Kochana - bardzo się cieszę
W adoracji Jezus mówi z Serca do serca. W niej można najpełniej doświadczyć z jednej strony wielkości Pana, a z drugiej swojej nicości i zarazem niezwykłości swego powołania. Powołania do Miłości. Adoracja jest przedłużeniem komunii z Chrystusem - jest przebywaniem z Nim jako prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. Gdy wpatrujemy się w Niego, On patrzy na nas i pozwala nam doświadczać swojej obecności. Komunia z Chrystusem wszystko zmienia, dzięki temu już nie żyjemy dla siebie. Jednak, aby całym sercem dziękować Panu Jezusowi, musimy wiedzieć, czym nas obdarował :!:
Nie ma zatem cenniejszego i większego sakramentu niż Eucharystia. Kiedy przyjmujemy Komunię, zostajemy wcieleni w Chrystusa. Nasze życie zostaje przemienione i wywyższone przez Chrystusa. On zbliża się do nas i wnika w nas głębiej niż my sami; przez przemieniające zjednoczenie z sobą daje nam udział w swoim Boskim życiu, a przez Ducha otwiera nam dostęp do Ojca, jak to sam powiedział Filipowi: "Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca" (J 14,9).
Jan Paweł II mówił: "... zachęcam zatem chrześcijan, by regularnie nawiedzali Chrystusa obecnego w Najświętszym Sakramencie Ołtarza, ponieważ jesteśmy wszyscy powołani, by trwać nieustannie w obecności Bożej, dzięki Temu, który pozostaje z nami aż do końca czasów. Na kontemplacji chrześcijanie głębiej uświadomią sobie, że misterium paschalne jest sercem życia chrześcijańskiego."