Obrączka różańcowa

[Komzar]

Polonium napisał(a):Wypowiedz się w temacie, a nie gadaj o symbolach okultystycznych i to w dodatku szatańskich.

Wypowiedziałem się w temacie, zapytałem dlaczego Upiorzycy przeszkadza jak ktoś sobie taką obrączkę nosi!

[Bozy_Wariat]

Komzar: ponieważ celem obrączki różańcowej jest modlitwa, a nie noszenie, bo taka moda.Tak samo z noszeniem krzyży dla dekoracji czy co gorsza różańców na szyi. Dla mnie też to przykre, bo to nie ma być tylko dla ozdoby, ale do modlitwy. I od osoby, która nosi czy to krzyż czy obrączkę różańcową wymaga się świadectwa życia, a nie noszenia bo taka moda.

I jeszcze jedno: Krzyż i Różaniec (nawet jeśli jest to obrączka różańcowa) są znakiem naszej wiary, dlatego nie powinny być używane tylko i wyłącznie jako ozdoba, no i myślę że o to chodziło upiorzycy, kiedy pisała, że są noszone w tym celu i to przez niewierzących.

[Annnika]

Polonium napisał(a):a jeśli nie mamy odwagi wyjąć różańca

... to znaczy ze coś z nami nie tak. Chodzi tu tylko o względy wygody i praktyczności, nie o strach.

[Polonium]

Annnika napisał(a):

Polonium napisał(a):a jeśli nie mamy odwagi wyjąć różańca

... to znaczy ze coś z nami nie tak. Chodzi tu tylko o względy wygody i praktyczności, nie o strach.

To znaczy, mam odwagę wyjąć, ale na ogół w domu, podczas pobytu na łonie natury i w kościele. W autobusie raczej tej odwagi brak - nie chcemy by zarzucano nam dewocję, chociaż dewocji żadnej w tym nie ma.

[Komzar]

@Bozy_Wariat, rozumiem, że widok rzeszy modlących się przy różańcu ludzi sprawił by Ci przyjemność, ale czemu czujecie niezadowolenie i wytykacie ludziom, którzy sobie tę obrączkę jedynie noszą, to, że nie spełniają waszych oczekiwań.
Nie każdy ma za cel być wziętym do nieba żywcem. Sam bym się bał bo tam wysoko tlenu niewiele

[Annnika]

Komzar, ale nie o to chodziło

Chodziło o to, że po co nosić coś, co jest traktowane jako świadectwo wiary, jako ozdóbkę :?: To po prostu nie fair.

[aga]

Upiorzyca napisał(a):zauważyłam ostatnio zwyżkującą modę na obrączki różańcowe w moim mieście, i to w środowisku młodzieży określającej się jako niewierząca... Po prostu taka obrączka wygląda ciekawie i oryginalnie - tak więc nie każdy kto ją nosi jest człowiekiem wierzącym, niekoniecznie jest nawet katolikiem.

A ja obserwuję rosnącą w zastraszającym tempie modę na pierścień Atlantów. Coś strasznego, ilu ludzi to nosi - najpewniej nie wiedząc co.

[ Dodano: Pią 31 Paź, 2008 21:10 ]

Polonium napisał(a):

Annnika napisał(a):

Polonium napisał(a):a jeśli nie mamy odwagi wyjąć różańca

... to znaczy ze coś z nami nie tak. Chodzi tu tylko o względy wygody i praktyczności, nie o strach.

To znaczy, mam odwagę wyjąć, ale na ogół w domu, podczas pobytu na łonie natury i w kościele. W autobusie raczej tej odwagi brak - nie chcemy by zarzucano nam dewocję, chociaż dewocji żadnej w tym nie ma.

Obawiam się, że ludzie stuknęliby się w czoło, bo to - powiedzmy sobie szczerze - nie wyglądałoby normalnie. Nie ma co przesadzać. Jednak jak jadę autobusem do domu ponad dwie godziny to zdarza się, że odmawiam Różaniec, aczkolwiek niekoniecznie ostentacyjnie.

[Komzar]

(offtop - o pierścieniu jest gdzie indziej temat)

[Upiorzyca]

Komzar napisał(a):zapytałem dlaczego Upiorzycy przeszkadza jak ktoś sobie taką obrączkę nosi

Przeszkadza mi, ponieważ różaniec (w formie jakiejkolwiek) jest czymś z czym się identyfikuję jako wierząca. Nie jest ozdobą/gadżetem/deakoracją ale czymś dla mnie ważnym. Tak samo jak krzyż - boli mnie, gdy ktoś wyraźnie traktuje znak mojej wiary jako taki sam wzorek jak kwiatek, koniczynka czy słonik. Dla mnie to nie są dwie kreski przecinające się pod kątem prostym ale symbol mojej przynależności do Chrystusa i Kościoła.
Podejrzewam, że również wyznawców innych religii mierziłby fakt, ze ktoś nosi ich symbole jako ozdobę, bo to takie fajne.

aga napisał(a):A ja obserwuję rosnącą w zastraszającym tempie modę na pierścień Atlantów. Coś strasznego, ilu ludzi to nosi - najpewniej nie wiedząc co.

Szczęśliwie, z Zielonej Góry na mazury jest kawałek Istnieje nadzieja że ta moda wygaśnie zanim dojdzie na północ

[Komzar]

Upiorzyca napisał(a):Podejrzewam, że również wyznawców innych religii mierziłby fakt, ze ktoś nosi ich symbole jako ozdobę, bo to takie fajne.

Widać wyznawcy innych religii mają ten sam problem.
Masz prawo 'kochać' na swój sposób swoje symbole, ale głupotą jest wymaganie od innych, że zrozumieją to co dla Ciebie te symbole znaczą.
Każdy ma swój świat i przez swoje prywatne okulary na niego patrzy. Im bardziej będziesz kochać ludzi tym łatwiej przyjdzie CI rozumienie ich zachowań i stawianie się w ich sytuacji. Gdy to zrozumiesz, jedynie uśmiech pojawi się na twoje twarzy gdy zobaczysz taką obrączkę w roli ozdoby na czyjejś ręce.

[Kyllyan]

Kiedy zobaczyłem zdjęcie Edyty Herbuś, która miała na kostce u nogi łańcuszek z krzyżykiem nie bylo mi do śmiechu. Przez chwilę żałowałem, że nie ma chrześcijańskich talibów. A obrączkę różańcową uważam również za dziwactwo. Do modlitwy służy pobłogosławiony różaniec. W ostateczności - jak zapomnę - wystarczą mi palce.

[alus]

Komzar napisał(a):Widać wyznawcy innych religii mają ten sam problem.
Masz prawo 'kochać' na swój sposób swoje symbole, ale głupotą jest wymaganie od innych, że zrozumieją to co dla Ciebie te symbole znaczą.
Każdy ma swój świat i przez swoje prywatne okulary na niego patrzy. Im bardziej będziesz kochać ludzi tym łatwiej przyjdzie CI rozumienie ich zachowań i stawianie się w ich sytuacji. Gdy to zrozumiesz, jedynie uśmiech pojawi się na twoje twarzy gdy zobaczysz taką obrączkę w roli ozdoby na czyjejś ręce.

Im bardziej będziesz kochać ludzi, tym łatwiej uszanujesz ich wiarę i symbole z nią związane, bez konieczności zgłębiania ich znaczenia.
Brak miłości, pycha, egoizm dyktuje zachowania obrażające uczucia wyznawców różnych religii.

[Bozy_Wariat]

Kyllyan napisał(a):Do modlitwy służy pobłogosławiony różaniec.

Obrączka Różańcowa, jeżeli ktoś używa jej do modlitwy też powinna być (i jeśli ktoś o tym nie zapomni to jest) pobłogosławiona i nie ma z tym żadnego problemu.

[AbiSh]

Kyllyan napisał(a):. Do modlitwy służy pobłogosławiony różaniec.

Właśnie takowy dostałem. Święcony z Jerozolimy
Popieram Palce. Jak zabraknie u rąk to są jeszcze nogi

[Kyllyan]

A dlaczego ma zabraknąć? "Zdrowasiek" jest tyle co palców