Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
A to znacie? ;)
Autor Wiadomość
wuj zboj Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 88
Dołączył: Apr 2005
Reputacja: 0
Post: #91
 
Daven napisał(a):Skoro te terminy są subiektywne i niewytłumaczalne między różnymi ludźmi, przeto nasza dyskusja nie ma sensu, bo moja terminologia różni się od twojej.
Co sprowadza nas w efekcie do stwierdzenia, ze nie mozesz nikogo krytykowac za opieranie swiatopogladu na subiektywnych elementach. Poniewaz sam to robisz. Ergo, prosze nie pisz NIKOMU, ze opierasz sie na fizyce czy naukach przyrodniczych w ogole. Opierasz sie bowiem na SWOJEJ PRYWATNEJ WIERZE, na podstawie ktorej interpretujesz wyniki nauk przyrodniczych. Ja robie to samo - i interpretuje te same wyniki INACZEJ. Obaj przyjmujemy te same wyniki naukowe jako PRAWIDLOWE. Ale poniewaz wierzymy inaczej, interpretujemy je inaczej.

Dyskusje takie jak nasza maja jeszcze inny sens (poza wlasnie tym, ze prowadza do powyzszego, niezwykle istotnego wniosku). Otoz z faktu, ze terminy sa subiektywne i nie da sie sprawdzic, czy prawidlowo przekazalismy istote ich tresci nie wynika, ze przekaz sie nie powiodl. Nie wynika z tego tez, ze nikt z czytelnikow nie odebral przekazu prawidlowo. Oraz nie wynika z tego, ze nikt z czytelnikow nie odpowiedzial sobie w trakcie przysluchiwania sie takiej rozmowie prawidlowo na pytania, ktore w niej padly. Pytania, Davenie, sa czesto wazniejsze niz odpowiedzi!

Warto wiec rozmawiac i o gustach. Jesli sie tego nie robi, przestaje sie samemu o tym myslec. A wtedy popada sie w bezguscie...

Daven napisał(a):Nie spotkałem nikogo, kto doznał nirwany, więc nie mógł się ze mną podzielić swoimi refleksjami.

Ja sie podzielilem.

ZDrowko -- wuj niepodzielny zboj

Jarek D?browski, http://wujzboj.republika.pl
?wiatopogl?dowe forum http://sfinia.fora.pl
Odpowiedzie?, nim si? wys?ucha, uchodzi za g?upot? i ha?b? [Prz 18:13]
07-05-2005 00:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
b22 Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 342
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #92
 
Daven,

Moją intencją wykazanie było pewnych sprzeczności w Twoim rozumowaniu i wypowiedziach. Jeżeli się chce uzyskać efekt zozumienia będący następstwem komunikacji, trzeba zachować pewne zasady, to znaczy najogólniej mówiąc przedstawić spójną tezę i w spójny sposób ją obronić. Tymczasem w kolejnych wypowiedziach czytamy:

Cytat:Nata, ja jestem niewierzący

oraz:

Cytat:Wierzę w kwarki

Nie widzisz w tym oczywistej sprzeczności???

Ciekawe stwierdzenie, które pozostawię jednak bez komentarza, by nie narażać się na kolejne insynuacje, że nie jestem fizykiem:

Cytat:w sposób doświadczalny, udowadnialny i weryfikowalny

Zadam tylko pytanie: jak zatem wyobrażasz sobie naukowy dowód w ogóle. Co to jest według Ciebie? I na marginesie: co jest według Ciebie dowodem na istnienie czegoś co nazywasz kwarkami? Przykład: kiedyś (prawdopodobnie) w mózgu człowieka pojawił się obraz (bodziec) który został zinterpretowany jak coś świecącego nad horyzontem. Człowiek nadał temu pojęcie zorzy polarnej. Od tego czasu gdy ktoś zobaczył coś nad horyzontem to mówił, że to zorza. Kiedyś ktoś zobaczył jakieś dziwne cienie na cmentarzu i powiedział, że to duchy. Od tego czasu jak ktoś zobaczy cienie na cmentarzu to mówi, że to duchy. Kiedyś ktoś nic nie zobaczył i powiedział, że to kwarki. Należy wróćić do tego co napisał Wuj czy aby na pewno Zbój:

Cytat:Pewno nie wiesz, ze nauka nie bada, jak jest zbudowany swiat. Nauka bada tylko, w jaki sposob pewne zachowania sie swiata mozna opisac i wykorzystac tak, zeby uzyskac od swiata oczekiwana reakcje.

Dalej:

Cytat:Nie musisz się wyśmiewać.

Nie wysmiewam się. Tylko taka jest różnica pojęciowa między pustką a tak zwaną ciemną materią (co za pojęcie).

Cytat:Okej, istnieje wiele dziedzin fizyki. Nie pisałem o "wszystkich fizykach na świecie", ale o tej grupie, która reprezentuje światową naukę cząstek elementarnych i "mikrokosmosu".

Okej, nie zrozumialeś. Nie o to chodziło. A propo's. Co rozumiesz przez "światową" naukę? Czy według Ciebie istnieje też "wiejska" albo "prowincjonalna" odmiana nauki?

Cytat:Nie czytałem. Jeśli doszedłem do tych samych wniosków co Lem, to mi to pochlebia.

Również jestem pełen podziwu. Gratuluję! Mimo wszystko Lema polecam. On też pisze dużo o kwarkach. I o skwarkach.

Cytat:MATERIA I ENERGIA TO JEDNO, WEDŁUG RÓWNANIA E=MC2. UŻYWAM TERMINU MATERIA NA OKREŚLENIE "MATERIO-ENERGII", BO TO JEST SKRÓT MYŚLOWY.

Genialne! Jest takie prawo Ohma (lub łoma - jak mówią elektrycy) które mówi, że opór elektryczny przewodnika jest wprost proporcjonalny do napięcia przyłożonego do końców przewodnika a odwrotnie proporcjonalny do natężenia prądu płynącego przez ten przewodnika w myśl wzoru: R = U / I.
A łyżka na to: niemożliwe...

Cytat:Ty chyba nie jesteś jednak fizykiem...

Nareszcie słowa uznania. Równie dobrze możesz zapytać: "Ty chyba jesteś szympansem" albo "Ty chyba jesteś Kasparow" lub też "Ty chyba nie jesteś pianką do włosów". Nie wiem czemu służą takie wypowiedzi??? Jeśli masz coś do powiedzenia na temat, to nie owijaj w bawełnę, tylko powiedz. Po co te podchody? Jeżeli nie, to nie komentuj.

Cytat:Dlatego jestem gotów uwierzyć w duchy, jeśli mi ktoś udowodni ich istnienie w sposób weryfikowalny i doświadczalny.

Kwestia nazewnictwa. Wierzysz w duchy, które ktoś nazwał kwarkami. Wierzysz w duchy które ktoś nazwał energią (chociaż nazywasz ją materią). Wierzysz w duchy, które ktoś nazwał materią. Ale twierdzisz, że nie wierzysz w duchy!

Cytat:"Istnieje świadomość bez myśli"


Na to pytanie wyczerpująco odpowiedział Wuj może i Zbój.

Pozdrawiam

PS

Świadomie unikam zagłębiania się w kwestie filozoficzne, ograniczając się do usystematyzowania tego co mniej więcej już wiemy (bo jak piszesz, Daven, przekazała nam to powiatowa, czy jakaś inna, światowa nauka).
07-05-2005 09:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daven Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 47
Dołączył: Apr 2005
Reputacja: 0
Post: #93
 
Ad wuj zboj
Cytat:Co sprowadza nas w efekcie do stwierdzenia, ze nie mozesz nikogo krytykowac za opieranie swiatopogladu na subiektywnych elementach.
Nigdzie nie wyszydzałem ani nie poniżałem idei wiary chrześcijańskiej, jedynie przedstawiałem swój pogląd na świat, np. w rozmowie z Natą o duchach. Nie był moim zamiarem jakikolwiek atak na czyjkolwiek pogląd, ale zwykła rozmowa mająca na celu wymianę zdań i argumentów. Nie uprawiam tu materialistycznego prozelityzmu i nigdy nie było to moim celem. Od początku twierdziłem, że nie ma obiektywności, istnieje tylko subiektywizm, więc wszystkie światopoglądy są na nim oparte.

Ad Gepardzik
Cytat:Pewnie dlatego, że nikt takich doświadczeń nie bada naukowo, w momencie gdy się one dzieją nie ma nikogo postronnego, kto by to zarejestrował zmierzył, a w labolatoriach na życzenie takie zjawiska nie mają miejsca. Pozatym wiele z nich jest często dość osobistym przeżyciem i wiele ludzi nie chce się tym dzielić.
No właśnie o to mi chodzi. Skoro na duchach nie da się przeprowadzić doświadczeń ani dowodów, to pozostają one poza zasięgiem jakichkolwiek badań; jedynie w sferze osobistych przeżyć ludzi. Podobnie jest z UFO. Wierzysz w UFO? Ja nie, bo nikt nie przedstawił nań dowodu, choć wielu ludzi mówi, że "nawiązało kontakt". Może kiedyś się okaże, że UFO naprawdę przylatuje na Ziemię - wtedy, jeśli będą na to dowody weryfikowalne, uwierzę w kosmitów. A na razie nie mam takiej potrzeby.

Cytat:To, że Twój pies reguje na ból to nie przejaw świadomości. To rekcja na bodźce zewnętrzne, jest to uwarunkowane przetrwaniem w świecie, gdy organizmowi dzieje się krzywda układy nerwowe tak reagują, aby organizm przeciwdziałał przyczynie bólu. A cała ta reakcja jest wyuczoną reakcją sieci neuronowej mózgu
Wobec tego skąd wiesz, że twoje uczucia nie są reakcją sieci neuronowej i hormonów we krwi? A może nie masz "wolnej woli" tylko podlegasz siłom organicznym: swojej podświadomości, namiętnościom i wpływowi z zewnątrz? Każdy ludzki czyn można wytłumaczyć bez odwoływania się do wolnej woli. Skoro tak, to co różni świadomość człowieka od świadomości psa? Skąd wiesz, że pies nie ma poczucia "ja jestem"?

Ad b2
Cytat:Nie widzisz w tym oczywistej sprzeczności???
Nie. Termin "niewierzący" w rozmowie z Natą dotyczył tylko niewiary w Boga, ewentualnie w sferę istniejącą poza materią. To było jasne w kontekście. Wiara w kwarki jest zupełnie czym innym niż wiara w Boga (chyba że sprowadzisz Go do czysto fizycznego aspektu Absolutu, ale wówczas będzie to kaleki Bóg).

Cytat:Co rozumiesz przez "światową" naukę? Czy według Ciebie istnieje też "wiejska" albo "prowincjonalna" odmiana nauki?
Chodzi mi o naukowców, którzy swoją wiedzę i umiejętności potwierdzili dokonaniami naukowymi i uczestniczą w dużych, powszechnie dostępnych projektach. I nauczają tego, co każdy zweryfikować by mógł poprzez własne badania, przez co są wiarygodni.

Cytat:Genialne! Jest takie prawo Ohma (lub łoma - jak mówią elektrycy) które mówi, że opór elektryczny przewodnika jest wprost proporcjonalny do napięcia przyłożonego do końców przewodnika a odwrotnie proporcjonalny do natężenia prądu płynącego przez ten przewodnika w myśl wzoru: R = U / I.
A łyżka na to: niemożliwe...
To czemu się czepiałeś mojego terminu "materia"? Po prostu wyjaśniłem, czym jest to słowo i że również zawiera w sobie takie obiekty jak fale radiowe.

Cytat:Wierzysz w duchy, które ktoś nazwał kwarkami.
O ile się nie mylę, termin "duch" ma nieco inną definicję niż termin "kwark". Do istnienia kwarków można dojść poprzez fizykę i matematykę, a do duchów przez spirytyzm, który zwykle bywa jednak niewiarygodny.

Cytat:jak zatem wyobrażasz sobie naukowy dowód w ogóle
"Promieniowanie ciała doskonale czarnego zmienia się skokowo - wobec tego emitowana energia nie jest ciągła, lecz ma charakter kwantowy" - wszystko to wynikło z matematycznego modelu, zaś badania empiryczne potwierdziły tę tezę. To jest dowód na istnienie fotonów, zarówno teoretyczny (matematyka) jak i praktyczny (obserwacja).
Działa też w drugą stronę: np. obserwacje grawitacji Galileusza i Newtona spowodowały powstanie matematycznego modelu opisującego oddziaływanie grawitacyjne. Doszli do tego, że przyspieszenie ziemskie g = 9.81, a potem udowodnili to matematycznie.
Podobnie było z atomem czy czarnymi dziurami, wszystko trzymało się modelu. Natomiast duchy nie dają nam możliwości zbadania ich i opisania. Jeśli się to kiedyś uda, z chęcią przyjmę je do swego światopoglądu. Na razie jednak pozostają w sferze nieznanej.
07-05-2005 11:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
wuj zboj Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 88
Dołączył: Apr 2005
Reputacja: 0
Post: #94
 
Davenie, zaczynasz popadac w sprzecznosci. Mnie mowisz, ze zdajesz sobie sprawe z subiektywnosci swojej wiary, a b2 mowisz, ze twoja wiara w kwarki jest czyms innym, niz jego wiara w Boga. Badzmy powazni, Davenie. I uczciwi intelektualnie. Wobec innych i wobec siebie.

Zdrowko -- wuj twoj zboj

Jarek D?browski, http://wujzboj.republika.pl
?wiatopogl?dowe forum http://sfinia.fora.pl
Odpowiedzie?, nim si? wys?ucha, uchodzi za g?upot? i ha?b? [Prz 18:13]
07-05-2005 12:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nata_89 Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 73
Dołączył: Mar 2005
Reputacja: 0
Post: #95
 
Daven napisał(a):Skoro tak, to co różni świadomość człowieka od świadomości psa? Skąd wiesz, że pies nie ma poczucia "ja jestem"?

No właśnie wiemy to od naukowców i innych "nawiedzonych".
Pies ma instynkt a człowiek jak już napisał Gepardzik ma wyobraźnie i potrafi patrzeć na różne rzeczy przestrzennie.


Daven napisał(a):O ile się nie mylę, termin "duch" ma nieco inną definicję niż termin "kwark". Do istnienia kwarków można dojść poprzez fizykę i matematykę, a do duchów przez spirytyzm, który zwykle bywa jednak niewiarygodny.

No niby tak. To, czemu jeszcze nikt nie doszedł do tego? Wydaje mi się, że naukowcy zajmują się wyjaśnianiem funkcjonowania rzeczy, których mają świadomość i wiedzą, że istnieją a ciężko udowodnić istnienie ducha matematycznymi czy fizycznymi sposobami w tak sposób jak udowodniono np. istnienie prędkości czy tlenu.
07-05-2005 18:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
wuj zboj Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 88
Dołączył: Apr 2005
Reputacja: 0
Post: #96
 
Nato i Geopardziku, cos mi sie wydaje, ze o tych psach i naukowych dowodach na istnienie kwarkow to bedziemy musieli ze soba jeszcze porozmawiac. Ale to dopiero po moim powrocie, czyli za jakis tydzien. OK?

Jarek D?browski, http://wujzboj.republika.pl
?wiatopogl?dowe forum http://sfinia.fora.pl
Odpowiedzie?, nim si? wys?ucha, uchodzi za g?upot? i ha?b? [Prz 18:13]
07-05-2005 20:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nata_89 Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 73
Dołączył: Mar 2005
Reputacja: 0
Post: #97
 
a to będzie boleć? no ale jeśli bardzo chcesz to nie ma sprawy Oczko
07-05-2005 21:21
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
b22 Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 342
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #98
 
Cytat:Cytat:
Genialne! Jest takie prawo Ohma (lub łoma - jak mówią elektrycy) które mówi, że opór elektryczny przewodnika jest wprost proporcjonalny do napięcia przyłożonego do końców przewodnika a odwrotnie proporcjonalny do natężenia prądu płynącego przez ten przewodnika w myśl wzoru: R = U / I.
A łyżka na to: niemożliwe...

To czemu się czepiałeś mojego terminu "materia"? Po prostu wyjaśniłem, czym jest to słowo i że również zawiera w sobie takie obiekty jak fale radiowe.

Totalnie chybaśmy się minęli!!! O całą milę. Chyba nie o to mi chodziło; raczej o interpretację funkcji.

Cytat:Nie. Termin "niewierzący" w rozmowie z Natą dotyczył tylko niewiary w Boga, ewentualnie w sferę istniejącą poza materią. To było jasne w kontekście. Wiara w kwarki jest zupełnie czym innym niż wiara w Boga (chyba że sprowadzisz Go do czysto fizycznego aspektu Absolutu, ale wówczas będzie to kaleki Bóg).

Dziekuję Wujowi perfidnie Zbójowi, że odpowiedział Ci już na ten fragmencik.

Cytat:Podobnie było z atomem czy czarnymi dziurami, wszystko trzymało się modelu.

albo:

Cytat:To jest dowód na istnienie fotonów

Trudno coś powiedzieć na takie dictum. Wszystko co by się powiedziało to będą truizmy z pogranicza szkoły podstawowej i gimnazjum. Nie chciałbym się tu naprawdę teraz zniżać do programu z tego co pamiętam chemii (chyba) ostatnich klas gimnazjum i modeli atomu czy teorii na czarne dziury (i trzymania modelu).

Ale bardzo raduje mnie z drugiej strony swada z którą mówisz o atomach i czarnych dziurach. W końcu rzadko spotyka się osobę, dla której wszystko to jest tak oczywiste. Moja edukacja jako fizyka niestety bardzo kuleje w porównaniu z twoją niezachwianą pewnością istnienia zjawisk o których piszesz. Na początku tego tematu mówiłeś, że Twój Świat jest smutny??? Dlaczego??? To świat idealny i pragmatyczny. Świat w którym można wszystkiego dotknąć a to że się czegoś dotknęło, znaczy w nim tyle, że się czegoś dotknęło. Wspaniały świat!

Pozdrawiam.
07-05-2005 22:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #99
 
Witam wszystkich

wuj zboj napisał(a):Pewno nie wiesz, ze nauka nie bada, jak jest zbudowany swiat. Nauka bada tylko, w jaki sposob pewne zachowania sie swiata mozna opisac i wykorzystac tak, zeby uzyskac od swiata oczekiwana reakcje. /.../
Nauka nie sluzy do wybierania celu, lecz do realizowania celu. Nauka jest jak siekiera; czlowiek zas moze byc drwalem, katem, albo zbojem...


Nauka nie jest narzędziem ale poznaniem, i cały czas bada jak jest zbudowany świat. Jeszcze nie zbadała wszystkiego bo narzędzia którymi sie może posługiwac człowiek w badaniach naukowych nie są i raczej nigdy nie będą wystarczające.

Nauka nie musi wybierać celu bo go posiada będąc nauka, tym celem jest poznanie

wuj zboj napisał(a):Oznacza to, ze nauki przyrodnicze sa tylko NARZEDZIEM, narzedziem martwym, narzedziem, ktore moze zadzialac jedynie na skutek POZANAUKOWEJ decyzji czlowieka.
Decyzja może być naukowa, jest to powodowane instynktami wykształconymi na drodze ewolucji, zaznajamianie z otoczeniem jest dobrze widoczne u malych dzieci.

wuj zboj napisał(a):Nauka nie mowi nam wiec, jaki jest swiat. Nauka mowi nam tylko, jak kontrolowac pewna scisle okreslona czesc dostepnych nam doznan.
A to oznacza przyczyne i skutek, czyli oddziaływanie, w makroskali zachowane sa jak na razie wszytkie odkryte prawa fizyczne, np zachowania energii. Ale na razie nie potrafi odpowiedzieć czym jest świat, chociaż stwoerdzenie że jest energią dośc dobrze określa czym jest, poza faktem tejże energii. Wiecej nie znam fizyki wiec polemike tutaj zakończe, jak nauka coś tam odkryje znowu, to będzie można coś stwierdzić.

wuj zboj napisał(a):Powtorze wiec raz jeszcze: obserwacja "ja istnieje" nie jest typu naukowego. Obserwacja "mnie boli" nie jest typu naukowego. Obserwacja "ale mi fajnie" nie jest typu naukowego. Naukowe sa pomiary aktywnosci mozgu.
Na razie nauka nie sięga dalej, jednak może sie kiedys doczekamy określenia świadomości i odczuwania. Na razie nie wiemy.
12-01-2007 20:58
Odpowiedz cytując ten post
mak Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 234
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #100
 
Cały świat składa się z energii-do takich wniosków dochodzą fizycy Sledzący budowę świata-różnimy się uporządkowaniem tej energi- mi od razu przychodzą słowa z ewangeli Jana -na początku było słowo, a słowo ciałem się stało. Myślę że tego lapidarnego opisu wszystkiego czym jesteśmy i kim jest Swiat nawet nie trzeba tłumaczyć . To tylko pewne uporządkowanie naszego życia daje nam szansę przetrwania inaczej giniemy bezpowrotnie.
15-01-2007 21:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #101
 
mak napisał(a):Cały świat składa się z energii-do takich wniosków dochodzą fizycy
Materia, energia, informacja.
mak napisał(a):To tylko pewne uporządkowanie naszego życia daje nam szansę przetrwania inaczej giniemy bezpowrotnie.
:zmieszany:

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
06-02-2007 19:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mak Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 234
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #102
 
Czyż byś się ze mną nie zgadzał?
07-02-2007 21:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #103
 
mak napisał(a):Czyż byś się ze mną nie zgadzał?
Wyrażaj jaśniej to co chcesz napisać, bo czasami to co piszesz kompletnie nie trzyma się kupy i sensu. Twój poprzedni post to jakiś zlepek myśli i w dodatku zapisany tak by maksymalnie utrudnić zrozumienie o co Ci chodzi. Mój pierwszy komentarz to małe sprostowanie do tego co piszesz, drugi to znak, że nie wiem o co Ci w tym zdaniu chodzi ...

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
07-02-2007 21:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów