Savoir vivre

[Drizzt]

Ja tam zawsze chodzę po tej stronie dziewczyny, by było wygodnie - i jej, i mnie. Wszelkie zasady są dobre do czasu, dopóki nie wprowadzają sztucznych ograniczeń (imho)

A co do siadania, to jeśli muszę siadać gdzieś pośród dużej grupy ludzi (miejsce nieistotne), to zawsze wybieram jakieś skrajne, najlepiej z tyłu - dla poczucia bycia tam samemu dla siebie, a nie jako część masy ludzkiej (można to nazwać skrajnym indywidualizmem, izolacjonizmem czy introwertyzmem - jak kto woli, mnie żadna z tych nazw nie przeszkadza )

[aga]

Pytanie banalne - ile procent się daje napiwku i jaka jest "procedura"?

[Drizzt]

aga napisał(a):Pytanie banalne - ile procent się daje napiwku i jaka jest "procedura"?

10%. A jaka procedura, hmm - tu trudno jedną wyznaczyć jako "jedyną słuszną", to zależy chyba od usługi.

[aga]

Dzięki, tak myślałam, że to te 10%.

[omyk]

Ja kiedyś słyszałam, że 5-10%

[Eldian]

Nie jest to sztywna granica.
A co do dawania... czasami ciężko Można podczas płacenia rachunku u kelnera dać około 10% więcej i powiedzieć że reszty nie trzeba... jak kto woli.