skandal z duchownymi

[TOMASZ32-SANCTI]

Mordimer_Madder napisał(a):A niby jak - prawo /nomen omen/ rzymskie zna dwie podstawowe właściwości - miejscową i rzeczową. W obu z nich Kongregacja Nauki Wiary nie jest właściwą de iure i de facto - właściwymi są organy ścigania państw, gdzie przestępstwo zaistniało.

Jeśli rzeczywiście przestępstwo było to napewno wymiar ścigania w danym kraju zajmie się takim przypadkiem a Watykan nie będzie stawiał oporu, gdyż sam doskonale wie że wina powinna być ukarana. Stolica Apostolska jak każda inna instytucja ma obowiązek trzymania się prawa i jestem przekonany, że stara się to czynić.

Problem jest tutaj nieco inny : wielu ludzi chce niszczyć Kościół i jest wiele sytuacji i przypadków pomówień, ataków na Kościół a ten nie ma w swoim działaniu ciągać ludzi po sądach - nie taki jest cel działania Kościoła i jego nauczania. Dlatego często przyjmuje ciosy ze strony przeciwników a jeśli już jest zmuszony to stara się bronić - jeśli prawda stoi po jego stronie i jesli tak jest to Bóg będzie czuwał nad swoim Kościołem więc wyprowadzi go z takich sytuacji, aby ta prawda mogał wygrać z fałszem, z kłamstwem lub innym złem.

Co do dyskusji w tym temacie : nie bardzo wiem czy jest sens dalej to ciągnąć, gdyż dyskusja będzie bardziej służyła wyciąganiu brudów i atakowania Kościoła a nie oczyszczania go z brudów.
Uważam, że badanie wszystkich przypadków przez Stolicę Apostolską i wymiary sprawiedliwości w danych krajach będzie oczyszczać Kościół, dyskusje natomiast będa służyły bardziej pomówieniom, ukazywaniem jaki to Kościół jest zły, jakich ohydnych czynów sie dopuszcza.
Tyle, że takowe czyny nie są tylko udziałem osób duchownych, równie ohydne czyny są udziałem tez zwykłych ludzi nie związanych z Kościołem, ba nawet wymiary sprawiedliwości i to jest chyba równie szokujące, że wymiar sprawiedliwości zamiast przestrzegać prawa sam je łamie i niszczy życie ludzi.

Tak więc taka dyskusja będzie sądzeniem Kościoła i innych ludzi co chyba nie ma wiekszego sensu, bo to takie odbijanie pilki. Pozwólmy aby właściwe organy Kościoła jak i ścigania zajeły się tym problemem. Tak będzie lepiej dla obu stron.