Ankieta: Czy homoseksualista może być dobrym kapłanem?
Nie mam zdania.
Oczywiście, że nie.
Raczej nie.
Raczej tak.
Oczywiście, że tak.
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy homoseksualista może być dobrym kapłanem?
Autor Wiadomość
Shou Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 572
Dołączył: Aug 2010
Reputacja: 0
Post: #136
 
omyk napisał(a):Shou, podając porównanie zagorzałego kibica i gracza pokazujesz swoje niezrozumienie tematu. Jest wiele osób homoseksualnych, które zrobiłyby wszystko, żeby być hetero, a w danej chwili nie mogą.

Nie, po prostu przedstawiłem tylko jedną stronę medalu. Co innego jeśli dana osoba chce z tego wyjść i nie może, a co innego jeśli pod przykrywką życia w czystości nic nie robi by odmienić swoje wnętrze - jakby czekała na rozwój sytuacji typu: a może Kościół zmieni zdanie. To jest jakaś forma bagatelizacji, omijania problemu czy udawania jego braku. Nie można wykluczyć, że za jakiś czas taki człowiek zaakceptuje swój homoseksualizm porzucając tym samym Boże Miłosierdzie na rzecz Bożej sprawiedliwości.
25-02-2011 18:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #137
 
Shou, sami specjaliści od tych spraw przyznają, że nie ma stuprocentowej terapii, niektóre metody osiągają bardzo wysoką skuteczność, ale z tego co mi wiadomo, nie w każdym przypadku z hs da się wyjść, albo przynajmniej da się wyjść w miarę łatwo. Oczywiście, że bardzo często się da i zawsze trzeba próbować, niejmniej brak rozwiązania o stuprocentowej skuteczności wskazuje na to, że nie można oceniać osoby po zewnętrznych sprawach - tzn. stwierdzić, że skoro nadal ma pociąg homoseksualny, to nic nie robi, by to zmienić. Jeszcze inną nną sprawą jest fakt, że do skutecznej terapii potrzeba najpierw i przede wszystkim pełnej akceptacji siebie, w takiej sytuacji, w jakiej się aktualnie jest. Odróżnić tu należy akceptację siebie jako osoby o popędzie homoseksualnym od akceptacji samego homoseksualizmu - mam nadzieję, że to rozumiesz.
Osoby homoseksualne są bardzo poranione - jeżeli już chcą żyć w czystości, to jest to bardzo dużo, a jeżeli potrafią to osiągnąć skutecznie powstrzymując swoje popędy - to w zasadzie już 3/4 sukcesu. Oczywiście, z punktu widzenia komfortu psychicznego osoby wierzącej dobrze jest podjąć terapię, ale do zbawienia wystarczy przecież już samo przyjęcie tego krzyża i życie w czystości. To wszystko jest procesem, więc nie od każdego można od razu wymagać tego samego.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
25-02-2011 20:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów