Zło uwodzi w 7 krokach

[Ks.Marek]

Kapitalny tekst P. Zimbardo:

Zibardo napisał(a):Zło uwodzi w siedmiu krokach
Chociaż mówi się, że niezbadane i kręte są ścieżki zła, odkryłem jego zaskakująco prostą formułę
Wystarczy siedem kroków, by najzwyklejsi spośród nas – a nawet ci dobrzy – zaczęli czynić zło.
To niewiarygodne, jak niewiele wysiłku ta podróż wymaga, jak naturalne wydaje się staczanie, jak ten sam scenariusz bywa w kółko odgrywany dla nowych i starych widzów, którzy nawet nie zdają sobie sprawy, że słono zapłacili za bilet.

Na każdego, kto co noc modli się "zbaw nas ode złego", przypada sąsiad, który w tym samym czasie po cichu przekracza granicę pomiędzy dobrem a złem. Podąża za nim jego przyjaciel, nieświadomy tego, jak szybko można zsuwać się po równi pochyłej, która prowadzi do zła. Wujek Charlie, "sól ziemi", po kryjomu posypuje chleb nasz codzienny szczyptą pieprzu, opowiadając podczas obiadu w Święto Dziękczynienia rasistowski dowcip. Twoje dziecko dokucza trochę nieśmiałemu koledze, ale przecież się nad nim nie znęca. Jego nauczyciel mówi jakiejś uczennicy, że jest głupia, by dać jej nauczkę. Jane rozsiewa plotki, że nowy uczeń w klasie ma najlepsze stopnie, bo ściąga. Twój szef ma rację, ucierając zarozumialcom nosa. Polityk, którego podziwiasz, ciągle mówi o ściganiu przestępców – wprawdzie przestępczość spada, ale polityk wie, że budząc lęk dostanie więcej głosów od ludzi, którzy utracą poczucie bezpieczeństwa.

Więcej

[Komzar]

Normalnie mnie zaskoczyli. Na Onecie pojawił się sensowny artykuł . Nie wnikając w szczegóły uważam, że najistotniejszym elementem prowadzącym do kłopotów jest oczywiście bezgraniczna ufność, czyli zrzekanie się własnej Wolnej Woli. Dobrowolne oddanie kluczowych decyzji naszego życia w ręce sztabu 'fachowców'.

[nordlys]

Wspaniały artykuł Ks. Marku!

Trzeba być czujnym, jeśli nie chce się wpaść w sidła "podstępnego węża".
Najgorsze są momenty gdy odkrywa się, że zło wykorzystuje najbliższych do gnębienia nas lub nas samych do gnębienia najbliższych, których kochamy najbardziej. Odkrycie takie jest na tyle porażające, że większość stara się wyprzeć tą prawdę ze świadomości - jeśli się ją przyjmie, to mamy szansę na zawrócenie na drogę dobra i zwycięstwo w Panu.

Uważam, że ten artykuł powinno studiować się na lekcjach religii (bo na świecką oświatę nie ma co liczyć) z młodzieżą i, jeśli to możliwe, przekazywać info o "7-u krokach" dorosłym na mszach świętych.

[Komzar]

Cytat:Uważam, że ten artykuł powinno studiować się na lekcjach religii

To może być trudne bo choćby punkt 3 stoi w sprzeczności z interesami KK.

[Ks.Marek]

Komzar napisał(a):To może być trudne bo choćby punkt 3 stoi w sprzeczności z interesami KK.

A możesz podać racjonalne argumenty za tym, iż masz rację?

nordlys napisał(a):Uważam, że ten artykuł powinno studiować się na lekcjach religii

To może być trudne, faktycznie. Dziś młodzież, przede wszystkim gimnazjalna, nie potrafi czytać ze zrozumieniem takich tekstów. Ale mam jedną klasę, która powinna sobie poradzić z tekstem wyśmienicie. Muszę tylko jakoś ten tekst opracować problemowo. Jak ma ktoś ciekawy pomysł, chętnie skorzystam z pomocy

[Komzar]

Cytat:A możesz podać racjonalne argumenty za tym, iż masz rację?

Szczere mówiąc to liczyłem, że inni uczestnicy forum rozwiną szerzej ten temat, ale mogę zacząć.

Autor artykułu wypunktowuje metody działania 'ciemnej strony mocy':

Cytat:Krok trzeci: szanuj władzę i postępuj zgodnie z regułami

Czegóż jak nie posłuszeństwa i reguł (dekalog, przykazania kościelne) uczy się na lekcjach religii? Sama struktura KrK jest hierarchiczna i polega na posłuszeństwie wobec zwierzchników. To oni wyznaczają kierunek i decydują kto ma racje a k to nie. Daleko w wierze katolickiej do wolności i swobody w interpretacji Słowa Bożego. Z resztą nie znam religii która by tą cechę miała.
(ciach!!!) - też będę wredny, i upominam cię, że każdy wątek to inny temat. Trzymaj się tego, OK?

[Ks.Marek]

Dalej zero konkretów. Nie wmówisz mi, że Kościół uprawia sztukę dla sztuki...
Czekam na argumenty, nie na swobodne przemyślenia.

[nordlys]

Cytat:szanuj władzę i postępuj zgodnie z regułami...

Chodzi tu o "ślepe" posłuszeństwo władzy jakiej bądź (rodzicielskiej,małżeńskiej, szkolnej, urzędniczej, kościelnej) - gdy osoba przy władzy mija się z prawdą(np. zwyczajnie się myli, jest chora, chce "ugrać" coś dla siebie, ma złą wolę), zaczynają się problemy "ślepego" słuchacza.
Tylko oczy szeroko otwarte w głąb naszej duszy i sumienia pomogą wyjść z tej trudnej sytuacji, bo tam skrywa się prawda, na której straży stoi Kościół Katolicki.

Jest napisane: "czcij ojca swego i matkę swoją", ale to nie znaczy, że mamy być posłuszni im, gdy czynią ewidentne zło, a rodzina dodatkowo szepcze: "rodzic wie co robi, słuchaj go". Wiem, to szczególnie trudne dla dzieci i młodzieży, które nie mają żadnej władzy ("ryby i dzieci głosu nie mają"), ale w dzisiejszych czasach jest znacznie więcej możliwości obrony przed złem, płynącym ze źle pojętej władzy, i można(a nawet należy) to wykorzystywać.

[Komzar]

Cytat: Czekam na argumenty, nie na swobodne przemyślenia.

Podałem argumenty. Jeżeli masz dowód na to, ze KrK nie jest strukturą hierarchiczną to możemy dyskutować dalej.


P.S. Jak bardzo chcesz, żebym tu nie pisał to mi to powiedz, nie muszę na siłę Was 'nawracać' . Zastosowana cenzura poprzedniego postu, była marnym posunięciem bo tam były konkretne argumenty podane na przykładzie waszych wypowiedzi na tym forum i mam prawo je cytować, jest to zgodne z regulaminem forum. Usuwanie argumentów przez wycinanie fragmentów wypowiedzi adwersarza to nie mój poziom i musisz sie zdecydować, czy chcesz ze mną rozmawiać, czy wygrywać.

[Ks.Marek]

Komzar napisał(a):czy chcesz ze mną rozmawiać, czy wygrywać.

Zawsze rozmawiać.

Komzar napisał(a):Jeżeli masz dowód na to, ze KrK nie jest strukturą hierarchiczną to możemy dyskutować dalej.

Jest hierarchiczny i to nie podlega dyskusji. Nie wiem jednak, jak ma się to do tytułu i tematu dyskusji?

[Komzar]

Cytat:Jest hierarchiczny i to nie podlega dyskusji. Nie wiem jednak, jak ma się to do tytułu i tematu dyskusji?

Bardzo prosto, na razie omawiamy punkt trzeci działania złego. Zobacz jaką ma prostą sprawę przy strukturze hierarchicznej. Wystarczy że zwiedzie jednego z wyżej postawionych duchownych by jego decyzje się jace zamęt rozprzestrzeniły się w dół drzewa (struktury hierarchicznej).
Dlatego właśnie punkt trzeci porusza ten problem. Najtrwalszą strukturą w przyrodzie są sieci (takie jak nasza sieć neuronowa) w przypadku awarii jednego elementu inne przejmują jego funkcje. W przypadku hierarchii awaria jednego pociąga za sobą dysfunkcję podległych mu elementów.
Oczywiście z czasem ten dół zaczyna swoimi metodami naprawiać sytuacje, ale ze względu na ograniczone możliwości jest to proces wolny i uciążliwy, że by nie powiedzieć nieefektywny.
Obserwuje to na przykładzie struktur naukowych w Polsce, również hierarchiczne i z potężną ilością patologii.

[Daniela]

Kościół na ziemi jest ludem, który pielgrzymuje. Kościół stopniuje : doczesne jest stopniem do tego, co wieczne i tylko i wyłącznie jako środek, nigdy jako cel. Nie przywiązuje się do tego co ziemskie. Tu masz Komzar hierarchię wartości: byc nad mieć, etyka ponad ekonomię, prymat osoby nad rzeczą. Po naszym życiu tu na ziemi, po znojach, trudach będziemy cieszyć sie wieczną chwałą.

[ Dodano: Nie 21 Wrz, 2008 08:01 ]

Komzar napisał(a):Czegóż jak nie posłuszeństwa i reguł (dekalog, przykazania kościelne) uczy się na lekcjach religii? Sama struktura KrK jest hierarchiczna i polega na posłuszeństwie wobec zwierzchników. To oni wyznaczają kierunek i decydują kto ma racje a k to nie. Daleko w wierze katolickiej do wolności i swobody w interpretacji Słowa Bożego. Z resztą nie znam religii która by tą cechę miała.

Co ty tam Komzarku wypisujesz.... jak to wg Ciebie ma wyglądać? "róbta co chceta"?, to powodzenia, będziesz ryczał jak ta małpa w tv bez ogarnięcia. Nikt do niczego Ciebie nie zmusza i tu masz mój drogi wolnosć, więc po co te sapy?

[Komzar]

Cytat:Tu masz Komzar hierarchię wartości: byc nad mieć, etyka ponad ekonomię, prymat osoby nad rzeczą. Po naszym życiu tu na ziemi, po znojach, trudach będziemy cieszyć sie wieczną chwałą.

Punkt trzeci wyraźnie mówi o hierarchii wśród ludzi a nie wartości. Nie mam zastrzeżeń do tego uszeregowania co podałaś, tylko jak to się ma do punktu trzeciego?

Cytat:Co ty tam Komzarku wypisujesz.... jak to wg Ciebie ma wyglądać? "róbta co chceta"?, to powodzenia, będziesz ryczał jak ta małpa w tv bez ogarnięcia. Nikt do niczego Ciebie nie zmusza i tu masz mój drogi wolnosć, więc po co te sapy?

I znów ot samo, zamiast merytorycznej dyskusji to obrażanie. Gdzie ja napisałem "róbta co chceta' ? A jak to może wyglądać to już napisałem, fragment o sieci. Zacznij więc czytać ze zrozumieniem a potem komentuj to co piszę. Jak masz pytania do tego fragmentu to je zadaj, postaram się odpowiedzieć.

P.S. Małpa w TV też jest przykładem hierarchii, tak zwanych idoli. Słabsze jednostki zamiast myśleć wolą małpować to co zobaczą u swojego idola, tak więc wybacz, ale jako, że uważam, że punkt trzeci ma sens to świadomie nie mam zamiaru zostać a ni małpą an górze ani na dole

[Ks.Marek]

Komzar napisał(a):Bardzo prosto, na razie omawiamy punkt trzeci działania złego.

Wszystko w życiu zaczynasz od środka? A co z punktami 1 i 2?

[Komzar]

I na nie przyjdzie czas, ale jak masz ochotę to skomentuj dwa pierwsze, tylko nie zapomnijcie o tym trzecim, bo jest kluczowy w dzisiejszych czasach.