Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy na dziecko przed urodzeniem wpływa...?
Autor Wiadomość
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #1
Czy na dziecko przed urodzeniem wpływa...?
ostatnio zaczelanm sie powaznie nad tym problemem zastanawiac... czy stosunek ojca dziecka do jego matki jeszcze przed jego urodzeniem, czyli w okresie ciazy, ma wplyw na rozwoj psychiczny dziecka po urodzeniu?

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
23-03-2005 19:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daisy Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,033
Dołączył: Nov 2004
Reputacja: 0
Post: #2
 
z tego co ja sie orientuje to wszystko ma wpływ na takiego malucha Uśmiech wiec realacje ojca z matka też mają wpływ Uśmiech
23-03-2005 22:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #3
 
tak sobie o tym mysle, bo ostatnio kolega mi mowil, ze to jakie relacje sa miedzy ojcem i matka w czasie ciazy moze miec wplyw na pozniejsze zwiazki emocjonalne tego dziecka w zyciu doroslym, jak rowniez moze zaowocowac homoseksualizmem Smutny

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
23-03-2005 23:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daisy Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,033
Dołączył: Nov 2004
Reputacja: 0
Post: #4
 
nie wiem jak z homoseksualizmem ale ze przejmuje emocje i czuje co sie wokół matki dzieje to wiem, że tak jest.
23-03-2005 23:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #5
 
no jakos tak zaglebiam sie ostatnio w zagadnienia psychologii i wplywy okresu przed urodzeniem na pozniejsze zycie. wydaje mi sie ze tez te nastroje miedzy rodzicami moga miec wplyw na pozniejsza samoocene dziecka... czy jest tu ktos bardziej zorientowany w zagadnieniach psychologi?

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
23-03-2005 23:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #6
 
Ma związek. Dziecko w łonie 24h na dobę odczuwa wszelkie emocje matki (za sprawą chociażby hormonów) i doskonale od któregoś miesiąca (chyba 3) bardzo dobrze słyszy co dzieje się na zewnątrz. Rzecz jasna, emocji ojca nie odczuwa tak bezpośrednio jak emocji matki, ale jeśli między ojcem i matką dzieje się źle, to jest jasne, że matka może chodzić w złym nastroju, może mieć depresję itd. Dziecko to wszystko odczuwa. Na pewno zdecydowanie lepiej chowa się malec w rodzinie w której panuje miłość, spokój, niż w takiej gdzie non stop jest jakaś agresja, kłótnie itd.
Psychologii rozwojowej jeszcze nie miałam, ale często słyszałam, że wszelkie emocje rodziców udzielają się dziecku i jest możliwe, by wpłynęło to na jego późniejsze życie. Prawie tak, jak z tym, czym się np. w czasie ciąży odżywiasz. Są różne teorie, że jak dziecku w łonie "daje się" posłuchać muzyki poważnej, to póxniej też na niego to bardzo dobrze wpływa Uśmiech Wbrew pozorom taki malec jest wrażliwszy na wszystkie bodźce niż chyba my, jako osoby dorosłe.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
24-03-2005 00:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #7
 
a co mylsec na temat teorii, ze jesli ojciec odrzuca dziecko, ktorego matka dziecka sie spodziewa Oczko to jesli sie to urodzi chlopiec to tez odrzuci kobiety i zostanie homo... (genizowany Oczko jak to mowi moja doktorka z uczelni)
a jesli dziewczynka to rowniez moze byc na "nie" do facetow Oczko

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
24-03-2005 00:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #8
 
Heh, wydaje mi się, że niewiele w tym prawdy. Kwestia tego, czy dziecko później może się stać gejem czy lesbijką, zależy m.in. od tego, czy miał/a ojca/matkę PO urodzeniu. Mówiliśmy o tym w temacie o homosekualistach. Nie ma "genu" homoseksualnego...

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
24-03-2005 00:52
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #9
 
to o genach to akurat wiem... ale podobno pojawila sie nowa nauka, ktora ma badac rozwoj psychiczny czy jakos tak, dziecka jeszcze przed urodzeniem...
a homoseksualizm mialby w tym wypadku wynikac z tego samego o czym mowimy w watku o homoseksualizmie, czyli z oddzialywan ojca i matki (lub ich braku) a nie z genow Oczko

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
24-03-2005 00:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #10
 
Nie wiem. Na moje oko Julio nie ma to raczej wpływu. Mogę się mylić. Dziecko w łonie raczej nie ma takiego dobrego pojęcia o tym, że jest ktoś taki jak ojciec. Słyszy jego głos często i go rozpoznaje. Ale jeśli go nie słyszy przez czas ciąży to nie ma chyba żadnego wpływu. Dopiero później, kiedy będzie mogło odczuć fizyczny brak ojca, to mogą się zacząć problemy (ale oczywiście nie muszą!!!) związane z odmienną orientacją...

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
24-03-2005 01:04
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #11
 
jresli chodzi o to jak dziecko odbiera ojca w czasie ciazy... relacje pomiedzy rodzicami wplywaja na gospodarke hormonalna matki , jej emocje maja wplyw na dziecko... tak wiec posrednio ojciec w ten sposob moze miec wplyw... jesli ojciec nie akceptuje ciazy, daje to odczuc matce, a przez to matka przekazuje to dziecku Uśmiech

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
24-03-2005 22:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #12
 
No tak, ale to raczej objawia się np. depresją matki, zdenerwowaniem, smutkiem itd. Ale nie ma chyba bezpośrednio informacji "kochanie Twój tatuś cię nie chce!"...

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
25-03-2005 00:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #13
 
wlasnie tak jak piszesz... depresja matki, jej nerwy, smutek... to wszystko wplywa na dziecko poprzez wydzielanie przez matke roznych substancji (z bilogia zawsze mialam problemy, wiec nie wiem czy te substancje to sa chormony, czy nie )

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
25-03-2005 00:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #14
 
Tak chodzi o hormony i udzielają się one bez wątpienia dziecku. Ale z tymi twierdzeniami co pisałaś wcześniej to jakieś brednie. Co ma piernik do wiatraka? :roll:

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
25-03-2005 01:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #15
 
no wlasnie sama do konca nie wiem jak to jest... mowil mi o tym kolega, ktory chodzil do jakiejs szkoly dla terapeutow Oczko poza tym zglebia tajniki wiedzy z psychologii i najnowszych badan... Oczko

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
25-03-2005 01:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów