Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
29 VI Uroczystość ss Apostołów Piotra i Pawła
Autor Wiadomość
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #1
29 VI Uroczystość ss Apostołów Piotra i Pawła
Marszałek Piłsudski miał kiedyś powiedzieć takie słowa: wygrywa się bitwę taką armią, jaką się dysponuje.

Trudne, by miało być inaczej.

Mając wiedzę ogólną, dotyczącą owych 12 mężczyzn, zdążających przez 3 lata za Mistrzem z Nazaretu, dziś, w Uroczystość św. Apostołów Piotra i Pawła, przyjrzyjmy się wpierw patronom dnia dzisiejszego. Postaciom, które nie dość, że nie uchybiają w niczym, to i z pewnością o niebo przerastają współczesnych mięśniaków i najnowocześniejsze technologie wojskowe. Postaciom, które przez 20 ponad lat nosiły na ramionach opaski liderów jednej drużyny.
1. Św. Piotr: brat św. Andrzeja, pierwszego z powołanych przez Jezusa Apostołów. Rybak, rzemieślnik, pionier rodzinnego biznesu. Bezpośredni w wyrażaniu opinii, ale mimo wszystko troskliwy, nieprzedkładający pracy nad rodzinę i bliskich. Nazwany został przez Chrystusa Kefasem – Opoką (gr. kefa=skała=łac. Petra= Petrus czyli Piotr). Papież Paweł VI w swoich rozważaniach nad Pismem Świętym, zauważa:
Obraz najbardziej dobitny, wyrazisty, to obraz kamienia, skały; głosi go imię Piotr. A cóż oznacza to słowo w zastosowaniu do prostego i uczuciowego, zmiennego i chwiejnego człowieka? Kamień jest twardy i mocny, jest on stały i trwały, jest on u podwalin budowli i podtrzymuje ją całą... a budowla ta zwie się Kościołem: "Na tej opoce zbuduję Kościół mój". Nie uląkł się Piotr misji, ku której został wezwany. Pamiętamy epicki obraz z sienkiewiczowskiego dzieła. Objawiający się Księciu Apostołów Chrystus, zapytany dokąd zmierza (quo vadis, Domine?) otrzymuje odpowiedź – zachętę: pójdź za Mną (vade mecum). W domyśle: na śmierć, na krzyż, ale do zmartwychwstania.
2. Św. Paweł: Starannie wychowany, wyposażony w przeogromną wiedzę z zakresu Prawa Starego Testamentu, filozofii - sam daje takie o sobie świadectwo – „gorliwy prześladowca chrześcijan”; „poroniony płód”, „pierwszy pośród grzeszników”, „faryzeusz”; „głosiciel kary śmierci”. W pewnym momencie swego życia usłyszał: »Jestem Jezus, którego ty prześladujesz. Ukazałem się jednak tobie, aby ustanowić cię sługą i świadkiem tego, co zobaczyłeś, i tego, co ci objawię. Obronię cię też przed ludem i przed poganami, do których cię posyłam, abyś otworzył im oczy i odwrócił z ciemności do światła, od władzy szatana do Boga«„. Mimo kilku prób kamienowania go, wielu szyderstw i kpin pod jego adresem kierowanych, napisał do swego ucznia, Tymoteusza: W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary dochowałem. Na koniec odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości, który mi wręczy Pan, sprawiedliwy Sędzia.
3. To wszystko działo się przed 20 stuleciami. Ktoś pewnie dziś mógłby powiedzieć, że to inne czasy były, ludzie mieli inne zmartwienia na głowie oraz ograniczoną liczbę i jakość rozrywek, pozwalających na realizowanie się w wolnym czasie. Ci zaś, bardziej przychylni, czy więcej – zaangażowani w sprawy wiary – powiedzą, że to Papież w Kościele łączy w sobie charyzmaty obu Apostołów. Trudno się z tym nie zgodzić. Ale czemu stronić od tego, by nie spojrzeć szerzej? Dlaczego nie szukać większej, „bardziej reprezentatywnej grupy respondentów”? Podejmijmy zatem choćby nikły trop…
4. Piotr – biznesmen może z pewnością uchodzić za patrona fundacji LEGATUS, którą w roku 1987 założył Tom Monaghan. Organizacja oferuje wsparcie poprzez unikalną sieć podobnie myślących katolików, którzy mają wpływ na światowe rynki gospodarcze i potrafią praktykować i inspirować wiarę w codziennym życiu i miejscu pracy ich rodzin, przyjaciół, znajomych oraz pracowników. W ten zaś sposób realizują się, jako ambasadorzy Chrystusa w świecie współczesnym. Czynią to między innymi przez ciągłą formację intelektualną i duchową, powołują do istnienia katolickie media, uniwersytety – kształcące zwłaszcza prawników oraz dziennikarzy i ekonomistów. Sam zaś założyciel fundacji, Monaghan sfinansował budowę Katolickiego Uniwersytetu Kalifornii, wraz z przyległym miasteczkiem studenckim, zdolnym przyjąć 6000 mieszkańców. Miasteczko nazywa się Ave Maria.
5. Paweł – intelektualista zdaje się prowadzić duchowo wielu współczesnych intelektualistów, czy ludzi mediów, z których jedni przeżyli swój Damaszek, inni zaś czują się uniesieni do 7 nieba choćby na moment. Pomiędzy jednymi i drugimi odnaleźć można m.in.:
• Przemysława Babiarza – który mówi o Bogu, iż jest dlań Wielkim TY, do którego on sam modli się codziennie, nie tylko rano i wieczorem, ale sięgając po Różaniec, czy rozważając Pismo Święte.
• Małgorzatę Kożuchowską, niebojąca się prosić w chwilach wahania: „Panie Boże, ja nie wiem. Działaj. Zrób coś. Użyj mnie”.
• Jasia Melę, dającego jakże piękne i dojrzałe świadectwo wiary: Bóg jest przede wszystkim Nadzieją. Dla mnie jest też nauczycielem życia. Jezus uczy cierpienia, żeby każdy wziął swój krzyż. Staje się On wzorem do naśladowania. Gdyby nie mój wypadek i moja niepełnosprawność, to wiele rzeczy by mnie w życiu ominęło. Wielu bardzo niezwykłych ludzi bym pewnie nie spotkał i wielu rzeczy nie przeżył. Wszystkie doświadczenia w życiu są bardzo cenne, czy są dobre, czy złe. One nas wzbogacają.
>> Św. Apostołowie, Piotr i Paweł pokazują nam dziś, że aby dużo zyskać, często trzeba nie mało stracić, w pokorze schylić czoła.
Zatem za ich wstawiennictwem, których Bóg z powodu grzechu nie odrzucił, lecz wybrał jako narzędzia do uświęcenia świata, prośmy Ojca, byśmy umieli doskonalić pokorę.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
29-06-2008 00:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów