Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rodzina homoseksualna...?
Autor Wiadomość
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #1
Rodzina homoseksualna...?
srodowiska homoseksualistow walcza o przyznanie im rownych praw... tzn. zwiazki homoseksualne domagaja sie rownych praw, czyli takich jak maja malzenstwa heteroseksualne, czyli chodzi tu takze o adopcje... ponadto chca, by zwiazki homoseksualne byly uznane jako alternatywa malzenstwa Smutny co o tym myslicie?

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
05-03-2005 14:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #2
 
Mnie na samą myśl na mdłości bierze. Za niedłgo odezwą się zoofile i będą się domagać zalegalizowania związków partnerskich między nimi a ich zwierzątkami... :roll: Swoją drogą, biedne zwierzątka! Greenpeace pewnie jednak do tego nie dopuści :wink:
Oczywiście jestem na nie, co do homoseksualistów. Nie jest to zgodne z myślą Bożą co znaczy, że jest nienaturalne. Dla mnie to wystarczający argument. Już nie wspomnę o wielkim cierpieniu dzieci! Jak posunie się to zbyt daleko, to strach pomyślec! Wyginiemy chyba, bo będą same pary homoseksualne :roll:

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
05-03-2005 23:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #3
 
ale takie pary.. pozbawiaja dziecka podstawowych praw... czyli prawa do posiadania ojca i matki... bo beda albo 2 matki albo 2 ojcow... i jak maja tu dzieci byc normalne i zdrowe?

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
06-03-2005 00:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Swiderek Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 264
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #4
 
Ja też jestem na nie. A poza tym jak miałyby się dzieci zwracac do takich rodziców? Dla mnie jest to troche przerażające. I uważam że Offca ma rację bo gdyby Bóg chciał żeby ludzie tak się łączyli to stworzył by np. 2 mężczyzn albo 2 kobiety.

Pozdrawiam

"Rozmy?lam nad mi?o?ci?
co ?wiat znaczy?a moc?
i ucze si? pojmowa? j?" ^_^
06-03-2005 00:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #5
 
Hmm... Nie no zalegalizowanie związków homoseksualnych to dla mnie głupota. Wielka krzywda dla dzieci z takiego związku. Nie dość, że miałyby dwie mamy lub dwóch tatusiów, to stałyby się pośmiewiskiem w szkole. Chyba nikt z nas nie chciałby mieć takich "rodziców".
I wydaję mi się, ze osoby będące za zalegalizowaniem czegoś takiego po prostu nie mają serca dla dzieci i nie potrafią zrozumieć jak bardzo je to skrzywdzi.
Tak, przede wszystkim jestem na nie ze względu na dzieci. Okropność.
A co do postu Świderka - bóg stworzył mężczyznę i niewiastę... Tak też się zgadzam, dobry argument przeciw. I jeszcze coś... taki związek to w katolicyzmie byłby grzechem... prawda?? Bo sex w takie homoseksualnej parze nie służyłby przedłużeniu gatunku!

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
06-03-2005 01:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #6
 
no tak, tylko ze oni uwazaja, ze... skoro sie kochaja to... pownni miec takie same ptawa jak... malzenstwa hetero... poza tym w takich "wolnych zwiazkach" nie moga po sobie dziedziczyc... itp Oczko no i nie maja wspolnoty majatkowej czy jakos tak

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
06-03-2005 01:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #7
 
no tez tak mysle Gepardziku, ze... raczej to forum odwiedzaja osoby, ktore... nie zgodza sie na takowa alternatywe...
w zasadzie chodzi mi o to, by porozmawiac o tym czy i w jakis stopniu żądania homoseksualnych zwiazkow mozna by uznac i zaakceptowac a w jakim nie Oczko i czy wogole...
osoby bedace w zwiazkach homoseksualnych czyja sie dyskryminowane i domagaja sie praw dla swojej mniejszosci, ale czy maja wogole podstawy do tego?

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
06-03-2005 03:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #8
 
I tu się z Tobą nie zgodzę Gepardziq. Wg. mnie domoseksualizm nie jest chorobą, lecz wyborem danych osób. Oczywiście uważam, że orientacji seksualnej nie powinno sie leczyć, bo może dla nich jest to normalne. Ale to nie tu.
Po prostu chcę dodać, że rzeczywiście Julia ma po części rację. Para homoseksualna też chce mieć takie prawa, jak ludzie "normalni". Tylko, że wg. mnie za dużo jest argumentów przeciw.
P.S. Przydałoby sie spytać jakiegoś homoseksualistę, co o tym sądzi Oczko

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
06-03-2005 11:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #9
 
i tu sie po czesci zgodze z naszym kochanym kociakiem Oczko w prawdze homoseksualizm nie jest uznawany za chorobe, ale mozna go leczyc, gdyz jest zaburzeniem. osoby chcace z tego wyjsc poddaja sie terapii w grupach courage (odwaga). fakt, takie osoby domagaja sie praw dla mniejszosci, jakie sa przyznawane obcokrajowcom, ale homoseksualisci nie moga zostac uznani za mniejszosc, gdyz nie ma zadnych zewnetrznych cech na podstawie ktorych mozna by bylo zaliczyc ich do mniejszosci. ponadto wlasie tu sie zgadzam z Gepardzikiem, ze nie powiini dostac zadnych szczegolnych praw, nie mopge sie zgodzic na cos co jest niezodne z moimi przekonaniami i godzi w moje uczuca rteligijne. poza tym uznanie zwiazkow homoseksualnych za alternatywe malzenstwa... sory, na to sie nie moge zgodzic.
a co na to homoseksualisci? Powiem ci Harpoon, bo tak sie dziwnie sklada, ze mam w swoim otoczeniu zarowno kolegow jak i kolezanki o takiej orientacji. oni twierdza, ze od zawsze tak mieli, poprostu kreci ich ta plec (ta sama a nie przeciwna) i uwazaja, ze maja prawo oczekiwac dla siebie takich samych uprawnien jak ci, ktorzy zyja zgodnie z natura Oczko

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
06-03-2005 12:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #10
 
A może homoseksualiści też żyją zgodnie z naturą? Może to, co jest dla nas nienaturalne dla nich jak najbardziej jest? Tak jak piszesz Julia, że Twoje koleżanki i koledzy mówią, że od zawsze tak mieli, więc wg. mnie dla nich to normalne. I nie jest to choroba. Z tym na pewno się nie zgodzę.
Piszesz jeszcze Julia, że oni nie żyją zgodnie z naturą. Wg. mnie żyją, ale ja inaczej pojmuję sprawę życi zgodnie z naturą. Dla mnie jest to nie przeczenie samemu sobie i nie zmuszanie się do bycia kimś, kim się nie jest.

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
06-03-2005 12:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Futrzak Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 562
Dołączył: Oct 2004
Reputacja: 0
Post: #11
 
Co do naturalności... Czy widział ktoś kiedyś homoseksualne zwierzęta??? A przecież człowiek jest bardziej inteligentny, to powinien wiedzieć co jest zgodne z naturą. Taka np. głupia kura nawet wie, że jak się teges z drugą kurką, to nic nie będzie. Musi sobie kogucika znaleźć. Dlaczego? Bo gatunek by nie przetrwał. I jeśli nasz świat zmierza ku zezwalaniu na związki homoseksualne, to niedługo na ziemi nie będzie homo sapiens...

If Jah is for me, tell me whom I gon' fear? No i won't fear!
06-03-2005 13:08
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
b22 Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 342
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #12
 
Cytat:Wg. mnie domoseksualizm nie jest chorobą, lecz wyborem danych osób.

Po pierwsze: co to jest domoseksualizm? Jeśli chodziło o homoseksualizm, to zapewniam, że jesteś w drobnym błędzie. Gdyby homoseksualizm był wyborem ludzi, to nie stanowiłby żadnego problemu. Niestety tak nie jest.

Teraz bardzo niepokojący na chrześcijańskim forum cytat:

Cytat:tak samo wg mnie z homoseksualizmem, nie powinni miec żadnych przywilejów z tego powodu, gdyż moga wtedy szkodzić innym, na psychike innych ludzi, gdyż jak będą mieć jakieś prawa to spowszednieje to, społeczeństwo uzna to za rzecz normalną, a jest to jaknajbardziej nienormalne i nienaturalne

A szczególnie skóra cierpnie przy czytaniu słów:

Cytat:nie powinni miec żadnych przywilejów
oraz
Cytat:gdyż jak będą mieć jakieś prawa
.

Powiało "Main Kampf" wiadomego autorstwa.

Faktycznie należałoby najpierw ustalić co jest tzw. normą społeczną, a potem dopiero dyskutować co jest dla społeczeństwa normalne a co nie.

Nie chciałbym też, żeby ktoś za mnie wypowiadał się "głosem społeczeństwa". Społeczeństwo to także ja, a ja uważam homoseksualizm za coś zupełnie normalnego. Tak jak za normalne zjawisko uważa się to, że jak lew jest głodny to zjada wszystko co się rusza i nie ucieka na drzewo, że ludzie mają grypę, że trzeba płacić podatki.

Jeżeli coś razi mnie w homoseksualiźmie to nie sama istota związków, ale towarzyszące zjawisku wyuzdane demonstracje i wyuzdany styl bycia (co nie ma związku z samym zjawiskiem a tylko z chorą postawą niektórych jego przedstawicieli).

Inna sprawa to stosunek do tzw. małżeństw homoseksualnych. Ze wzgledu na dobro dzieci - nie powinni mieć homoseksualiści prawa do adopcji (tak myślę). Ze względu na status prawny, sądzę, że można nadać takim związkom CZĘŚĆ praw typu: dziedziczenie majątku, wspólnota majątkowa, itp...

A co do wpływu na tzw. "zdrową" część społeczeństwa - to nic co przychodzi z zewnątrz nie czyni człowieka nieczystym...

Pozdrawiam.
06-03-2005 13:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #13
 
tak jak juz bylo to wspomniane na poczatku, gdyby Bóg chcial zeby ludzie byli homoseksualni, to po co stwarzal ludzi roznej płci? poza tym... co powiecie o utrzymaniu gatunku?

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
06-03-2005 14:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #14
 
O utrzymaniu gatunku? Dla mnien jest to głupie. Tak jakby Bóg pozwolił ludziom się kochać tylko dlatego, że mają utrzymać ciągłość gatunku. To jest przecież chore, sex ma służyć tylko robieniu dzieci (przepraszam za wyrażenie). Stąd chyba też zakaz kościoła do stosowania prezerwatym itp. Dla mnie pojmowanie sexu jako utrzymywania ciągłości gatunku to... bezsenssss.
Poza tym. Bóg stworzył dwie osoby różnej płci... Tak, ale jak sama julia napisała, homoseksualista od samego początku nim jest... więc jak może temu przecuwdziałać?
Nie może... Dla niego jest to postępowanie zgodne z JEGO naturą.

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
06-03-2005 14:42
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #15
 
przepraszam, ale ja nie napisalam ze to homoseksualizm jest z natury... tylko ze moi znajomi tak twierdza... nie ma genu homoseksualizmu... najczesciej jest to nastepstwem nieuswiadomionych zranien z dziecinstwa, czesto jest to nastepstwo molestowania i wykorzystywania seksualnego przez inne osoby...
ale odbiegamy juz od zasadzniczego tematu, czyli zagadnienia "rodziny" homoseksualnej, wiec proponuje by dyskusje na temat natury i pochodzenia homoseksualizmu proponuje kontunuowac tutaj

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
06-03-2005 15:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów