Co teraz robicie?

[Nicol@]

Shou napisał(a):wszyscy czekamy na takie "małe wydarzenia" - czyli tracimy czas na bzdury

NIekoniecznie. Zależy, z jakiej pozycji się oczekuje.
Czekając na dyplom mgr trzeba się zmagać z wieloma małymi, ale znaczącymi rzeczami. Czekając na pierwsze :baba, mama, tata, dada czyli na pierwsze, ale ważne słowa u swojego dziecka trzeba po drodze przejść kilka małych etapów w życiu tej istotki, aby potem cieszyć się z jego wielkiej mądrości jako "mojego cudownego" dziecka.
Tak więc nic nie dzieje się na daremno. Wszystko jest po coś..
A czekanie jest chyba wpisane w nasze codzienne życie.
Ale mnie naszła dygresja, przy niedzieli.

[Shou]

Tylko tak na prawdę to wszystko nie ma większego znaczenia, przynajmniej w moich oczach..

[Nicol@]

Widocznie różnimy się co do priorytetów pewnych rzeczy w życiu. :o

[Annnika]

Nicol@ - w pewnym momencie dopiero zaczynają się liczyć te oczekiwania - i na Shou przyjdzie czas

[spioh]

uczę się asertywnego "nie", ale nie brać pod uwagę zdania niektórych nie jest tak łatwo jak się wydawało...

[omyk]

Bierz pod uwagę zdanie innych tylko o tyle, o ile jest zgodne z Jego zdaniem.

A ja właśnie czytam se o owsiku

[spioh]

no extra, a ja se właśnie kończę kolację...

[omyk]

Smacznego, my z owsikiem też skończyliśmy, i w końcu się najedliśmy

[spioh]

lol. swoja drogą zrobiłaś mi wczoraj smaka z tymi pierogami ;p

[omyk]

To trzeba było jeść, czemu nie chciałaś?

[spioh]

już wiesz czemu.

[omyk]

tak...

[spioh]

jem sobie sernik - jakim cudem został jeszcze kawałek?

[Nicol@]

Annnika napisał(a):w pewnym momencie dopiero zaczynają się liczyć te oczekiwania

Tak Aniu z tym, że należałoby dodać: zaczynamy sobie zdawać sprawę z tego, że:..i to co piszesz.
Dziś za oknami szaruga, zero kolorów ma świat, wydaje mi się, że wszyscy dokoła mają ponurackie miny. Myślę teraz o słonecznym dniu, ale chyba za bardzo wyprzedzam wiosnę :arrow: BYLE DO WIOSNY :!:

[Paulincia89-16]

Właśnie skończyłam robić pracę semestralną z WOSu i PP