Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pytania o KRZYŻ
Autor Wiadomość
mario Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 28
Dołączył: Nov 2008
Reputacja: 0
Post: #1
Pytania o KRZYŻ
Pozdrawiam Serdecznie.
Ostatnio przeczytałem:


W History of the Christian Church (Dzieje Kościoła chrześcijańskiego) napisano o chrześcijanach z pierwszego wieku: „Nie używali ani krucyfiksu, ani żadnej materialnej podobizny krzyża” (J. F. Hurst, Nowy Jork 1897, t. I, s. 366).
W związku z tym mam pytanie czy nalezy czć krzyż?


Tym bardziej że ma pogańskie pochodzenie.

Ciekawy jest następujący komentarz zamieszczony w New Catholic Encyclopedia: „W symbolice sztuki wczes¬nochrześcijańskiej nie spotykamy wyobrażenia zbawczej śmierci Chrystusa na Golgocie. Pierwsi chrześcijanie, pozo¬stający pod wrażeniem starotestamentowego zakazu spo¬rządzania rzeźb, nie byli skłonni przedstawiać w jakiejkolwiek formie nawet narzędzia Męki Pańskiej" (wyd. 1967, t. IV,s.486).
Czy rzeczywiście nie ma w tym nic złego, gdy ktoś z szacunkiem przechowuje krzyż, choć nie oddaje mu czci?
Jak byście zareagował, gdyby twego najserdeczniejszego przyjaciela stracono na podstawie fałszywych zarzutów? Czy sporządziłbyś sobie podobiznę narzędzia egzekucji? Czy przechowywałbyś ją z szacunkiem, czy raczej byś jej unikał?

Pomóżcie mi rozwikłac ten temat.
Z Bogiem
M.

mario
26-11-2008 01:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #2
 
św. Paweł napisał(a):Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata. Bo ani obrzezanie nic nie znaczy ani nieobrzezanie, tylko nowe stworzenie

Tymczasem ja dla Prawa umarłem przez Prawo, aby żyć dla Boga: razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża. Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus.

Bądźcie, bracia, wszyscy razem moimi naśladowcami i wpatrujcie się w tych, którzy tak postępują, jak tego wzór macie w nas. Wielu bowiem postępuje jak wrogowie krzyża Chrystusowego, o których często wam mówiłem, a teraz mówię z płaczem.

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
26-11-2008 01:22
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mario Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 28
Dołączył: Nov 2008
Reputacja: 0
Post: #3
 
Zapraszam do pochylenia się nad tym zagadnieniem.
Pozdrawiam
M.

[ Dodano: Sro 26 Lis, 2008 00:24 ]
nieania napisał(a):
św. Paweł napisał(a):Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata. Bo ani obrzezanie nic nie znaczy ani nieobrzezanie, tylko nowe stworzenie

Tymczasem ja dla Prawa umarłem przez Prawo, aby żyć dla Boga: razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża. Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus.

Bądźcie, bracia, wszyscy razem moimi naśladowcami i wpatrujcie się w tych, którzy tak postępują, jak tego wzór macie w nas. Wielu bowiem postępuje jak wrogowie krzyża Chrystusowego, o których często wam mówiłem, a teraz mówię z płaczem.


Z tego jednak, nie wynika, że mamy całować krzyż, nosić na szyi
pozdrawiam

mario
26-11-2008 01:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #4
 
Jeśli zarzucasz chrześcijanom bałwochwalstwo to się mylisz. Co innego szanowanie symbolu, co innego "czczenie go". A noszenie go na czyi nie jest czczeniem krzyża ale świadectwem wiary w Zmartwychwstałego Uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
26-11-2008 01:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mario Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 28
Dołączył: Nov 2008
Reputacja: 0
Post: #5
 
Annnika napisał(a):Jeśli zarzucasz chrześcijanom bałwochwalstwo to się mylisz. Co innego szanowanie symbolu, co innego "czczenie go". A noszenie go na czyi nie jest czczeniem krzyża ale świadectwem wiary w Zmartwychwstałego Uśmiech

Troche nie rozumie.
Gdyby mój kolega został zamordowany z pistoletu, nie wyobrażam sobie, żebym nosił na szyi narzędzie zbrodni. Albo wieszał na ścianie, całował!!!!

[ Dodano: Sro 26 Lis, 2008 00:38 ]
Czy jest rzeczą rozsądną otaczać czcią narzędzie, któ¬rym, zamordowano ukochaną osobę?

mario
26-11-2008 01:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sivis Amariama Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 641
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #6
 
mario napisał(a):Troche nie rozumie
Bo może przeczytałeś za dużo pisemek świadków Jehowy? Oczko

Powiedz mi, co według Ciebie byłoby najlepszym symbolem wiary chrześcijańskiej?

[ Dodano: Sro 26 Lis, 2008 00:42 ]
mario napisał(a):Czy jest rzeczą rozsądną otaczać czcią narzędzie, któ¬rym, zamordowano ukochaną osobę?
Nie wiem, nie mnie się o tym wypowiadać.

Ja, oddając szacunek krzyżowi jako symbolowi tego co się na nim dokonało, dziękuję Bogu za to jak doskonale okazał swoją miłość i uwielbiam Go, nie krzyż.

Śpiewając "Krzyżu święty nade wszystko" nie mam przed oczami pustego przedmiotu, lecz rzeczywistość za nim stojącą.

[ Dodano: Sro 26 Lis, 2008 00:51 ]
Poza tym nie ładnie dosłownie cytować jakieś książki i nie podawać źródła. Zapamiętaj na przyszłośćOczko

Pozwól, że Cię wyręczę:
Cytat:W History of the Christian Church (Dzieje Kościoła chrześcijańskiego) napisano o chrześcijanach z pierwszego wieku: „Nie używali ani krucyfiksu, ani żadnej materialnej podobizny krzyża” (J. F. Hurst, Nowy Jork 1897, t. I, s. 366).
"Prowadzenie rozmów na podstawie Pism", Watchtower Bible and tract society of New York, wyd. drugie poprawione, 2001, strona 156 pierwszy akapit Uśmiech

S?awi? Ci?, ?e? mnie tak cudownie stworzy?;
godne podziwu s? Twoje dzie?a (Ps 139:14)

***
http://sivis.ddl2.pl

http://sivis.salon24.pl/
26-11-2008 01:38
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mario Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 28
Dołączył: Nov 2008
Reputacja: 0
Post: #7
 
Sivis Amariama napisał(a):
mario napisał(a):Troche nie rozumie
Bo może przeczytałeś za dużo pisemek świadków Jehowy? Oczko

Powiedz mi, co według Ciebie byłoby najlepszym symbolem wiary chrześcijańskiej?

Ja, oddając szacunek krzyżowi jako symbolowi tego co się na nim dokonało, dziękuję Bogu za to jak doskonale okazał swoją miłość i uwielbiam Go, nie krzyż.

Śpiewając "Krzyżu święty nade wszystko" nie mam przed oczami pustego przedmiotu, lecz rzeczywistość za nim stojącą.
Witaj,
może najlepszym symbolem, byłaby jakaś podobizna Chrystusa uwielbionego, zmartwychwstałego, a nie narzędzie na którym umarł.
Dlaczego nie adorujemy biczy, którymi był smagany dla naszego zbawienia???

A skoro uwielbiasz Boga, to po co całować krzyż. Nie lepiej ewentualnie jakąś rzeźbę Jezusa.
Nade wszystko ma być Chrystus! a nie narzędzie śmierci!!!
Czemu nie adorujemy włóczni, dzięki której wypłynęła woda i krew, dla naszego zbawienia????

mario
26-11-2008 01:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sivis Amariama Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 641
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #8
 
mario napisał(a):Dlaczego nie adorujemy biczy, którymi był smagany dla naszego zbawienia???
Zdziwiłbyś się ;]

Cytat:może najlepszym symbolem, byłaby jakaś podobizna Chrystusa uwielbionego, zmartwychwstałego
Krzyż jest wyrazem ogromnej miłości Boga. Chrześcijanie od zarania nie przeczyli temu, dla mnie to też intuicyjne.
Oczywiście ikony Chrystusa uwielbionego i zmartwychwstałego pojawiły się w Kościele i mają taki sam wymiar jak krzyż. Krzyż dzięki swej prostocie i ogromnej wymowie jest po prostu powszechniejszy. Nie widzę w tym problemu Uśmiech

Cytat:A skoro uwielbiasz Boga, to po co całować krzyż. Nie lepiej ewentualnie jakąś rzeźbę Jezusa.
Pytasz dziecko, po co rysuje matce laurkę zamiast zerwać kwiat?
Kwestia wyczucia i praktyczności.

Cytat:Nade wszystko ma być Chrystus! a nie narzędzie śmierci!!!
Zgadzam się.
Biada mi, gdyby cokolwiek przysłoniło mi Chrystusa.

S?awi? Ci?, ?e? mnie tak cudownie stworzy?;
godne podziwu s? Twoje dzie?a (Ps 139:14)

***
http://sivis.ddl2.pl

http://sivis.salon24.pl/
26-11-2008 02:00
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mario Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 28
Dołączył: Nov 2008
Reputacja: 0
Post: #9
 
"Pozwól, że Cię wyręczę"
Nie musisz mnie wyręczać. Ważny jest temat.
Odpowiedz na pytanie

[ Dodano: Sro 26 Lis, 2008 01:09 ]
Sivis Amariama napisał(a):
mario napisał(a):Dlaczego nie adorujemy biczy, którymi był smagany dla naszego zbawienia???
Zdziwiłbyś się ;]

Cytat:może najlepszym symbolem, byłaby jakaś podobizna Chrystusa uwielbionego, zmartwychwstałego
Krzyż jest wyrazem ogromnej miłości Boga. Chrześcijanie od zarania nie przeczyli temu, dla mnie to też intuicyjne.

Cytat:Nade wszystko ma być Chrystus! a nie narzędzie śmierci!!!
Zgadzam się.
Biada mi, gdyby cokolwiek przysłoniło mi Chrystusa.

A więc przyznajesz mi rację. A co do tego czy od zarania dziejów był krzyż czczony???W. E. Vine wskazuje w swym dziele pt. Ań Expository Dictionary oj New Testament Words (Objaśniający słownik do Nowego Testamentu) (t. I, s. 256) na ścisłe powiązanie krzyża z religią babi¬lońską.

[ Dodano: Sro 26 Lis, 2008 01:13 ]
A wiec nie tak od poczatko czczono krzyż:
W. E. Vine: An Expository Dictionary of New Testament Words
„Kształt tego ostatniego wywodzi się ze starożytnej Chaldei, gdzie był on symbolem boga Tammuza (kształtem przypominał bowiem mistyczne Tau, inicjał jego imienia), podobnie zresz¬tą jak w innych okolicznych krajach, z Egiptem włącznie. Do połowy III wie¬ku po Chr. kościoły albo już odstąpiły od niektórych nauk wiary chrześcijańskiej, albo je pozmieniały. Chcąc podnieść prestiż odstępczego systemu kościelne¬go, zaczęto przyjmować do kościołów pogan, którzy się nie odrodzili przez wiarę, i bardzo często pozwalano im zachować pogańskie znaki i symbole. Z tego powodu przyjęto również Tau, czyli T , najczęściej z obniżoną poprzecz¬ką, jako wyobrażenie krzyża Chrystu¬sowego”.

I co ty na to?

mario
26-11-2008 02:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sivis Amariama Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 641
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #10
 
mario napisał(a):Nie musisz mnie wyręczać. Ważny jest temat.
Ale są pewne zasady, których wypada się trzymać...

Cytat:A co do tego czy od zarania dziejów był krzyż czczony?
Czegoś takiego nie ośmieliłbym się napisać Szczęśliwy


Cytat:A więc przyznajesz mi rację.
Nie, po prostu Jezus jest dla mnie (i dla każdego chrześcijanina powinien być) najważniejszy.

Cytat:I co ty na to?
że dalej łamiesz zasady:

Cytat:W. E. Vine: An Expository Dictionary of New Testament Words
„Kształt tego ostatniego wywodzi się ze starożytnej Chaldei, gdzie był on symbolem boga Tammuza (kształtem przypominał bowiem mistyczne Tau, inicjał jego imienia), podobnie zresz¬tą jak w innych okolicznych krajach, z Egiptem włącznie. Do połowy III wie¬ku po Chr. kościoły albo już odstąpiły od niektórych nauk wiary chrześcijańskiej, albo je pozmieniały. Chcąc podnieść prestiż odstępczego systemu kościelne¬go, zaczęto przyjmować do kościołów pogan, którzy się nie odrodzili przez wiarę, i bardzo często pozwalano im zachować pogańskie znaki i symbole. Z tego powodu przyjęto również Tau, czyli T , najczęściej z obniżoną poprzecz¬ką, jako wyobrażenie krzyża Chrystu¬sowego”.
"Prowadzenie rozmów na podstawie Pism", Watchtower Bible and tract society of New York, wyd. drugie poprawione, 2001, strona 154

Cytat:I co ty na to?
Na co? Na to, że Jezusa zabito na krzyżu czy na to, że symbol krzyża był znany w innych religiach?
Jedno i drugie jest faktem.

S?awi? Ci?, ?e? mnie tak cudownie stworzy?;
godne podziwu s? Twoje dzie?a (Ps 139:14)

***
http://sivis.ddl2.pl

http://sivis.salon24.pl/
26-11-2008 02:28
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #11
 
Cytat:Krzyż jest wyrazem miłości. Kto raz jej doświadczył, potrafi żyć dla innych, a nie tylko dla siebie. W pokornej miłości odnajduje moc Bożą, a w tym, co na pozór słabe – mądrość. Nauczanie św. Pawła o krzyżu Chrystusa Benedykt XVI przypomniał w katechezie na audiencji ogólnej. Doświadczenie miłości Chrystusa zmieniło Apostoła Narodów z prześladowcy w głosiciela Ewangelii wskazującego na krzyż jako znak zbawienia i dar udzielony przez Boga całemu stworzeniu.



Z orędziem krzyża Apostoł Narodów stanął wobec kultury antycznej, dla której takie rozumienie krzyża wydawało się niedorzecznością. Dlatego w I Liście do Koryntian Apostoł odnotuje: „Gdy Żydzi żądają znaków, a Grecy szukają mądrości, my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan, dla tych zaś, którzy są powołani, tak spośród Żydów, jak i spośród Greków – Chrystusem, mocą Bożą i mądrością Bożą” (I Kor 1,22-24).

Przez swoją mękę, krzyż i zmartwychwstanie Chrystus wyjednał nam zbawienie, ukazał jak wielka jest miłość Boga do człowieka. Umarł za nas, jako za grzeszników (por. Rz 5,6). Przez ofiarę złożoną na krzyżu pojednał nas Bogiem (por. Kor 5, 18). Zgłębiając ten wątek teologii świętego Pawła powtórzy za nim: „Co do mnie, to nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego, Jezusa Chrystusa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata” (Gal 6, 14).

Benedykt XVI zachęcił wiernych do odnajdywania mocy Bożej w pokorze miłości. „Wszyscy powinniśmy kształtować własne życie w oparciu o prawdziwą mądrość: nie żyć dla siebie, ale żyć wiarą w Boga, w której każdy z nas może powiedzieć, że On pierwszy mnie umiłował i samego siebie wydał za mnie” – powiedział Papież.
http://duchowy.pl/content/view/2982/90/

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
26-11-2008 02:38
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mario Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 28
Dołączył: Nov 2008
Reputacja: 0
Post: #12
 
Sivis Amariama napisał(a):[quote]I co ty na to?
że dalej łamiesz zasady:
[quote]
NIe za bardzo rozumie o co chodzi z łamaniem zasad. Czy nie masz za dużego mniemania o sobie.
Moge cytwadź dzieła które uważam za stosowne!
Wine

Vine's Expository Dictionary of New Testament Words
Cross, Crucify

Cross-references:

* Also found in Nave's Topical Bible
* Also found in Easton's Bible Dictionary

Cross, Crucify
A. Noun

1. stauros

B. Verbs

1. stauroo
2. sustauroo
3. anastauroo
4. prospegnumi

A1. Cross, Crucify [Noun]

stauros denotes, primarily, "an upright pale or stake." On such malefactors were nailed for execution. Both the noun and the verb stauroo, "to fasten to a stake or pale," are originally to be distinguished from the ecclesiastical form of a two beamed "cross." The shape of the latter had its origin in ancient Chaldea, and was used as the symbol of the god Tammuz (being in the shape of the mystic Tau, the initial of his name) in that country and in adjacent lands, including Egypt. By the middle of the 3rd cent. A.D. the churches had either departed from, or had travestied, certain doctrines of the Christian faith. In order to increase the prestige of the apostate ecclesiastical system pagans were received into the churches apart from regeneration by faith, and were permitted largely to retain their pagan signs and symbols. Hence the Tau or T, in its most frequent form, with the cross-piece lowered, was adopted to stand for the "cross" of Christ.


Pozdrawiam
Jak woli po angielsku
Nie ma sprawy

mario
26-11-2008 02:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #13
 
Mario jesteś taki tępy, czy tylko udajesz #-o

Jest taka wspaniała pieśń powiązana z teologią św. Pawła o krzyżu...

Nie zdejmę krzyża z mojej ściany
Za żadne skarby świata
Bo na nim Jezus ukochany
Grzeszników z niebem brata
Nie zdejmę krzyża z mego serca
Choćby mi umrzeć trzeba
Choćby mi groził kat morderca
Bo krzyż to klucz do Nieba
Nie zdejmę krzyża z mojej duszy
Nie wyrwę Go z sumienia
Bo krzyż szatana wniwecz skruszy
Bo krzyż to znak zbawiania
A gdy zobaczę w poniewierce
Jezusa krzyż i ranę
Która otwiera jego serce
W obronie krzyża stanę

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
26-11-2008 02:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sivis Amariama Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 641
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #14
 
mario napisał(a):NIe za bardzo rozumie o co chodzi z łamaniem zasad.
O to, że jeśli cytujesz opracowania z jakichś książek, trzeba podać namiary na te książki.

Cytat:Jak woli po angielsku
Nie ma sprawy
Spoko. Jednak jeśli cytujesz angielskie opracowania, obowiązuje ta sama zasada Oczko

Cytat:Jak woli
Tak bezosobowo... Nie bulwersuj się ;P

Cytat:Czy nie masz za dużego mniemania o sobie.
Skąd ten wniosek? Proszę nie projektować na mnie swoich problemów.

Cytat:Moge cytwadź dzieła które uważam za stosowne!
Oczywiście, nie zabraniam tego.

S?awi? Ci?, ?e? mnie tak cudownie stworzy?;
godne podziwu s? Twoje dzie?a (Ps 139:14)

***
http://sivis.ddl2.pl

http://sivis.salon24.pl/
26-11-2008 02:47
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #15
 
Gdy Jezus mówi: "A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy,kto w Niego wierzy, miał życie wieczne"

Mówi nie o chwale zmartwychwstania, ale o śmierci na krzyżu.

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
26-11-2008 02:52
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów