Co tak naprawde bylo powodem ze Adam dopuscil sie grzechu?

[gimli27]

Tak sobie mysle Adam zerwal zakazany owoc-jest to przenosnia, to co tak naprawde zrobil?

Obrazil Boga moze zgrzeszyl w sposob fizyczny z ewá (sex) krotko mowiác, to zastanawia mnie jedno, po co Bog sorry ze tak to nazwe wyposazyl czlowieka w...tu kazdy wie w co. Czy wystawil go na probé?, jak tak to Adam i Ewa musieli miec swiadomosc istnienia Boga i Jego zakazow no ale podobno podkuszal szatan ale co on tam robil skoro Bog stworzyl raj dla nich, jezeli dopuscil do tego ze ten szatanek mogl tam sie pojawiac to Bog wystawial ich ponownie na probe no ale to nie wporzádku bo szatan mogl uzywac sztuczek. Co bylo potem jak sie rozwinela ludzkosc z jednej pary? to jakos nie bardzo, moze Bog stworzyl pozniej innych ludzi? wiem ze nie ma o tym napisane ale to takie moje przemyslenia i pytania. Dochodze do wniosku ze wszystko to bylo wystawieniem pierwszego czlowieka na probe.

[Offca]

Słuchaj, nie możesz brać od razu wszystkiego tak na serio. Czy byli: Adam i Ewa, tego w sumie na 100% stwierdzić nie można (jeśli się mylę, proszę mnie poprawić). To po prostu symbol, jak ludzka natura jest słaba i podatna na pokusy złego. I nie sądzę, żeby ludzkość powstała z jednej jedynej pary. To wszystko jest symbolem.
Dlaczego twierdzisz, że seks jest grzechem :?: Seks nie jest grzechem jeśli "odbywa" się w związku małżeńskim. Przyjmując, że Adam i Ewa byli sami w raju, dla nich seks nie mógł być grzechem!
Poza tym zadziwiają mnie Twoje domniemania, że tym zakazanym owocem był akurat seks... :roll: Skąd te domysły???
Bóg wyposażył człowieka w co? Sprecyzuj bo tu można podać różne warianty: popęd, zdolnośc do rozrodu, penis, pochwa...? O to chodzi, dobrze zrozumiałam? Nie wiem, czy można to nazwać próbą :roll: Jest to coś totalnie naturalnego, bez czego nie bylibyśmy zdolni zachowania naszego gatunku.

[gimli27]

Nawet jezeli Adam i Ewa oraz zakazany owoc to symbole i zaluzmy ze Bog stworzyl wielu ludzi to czy jest gdzies opisane co takiego uczynili ze jestesmy teraz w takiej sytuacji jakiej jestesmy to znaczy byl raj-nie ma raju, nie bylo smierci-jest smierc itp.

Offca napisał(a):Poza tym zadziwiają mnie Twoje domniemania, że tym zakazanym owocem był akurat seks

A czemu nie "nie pozádaj zony blizniego swego" jak mowi jedno z przykazan moze z tych wszystkich malzenstw(zakladajác ze Bog stworzyl wielu ludzi bo jezeli byli tylko Adam i Ewa to rzeczywiscie to nie moglo miec miejsca) ktos popelnil ten grzech( ale nie twierdze ze to bylo akurat tym zakazanym owocem bo nie wiem tego dlatego pytam.

[Offca]

Po prostu zgrzeszyli. Oto powód dlaczego był raj - nie ma raju. Szczerze mówiąc to temat rzeka. Chyba jednak wstrzymam się z odpowiedzią i liczę, że w tym czasie odpowie ktoś, kto ma większą wiedzę na temat Biblii i jej symboliki. Sama chętnie poczytam i się podowiaduję

[gimli27]

Offca napisał(a):Po prostu zgrzeszyli. Oto powód dlaczego był raj - nie ma raju

to ze zgrzeszyli to ja wiem ale co bylo przyczyná tak wielkiej tragedii ludzkosci od ktorej zaczela sie nasza powrotna i powiklana droga do Boga.
To jest rzeczywiscie temat rzeka ale mam nadzieje ze ktos cos tam wie i napisze choc odrobine
pozdrowienia dla Offcy =;

[Gregoriano]

gimli27 napisał(a):Dochodze do wniosku ze wszystko to bylo wystawieniem pierwszego czlowieka na probe.

To nie jest tak, że Bóg zakazał nam zrywać z drzewa poznania dobra i zła aby wystawić nas na pokuszenie. Takie myślenie to kompletna bzdura i jest całkowicie sprzeczne z Objawieniem. W raju = pokoju z Bogiem człowiek wiedział, że jest stworzeniem i jego szczęście zależy od Boga. Adam cieszył się tym. To dopiero szatan to odwrócił i zaczął nam wciskać, że Bóg nas ogranicza, nas kusi bo coś zakazuje. Człowiek nie myślał w stylu: „zakazany owoc smakuje lepiej” dlatego musiał go spożyć! Szatan nam to wcisnął. - to mój tekst z innego tematu! :wink:

gimli27 napisał(a):to ze zgrzeszyli to ja wiem ale co bylo przyczyná tak wielkiej tragedii ludzkosci od ktorej zaczela sie nasza powrotna i powiklana droga do Boga

1. Po krótce: więcej tutaj . Jest to moja wypowiedź na temat pierwszysch 11 rozdziałów z księgi Rodzaju!

2. Tylko nadmienię: w tych rozdziałach jest wiele "symboli" np.: Adam w dosłownym znaczeniu to poprostu człowiek; Ewa tłumacząc to matka wszystkich żyjących! Jak widać trzeba się "wbić" w tekst aby coś więcej "zrozumieć"!

3. Odpowedź na twoje pytanie jest zawarta tutaj:

:arrow:
1 A wąż był bardziej przebiegły niż wszystkie zwierzęta lądowe, które Pan Bóg stworzył. On to rzekł do niewiasty: «Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego ogrodu?» 2 Niewiasta odpowiedziała wężowi: «Owoce z drzew tego ogrodu jeść możemy, 3 tylko o owocach z drzewa, które jest w środku ogrodu, Bóg powiedział: Nie wolno wam jeść z niego, a nawet go dotykać, abyście nie pomarli». 4 Wtedy rzekł wąż do niewiasty: «Na pewno nie umrzecie! 5 Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło».
6 Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy. Zerwała zatem z niego owoc, skosztowała i dała swemu mężowi, który był z nią: a on zjadł. 7 A wtedy otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy; spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski. /Rdz 3, 1-7/

Podkreślony tekst pokazuje istotę grzechu! Nie jest intencją autora pokazać jaki grzech został dokonany tylko na czym grzech polega. Posiłkując się św. Paweł używał słowa hamartia, które jest tłumaczone jako grzech na polski a oznacza chybić celu! Jakiego celu człowiek chybił w Raju? Ano istota grzechu jest taka, że człowiek chce być bogiem. Tylko...! Człowiek jest stworzeniem, które ma swoje szczęście w Stwórcy i tylko w Nim! To jasne skoro On jest Życiem i w Nim ono tylko jest. Poza Nim jest upadek czyli grzech. Człowiek zrywając owoc = grzesząc postąpił wbrew szczęściu, wbrew temu co mogło mu dać pełnię Życia wbrew Bogu! Człowieka szczęście jest w przjaźni z Bogiem a on postąpił inaczej:

:arrow: Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy. /Rdz 3, 6/

czyli

Człowiek stwierdził, że Bóg mu do szczęścia nie jest potrzebny, może sobie osiągnąć je sam!

i co?

Po czym Pan Bóg rzekł: «Oto człowiek stał się taki jak My: zna dobro i zło; niechaj teraz nie wyciągnie przypadkiem ręki, aby zerwać owoc także z drzewa życia, zjeść go i żyć na wieki». 23 Dlatego Pan Bóg wydalił go z ogrodu Eden, aby uprawiał tę ziemię, z której został wzięty. /Rdz 3, 22-23/

Nie źle się przejechał Człowiek i nastał okreś śmierci!!!

PS. EEch rozpisałem się. przepraszam :roll:

[gimli27]

Gregoriano napisał(a):Takie myślenie to kompletna bzdura i jest całkowicie sprzeczne z Objawieniem.

-moze zle sie wyrazilem ale to sá tylko moje przemyslenia a nie tok mojego myslenia a to roznica.

Gregoriano napisał(a):To dopiero szatan to odwrócił i zaczął nam wciskać, że Bóg nas ogranicza, nas kusi bo coś zakazuje. Człowiek nie myślał w stylu: „zakazany owoc smakuje lepiej” dlatego musiał go spożyć! Szatan nam to wcisnął. - to mój tekst z innego tematu!

a no wlasnie co w raju robil ten galgan, czy Bog wiedzial co on zamierza. Pewnie tak bo ludzie mieli i majá wolná wole i Bog w to nie ingerowal ale ciekawi mnie jedna rzecz czy to ze szatan przyczynil sie do grzechu ludzkiego bylo powodem ze Bog wygnal go na wieki w czelusci piekla-ja mysle ze tak.
Gregoriano dzieki za odpowiedz teraz bardziej wiem jak to bylo.

Pozdrawiam gimli27 =;

[Offca]

Bóg wygnał szatana, bo ten sam się zbuntował, mówiąc Bogu NIE. Później dopiero przyczepił się człowieka i doprowadził go do grzechu.

[gimli27]

a to kanalia :diabelek: czul sie samotny to i nas wpedzil w ten bigos :cry:

pozdrowienia dla offcy :jupi:

[Offca]

Nie był sam, zabrał ze sobą paru kumpli, co mieli podobne "poglądy" jak szatan

dzięki za pozdro i ja Ciebie gimli27 również pozdrawiam

[pafni]

Znaczyłoby to tyle że Bóg wygonił szatana a ten był sprytniejszy od Boga skoro go przechytrzył a potem biedna Ewe skusił..a za tą biedną Ewe nas kwadryliony kwadrylionów istot cierpimy, wliczając jeszcze zwierzeta to swiat jest jedną wielką gehenna za...grzech Ewy.
Wydaje mi sie to nawet nieludzkie a co dobiero nieBoskie.

[Manaika]

kurczę... czasem myślę, że sami nie wiemy w co wierzymy. Czy ktoś z was wierzy w to, ze dawniej był sobie Adam i Ewa i nikt więcej? To jest tylko przykład! Był sobie samiec i samica. Ale nie tylko oni. Tak samo jak dzieło stworzenia nie trwało 7 dni, a o wiele dłużej!

[Drizzt]

Manaika napisał(a):kurczę... czasem myślę, że sami nie wiemy w co wierzymy. Czy ktoś z was wierzy w to, ze dawniej był sobie Adam i Ewa i nikt więcej? To jest tylko przykład! Był sobie samiec i samica. Ale nie tylko oni. Tak samo jak dzieło stworzenia nie trwało 7 dni, a o wiele dłużej!

Uważam podobnie. Dlatego nie brałbym tu treści tego przekazu tak dosłownie. Choć przy interpretacji metaforycznej również pojawiają się problemy...

[Ks.Marek]

Drizzt - ten ze Śfini wuja zbója?

Cytat:Uważam podobnie.

A ja nie.

Manaika napisał(a):Czy ktoś z was wierzy w to, ze dawniej był sobie Adam i Ewa i nikt więcej?

Owszem, ja wierzę. To dość, by zaistniał gatunek. Choć bardziej mnie przekonuje to, co poddaje w dyskusję Drizzt:

Drizzt napisał(a):Choć przy interpretacji metaforycznej również pojawiają się problemy...

[Drizzt]

Ks.Marek napisał(a):Drizzt - ten ze Śfini wuja zbója?

Jeśli miała to być obelga, to uznam, że jej nie słyszałem.

Cytat:

Cytat:Uważam podobnie.

A ja nie.

Wolny kraj