Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jak powinien wyglądać plan dnia chrześcijanina?
Autor Wiadomość
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #46
 
Adu, czy już masz ten plan dnia?

Uważam,ze lepszy jest plan dnia, który ma się "w głowie", a nie taki, który jest zapisany.
Nie nalezy rozplanowywać dnia co do godziny.
Na Twoim miejscu bym pomyślala, co danego dnia musisz wykonać, czyli: wstanie, mycie się, jedzenie, szkoła, prace domowe... do tego oczywiście zabawa, rozmowy z rowieśnikami, rozmowa z rodzicami, przebywanie na świeżym powietrzu...odpoczynek, sen...
w ten sposób bym sobie rozłożyła porządek dnia, aby na wszystkie wymienione sprawy mieć czas.
a teraz to, czego chcesz sie dowiedzieć - modlitwa, kontakt z Bogiem. Nie zaniedbując ważnych spraw, poszukaj sobie czasu na modlitwę. W watku podano rózne możliwosci, wymiary czasu i sposoby - wybierz to, co najblizsze Twemu sercu. Nie ograniczaj się w tym czasem ( nie wyliczaj,ze jednego dnia modlileś się długo, innego - krócej). Podano,ze można modlić się każdą czynnością i tak jest. Jednak kazdy w inny sposób odczuwa kontakt z Bogiem i jeden woli sie pomodlić słowami, inny - myslami.
znajdź swój sposób.

[

[Obrazek: mysz4.gif]
16-09-2009 11:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Guest
Unregistered

 
Post: #47
 
Plan dnia już mam ale taki ogólny...
Modle się przeważnie przed snem.A jedyne co jest ograniczone to, to że kładę się spać o 22 a wstaję o 5
16-09-2009 19:04
Odpowiedz cytując ten post
Soltys Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 68
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #48
 
Cytat:Uważam,ze lepszy jest plan dnia, który ma się "w głowie", a nie taki, który jest zapisany.
Nie nalezy rozplanowywać dnia co do godziny.

Uważam podobnie Duży uśmiech. Choć musi taki plan mieć jakieś "ramy". Mówienie o planie dnia chrzeześcijanina jest jak mówienie o planie dnia dziecka lub są osoby zakochanej Duży uśmiech bo w gruncie rzeczy taką osobą jest chrześcijanin. Gdy dziecko wstaje rano pierwszą rzeczą jaką jest to szukanie rodziców, bo to najwarzniejsze osoby w jego życiu. Co kolwiek później robi, bawi się czy je ( bo z rodzicami samkuje najlepiej), czy się złości zwsze szuka rodziców i myśli o nich. Tęskni gdy ich brakuje. Nawet idzie spać układane do snu przez nich. Osoba zakochana znowu często myśli o kimś kogo kocha, przypomina sobie chwile spędzone razem. Tak samo i chrześcijanin :mrgreen: Dla tego mówienie o obowiązku jest mi trochę obce. Waidomo, relacje z Bogiem nalezy pielęgnować i nie zawsze jest to lekką przyjemnością, ale skoro mowa o konieczności to najprzyjemniejszy obowiązek jaki może być.
16-09-2009 19:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aleksab Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 530
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #49
 
wiecie , mi się wydaje że nie można stworzyć takie ogólnego planu chrześcijanina , ponieważ każdy z nas jest inny i ukażdego ten dzień bedzię wyglądał inaczej ze względu na jego niepowtarzalny charakter
byle by pamiętać o codziennej modlitwie i wtedy bedzię okej xD

"Światłość Chrystusa musi być głoszona, musi dotrzeć do wszystkich, aby przez Ewangelię światło padło na życie ludzi, aby zrozumieli jego sens i umieli je przeżywać w nadziei, która rodzi pokój i głęboką radość."

X Franciszek Blachnicki

"Życie to ostry miecz, na którym Bóg napisał: Walcz, Kochaj, Cierp "
19-09-2009 21:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów