Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
To się porobiło...
Autor Wiadomość
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #1
To się porobiło...
Wszystko zaczęło się w dniu 7 czerwca przed południem i trwało godzin kilka. Dość, by się narąbało w życiu. Od tamtej pory do dziś samo pasmo niepowodzeń: kłótnie, animozje w szkole, wśród znajomych oraz tu na forum. Brak organizacji siebie, by coś na przód krok postąpić. Ciągle jakieś głupie nieprzemyślane decyzje, na szybko podejmowane oceny.

Nie zamierzam tu publicznej spowiedzi odbywać, bo to nie miejsce ku temu przynależne. Jednak na zadośćuczynienie chyba jednak właściwe.

Marku, Anniko, Heysel`u, Omyku, Mario, margerytko i wszyscy inni, którzyście się poczuli przeze mnie dotknięci, obrażeni - proszę was o wybaczenie i modlitwę w mej intencji.

Wynagrodzę jak tylko będę umiał za wszystkie me nieprawości.

A dla wszystkich taka rada (dobra, bo sprawdzona na własnej skórze) nie dajcie się zwodzić tym, którzy deklarują wiele, nie mając tak na prawdę zbytniego pojęcia o tym, do czego się deklarują.

Vigilate et resistite!

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
23-06-2008 23:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #2
 
Marko, dziękuję i podpisać się sobie pozwolę pod powyższym. Wali mi się na głowę niewiarygodna ilość rzeczy i sił i cierpliwości brak. Po prostu nic tylko usiąść i ...

Wybaczcie.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
23-06-2008 23:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
margerytka Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 15
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #3
Re: To się porobiło...
Ks.Marek napisał(a):Wszystko zaczęło się w dniu 7 czerwca przed południem i trwało godzin kilka. Dość, by się narąbało w życiu. Od tamtej pory do dziś samo pasmo niepowodzeń: kłótnie, animozje w szkole, wśród znajomych oraz tu na forum. Brak organizacji siebie, by coś na przód krok postąpić. Ciągle jakieś głupie nieprzemyślane decyzje, na szybko podejmowane oceny.

Nie zamierzam tu publicznej spowiedzi odbywać, bo to nie miejsce ku temu przynależne. Jednak na zadośćuczynienie chyba jednak właściwe.

Marku, Anniko, Heysel`u, Omyku, Mario, margerytko i wszyscy inni, którzyście się poczuli przeze mnie dotknięci, obrażeni - proszę was o wybaczenie i modlitwę w mej intencji.

Wynagrodzę jak tylko będę umiał za wszystkie me nieprawości.

A dla wszystkich taka rada (dobra, bo sprawdzona na własnej skórze) nie dajcie się zwodzić tym, którzy deklarują wiele, nie mając tak na prawdę zbytniego pojęcia o tym, do czego się deklarują.

Vigilate et resistite!

tak sie akurat Marku kiedys stalo ze czesto bywalam w warszawskim klasztorze ss.Wizytek,
a bylo to w czasie kiedy jeszcze zyl.x.Twardowski;
siostry potrzebowaly mojej wiedzy i tak bylo ze krazylam duzo "po zonie klazury" i chociaz kiepsko pisze za to gadane mam niczego...;
wiec tak chodzilam i gadalam z siostrami- ja mowilam i one tez mowily...
i jedna z nich z blyskiem w oku i tlumionym usmiechem opowiedziala anegdotke o nich samych...
...otoz sp.x.Twardowski jak kazdy inteligentny czlek potrafil byc swoiscie zlosliwy...i czasami mowil o siostrach : "one takie mlode sa"
Uśmiech
...kto ma uszy niech slucha...
Uśmiech

kurczaki, prezbiterze drogi - mlody jeszcze jestes...
23-06-2008 23:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #4
 
Dzięki, sorry, OK - więcej nie będę pisał bo się tu za słodko zrobi...

pozdrawiam
Marek
23-06-2008 23:52
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gosia Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 247
Dołączył: Apr 2008
Reputacja: 0
Post: #5
 
Ks.Marek napisał(a):A dla wszystkich taka rada (dobra, bo sprawdzona na własnej skórze) nie dajcie się zwodzić tym, którzy deklarują wiele, nie mając tak na prawdę zbytniego pojęcia o tym, do czego się deklarują.
> niestety w ciągu ostatnich tygodni doświadczam tego ze zdwojoną siłą..

Bóg jest wielki - kocha? Go ma?o to nie kocha? Go wcale.
24-06-2008 20:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #6
 
margerytka napisał(a):kazdy inteligentny czlek potrafil byc swoiscie zlosliwy
Czasem zbyt często mnie się do zdarza...
Marek MRB napisał(a):więcej nie będę pisał bo się tu za słodko zrobi...
I masz rację. Trzeba być twardkim a nie mientkim
Ktoś :wink: mi zapodał świetne powiedzenie o zwracaniu uwagi, mogącym być obelgą...
Jakoś mnie to bardzo poruszyło i chyba wyprostowało nieco :wink:

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
25-06-2008 17:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #7
 
czasem można "wyjść ze skóry" jak widzi się co niektóre teksty.
Ja też widzę że ostano już nie wytrzymuję nerwowo pewnego rodzaju spraw.
I ja równeż przepraszam, jeżeli kogoś niechcący skrzywdziłem zamiast wyjaśnić.

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
25-06-2008 17:57
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #8
 
ddv napisał(a):czasem można "wyjść ze skóry" jak widzi się co niektóre teksty.
To źle o nas świadczy DDV. Trzeba sobie dać na wstrzymanie. Wyjść na spacer, muzyki posłuchać, pospać. Dac opaść emocjom, by nie wpuścić sie w bagno inwektyw, frustracji, etc.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
26-06-2008 00:39
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Grażynka Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 33
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #9
 
Szczęśliwy Szczęśliwy Szczęśliwy PROWDA- Pozdrawiam =D>

Wiara Góry przenosi....
30-01-2009 16:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Milky Way Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 359
Dołączył: Nov 2008
Reputacja: 0
Post: #10
 
Czasami poprostu trzeba przeczekać te "ciemne chmury". Te doświadczenia smutne,niestety,ale zawsze czegoś uczą. W moim przypadku determinacji.

http://pl.youtube.com/watch?v=-k173d6TO9...re=related

http://pl.youtube.com/watch?v=KBS4MQ1JS9...re=related

http://pl.youtube.com/watch?v=mG0HCICxHj...re=related
31-01-2009 21:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów