Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Aborcja i prawo - co teraz ?
Autor Wiadomość
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #61
 
To skąd bierze początek prawo? Skąd w ogóle myśl, by powołac do istnienia ustawę zasadniczą a w niej takie, a nie inne prawa?

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
02-07-2008 15:27
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #62
 
Mordimer_Madder napisał(a):I wracamy do punktu wyjścia - zapominasz, że dla mnie i mnie podobnych nie ma czegoś takiego, jak "imperatyw moralny"
Szczęśliwy dobiłeś mnie teraz Szczęśliwy

pozwolę sobie znów zejść na Twój poziom: równie dobrze mogę powiedzieć, że nie ma czegoś takiego jak państwo, to tylko wirtualny model organizacji, sztucznie zakodowany w głowach setek urzędników, przez tych, którzy z tego czerpią profity - polityków Szczęśliwy

wymyśliliście sobie granice, postawiliście na nich tablice i teraz ich pilnujecie Szczęśliwy

więc Twoja wizja rzeczywistości, opierająca się jedynie na jakimś wirtualnym tworze jest doprawdy warta Twoich argumentów Szczęśliwy

[ Dodano: Sro 02 Lip, 2008 22:59 ]
tak na marginesie i trochę poważniej: skoro dla ideologów-anarchistów nie istnieje państwo, to czy to znaczy, że państwa nie ma...? :-k

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
02-07-2008 22:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
otacon Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 53
Dołączył: Jun 2007
Reputacja: 0
Post: #63
 
M. Ink. * napisał(a):równie dobrze mogę powiedzieć, że nie ma czegoś takiego jak państwo, to tylko wirtualny model organizacji, sztucznie zakodowany w głowach setek urzędników, przez tych, którzy z tego czerpią profity - polityków Szczęśliwy

wymyśliliście sobie granice, postawiliście na nich tablice i teraz ich pilnujecie Szczęśliwy
Dokładnie Uśmiech Naprawdę nie wiedziałeś?

Remember, proud brothers,
everything is possible
when you let the mystic power of the dragonflame...
burn in your heart
03-07-2008 15:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #64
 
otacon napisał(a):Naprawdę nie wiedziałeś?
daj spokój z drwiną, otaconie, czas irokeza z dawna mam za sobą... :/

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
03-07-2008 17:14
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
syn marnotrawny Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 29
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #65
 
Ks.Marek napisał(a):To skąd bierze początek prawo? Skąd w ogóle myśl, by powołac do istnienia ustawę zasadniczą a w niej takie, a nie inne prawa?

Chociażby z WOLI ludzi. Przynajmniej taka jest obecnie najpopularniejsza wersja filozoficzno-prawna

[ Dodano: Pią 04 Lip, 2008 07:52 ]
M. Ink. * napisał(a):[ Dodano: Sro 02 Lip, 2008 22:59 ]
tak na marginesie i trochę poważniej: skoro dla ideologów-anarchistów nie istnieje państwo, to czy to znaczy, że państwa nie ma...? :-k

Błądne założenie w pytaniu. Dla anarchisty oczywiście OBENE państwa istnieją skoro z nimi walczą i uwazają je za jedne z najwiekszych plag ludzkości. Nie można sensownie walczyć czy krytykować tego co nie istnieje Uśmiech. Chyba, ze chodziło Ci o to, że oni sprzeciwiają się pewnym DEFINICJOM państwa. Anarchiści traktują po prostu państwo jako organizację do narzucania woli jednych ludzi drugim ludziom i akurat mają IMHO rację Uśmiech

Oddzywaj si? tylko wtedy, gdy wiesz o co chodzi

Sokrates
04-07-2008 07:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
werkaczerwinska Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 15
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 0
Post: #66
 
Moim zdaniem .. nawed gdy dziecko jest tzw. niechciane.... nie powinno sie dokonywac aborcji.. nowe zycie jest juz poczęte.. a nawed jeśli kobieta nie chce tego dziecka.. moze zawsze oddac je do adopcji.. duzo małżeństw stara sie o dziecko.. ostatnim ratunkiem jest adopcja.. a niemowlaki szybko znajduja nowe domy .. Duży uśmiech Jesli mi by się coś takiego zdarzylo.. napewno bym chciala urodzic..nawed gdyby wszyscy sie ode mnie odwrocili ...

pozdrawiam .. Uśmiech

"?ycie jest pi?kne, kiedy ?y? si? umie, gdy jedno serce.... drugie rozumie"

Kocham ten tekst :**
19-07-2008 00:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów