Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Trzy słowa
Autor Wiadomość
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #16
 
Joanna szła ulicą, gdzie spotkała Jasia idącego do burdelu, wiedziała gdzie idzie... Była bardzo zawiedziona... Planowała nawet rozwód [i] pomyślała, że dzięki temu będzie miała czas na zakupy,ale po chwili zrozumiała , że zależy jej... na jego willi z basenem i Jaś poszedł rozmienic grube pieniądze na drobne. Tylko coś go trapiło, bo wiedział, że współpracował z nielegalnymi przemytnikami broni na granicy, i zaczal sie bac, bo gdyby Joasia dowiedziala sie, ze [nalezy do mafii] - zabilaby go..

[] - mała korekta,by zdanie miało sens
11-07-2008 10:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #17
 
oanna szła ulicą, gdzie spotkała Jasia idącego do burdelu, wiedziała gdzie idzie... Była bardzo zawiedziona... Planowała nawet rozwód [i] pomyślała, że dzięki temu będzie miała czas na zakupy,ale po chwili zrozumiała , że zależy jej... na jego willi z basenem i Jaś poszedł rozmienic grube pieniądze na drobne. Tylko coś go trapiło, bo wiedział, że współpracował z nielegalnymi przemytnikami broni na granicy, i zaczal sie bac, bo gdyby Joasia dowiedziala sie, ze [nalezy do mafii] - zabilaby go..
Wtedy Joasia zapytała Jasia

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
11-07-2008 13:40
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #18
 
Mozesz napisać z humorem, ale pokaż mi logikę w stwierdzeniu "Joanna wiedziała, że Jaś idzie do burdelu, ale Jaś się przestraszył, bo jakby Joasia się dowiedziała dokąd idzie, to by go zabiła". Ja tu nie widzę ani logiki, ani humoru.

Wracając do historii...

Joanna szła ulicą, gdzie spotkała Jasia idącego do burdelu, wiedziała gdzie idzie... Była bardzo zawiedziona... Planowała nawet rozwód [i] pomyślała, że dzięki temu będzie miała czas na zakupy,ale po chwili zrozumiała , że zależy jej... na jego willi z basenem i Jaś poszedł rozmienic grube pieniądze na drobne. Tylko coś go trapiło, bo wiedział, że współpracował z nielegalnymi przemytnikami broni na granicy, i zaczal sie bac, bo gdyby Joasia dowiedziala sie, ze [nalezy do mafii] - zabilaby go..Wtedy Joasia zapytała Jasia : ... czy zupa była dziś za słona?
Jaś odpowiedział: "Ależ kochanie...

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
11-07-2008 18:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daniela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 258
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #19
 
właśnie załatwiłem ci pracę w burdelu
12-07-2008 08:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #20
 
Joanna rzekła : Nawet nie wspominaj mi o tym miejscu !
12-07-2008 11:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gosia Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 247
Dołączył: Apr 2008
Reputacja: 0
Post: #21
 
Aczkolwiek po chwili zaczęła na poważnie rozważać jego propozycję, bo miałaby zostać kierowniczką w tym burdelu..

Bóg jest wielki - kocha? Go ma?o to nie kocha? Go wcale.
12-07-2008 11:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #22
 
chyba ktoś łamie tu zasady miało być max 7 słów. ale...

Joanna szła ulicą, gdzie spotkała Jasia idącego do burdelu, wiedziała gdzie idzie... Była bardzo zawiedziona... Planowała nawet rozwód [i] pomyślała, że dzięki temu będzie miała czas na zakupy,ale po chwili zrozumiała , że zależy jej... na jego willi z basenem i Jaś poszedł rozmienic grube pieniądze na drobne. Tylko coś go trapiło, bo wiedział, że współpracował z nielegalnymi przemytnikami broni na granicy, i zaczal sie bac, bo gdyby Joasia dowiedziala sie, ze [nalezy do mafii] - zabilaby go..Wtedy Joasia zapytała Jasia : ... czy zupa była dziś za słona?
Jaś odpowiedział: "Ależ kochanie właśnie załatwiłem ci pracę w burdelu".
Joanna rzekła : Nawet nie wspominaj mi o tym miejscu !
Aczkolwiek po chwili zaczęła na poważnie rozważać jego propozycję, bo miałaby zostać kierowniczką w tym burdelu.
W tym momencie podeszła do nich...

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
12-07-2008 12:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gosia Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 247
Dołączył: Apr 2008
Reputacja: 0
Post: #23
 
'Zasady są po to, aby je łamać' xD [daj sobie spokój ze swoimi uwagami] Szczęśliwy

Joanna szła ulicą, gdzie spotkała Jasia idącego do burdelu, wiedziała gdzie idzie... Była bardzo zawiedziona... Planowała nawet rozwód pomyślała, że dzięki temu będzie miała czas na zakupy,ale po chwili zrozumiała , że zależy jej... na jego willi z basenem i Jaś poszedł rozmienic grube pieniądze na drobne. Tylko coś go trapiło, bo wiedział, że współpracował z nielegalnymi przemytnikami broni na granicy, i zaczal sie bac, bo gdyby Joasia dowiedziala sie, ze [nalezy do mafii] - zabilaby go..Wtedy Joasia zapytała Jasia : ... czy zupa była dziś za słona?
Jaś odpowiedział: "Ależ kochanie właśnie załatwiłem ci pracę w burdelu".
Joanna rzekła : Nawet nie wspominaj mi o tym miejscu !
Aczkolwiek po chwili zaczęła na poważnie rozważać jego propozycję, bo miałaby zostać kierowniczką w tym burdelu.
W tym momencie podeszła do nich... mama Jasia, która wracała z zakupów do domu.

[ [i]Komentarz dodany przez: Rachel: Sob 12 Lip, 2008 21:02 ]

Są konkretne zasady zabawy i należy się tego trzymać.

Bóg jest wielki - kocha? Go ma?o to nie kocha? Go wcale.
12-07-2008 13:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #24
 
Gosia napisała :
Cytat:'Zasady są po to, aby je łamać' xD [daj sobie spokój ze swoimi uwagami] Szczęśliwy

I niby NATO mówią "przestrzeganie prawa' ? Oj, dziwna, dziwna ta Europa. :diabelek:

*************************************************************************

Joanna szła ulicą, gdzie spotkała Jasia idącego do burdelu, wiedziała gdzie idzie... Była bardzo zawiedziona... Planowała nawet rozwód [i] pomyślała, że dzięki temu będzie miała czas na zakupy,ale po chwili zrozumiała , że zależy jej... na jego willi z basenem i Jaś poszedł rozmienic grube pieniądze na drobne. Tylko coś go trapiło, bo wiedział, że współpracował z nielegalnymi przemytnikami broni na granicy, i zaczal sie bac, bo gdyby Joasia dowiedziala sie, ze [nalezy do mafii] - zabilaby go..Wtedy Joasia zapytała Jasia : ... czy zupa była dziś za słona?
Jaś odpowiedział: "Ależ kochanie właśnie załatwiłem ci pracę w burdelu".
Joanna rzekła : Nawet nie wspominaj mi o tym miejscu !
Aczkolwiek po chwili zaczęła na poważnie rozważać jego propozycję, bo miałaby zostać kierowniczką w tym burdelu.
W tym momencie podeszła do nich... mama Jasia, która wracała z zakupów do domu. Jednak w ich stronę zbliżało się tornado,
12-07-2008 16:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anuszka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 847
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #25
 
Joanna szła ulicą, gdzie spotkała Jasia idącego do burdelu, wiedziała gdzie idzie... Była bardzo zawiedziona... Planowała nawet rozwód [i] pomyślała, że dzięki temu będzie miała czas na zakupy,ale po chwili zrozumiała , że zależy jej... na jego willi z basenem i Jaś poszedł rozmienic grube pieniądze na drobne. Tylko coś go trapiło, bo wiedział, że współpracował z nielegalnymi przemytnikami broni na granicy, i zaczal sie bac, bo gdyby Joasia dowiedziala sie, ze [nalezy do mafii] - zabilaby go..Wtedy Joasia zapytała Jasia : ... czy zupa była dziś za słona?
Jaś odpowiedział: "Ależ kochanie właśnie załatwiłem ci pracę w burdelu".
Joanna rzekła : Nawet nie wspominaj mi o tym miejscu !
Aczkolwiek po chwili zaczęła na poważnie rozważać jego propozycję, bo miałaby zostać kierowniczką w tym burdelu.
W tym momencie podeszła do nich... mama Jasia, która wracała z zakupów do domu. Jednak w ich stronę zbliżało się tornado, nagle wszystko okazało się snem, Jaś stał ..
13-07-2008 18:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #26
 
Joanna szła ulicą, gdzie spotkała Jasia idącego do burdelu, wiedziała gdzie idzie... Była bardzo zawiedziona... Planowała nawet rozwód [i] pomyślała, że dzięki temu będzie miała czas na zakupy,ale po chwili zrozumiała , że zależy jej... na jego willi z basenem i Jaś poszedł rozmienic grube pieniądze na drobne. Tylko coś go trapiło, bo wiedział, że współpracował z nielegalnymi przemytnikami broni na granicy, i zaczal sie bac, bo gdyby Joasia dowiedziala sie, ze [nalezy do mafii] - zabilaby go..Wtedy Joasia zapytała Jasia : ... czy zupa była dziś za słona?
Jaś odpowiedział: "Ależ kochanie właśnie załatwiłem ci pracę w burdelu".
Joanna rzekła : Nawet nie wspominaj mi o tym miejscu !
Aczkolwiek po chwili zaczęła na poważnie rozważać jego propozycję, bo miałaby zostać kierowniczką w tym burdelu.
W tym momencie podeszła do nich... mama Jasia, która wracała z zakupów do domu. Jednak w ich stronę zbliżało się tornado, nagle wszystko okazało się snem, Jaś stał obok lotniska wojskowego.
26-10-2008 22:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anuszka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 847
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #27
 
Joanna szła ulicą, gdzie spotkała Jasia idącego do burdelu, wiedziała gdzie idzie... Była bardzo zawiedziona... Planowała nawet rozwód [i] pomyślała, że dzięki temu będzie miała czas na zakupy,ale po chwili zrozumiała , że zależy jej... na jego willi z basenem i Jaś poszedł rozmienic grube pieniądze na drobne. Tylko coś go trapiło, bo wiedział, że współpracował z nielegalnymi przemytnikami broni na granicy, i zaczal sie bac, bo gdyby Joasia dowiedziala sie, ze [nalezy do mafii] - zabilaby go..Wtedy Joasia zapytała Jasia : ... czy zupa była dziś za słona?
Jaś odpowiedział: "Ależ kochanie właśnie załatwiłem ci pracę w burdelu".
Joanna rzekła : Nawet nie wspominaj mi o tym miejscu !
Aczkolwiek po chwili zaczęła na poważnie rozważać jego propozycję, bo miałaby zostać kierowniczką w tym burdelu.
W tym momencie podeszła do nich... mama Jasia, która wracała z zakupów do domu. Jednak w ich stronę zbliżało się tornado, nagle wszystko okazało się snem, Jaś stał obok lotniska wojskowego. A obok stał ...
31-10-2008 18:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #28
 
Joanna szła ulicą, gdzie spotkała Jasia idącego do burdelu, wiedziała gdzie idzie... Była bardzo zawiedziona... Planowała nawet rozwód [i] pomyślała, że dzięki temu będzie miała czas na zakupy,ale po chwili zrozumiała , że zależy jej... na jego willi z basenem i Jaś poszedł rozmienic grube pieniądze na drobne. Tylko coś go trapiło, bo wiedział, że współpracował z nielegalnymi przemytnikami broni na granicy, i zaczal sie bac, bo gdyby Joasia dowiedziala sie, ze [nalezy do mafii] - zabilaby go..Wtedy Joasia zapytała Jasia : ... czy zupa była dziś za słona?
Jaś odpowiedział: "Ależ kochanie właśnie załatwiłem ci pracę w burdelu".
Joanna rzekła : Nawet nie wspominaj mi o tym miejscu !
Aczkolwiek po chwili zaczęła na poważnie rozważać jego propozycję, bo miałaby zostać kierowniczką w tym burdelu.
W tym momencie podeszła do nich... mama Jasia, która wracała z zakupów do domu. Jednak w ich stronę zbliżało się tornado, nagle wszystko okazało się snem, Jaś stał obok lotniska wojskowego. A obok stał minivan, którym pojechali...
13-12-2008 13:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anuszka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 847
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #29
 
Joanna szła ulicą, gdzie spotkała Jasia idącego do burdelu, wiedziała gdzie idzie... Była bardzo zawiedziona... Planowała nawet rozwód [i] pomyślała, że dzięki temu będzie miała czas na zakupy,ale po chwili zrozumiała , że zależy jej... na jego willi z basenem i Jaś poszedł rozmienic grube pieniądze na drobne. Tylko coś go trapiło, bo wiedział, że współpracował z nielegalnymi przemytnikami broni na granicy, i zaczal sie bac, bo gdyby Joasia dowiedziala sie, ze [nalezy do mafii] - zabilaby go..Wtedy Joasia zapytała Jasia : ... czy zupa była dziś za słona?
Jaś odpowiedział: "Ależ kochanie właśnie załatwiłem ci pracę w burdelu".
Joanna rzekła : Nawet nie wspominaj mi o tym miejscu !
Aczkolwiek po chwili zaczęła na poważnie rozważać jego propozycję, bo miałaby zostać kierowniczką w tym burdelu.
W tym momencie podeszła do nich... mama Jasia, która wracała z zakupów do domu. Jednak w ich stronę zbliżało się tornado, nagle wszystko okazało się snem, Jaś stał obok lotniska wojskowego. A obok stał minivan, którym pojechali do kawiarni na.......
13-12-2008 20:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
beczka Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 48
Dołączył: Jul 2009
Reputacja: 0
Post: #30
 
kawę,jasio kontrolował

"szczęście jest naszym naturalnym i prawdziwym stanem,po co cierpieć,skoro wolą wszechświata i boga jest żebyśmy byli szczęśliwi?
30-07-2009 11:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów