z tematu, trzymamy się satanizmu.
Do mnie już coś dotarło, zupełnie oczywistego i jasnego.
Wiesz co? To,że nie jestes żadnym satanistą [-X ,tylko zwyczajnym ateistą. I już nic wiecej nie trzeba mówić o szatanie,przynajmniej w przypadku twojej wiary,jako satanisty.
Ale jak chcesz,to możesz sobie myśleć o tym co chcesz, możesz się uważać za kogo chcesz,nawet za samego Borutę. :diabelek:

Aha, nie jestem satanista, bo jestem inny niz ci kosciol wpoil? Nie wierze w szatana wiec satanista byc nie moge? Smieszny jestes, az boki zrywac.

1.Szatan to sobie moze palić,chyba pod kociołkiem albo fajkę. :diabelek: A chrześciajnie napewno nie zginą,ale będą żyć wiecznie. :aniol:

2.Ale jak ja mam ci nie mówić,że wierzysz w szatana skoro sam z nim rozmawiałeś i widzę,że chyba jesteś z nim w dobrej komitywie. :diabelek:
Chrześcijanie wierzą w Boga, a nie w smerfy, a ty myś sobie co chcesz. Życzę przyjemnych wrażeń z otchłani,może kartkę wyślesz? :diabelek:

3.Skoro nie chcesz życia wiecznego,to Bóg ci go na siłę nie da, nie martw się,nie wejdzie w twoje życie z butami by zmienić twoje przeznaczenie. Tam gdzie chcesz iść, tam pójdziesz.
A łopaty ci nie trzeba ? W końcu trzeba czymś smołę wrzucać do kociołka. :diabelek:
Tak poważnie: jeśli wolisz wieczne potępienie, idź tam gdzie chcesz,żyj jak chcesz,twój problem. Uśmiech

4.Odwrotnie to napewno nie jest, ja otrzymuję od Boga to wszystko co mi do życia jest potrzebne i co może dać mi zbawienie. Ale dla ciebie może i jest odwrotnie - w końcu szatan to całkowita odwrotność Boga.
:aniol:

5.Dotychczas nie miałem żadnych zwiazków,do czasu,gdy nie poznałem swojej żony i jestem szczęśliwym ojcem,więc nikt mnie w wała tez nie robi, Bóg się o mnie troszczy i daje to co mi potrzeba. :jupi:

6.Co do ciał świetych : wypada stwierdzić,że napisałeś naprawdę bzdury. Jak rozkopiesz cały cmętarz to znajdziesz ciała nierozłożone tylko tych,którzy umarli na dniach i ciało się jeszcze nie rozłożyło, proces gnicia jest dłuższy niż dzień,tak więc jak znajdziesz ciała,które leżą juz od wielu lat,to znajdziesz szczątki ludzkie a nie zachowane od gnicia ciało.
Tak więc stracił byś swoją łepetynkę,na 100%. :diabelek:

7. To widać,że bardzo dobrze znasz szatana :diabelek:
Szatan cię nie oszukuje,że będzie kolorowo? Szatan cię oszukuje,że będziesz miał ogromną radość jak będziesz grzeszył przeciw Bogu,wystarczy,że będziesz z dala od Boga,że Boga będziesz miał gdzieś i to szatanowi całkowicie wystarczy i widać,że w twoim przypadku bardzo dobrze mu to wychodzi. Na tym polega oszustwo szatana,aby odsuwać ludzi od Boga a później jak ty będziesz cierpiał z tego powodu to on będzie miał cię gdzieś,bo on zrobił to co chciał i to mu wystarczy.
A Bóg bedzie na ciebie czekał cierpliwie,ale nie wkroczy w twoje życie,jeśli sam nie będziesz tego chciał.
Bóg także nie obiecuje kolorowego życia,bynajmniej tutaj na ziemi,a zbawienie czyli zycie wieczne jest naprawdę innym życiem niż to ziemskie.Ale nie przekonasz się o tym bez Boga.

8.Satanizm nie jest przeciwieństwem chrześcijaństwa? Jasne, w końcu szatan żyje w przyjaźni z Bogiem,prawda? :diabelek:
Szkoda tylko,że czytając tą Biblię La Veya, nie zauważyłeś,że jest ona odwrotnością Biblii Świetej, w której są inne prawa niż w La Veyowskiej. Skoro satanizm nie jest przeciwieństwem chrześcijaństwa to dlaczego nie kierujesz się dekalogiem,tylko prawami opartymi na sataniźmie,które są przeciwieństwem woli Bożej? I co według ciebie oznacza słowo "spełnienie"?

9.Ciemna masa? Jakoś skórą mam białą a nie ciemną :diabelek:
Tak więc nie jestem murzynem. :diabelek: W ciemnościach tez nie mieszkam i nie żyję, chyba,że wchodzę w grzech, który dla ciebie jest niczym,bo dla ciebie grzech nie istnieje.
Umysł mam jasny,gdyż widze co jest naprawdę dobre i co może dać mi szczęście. Tak więc nie czuję się ciemną masą. :diabelek:
A rozumiem wiele,tylko nie akceptuję pewnych rzeczy,więc traktuje je żartobliwie. :diabelek:

10.Dowody na to,że istnieje otchłań,miejsce dla potępionych i niebo - Królestwo Boga? O dowodach przekonasz się po śmierci,wiara polega na tym,aby wierzyć. Ale argumentów nie muszę chować do kieszeni. Argumenty są tym, na czym opieram swoją wiarę. A ty na czym się opierasz? Co daje ci twój satanizm? I może powiesz,czym od według ciebie tak naprawdę jest,bardzo mnie to ciekawi? Przedstaw swój punkt widzenia satanizmu. Duży uśmiech

11.Jeśli w Boga nie wierzysz,to nie wiem czy będzie ci dane oglądać moc Boga,jego możliwości,ale kto wie,może dla twojego nawrócenia Bóg coś zdziała w twoim zyciu,by ci pokazać,jak szatan cię oszukuje i kto cię naprawdę kocha. A może ci nie da takiej możliwości, wszystko jest w jego rękach.

12. Nie jesteś satanistą - takie jest moje zdanie, na podstawie tego co piszesz,dla mnie jesteś zwykłym ateistą.
Ale tak dla pewności: może powiesz skąd pochodzi słowo "satanizm", wyjaśnij jego znaczenie :?:

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
08-01-2006 12:44
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Anonymous
Unregistered

 
Post: #656
 
TOMASZ32 napisał(a):2.Ale jak ja mam ci nie mówić,że wierzysz w szatana skoro sam z nim rozmawiałeś i widzę,że chyba jesteś z nim w dobrej komitywie. :diabelek:
Chrześcijanie wierzą w Boga, a nie w smerfy, a ty myś sobie co chcesz. Życzę przyjemnych wrażeń z otchłani,może kartkę wyślesz? :diabelek:

A satanisci wierza w wolnosc, a nie Szatana. Ale tez sobie mysl co chcesz, szkoda mojego czasu.

TOMASZ32 napisał(a):3.Skoro nie chcesz życia wiecznego,to Bóg ci go na siłę nie da, nie martw się,nie wejdzie w twoje życie z butami by zmienić twoje przeznaczenie. Tam gdzie chcesz iść, tam pójdziesz.
A łopaty ci nie trzeba ? W końcu trzeba czymś smołę wrzucać do kociołka. :diabelek:
Tak poważnie: jeśli wolisz wieczne potępienie, idź tam gdzie chcesz,żyj jak chcesz,twój problem. Uśmiech

IMO po smierci nic nie ma, wiec lopata nie potrzebna. Jezeli sie myle to coz, bede rekami machal.

TOMASZ32 napisał(a):4.Odwrotnie to napewno nie jest, ja otrzymuję od Boga to wszystko co mi do życia jest potrzebne i co może dać mi zbawienie. Ale dla ciebie może i jest odwrotnie - w końcu szatan to całkowita odwrotność Boga.
:aniol:

A ja wszystko co potrzebuje do zycia biore sobie sam.

TOMASZ32 napisał(a):7. To widać,że bardzo dobrze znasz szatana :diabelek:
Szatan cię nie oszukuje,że będzie kolorowo? Szatan cię oszukuje,że będziesz miał ogromną radość jak będziesz grzeszył przeciw Bogu,wystarczy,że będziesz z dala od Boga,że Boga będziesz miał gdzieś i to szatanowi całkowicie wystarczy i widać,że w twoim przypadku bardzo dobrze mu to wychodzi. Na tym polega oszustwo szatana,aby odsuwać ludzi od Boga a później jak ty będziesz cierpiał z tego powodu to on będzie miał cię gdzieś,bo on zrobił to co chciał i to mu wystarczy.
A Bóg bedzie na ciebie czekał cierpliwie,ale nie wkroczy w twoje życie,jeśli sam nie będziesz tego chciał.
Bóg także nie obiecuje kolorowego życia,bynajmniej tutaj na ziemi,a zbawienie czyli zycie wieczne jest naprawdę innym życiem niż to ziemskie.Ale nie przekonasz się o tym bez Boga.

Nie uzna

TOMASZ32 napisał(a):8.Satanizm nie jest przeciwieństwem chrześcijaństwa? Jasne, w końcu szatan żyje w przyjaźni z Bogiem,prawda? :diabelek:
Szkoda tylko,że czytając tą Biblię La Veya, nie zauważyłeś,że jest ona odwrotnością Biblii Świetej, w której są inne prawa niż w La Veyowskiej. Skoro satanizm nie jest przeciwieństwem chrześcijaństwa to dlaczego nie kierujesz się dekalogiem,tylko prawami opartymi na sataniźmie,które są przeciwieństwem woli Bożej? I co według ciebie oznacza słowo "spełnienie"?

A co tu do rzeczy ma La Vey? Satanista nie opiera swojej wiary o jedna ksiazke, w przeciwienstwie do xianstwa. Z reszta polowa rzeczy w niej zawartych (albo i wiecej) to stek bzdur, bynajmniej dla mnie.

TOMASZ32 napisał(a):10.Dowody na to,że istnieje otchłań,miejsce dla potępionych i niebo - Królestwo Boga? O dowodach przekonasz się po śmierci,wiara polega na tym,aby wierzyć. Ale argumentów nie muszę chować do kieszeni. Argumenty są tym, na czym opieram swoją wiarę. A ty na czym się opierasz? Co daje ci twój satanizm? I może powiesz,czym od według ciebie tak naprawdę jest,bardzo mnie to ciekawi? Przedstaw swój punkt widzenia satanizmu. Duży uśmiech

No to teraz deski zaliczylem. Cofnij sie kilka stron wczesniej i poczytaj czym dla mnie jest satanizm. Bo ja nie mam zamiaru sie powtarzac, szkoda mego czasu.

TOMASZ32 napisał(a):12. Nie jesteś satanistą - takie jest moje zdanie, na podstawie tego co piszesz,dla mnie jesteś zwykłym ateistą.
Ale tak dla pewności: może powiesz skąd pochodzi słowo "satanizm", wyjaśnij jego znaczenie :?:

Satanizm? Od Szatana ofkorz. Tylko (i napier****c tak mozna do znudzenia) Satanista nie wierzy w Szatana, ale traktuje go jako symbol wolności. W/g chrzescijanstwa to Szatan pozwolil ludzia poznac dobro i zlo, on pierwszy zbuntowal sie przeciw Bogu, on dal wolnosc!
08-01-2006 15:31
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #657
 
Pablo, ja widzę twoje próby cenzurowania własnej wulgarnosci ,ale może i tego byś się pozbył :?: Od ludzi inteligentnych wymaga sie umiejętnosci takiego formułowania myśli, żeby nie używać słów nieparlamentrnych Uśmiech A za inteligentnego Cię uważam, chociaż z Twoimi poglądami sie w ogóle nie zgadzam, ale jedno nijak ma sie do drugiego.

A skoro uważasz, że sataniści z Szatanem nie mają nic wspólnego, to dlaczego w nazwie nawiazują do owego "Przeciwnika", "Wroga" ( bo tak tłumaczy sie słowo "Szatan") :?:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
08-01-2006 16:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Anonymous
Unregistered

 
Post: #658
 
Annnika napisał(a):Pablo, ja widzę twoje próby cenzurowania własnej wulgarnosci ,ale może i tego byś się pozbył :?: Od ludzi inteligentnych wymaga sie umiejętnosci takiego formułowania myśli, żeby nie używać słów nieparlamentrnych Uśmiech A za inteligentnego Cię uważam, chociaż z Twoimi poglądami sie w ogóle nie zgadzam, ale jedno nijak ma sie do drugiego.

Piszac poraz enty to samo mozna sie zdenerwowac. Ale przepraszam Cie jesli moja tlumiona wulgarnosc jakos Cie urazila.

Annnika napisał(a):A skoro uważasz, że sataniści z Szatanem nie mają nic wspólnego, to dlaczego w nazwie nawiazują do owego "Przeciwnika", "Wroga" ( bo tak tłumaczy sie słowo "Szatan") :?:

Bo ma nawiązywać Uśmiech Satanizm jest przeciwny i wrogi teizmowi. Ale nie mozna powiedziec ze jest jego całkowitą odwrotnością.


satan.pl napisał(a):Oryginalny Szatan nie był wcielonym złem. Był przeciwnikiem i oskarżycielem. Tym, który pomagał Bogu nie popaść w stagnację i zbytnie samouwielbienie. Tym właśnie jesteśmy My. Sataniści. Śmiejąc się z obłudy i zakłamania wszelkiej maści przewodników stad, którzy chcą, by ich funkcja Naczelnego Barana była niekwestionowana i nie podlegała dyskusji. Ale to nie przejdzie. Głos z tylnych szeregów zawsze będzie się odzywał, nie pozwalając spokojnie spać.[...]
08-01-2006 16:54
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #659
 
pABLOelo99 napisał(a):Bo ma nawiązywać Wesoły Satanizm jest przeciwny i wrogi teizmowi. Ale nie mozna powiedziec ze jest jego całkowitą odwrotnością.


Jesteś pewien znaczeń słów, które tu używasz :?: ... Smutny

[ Dodano: Nie 08 Sty, 2006 16:12 ]
pABLOelo99 napisał(a):satan.pl napisał/a:
Oryginalny Szatan nie był wcielonym złem. Był przeciwnikiem i oskarżycielem. Tym, który pomagał Bogu nie popaść w stagnację i zbytnie samouwielbienie. Tym właśnie jesteśmy My


No to chyba nie doczytałeś tej historii :mrgreen:


Szatan to ten najwyższy z aniołów, który sie zbuntował przeciwko Bogu (a wiec siłą rzeczy wierzy w Boga)

Słyszałam kiedyś świetne sformułowanie: Najbardziej wierzącą istotą jest Szatan...

I jego celem nie jest obrona Boga przed stagnacja ( :hahaha: - dobre, jakby Boga trzeba było przed czymkolwiek i kimkolwiek bronić )

Z zazdrosci o miłość do człowieka i potęgę Boga jako cel istnienia wybrał on sobie krzywdzenie najbardziej ukochanej przez Boga istoty - człowieka.

Aha - przeprosiny przyjęte - nie gniewam się, tylko to faktycznie raziło Uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
08-01-2006 17:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Anonymous
Unregistered

 
Post: #660
 
Annnika napisał(a):Jesteś pewien znaczeń słów, które tu używasz :?: ... Smutny


Tak ;] Teizm to wiara w boga/ów, prawda? A drugie zdanie faktycznie troche się nie lepi, chodziło mi o to że nie jest przeciwienstwem np. xianstwa, tak jak tu zarzucano, ale jest przeciw niemu. (czujesz roznice?)

Annnika napisał(a):No to chyba nie doczytałeś tej historii :mrgreen:

Szatan to ten najwyższy z aniołów, który sie zbuntował przeciwko Bogu (a wiec siłą rzeczy wierzy w Boga)

Słyszałam kiedyś świetne sformułowanie: Najbardziej wierzącą istotą jest Szatan...

I jego celem nie jest obrona Boga przed stagnacja ( :hahaha: - dobre, jakby Boga trzeba było przed czymkolwiek i kimkolwiek bronić )

Z zazdrosci o miłość do człowieka i potęgę Boga jako cel istnienia wybrał on sobie krzywdzenie najbardziej ukochanej przez Boga istoty - człowieka.

Po pierwsze nie ja jestem autorem tego tekstu. A po drugie co za roznica w co Szatan wierzy? Ja w niego nie wierze, traktuje go jako symbol i tylko/aż tyle. Szatan to dla mnie postać tak samo realna jak Frodo i inne hobbity. Moge uważać Froda za symbol odwagi, ale w niego nie wierzyć, prawda?

Annnika napisał(a):Aha - przeprosiny przyjęte - nie gniewam się, tylko to faktycznie raziło Uśmiech
Miło (:
08-01-2006 18:49
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów