Ankieta: Czy wierzysz w UFO??
Tak !
Nie !
Nie mam zdania !
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy wierzysz w UFO ???
Autor Wiadomość
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #31
 
A skąd wiesz :?: Oczko
Może są w takim samym położeniu jak my i też sobie myślą, czy gdzieś tam daleko w kosmosie istnieje jakieś życie Oczko :aniol:

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
31-05-2005 22:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Robi Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 174
Dołączył: Jul 2004
Reputacja: 0
Post: #32
 
a moze sledza to forum i sie nabijaja ze tak o nich spekulujemy
31-05-2005 23:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #33
 
też możliwe, hehehe Uśmiech :diabelek:

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
31-05-2005 23:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ravenloff Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 626
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #34
 
No za naszego życia to na pewno się nie dowiemy czy "gdzieś tam" ktoś/coś mieszka.
A co do barier, to Gepardzik ma rację. Że co jakiś czas ludzie je pokonują.

Na dzień dzisiejszy najszybsze rakiety osiągają prędkości kilkunastu kilometrów na sekundę, może kilkadziesiąt.
Czyli lot z tą prędkością do najbliższej gwiazdy poza Słońcem trwał by 60 000 lat.
Do najbliższej galaktyki (w Andromedzie) lot trwał by bagatela ok 63 000 000 000 lat, czyli ponad 4 razy dłużej niż się szacuje wiek wszechświata. A to tylko najbliższa galaktyka oddalona o 4,2mln lat świetlnych stąd.
Do końca obserwowanego wszechświata musieli byśmy na dzień dzisiejszy lecieć ok 210 000 000 000 000 lat, co już przekracza wiek wszechświata 15000 razy!

Sądzę, że za kilka tysięcy lat ludzkość wymyśli o wiele szybsze metody podróżowania. Jednak nawet jak by się poruszali z prędkością światła, to i tak podróż do sąsiedniej galaktyki musiała by trwać 4,2 mln lat! Czyli o jakimś rychłym kontakcie z "obcymi" raczej nie ma co marzyć.

Z Ogólną Teorią Względności Alberta Einsteina nic nie może się szybciej poruszać niż światło. Więc jest powazny problem, teoretycznie nie do pokonania.
Piszę teoretycznie, bo są już pewne propozycje jak obejść to ograniczenie. Oczywiście tylko teoretyczne. Ale co ważne nie są sprzeczne z Ogólną Teorią Względności, a pozwalają na podróżowanie z prędkościami dużo większymi niż prędkość światła. Oczywiście na wypracowanie praktycznego sposobu wykorzystania tych metod potrzeba ludzkości pewno z kilkadziesiąt tysięcy lat, jak nie pareset tysięcy. Poza tym nie ma pewności, że wogóle się uda.
Ale biorąc pod uwagę wcześniejsze pokonywanie granic niemożliwości może kiedyś będziemy sobie "latać" po naszej galaktyce.
Lecz nie sądzę, że to nastąpi wcześniej niż np. za pare set tysięcy lat. Więc my tego na pewno nie doczekamy, że uściśniemy rękę "obcemu" na powitanie.

Alteri vivas oportet, si vis tibi vivere!
01-06-2005 01:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ravenloff Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 626
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #35
 
Gepardzik napisał(a):Z Twoich wyliczeń wynika, że wiek wszechświata szacuje się na 15 miliardów lat, skoro do najdalszej galaktyki musielibyśmy lecieć teraz (15 000 lat 1 rok świetlny) ok 210 000 000 000 000 lat to do tej galaktyki jest 14 000 000 000 lat świetlnych od nas. Zeby ta galatkyka tak daleko zawędrowała to musiałaby się poruszać cały czas z prędkością bliską prędkości światła (14 miliardów lat świetlnych od nas w 15 miliardów lat). Coś tu chyba jest nie tak Język
Wszystko się zgadza. Wiek wszechświata ocenia się na ok 14-15 miliardów lat. I z obserwacji wynika, że najdalsze galaktyki są w odległości ok 14 miliardów lat świetlnych od nas. A to dlatego, że wszechświat się wciąż rozszerza (od wielkiego wybuchu).
Według szacunków wszechświat się rozszerza z prędkością tylko niewiele mniejszą niż prędkość światła! Więc to normalne, że ta galaktyka o krórej Gepardzik pisze mogła tak daleko zawędrować.

Alteri vivas oportet, si vis tibi vivere!
02-06-2005 18:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Grig Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 51
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #36
 
To, jak zachowywała się materia tuż po BB nie jest tak proste - bo materia, któa dopiero tworzyła prawa fizyki jeszcze nie powstała. Na początku były tylko najprostsze pierwiastki, nie było światła, dopiero później pojawiłą się reszta itp. Nikt nie mówi, że na początku materia nie miała większej prędkości rozszerzania. A przy okazji - my nie jesteśmy w centrum wybuchu, a od centrum powinno być teoretycznie po 15mld lat św. każdą stronę, czyli gdybyśmy byli gdzieś na obrzeżu, to najdalszy punkt powinien być do 30 mld lat św. zakładając, że z taką prędkością rozszerza się wszechświat.
Pytanie - co to ma do UFO? Uśmiech
A co do podróży kosmicznych - jeśli człowiek nie odkryje metody poruszania się szybciej niż z prędkością światła (wzlędnie oczywiście) to nie ma co marzyć o odwiedzeniu przez nas obcej rasy. Jeśli taka metoda istnieje (potocznie zakrzywianie przestrzeni, "skróty" nazywane przez fantastyków "warmhole" itp.) to możliwe, że jakaś inna rasa ją odkryła, wtedy jej przybycie nie jest wykluczone.
Teorii jest dużo, a nasza wiedza o fizyce i anomaliach astronomicznych wciąż niewielka...
02-06-2005 19:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Futrzak Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 562
Dołączył: Oct 2004
Reputacja: 0
Post: #37
 
W swoich wyliczeniach pominęliście fakt, o którym Greg już wspomniał: Zamysł Boży. Jeśli Bóg nie chciał tworzyć żadnej innej "rasy", to jej nie ma; jeśli nie chce, żeby człowiek podróżował w kosmosie, to nawet za milion lat takie podróże się nie odbędą. Ja tam w żadne UFO nie wierzę.

If Jah is for me, tell me whom I gon' fear? No i won't fear!
02-06-2005 19:47
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ravenloff Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 626
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #38
 
Ja w UFO też nie wierzę.
Ale istnienia życia w innych miejscach wszechświata niż Ziemia nie wykluczam.
Co do zamysłu Boga, to przecież Bóg nie musiał nam wszystkiego mówić. A nawet wiemy, że wielu rzeczy nam nie powiedział. Wiemy tylko to co jest nam do zbawienia potrzebne.

Alteri vivas oportet, si vis tibi vivere!
03-06-2005 09:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Futrzak Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 562
Dołączył: Oct 2004
Reputacja: 0
Post: #39
 
Dobra. Sprecyzuję: Nie wierzę w UFO ani w życie poza Ziemią (i ludźmi na stacjach orbitalnych Uśmiech ). Ale pogdybać każdy sobie lubi...

If Jah is for me, tell me whom I gon' fear? No i won't fear!
03-06-2005 19:37
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lewiatan Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 437
Dołączył: Mar 2005
Reputacja: 0
Post: #40
 
Gepardzik napisał(a):
Offca napisał(a):A jak myślicie? Wszechświat jest taki wielki... Czy istnieją jakies istoty w innych galaktykach?
Ocenia się, że co najmniej 5% gwiazd ciągu głównego (a więc gwiazd podobnych do Słońca) ma układy planetarne. Przyjmując, że gwiazdy ciągu głównego stanowią 80% populacji gwiazd w Galaktyce (mającej około 150 mld gwiazd), zawiera ona około 6 miliardów układów planetarnych. Czy możliwym jest, żeby tylko na jednej planecie z 6 miliarda powstało życie?
Gdyby tego było mało szacuje się, że istnieje około biliona galaktyk! Czyli planet jest ok. 6*10^21 (6 tryliardów), to jest 6 000 000 000 000 000 000 000!!!! I tylko na jednej z nich miało by powstac życie??

a czy pan Jean Schneider wie że przypisujesz sobie jego słowa ??
03-06-2005 21:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lewiatan Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 437
Dołączył: Mar 2005
Reputacja: 0
Post: #41
 
Uśmiech

piszesz cos i niewiesz nawet skad to wzieles ??
04-06-2005 15:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #42
 
Ja przede wszystkim wierzę w Boga, a w UFO? - skoro jest życie na innych planetach to może te ufoludki też żyją, może nie mają samochodów tylko takie pojazdy by mogli się poruszać.
Ciekawi mnie bardziej co one jedzą? Raczej pomidory to u nich nie rosną? Kiełbasy także raczej nie mają lub innych wędlin?

To co te stworzenia jedzą? Kable? Metalowe części?
To jest zagadka?

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
20-09-2005 06:40
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #43
 
Dokładnie, zgadzam się z Tomaszem, UFO to nie kwestia wiary, tylko racjonalnego podejścia do życia na innych planetach.

TOMASZ32 napisał(a):To co te stworzenia jedzą? Kable? Metalowe części?
A może nic? Samym światłem albo jakąś energią :krzywy: :coo:

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
20-09-2005 09:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #44
 
Może, napewno jest to dla ludzi poważna zagadka, którą może kiedyś ktoś rozwiąże, ja bynajmniej nie mam pewności bo jeszcze nie zobaczyłem ani UFO ani tych kosmicznych ludzi.
Słyszałem tylko, że to jakieś genialne stworzenia, więc może jakieś książki jedzą? - skoro mają taka wiedzę.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
20-09-2005 15:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #45
 
Heh, Nikt z was nie może wiedzieć, czy gdzieś daleko, w odległej galaktyce, nie ma drugiego Słońca i planety bliźniaczej Ziemi...
Dlatego nie ma się co zastanawiać co jedzą jakiś tam ufoludki jeśli istnieją.
Jeśli Bóg stworzył świat, to stworzył też wszystkie żywe istoty... A skoro tak, to na pewno nie ma takiego nieładu, żeby nie miały one co jeść. Jestem pewna, że jeśli gdzieś na odległeś planecie istnieje życie, to jest tam taka sama harmonia jak tu, na Ziemi... Bóg to przecież Bóg...

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
20-09-2005 21:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów