Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wykopalisko Sivisa
Autor Wiadomość
Piter Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 81
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #19
 
krzysiek_enoch napisał(a):Co do Lutra i tych filmów video, które przywołałeś, to jestem w stanie zdobyć teksty, na które powołuje się wykładowca. Podaje on to źródło jako niemieckie, ale chodzi zdaje się głównie o książkę "O niewolnej woli" (łac. De servo arbitro), którą wydał nasz zbór kilka lat temu po polsku.

Na żródła się nie powołuje, raz wspomina komentarz ks. Lutra do Litu do Galatów. "De servo arbitro" można znależć na stronach luteranie.pl ( http://www.luteranie.pl/pl/index.php?D=241 ) jak tez i wiele innych pism i kazań ks. Lutra.
Autor tej prelekcji nie analizuje ani nie przedstawia teologii lutarańskiej, ani tym bardziej protestanckiej (wbreew tytułowi), analizuje to co nazywa "duchem niemieckim" i od strony lekarza zakładu psychiatrycznego, który na podstawie analizy stanu swoich pacjentów usiłuje przedstawić prawdę o człowieczeństwie. Autor tej prelekcji patrzy na rózne, zreszta oderwane od siebie kawałki wziete z Lutra, w kontekście wszystkiego co odnalazł chore w historii tego, co zwie "duchem niemieckim". Jasne że doświadczenie Reformacji (jako wydarzenia w swoim kompleksie, obejmującego wszystkie ówczesne "strony" czy postawy, nie tylko to, co można okreslić jako protestancką Reformację) odegrała w kulturze, tozsamości, Niemeic i Europy jedną z kluczowych ról; bez tego doświadczenia, lecz bynajmniej bez ekskluzywności bo jest ona częścią całego doświadczenia chrześcijaństwa, nie można zrozumieć europejskiej historii i kultury, także tego co w niej mroczne. Nie można jednak przez pryzmat chorego człwowieka oceniać reakcji, postaw i historii zdrowego i wydawć nad nimi sąd. Można na to, co działo się w czasie rewolucji bolszewickiej patrzec przez pryzmat rosyjskiego prawosławia - i oczywiscie że niewiele zrozumiemy z tych wydarzeń, jezeli doświaczenie rosyjskiego prawosławia - ale nie jest to analiza prawosławia. Podobnie nie zrozumiemy nic z rewolucji bolszewickiej jezeli całośsć ograniczymy jedynie do prawosławnych doświadczeń. W ten sposób na Kościół (bez zadnych dodatków) patrzeć przez pryzmat "seksualneego wyzysku"itd. To rodzaj myslenia, obecny w róznych formach już od starozytności, a który w naszym czasie daje bardzo czeesto znac o sobi. Znajdujemy go zarówno u autora tej prelekcji jak i w filmikach ks. dr Alberto Riviery SJ, jak i w wielu innych miejscach. Ani doktorskie ani profesorskie ani księżowskie tytuły przed wypaczonym mysleniem nie chronią.


Cytat:(teraz mały off-top)
Powiem Wam, że nie wiem, czy dyskusje protestancko-katolickie mają jakiś sens. Na podstawie doświadczenia z tego forum
Nie można bowiem chrzescijanstwa zredukować do - jakkolwiek ważnej "doktryny". To nie religia Summerów, która poznajemy z wykopalsk i możemy poznawac w bibliotekach i zawziecie dyskutować nad koncepcjami iteoriami które nad się z tych badań rodzą. Chrzescijaństwo jest zywą i historyczną wspólnota wiary, doktryna zaś temu historycznemu doświadczeniu słuzy i próbuje je wyrażać. Dlatego nie można wychodzić od tak czy inazcej ukształtowanych pojęć, oderwanych od historycznego doświadczenia wiary społeczności kościelnej. Ekumenizm zakłada wpierw spotkanie osób, a nie doktryn; zakłada wpierw dzielenie się doswiadczeniem wiary a nie teologicznych badań. Z czego zrodził się ekumenizm? Pierwszym "motorem" ekumenizmu było doświadczenie misyjne: misjonarze róznych Kosciołow europejskich pod koniec XIX w. wyszli z wyizolowanych wyznaniowych gett podzielonej Europy i staneli przed pytaniem, którego nie mogli pominac: jak zwiatowana treśc chrzescijańskiego oredzia ma się do historycznych podziałow, w rzeczywistości dla której te podziały obcą historią. Drugim doświadczeniem z którego po II wojnie światowej, już w samej Europie, zrodził sie ekumenizm było doświadczenie nazimu. Hitler w tych samych obozach koncentracyjnych zebrał chrzescijan z róznych Kościołów i bez róznicy na eklezjalne tradycje. To doświadczenie - że ten Chrystus, to samo pismo, to samo doswiadczenie wiary, te same sakramenty - mają te samą moc działajacego, zywego i obecnego Boga - ufundowało cały powojenny ekumenizm. Takie doświadczenie spotkania wiary trzeba odnależć aby w nim, w ramach tego doświadzcenia umiescic także dyskuję nad taką czy inną doktryna, obok równie ważnych wspólnej diakonii, modlitwy i świadectwa.
03-12-2008 16:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Wykopalisko Sivisa - Sivis Amariama - 30-11-2008, 01:24
[] - krzysiek_enoch - 30-11-2008, 16:23
[] - Sivis Amariama - 30-11-2008, 16:58
[] - krzysiek_enoch - 30-11-2008, 18:19
[] - Sivis Amariama - 30-11-2008, 20:15
[] - krzysiek_enoch - 30-11-2008, 21:26
[] - Sivis Amariama - 30-11-2008, 23:05
[] - krzysiek_enoch - 30-11-2008, 23:16
[] - Sivis Amariama - 30-11-2008, 23:33
[] - krzysiek_enoch - 01-12-2008, 10:58
[] - Sivis Amariama - 01-12-2008, 11:29
[] - krzysiek_enoch - 01-12-2008, 19:08
[] - Sivis Amariama - 01-12-2008, 22:38
[] - krzysiek_enoch - 01-12-2008, 23:22
[] - Sivis Amariama - 02-12-2008, 15:50
[] - krzysiek_enoch - 02-12-2008, 19:13
[] - Sivis Amariama - 02-12-2008, 19:19
[] - krzysiek_enoch - 02-12-2008, 19:35
[] - Piter - 03-12-2008 16:19
[] - krzysiek_enoch - 04-12-2008, 00:18
[] - Piter - 08-12-2008, 02:38
[] - Ks.Marek - 08-12-2008, 03:05
[] - krzysiek_enoch - 08-12-2008, 16:53

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów