Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy Nowa Ewangelizacja demontuje kościół?
Autor Wiadomość
Bozy_Wariat Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 131
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #76
 
Omyk: Nic dodać, nic ująć.

[Obrazek: qw000003.gif]

"Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia"
31-08-2008 10:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #77
 
Talmid napisał(a):Nie chodzi tu jednak tylko o zranienia, ale wiele innych czynników.
Oczywiście, że nie. Przekonuję się ostatnio, że niezmiernie często funkcjonuje pośród nas powiedzenie Katona - "Poza tym uważam, że Kartagina powinna zostać zniszczona". ... - używanego wówczas, kiedy jawi się jakiś problem i jego przyczynę upatruje się tylko w jednym źródle. A tak nie jest prawie nigdy.
omyk napisał(a):Jeśli NE sieje zamęt, czy rozkład, nie jest nową ewangelizacją, tylko jakąś kpiną.
Czyżby w końcu Piećdziesiątnica nastała w relacji między mną a omykiem? 8) O tym właśnie przez cały czas myślałem i przepraszam, jeśli nie wyraziłem tego dość wyraźnie wcześniej.

omyk napisał(a):Jeżeli świat głodny Chrystusa miałby czekać na to, aż ewangelizować będą tylko osoby w pełni poukładane i nieporanione... Naczekał by się długo.
To zależy, co mamy na myśli pod pojęciem ewangelizowania. Żona, która nie radzi sobie z problemem np alkoholu u swego męża, będąc np osobą nerwową, porywczą, skłonną do zamykania się tylko li w zaciszu wspólnoty, religii, etc jest kimś nieautentycznym, kroczącym po grząskim gruncie, albowiem pierwszym polem ewangelizowania dla tej kobiety jest mąż i dzieci. Nie wiem, co byłoby ze mną, z moimi braćmi, gdyby nie fakt, że w chwilach złych, jakie miały miejsce w naszym domu, mama brała różaniec do ręki, wołała nas do siebie i wspólnie całą część modlitwy różańcowej żeśmy zmawiali. To jest ewangelizacja w Duchu Chrystusa i Kościoła.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
31-08-2008 11:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #78
 
Cytat:albowiem pierwszym polem ewangelizowania dla tej kobiety jest mąż i dzieci.
Wspaniały slogan =D>

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
31-08-2008 11:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #79
 
nieania napisał(a):
Cytat:albowiem pierwszym polem ewangelizowania dla tej kobiety jest mąż i dzieci.
Wspaniały slogan =D>

Słownik Języka Polskiego napisał(a):1. «oklepany zwrot»
2. «krótkie hasło propagujące lub reklamujące coś»

Możesz jaśniej, Aniu? Bo nie wiem, czy sobie kpisz, czy co?

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
31-08-2008 11:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #80
 
Ks.Marek napisał(a):Boże wybacz, ale stawiam na to zdanie wszystkie me znajomości, również z tego forum.

Spokojnie, ja dystansu się nauczyłam Język

Niestety faktem jest, że niektórzy traktują ewangelizowanie jak terapię osobistą. Na szczęście rola pasterzy polega na selekcjonowaniu zapaleńców pod kątem ich merytorycznej wiedzy, stanu i możliwości. I raczej jest coraz lepiej, niż coraz gorzej Uśmiech . Co nie zmienia faktu, że przeszłość będzie jeszcze jakiś czas czarno wisieć i nastawiać negatywnie do dzieł dnia dzisiejszego. Dobrze, że zdrowy rozsądek liczy się coraz bardziej. W każdym razie w tych SNE, z którymi miałam okazję współpracować.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
31-08-2008 13:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #81
 
Powoli dochodzimy do porozumienia... To cieszy.
Miejmy na pierwszym miejscu na uwadze to, że wszyscy dążymy do świętości i wszyscy chcemy być pracownikami Winnicy Pańskiej, przynoszącymi Panu jak najwięcej zysku i radości. Spór pomiędzy chrześcijanami o głoszenie Słowa Bożego, wynikający w dodatku z błędnego zrozumienia siebie nawzajem (brak jednakowej definicji NE) jest wręcz groteskowy... Dobrze, że Pan w Dzień Pański dochodzimy do porozumienia, to daje nadzieję Oczko

Nowa ewangelizacja nie może mieć na celu wyłącznie, ani nawet głównie terapii osobistej. Ma na celu ewangelizację, jak sama nazwa wskazuje. Natomiast to, że każde głoszenie Słowa przynosi korzyści również głoszącemu, jest niezaprzeczalnym faktem. Te korzyści powinny być przyjmowane z wdzięcznością przez ewangelizatora i wykorzystywane do jeszcze lepszego głoszenia i służby Bogu i człowiekowi.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
31-08-2008 15:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #82
 
Mogę poprosić Talmida o "pomógł" Uśmiech za powyższe :?:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
31-08-2008 18:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Talmid Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 624
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #83
 
Annnika napisał(a):Mogę poprosić Talmida o "pomógł" Uśmiech za powyższe :?:
Już dodałem.

[Obrazek: userbarewangelizacja24.jpg]
Nie wystarczy mieć wartości, trzeba je jeszcze umieć wypromować.
31-08-2008 22:57
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #84
 
Ja jednak nadal obstaje przy swoim. Może w ten sposób: nie Nowa Ewangelizacja, ile ludzie nieumiejętnie się z nią obchodzący, demontują Kościół. Patrzę wokół siebie i coraz bardziej się w tym, przekonaniu utrzymuję...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
10-10-2008 23:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
o. Pacyfik Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 265
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #85
 
popieram Księdza!
11-10-2008 07:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alexis Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 42
Dołączył: Sep 2008
Reputacja: 0
Post: #86
 
Ks.Marek napisał(a):Ja jednak nadal obstaje przy swoim. Może w ten sposób: nie Nowa Ewangelizacja, ile ludzie nieumiejętnie się z nią obchodzący, demontują Kościół. Patrzę wokół siebie i coraz bardziej się w tym, przekonaniu utrzymuję...


Dokładnie, x. Marku i o. Pacyfiku... Cieszy mnie, ze nie jestem odosobniona w tym spostrzeganiu.

Patrzę wokół siebie i..coraz częściej sięgam po różaniec, aby się modlić za Kościół, bo..jakoś tak to czarno widzę, te poczynania różne. Ale nadzieję w Bogu pokładam..
11-10-2008 12:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #87
 
alexis napisał(a):Ks.Marek napisał/a:
Ja jednak nadal obstaje przy swoim. Może w ten sposób: nie Nowa Ewangelizacja, ile ludzie nieumiejętnie się z nią obchodzący, demontują Kościół. Patrzę wokół siebie i coraz bardziej się w tym, przekonaniu utrzymuję...



Dokładnie, x. Marku i o. Pacyfiku... Cieszy mnie, ze nie jestem odosobniona w tym spostrzeganiu.

Patrzę wokół siebie i..coraz częściej sięgam po różaniec, aby się modlić za Kościół, bo..jakoś tak to czarno widzę, te poczynania różne. Ale nadzieję w Bogu pokładam..
Kilka osób by się jeszcze znalało. Sama się pod tym podpisuję :mrgreen:
Więc zadanie do świadomego życia z Chrystusem i dawania świadectwa, zdrowego świadectwa.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
11-10-2008 14:38
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Bozy_Wariat Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 131
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #88
 
To trzeba się modlić, by ludzie ewangelizowali umiejętnie. No i oczywiście modlitwa (bo już chyba pisałam, ze od tego zaczyna się ewangelizacja) i świadectwo życia. Poza tym moim zdaniem nie ma co czarnowidzieć. Nie skupiajmy się tylko i wyłącznie na tym co złe, bo nigdy nie pójdziemy do przodu. Trzeba widzieć to, co dobre w Ewangelizacji, umieć to dostrzec. Tych wielu ludzi, którzy z zapałem i zaangażowaniem to czynią i robią to dla Jezusa. Tacy ludzie naprawdę są. Tylko nie rzucają się w oczy, bo starają się nie wskazywać na siebie, ale na Jezusa. Podsumowując, ja to widzę tak: widzieć to, co dobre i modlić się za tych, którzy widzimy, że szkodzą zamiast pomagać. A jak potrafimy to możemy ich naprowadzić na dobrą drogę: polecam Kursy Szkoły Nowej Ewangelizacji.

[Obrazek: qw000003.gif]

"Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia"
13-10-2008 00:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #89
 
Bozy_Wariat napisał(a):Poza tym moim zdaniem nie ma co czarnowidzieć. Nie skupiajmy się tylko i wyłącznie na tym co złe, bo nigdy nie pójdziemy do przodu
Więc co? Sugerujesz ignorowanie jako remedium na stan patologii?

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
13-10-2008 00:28
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
o. Pacyfik Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 265
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #90
 
Nie tylko się modlić.
Należy odpowiednio formować. Odpowiedzialnie formować.
I nie dopuszczać do Ewangelizacji osób, które się do tego nie nadają.
Nie wszyscy muszą być kapłanami, nie wszyscy muszą być zakonnikami. itd...
Nie kazdy sie nadaje do Ewangelizacji... Sorry ! =;
13-10-2008 00:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów